Jakoś do tej pory nieszczególnie interesowała mnie śląska kultura, mowa czy historia jako taka, choć w sumie mieszkam całkiem blisko tego regionu. Ha, nawet w województwie śląskim, bo po rozpadzie poprzedniego układu administracyjnego, rejon Bielska-Białej wcielono do śląskiego.

Książka Moniki Fibic mocno przybliżyła mi problemy, z którymi ludność Śląska boryka się od wielu lat. Ba, co tam od lat, od pokoleń, od wieków!

Śląsk ma za sobą niezwykle trudną historię, która wywarła znaczący wpływ na poglądy obecnych jego mieszkańców. Ten rejon ogromnych bogactw mineralnych i naturalnych, od wieków borykał się z brakiem całkowitej przynależności do konkretnego państwa. Wyrywany kawałek po kawałku przez kraje roszczące sobie prawo do tych ziem, zatracał swoją niezależność. Wojny, trzy powstania śląskie, różne konflikty podzieliły mieszkańców, którzy do tej pory żyli w względnej komitywie.

Okres ll wojny światowej, a później nastanie komunizmu spustoszyły Śląsk. To, co się tam działo, jak traktowani byli Ślązacy przez komunistów, jaki im los zgotowali w obozach, które specjalnie dla nich utworzyli..

Długo było to tematem tabu. Przyznam, że do tej pory nie miałam pojęcia o tak wielu tragicznych wydarzeniach, jakie spotkały przecież tak nieodległy ode mnie Śląsk..Ta książka dopiero otworzyła mi oczy..

Śląsk to nie tylko górnictwo, gwara i familoki. Śląsk to styl życia, tradycja, muzyka, duch niezłomności. Śląsk to przez lata krwawiąca rana..

Autorka pokusiła się o dołączenie wspomnień rdzennych i wiekowych już mieszkańców Śląska, którzy znacząco wzbogacili książkę swoimi osobistymi przeżyciami i poglądami.

Nie przypuszczałam, że historia Śląska tak mnie zaciekawi i tak poruszy.

Polecam Wam gorąco zatopić się w lekturze, bo dzięki niej dowiecie się naprawdę wielu interesujących faktów historycznych i zrozumiecie dlaczego ludzie z tego regionu w miejscu: narodowość - wpisują- śląska.

Jakoś do tej pory nieszczególnie interesowała mnie śląska kultura, mowa czy historia jako taka, choć w sumie mieszkam całkiem blisko tego regionu. Ha, nawet w województwie śląskim, bo po rozpadzie poprzedniego układu administracyjnego, rejon Bielska-Białej wcielono do śląskiego.

Książka Moniki Fibic mocno przybliżyła mi problemy, z którymi ludność Śląska boryka się od...

Przychodzę do Was z kilkoma słowami o książce Moniki Fibic.

"Zrozumieć Śląsk" to obszerna wiedza na temat Śląska. To nie tylko gwara, tradycje, muzyka czy kopalnie.
Autorka przeprowadziła też bardzo ciekawe wywiady ze Ślązakami. Oni podzielili się z nami swoimi przeżyciami i wspomnieniami.
Możemy poznać rys historyczny Śląska od średniowiecza aż do II wojny światowej.
Autorka dopracowała tę książkę w każdym szczególe. Bardzo dużo informacji pozwala zrozumieć kulturę Śląska.
Jeśli lubicie czytać reportaże to ten usatysfakcjonuje Was. Książka zawiera mapy, ilustracje i zdjęcia. Pięknie wydana książka i zmuszający do refleksji reportaż.
Lekki język i przyjemny styl autorki sprawia, że książka wciąga czytelnika oraz czyta się ją z wielkim zainteresowaniem.

Warto przeczytać!

Przychodzę do Was z kilkoma słowami o książce Moniki Fibic.

"Zrozumieć Śląsk" to obszerna wiedza na temat Śląska. To nie tylko gwara, tradycje, muzyka czy kopalnie.
Autorka przeprowadziła też bardzo ciekawe wywiady ze Ślązakami. Oni podzielili się z nami swoimi przeżyciami i wspomnieniami.
Możemy poznać rys historyczny Śląska od średniowiecza aż do II wojny światowej. ...

