High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości

Okładka książki High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości Bartosz Pacuła
Okładka książki High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości
Bartosz Pacuła Wydawnictwo: Znak Horyzont reportaż
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Znak Horyzont
Data wydania:
2023-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-13
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324088201
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
399
249

Na półkach: , , ,

Chaotyczna. Katalog luksusowych drogich przedmiotów z zaszytą filozofią wysokiej jakości. Naprzemian kołdry i kastomizowane rowery. Brak struktury i przemyślanego pomysłu na tą książkę.

Chaotyczna. Katalog luksusowych drogich przedmiotów z zaszytą filozofią wysokiej jakości. Naprzemian kołdry i kastomizowane rowery. Brak struktury i przemyślanego pomysłu na tą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
39
33

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam w związku ze swoim zainteresowaniem savoir vivre, szukając ciekawych esejów na temat dizajnu, sztuki etc..
Uważam, że temat pdjęty przez autora jest ważny i należy o nim mówić w dobie Pepco, Zary i Ikei, kiedy młodzież na ulicach to chodzące klony, pozbawione fantazji i orginalnosci, kiedy większość nawet drogich domów wychodzących spod "deski kreślarskiej" architektów jest do siebie tak łudząco podobnych (piszę tu o większości, a nie o wspaniałych wyjątkach). Tak, piękna musimy się uczyć na nowo starając się stawić czoła głównemu trendowi spod znaku "więcej", "szybciej". Tak, też myślę, że w cale nie trzeba być milionerem, żeby doceniać i celebrować piękno i dobre formy. Czasami wystarczy sama świadomość istnienia tych produktów, które choć mogą być poza naszym zasięgiem finansowym, mogą nas inspirować do szukania i działania w sposób ciekawszy, bardziej rozbudowany i staranny i świadomy.

Spodziewałam się głębszej treści, gruntownej analizy stanu dzisiejszej np. masowej produkcji, warunków pracy czy konsupmcjonizmu. Autor prześłizguje się przez te tematy serwując w zdecydowanej większości opis wysokiej jakości przedmiotów. Przywołuje mało wysublimowane źródła jak J. N. Haraari (którego lubię i czytam, ale który nie jest dla mnie high-endowym myślicielem, a raczej myślicielem-celebrytą). Przeszkdza mi również dość potoczny styl. W książce o rzeczach wysokiej jakości szukałabym wysublimowanego języka, który wychodzi ponad blogi, vlogi i Instagram.

Po książkę sięgnęłam w związku ze swoim zainteresowaniem savoir vivre, szukając ciekawych esejów na temat dizajnu, sztuki etc..
Uważam, że temat pdjęty przez autora jest ważny i należy o nim mówić w dobie Pepco, Zary i Ikei, kiedy młodzież na ulicach to chodzące klony, pozbawione fantazji i orginalnosci, kiedy większość nawet drogich domów wychodzących spod "deski...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Zgadzam się w szczególności z końcówką recenzji CultureBlaze. Z książki zdaje się wyzierać świat mocno spolaryzowany i podzielony na rzeczy tanie (i byle jakie) oraz high-endowe/luksusowe. Dodatkowo autor wydaje się być wyraźnie zafascynowany historią każdego przedmiotu, ilością pracy w niego włożoną i przywiązaniem do detali. Częściowo podzielam tę opinię, ale uważam, że świat ma zdecydowanie więcej odcieni niż tylko bylejakość i najwyższą jakość. Jest całe mnóstwo owych odcieni pomiędzy, które też mogą dać wiele satysfakcji, nie kosztując przy tym astronomicznych kwot. Dla przykładu kupiłem lata temu skórzaną sofę z Ikei, która ma obicie skórzane absolutnie wszędzie i zdecydowanie nie powiem o niej, że jest byle jakim meblem. Może nie stoi za nią jakaś wielka historia znanego projektanta, ale mi się ona podoba i jest wykonana nad wyraz solidnie. Moim zdaniem nadmierna ekscytacja otoczką (często mniej lub bardziej marketingową),czy trochę czasem nadmiernie rozdmuchaną magią związaną z hasłem "handmade", może rodzić pewne ryzyko przekroczenia cienkiej linii między rzeczami dobrymi a luksusowymi i wejścia na grząskie tereny snobizmu podszytego hedonizmem.
Poza tym warto również zwrócić uwagę na aspekty ekologiczne i pochodzenie danego przedmiotu. Nie zawsze trzeba sprowadzać rzeczy z drugiego końca globu, mając często równie dobre bardziej lokalne alternatywy.
Podobnie czasem warto również pomyśleć o dobrej jakości rzeczach używanych, które również mogą dostarczyć wiele satysfakcji.
Reasumując - książka porusza ciekawy i wielowarstwowy temat i ja również oczekiwałbym jej kontynuacji o wspomnianej już ponadprzeciętności.

Zgadzam się w szczególności z końcówką recenzji CultureBlaze. Z książki zdaje się wyzierać świat mocno spolaryzowany i podzielony na rzeczy tanie (i byle jakie) oraz high-endowe/luksusowe. Dodatkowo autor wydaje się być wyraźnie zafascynowany historią każdego przedmiotu, ilością pracy w niego włożoną i przywiązaniem do detali. Częściowo podzielam tę opinię, ale uważam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
181

Na półkach: , , ,

Wygląda na to, że przypadło mi napisanie pierwszej recenzji "High-End" na LC. No to lecimy.

Bartosz Pacuła postanowił zmierzyć się z tematem szeroko pojętego high-endu - przedmiotów, usług i doświadczeń wykraczających daleko poza znaną większości z nas rzeczywistość. Stawia przy tym bardzo wyraźną granicę pomiędzy high-endem a luksusem - bo wysoka cena i znane logo nie zawsze idą w parze z najwyższą jakością.

Początkowo książka zrobiła na mnie raczej średnie wrażenie - po pierwszych rozdziałach zacząłem spodziewać się niekończącej się litanii fantastycznych produktów i niszowych marek, jednak im dalej tym lepiej.

Autor stopniowo zgłębia temat, przedstawiając wartość rzemieślniczej pracy