#277

"Zrozumieć Śląsk" Monika Fibic - strona autorska

Czy ktoś z Was pochodzi ze Śląska?
Znacie tę część naszego kraju?
Byliście w tamtych rejonach?
Ja wiele lat temu, dzięki rodzicom zwiedzałam tamte rejony. Jak widać na załączonych zdjęciach i w tym roku wpadłam na krótkie odwiedziny. Zwiedzając w ubiegłym tygodniu okolice Wieliczki udaliśmy się do Parku Gródek w Jaworznie.
I wiecie co? Zakochałam się w tych widokach.
Gdybym na urlopie miała przez tydzień siedzieć w jednym miejscu to mogła bym właśnie tam rozbić namiot i co dzień napawać się tym widokiem. Ale nie tylko w tej jednej lokalizacji jest pięknie, Śląsk ma wiele urokliwych miejsc choć nam głównie się kojarzy z kopalnianą szarością.

Ale przejdźmy do książki.
Monika Fibic zaskoczyła mnie tą przesyłką prze co w natłoku książek do recenzji musiała trochę poczekać na swoją kolej. Sama prawdopodobnie nie sięgnęła bym po ten tytuł, mimo to nie żałuję, że do niej zajrzałam.
Dzięki niej zapoznałam się z trudnymi losami tego rejonu i jego mieszkańcami.
Autorka wkładając w swoje dzieło całe serce zapoznaje czytelnika z historią Śląska od czasów średniowiecza po czasy współczesne.

To moja trzecia książka tej autorki, poprzednie "Wojna jest kobietą" oraz drugą jej część są poniekąd połączone z książką "Zrozumieć Śląsk". Punktem wspólnym są tu wspomnienia Ślązaków, niektórych z nich mogłam już poznać w wymienionych wyżej tytułach.

Więc jak, jedziemy na Śląsk? 😊

#277

"Zrozumieć Śląsk" Monika Fibic - strona autorska

Czy ktoś z Was pochodzi ze Śląska?
Znacie tę część naszego kraju?
Byliście w tamtych rejonach?
Ja wiele lat temu, dzięki rodzicom zwiedzałam tamte rejony. Jak widać na załączonych zdjęciach i w tym roku wpadłam na krótkie odwiedziny. Zwiedzając w ubiegłym tygodniu okolice Wieliczki udaliśmy się do Parku Gródek w...

Wiele mówi się o historii, kulturze czy zwyczajach naszego kraju. Niemniej prawdą jest, że ta wiedza opiera się w większej mierze na paru kwestiach wałkowanych przez media, a i one przeważnie zostają bardzo okrojone. Taki wniosek można wysnuć dzięki tego typu reportażom. Bowiem właśnie one konfrontują nas z bolesną prawdą, iż Polska pod wieloma względami wciąż dla niektórych stanowi swoistą zagadkę. Odpowiedzcie sobie np. na pytanie. Co wiecie o Śląsku? Weźcie pod uwagę historię, co wpłynęło na obecne życie mieszkańców oraz stereotypy w odniesieniu do faktycznego stanu rzeczy. Na te i na więcej pytań odpowiada „Zrozumieć Śląsk” i zapewniam, że w obliczu zawartych informacji, Wasza wiedza okaże się znikoma.

Początek poświęcono na własne odczucia, powody, dla których autorka zdecydowała się poruszyć temat Śląska i na sferze prywatnej. Następnie otrzymujemy historię w pigułce oraz przybliżenie poszczególnych wydarzeń, mających realny wpływ na postrzeganie tamtejszej ludności. Kolejnym niezwykle istotnym elementem są wywiady. Po raz kolejny autorka przelała na papier wspomnienia osób dotkniętych okrutną niesprawiedliwością dwudziestego wieku, a ich relacje wywołują niemały smutek i szok. Każda część dostarcza nam twardych dowodów na to, jak trudna przeszłość ciągnie się za ślązakami – niewyobrażalne piętno zaborów, długotrwała niemożność bycia częścią polski, nawet gdy widniała na mapie, wojny, a teraz wciąż krążące po kraju stereotypy, wynikające z braku wiedzy na ich temat.

To ogromnie ważny reportaż dla każdego Polaka. Śląsk należy do nas. Jest skarbem nie tylko gospodarczym, ale i kulturowym. Mieszkańcy powinni z dumą mówić o swoim pochodzeniu, gdyż ich milczenie trwało zbyt długo. Zbyt długo byli tłamszeni przez życie, myślę, że każdy przyzna mi rację, kiedy w pełni zrozumie Śląsk.

Wiele mówi się o historii, kulturze czy zwyczajach naszego kraju. Niemniej prawdą jest, że ta wiedza opiera się w większej mierze na paru kwestiach wałkowanych przez media, a i one przeważnie zostają bardzo okrojone. Taki wniosek można wysnuć dzięki tego typu reportażom. Bowiem właśnie one konfrontują nas z bolesną prawdą, iż Polska pod wieloma względami wciąż dla...

Zrozumieć Śląsk”
Monika Fibic


✍️„Wielu ludzi nie rozumie Śląska i Ślązaków, gdyż przez dekady rządów komunistycznych prawda HISTORYCZNA była zakłamywana, skrzywiono obraz Śląska sprowadzając jego wizerunek do „ukrytej opcji niemieckiej” oraz zatajano prawdę o represjach i terrorze jakie miały tutaj miejsce po II wojnie światowe.”

Autorka, Pani Monika, etnolog z wykształcenia, z pochodzenia Ślązaczka, bardzo skrupulatnie zapoznała mnie z trudną historią tego regionu. Opisała losy mieszkańców na przestrzeni latach 1920 – 1950, oczywiście popierając swoje archiwalne odkrycia opowieściami świadków historii.

✍️„Prawda jest taka, że najpierw Niemcy nas gnębili, a później Rosjanie. Po wojnie wywozili Ślązaków, gdzie tylko się dało i niszczyli ich”.

✍️"Polacy mówili, że my, Ślązacy, walczyliśmy za Niemców, ale czy mieliśmy jakieś wyjście?! Wołali później za nami i przezywali nas: Hitlerowcy! Germańcy! A przecież myśmy byli Ślązakami!"

✍️„Każdy kat był kiedyś czyjaś ofiarą”.

Smutna historia ludzi, którzy czuli się Polakami, a raczej polskimi Ślązakami, cofniecie się w czasie, szczegółowe opisy pozwoliły mi odczuć sposób myślenia mieszkańców tego regionu. To literacko- historyczne spotkanie to naprawdę wartościowa lekcja dla każdego Polaka.
Zachęcam do zapoznania się z tym tytułem. Może spojrzenie na Śląsk jako na wielkie źródło bogactw naturalnych i materialnych poszerzycie Państwo o nowy wymiar- duchowy. Popatrzmy na Śląsk przez pryzmat ludzi, poznajmy ich dzieciństwo, uczucia, myśli, wspomnienia, ciężkie czasy …

✍️„Jeszcze Polska nie zginęła, ale zginąć musi,
Bo już Hitler na granicy swoje noże brusi”.

Książka budzi ogromne uczucia, ale przede wszystkim uczy szacunku, bo jak powiedziała jedna z kobiet zaproszonych do współtworzenia tej książki:

💞„Wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi chcącymi zgody i szacunku”

Zrozumieć Śląsk”
Monika Fibic


✍️„Wielu ludzi nie rozumie Śląska i Ślązaków, gdyż przez dekady rządów komunistycznych prawda HISTORYCZNA była zakłamywana, skrzywiono obraz Śląska sprowadzając jego wizerunek do „ukrytej opcji niemieckiej” oraz zatajano prawdę o represjach i terrorze jakie miały tutaj miejsce po II wojnie światowe.”

Autorka, Pani Monika, etnolog z...

Z czym kojarzy Wam się Śląsk?
Mnie od zawsze kojarzył się z węglem, kopalniami, czarnymi jak smoła górnikami i oczywiście charakterystyczną gwarą. Pamiętam jak jeszcze w szkole podstawowej, w latach osiemdziesiątych, przejeżdżałam z wycieczką przez Katowice i co zapamiętałam do dziś to były zadymione bydynki i szaro - bury krajobraz. Pomyślałam wtedy, jak ludzie mogą tam żyć? Ja mieszkam całe życie na Podkarpaciu, gdzie jest mnóstwo zieleni więc dla mnie to był trochę szok.
Osobiście nie mam na Śląsku rodziny czy znajomych, więc z zainteresowaniem przeczytałam tę książkę, chcąc choć trochę poznać i zrozumieć Śląsk.

Monika Fibic to rodowita ślązaczka, która z zamiłowaniem szerzy kulturę własnego regionu zarówno wśród dzieci jak i starszych.
"Taki jest właśnie mój Śląsk. Był i pozostaje perłą w koronie. Chłonę jego piękno coraz świadomiej, z wiekiem coraz bardziej zachłannie"

Autorka zapoznaje nas z historią tego regionu począwszy od Średniowiecza, porzez wojny i powstania aż do czasów współczesnych. Przez rządy komunistyczne, historia była zakłamywana, zatajano prawdę o represjach i terrorze jakich doświadczyli mieszkańcy po II wojnie światowej. Pomimo tego, w czasach PRL, Śląsk bardzo zyskał przemysłowo i zaczął się szybko rozwijać. Ten dzisiejszy jest natomiast pełen zieleni i parków, rozkwita i pięknieje.

Podobnie jak dwie poprzednie książki autorki, ta również zawiera osobiste relacje z wiekowymi już rdzennymi mieszkańcami Górnego Śląska z lat 1920 - 1950. Pozwala to popatrzeć szerszym kontekstem na wydarzenia, które stały się udziałem tych ludzi.

Dodam jeszcze, że widać ogrom pracy włożony w opracowanie tej książki. Bardzo ładne wydanie, połączone ze zdjęciami, ilustracjami i mapami więc polecam ją Waszej uwadze.

Z czym kojarzy Wam się Śląsk?
Mnie od zawsze kojarzył się z węglem, kopalniami, czarnymi jak smoła górnikami i oczywiście charakterystyczną gwarą. Pamiętam jak jeszcze w szkole podstawowej, w latach osiemdziesiątych, przejeżdżałam z wycieczką przez Katowice i co zapamiętałam do dziś to były zadymione bydynki i szaro - bury krajobraz. Pomyślałam wtedy, jak ludzie mogą tam...

Monika Fibic wcześniej zaprezentowała nam dwie części "Wojna jest kobietą". Obie książki stanowiły pięknie wydany zbiór wspomnień kobiet z czasów wojny. Podczas kiedy jedne z nich w czasach II wojny światowej były młodymi kobietami, inne były jeszcze nastolatkami, a nawet dziećmi. Obie książki stanowią idealny zbiór wspomnień dla każdego przedziału wiekowego! Z pewnością inaczej działania wojenne odbierały dorosłe kobiety a inaczej przerażone dzieci.
Tym razem w nasze ręce trafia równie pięknie wydana książka zawierająca historię Śląska, z którego wywodzi się autorka. Nie zabraknie również wspomnień wielu starszych już kobiet.

Interesujecie się historią miejsc, w których mieszkacie? Powiem szczerze, że już od dzieciaka byłem ciekawy tego, co wydarzyło się tutaj, gdzie mieszkam lata temu, kto tutaj mieszkał, jak żyli tutejsi ludzie. Już od dzieciaka zasypywałem moją mamę pytaniami, co działo się tutaj w przeszłości, kto i gdzie mieszkał, co w ogóle działo się w miejscu, w którym żyję. Z czasem ciekawość tego, co działo się w małym miasteczku na zachodzie Polski zaczęła się rozrastać. Powoli obejmowała szersze kręgi, wychodziła na cały region. Z upływem czasu moja ciekawość zaczęła sięgać do innych regionów Polski. Kiedy zobaczyłem, że Monika Fibic wydaje książkę o swoim rodzinnym Śląsku, to byłem pewny, że muszę się za nią zabrać!

Autorka już na wstępie wita nas swoim niezwykle ciepłym stosunkiem do czytelników! Podobnie jak w cyklu "Wojna jest kobietą" otrzymujemy tutaj szereg wspomnień jej, jak i osób należących do rodziny autorki. Aby wszystko stanowiło świetnie domkniętą całość, wspomnienia uzupełnione są wieloma starymi zdjęciami, co nie ukrywam zawsze w przypadku tego typu książek bardzo mnie cieszy.
Następnie przenosimy się daleko w przeszłość. Autorka zabiera nas na wycieczkę po następujących po sobie epokach i odnosi się do przemian, do wydarzeń historycznych jakie dotykały Śląska. Wędrujemy aż do średniowiecza, przechodzimy przez renesans i barok, jesteśmy świadkami powstań, plebiscytów, działań wojennych i okupacji.
Dowiadujemy się również wielu rzeczy na temat kultury śląskiej. Kiedy kończy się już część opowiedziana przez Monikę, autorka oddaje głos innym kobietom, mieszkankom Śląska, które w swoich wspomnieniach oddają całe swoje życiowe doświadczenie.

"Zrozumieć Śląsk" to pięknie wydana oraz pięknie napisana historia regionu. Autorka uzupełniła publikację całym szeregiem zdjęć, plakatów, map, rycin. Praktycznie w każdej części tej książki możemy odczuć uczucia Moniki Fibic i jej miłość do swojego regionu! Gdyby książki historyczne były pisane w ten sposób, to niemal każdy byłby fascynatem historii! Monika Fibic po raz kolejny dała nam pięknie napisaną książkę, od której trudno się oderwać!
Jakie jeszcze historie w kolejnych już książkach będzie przekazywać nam autorka? Tego z pewnością szybko się dowiemy! Ja na pewno z przyjemnością zasiądę do lektury kolejnych książek Moniki!

Monika Fibic wcześniej zaprezentowała nam dwie części "Wojna jest kobietą". Obie książki stanowiły pięknie wydany zbiór wspomnień kobiet z czasów wojny. Podczas kiedy jedne z nich w czasach II wojny światowej były młodymi kobietami, inne były jeszcze nastolatkami, a nawet dziećmi. Obie książki stanowią idealny zbiór wspomnień dla każdego przedziału wiekowego! Z pewnością...

Jaka jest Wasza opinia o Śląsku i Ślązakach?
Co wiecie o tej krainie geograficznej?
Ja przyznam szczerze, że do niedawna miałam jeszcze bardzo stereotypowe postrzeganie Górnego Śląska i mimo iż mieszkam na Dolnym Śląsku i czuję się związana ze Śląskiem, to o Ślązakach miałam ubogą wiedzę.
Bardzo dziękuję autorce, że wydała tak wartościową i tak potrzebną nam wszystkim książkę, która pomaga wreszcie poznać, zrozumieć i mieć podziw dla osób narodowości Śląskiej.
Po przeczytaniu tego reportażu wreszcie otworzyły mi się oczy i lepiej rozumiem ludność Górnego Śląska, która mimo nieustannego przechodzenia „z rąk do rąk”, czyli zmieniania właścicieli i granic, trwała przy swoich tradycjach, języku, ziemi. Ludność, która zachowała swoją słowiańskość mimo, iż przez 600 lat nie była w Polskich granicach. Ludność, która za swoją wiarę i tradycje była traktowana jako grupa trzeciej kategorii niezależnie pod jakim panowaniem była. Ludność, która doznała wiele krzywd i mimo iż walczyła by być w granicach Polski to Polacy ich dobrze nie traktowali. Autorka bardzo szczegółowo przedstawia czytelnikom skomplikowaną historię Śląska i tworzenia się ich tożsamości narodowej.
@monikafibic bardzo dziękuję Ci za tą książkę, która otwiera oczy. Dziękuję, że wreszcie oddałaś głos Ślązakom i oddałaś im sprawiedliwość mówiąc o zbrodniach powojennych. Przyznam szczerze, że mimo zainteresowania historią, nie słyszałam wcześniej o obozie „Zgoda”. To straszne, że mimo upływu tylu lat nie potrafimy nawet przeprosić na nasze zbrodnie, naszą arogancję.
Ten reportaż trzeba koniecznie przeczytać, żeby wreszcie zrozumieć i lepiej poznać Ślązaków. Ja po przeczytaniu tej książki podziwiam ich za przywiązanie do ziemi, tradycji, języka, kultury, rodziny oraz w szczególności za to, że mimo nieustannych zmian na ich ziemiach potrafili zachować swoją tożsamość. Dla mnie osobiście po przeczytaniu wywiadów, jakie autorka przeprowadziła ze Ślązaczkami nasuwa się refleksja, że może wreszcie przestańmy jako Polacy szukać podziałów, a zacznijmy się jednoczyć i z szacunkiem patrzeć na siebie.
Gorąco polecam

Jaka jest Wasza opinia o Śląsku i Ślązakach?
Co wiecie o tej krainie geograficznej?
Ja przyznam szczerze, że do niedawna miałam jeszcze bardzo stereotypowe postrzeganie Górnego Śląska i mimo iż mieszkam na Dolnym Śląsku i czuję się związana ze Śląskiem, to o Ślązakach miałam ubogą wiedzę.
Bardzo dziękuję autorce, że wydała tak wartościową i tak potrzebną nam wszystkim...

„Mimo że kopalnie to nie są ogrody; mimo że hołdy to nie są góry - ja z uśmiechem na twarzy patrze na to, co moje, co śląskie. Nie dajmy sobie, kochane Hanysy, odebrać tego, co nasze. Nie dajmy odebrać sobie tej inności, dzięki której czujemy się dumni. Na Śląsku żyje się jakoś tak... inaczej; inaczej w sensie - dobrze. Ja jestem stąd”

Pamiętacie może, jak kilkanaście tygodni temu recenzowałam Wam dwa tomy „Wojna jest kobietą”? Wiedzieliście, że nie tak dawno pani Monika Fibic wydała kolejną pozycję tym razem o ciekawym tytule „Zrozumieć Śląsk”, którą dzięki uprzejmości autorki mogę dla Was zrecenzować? Powiem Wam, że jestem zaskoczona ilością wiedzy, którą udało się przelać autorce na kartki papieru. Po tej lekturze zupełnie inaczej patrzę na Śląsk. Widzę go nie tylko jako miasto pełne kopalni, czy innych podobnych rzeczy, ale miejsce, w którym mieszka wiele życzliwych ludzi, którzy jeśli tylko zechcemy, chętnie podzielą się z nami swoimi przeżyciami.

Jestem po prostu oczarowana tą historią. Autorka swoje „wywody” rozpoczęła od przybliżenia historii swojej rodziny, by pokazać mi (czytelnikowi,) dlaczego Śląsk jest ważny nie tylko dla niej samej, ale również jej krewnych. Pani Monika zamieściła również kilka zdjęć ze swojego archiwum rodzinnego, a nawet odważyła się umieścić wiersz swojej mamy, który całkowicie mnie rozczulił... Ten niecodzienny wstęp nadał pewnej intymności mojej styczności z tą książką, której przez pewien czas na pewno nie zapomnę.

Poza wspomnieniami na temat swoich przodków autorka pokusiła się również o przedstawienie rysów historycznych Śląska, zaczynając od średniowiecza, po epokę renesansu oraz baroku, a kończąc na skutkach II wojny światowej. Jestem zaskoczona jakim językiem posługuje się autorka. Nie jest on zbyt naukowy, Fibic posługuje się prostym językiem, przez co w bardzo przystępny sposób przekazuje swojemu czytelnikowi całą historię Śląska, a umieszczone między poszczególnymi wątkami zdjęcia, mapy, czy plakaty bardzo urozmaicają lekturę.

W „Zrozumieć Śląsk” czeka na Was również rozdział poświęcony czemu Śląsk oraz jego mieszkańcy mogą czuć, że nikt ich nie rozumie. Jak wiemy, historia tych ziem jest trochę zawiła, dlatego ciesze się, że autorka postanowiła poświęcić temu wątkowi kilka stron.

Na samym końcu pani Monika Fibic pozowała dojść do głosu ludziom - starszym mieszkańcom Śląska, którzy opowiedzą Wam swoją historię. Ten element (zaraz po wstępie) spodobał mi się najbardziej. Dlaczego? Ponieważ autorka nie zmieniła ich gwary, lecz umieściła oryginalny tekst, a dopiero na samym końcu umieściła tłumaczenie, byśmy w pełni zrozumieli, co dana osoba miała na myśli.

Czy książkę polecam? Tak, lektura tej książki była wspaniałą przygodą, która otworzyła szerzej moje oczy na niektóre kwestie. Jeśli nadal nie jesteście pewni co do tej pozycji, to umieszczam dla Was kilka słów od autorki:
„Dla szerszego ogółu społeczeństwa Śląsk był zawsze krajem nieznanym, choć instynktownie bliskim. Z chwilą kiedy znalazł się w granicach Polski i stanowi dzisiaj nierozerwalną z nią całość, gruntowne poznanie pełnej jego wartości i historii powinno stać się obowiązkiem każdego Polaka. Zachęcam do tego z całego serca. Nie patrzmy jednak na Śląsk jako na wielkie źródło bogactw naturalnych i materialnych, nie szukajmy wyłącznie niezmierzonych skarbów, jakie kryje śląska ziemia, ale starajmy się zgłębić ducha ludu śląskiego. Popatrzmy na Śląsk przez pryzmat ludzi, dajmy im się poznać.
Moje spotkania z wiekowymi już, rdzennymi mieszkańcami Górnego Śląska, ich osobiste przeżycia i relacje dały mi nowy pogląd na to wszystko, co wydarzyło się tutaj w latach 1920 – 1950. Być może moja książka przyczyni się do lepszego zrozumienia losów Górnego Śląska oraz jego mieszkańców każdego, kto po nią sięgnie. Żywię taką nadzieję.”

„Mimo że kopalnie to nie są ogrody; mimo że hołdy to nie są góry - ja z uśmiechem na twarzy patrze na to, co moje, co śląskie. Nie dajmy sobie, kochane Hanysy, odebrać tego, co nasze. Nie dajmy odebrać sobie tej inności, dzięki której czujemy się dumni. Na Śląsku żyje się jakoś tak... inaczej; inaczej w sensie - dobrze. Ja jestem stąd”

Pamiętacie może, jak kilkanaście...

Z czym kojarzy się Wam Śląsk? Z pewnością z kopalniami, górnikami, śląską gwarą i tradycjami, prawda? Ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania ten region, a o czym warto rozmawiać. Monika Fibic wybiegła znacznie szerzej. Tak jak w poprzednich swoich publikacjach, tak i tym razem ponownie oddała głos innym ludziom. Przytoczyła również historię swojej rodziny i zamiłowanie do ziemi śląskiej. Wyraźnie czuć miłość autorki do tych terenów, a przede wszystkim dumę z tego, skąd pochodzi. Wiele rzeczy mnie zaskoczyło, jak chociażby to, że autorka brała czynny udział w życiu zespołu folklorystycznego czy w Zespole Pieśni i Tańca "Vladislavia".

Przed lekturą tej książki wiedziałam, co nieco o Śląsku, ale dopiero gdy zaczęłam zgłębiać "Zrozumieć Śląsk", moje horyzonty zostały znacznie poszerzone, a spojrzenie na wiele spraw się zmieniło. 

"Ślązacy zawsze dostawali po głowie, a po wojnie jeszcze musieli znosić upokorzenia i brak szacunku. Polacy zawsze na nas z góry patrzyli, ale teraz na szczęście to się już zmieniło. Niech wszyscy żyją w zgodzie i się szanują, bo jesteśmy takimi samymi ludźmi."
(Stefania Buchalik)

Dzieje Śląska są mocno pogmatwane, tragiczne, ludzie stawali w obliczu niełatwych wyborów. Przez to, że prawda historyczna była zakłamywana przez rządy komunistyczne, wielu z nas nie rozumie Śląska i Ślązaków. Autorka znalazła 22 osoby, dodajmy rdzennych mieszkańców Górnego Śląska, które zechciałby podzielić się z nią swoimi osobistymi, przeżyciami, doświadczeniami i wspomnieniami oraz tym, co przekazali im rodzice i dziadkowie. Na kartach książki przeczytamy, jak wyglądała sytuacja Górnoślązaków w dwudziestoleciu międzywojennym, podczas II wojny światowej i tuż po niej. 

"Polacy mówili, że my, Ślązacy, walczyliśmy za Niemców, ale czy mieliśmy jakieś wyjście?! Wołali później za nami i przezywali nas: Hitlerowcy! Germańcy! A przecież myśmy byli Ślązakami!"
(Krystyna Titz)

"Zrozumieć Śląsk" to publikacja o tożsamości, śląskich tradycjach, obrzędach, kulturze i całym bogactwie, jaki skrywa ten region. Jeśli Śląsk kojarzy się Wam niekoniecznie dobrze albo nie rozumiecie jego historii - sięgnijcie po tę książkę, a być może zmieni się Wasze nastawienie, postrzeganie Ślązaków i ich trudne wybory. Całość została dopełniona licznymi zdjęciami, ilustracjami i mapami. Reportaż wart uwagi!

Z czym kojarzy się Wam Śląsk? Z pewnością z kopalniami, górnikami, śląską gwarą i tradycjami, prawda? Ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania ten region, a o czym warto rozmawiać. Monika Fibic wybiegła znacznie szerzej. Tak jak w poprzednich swoich publikacjach, tak i tym razem ponownie oddała głos innym ludziom. Przytoczyła również historię swojej rodziny i zamiłowanie...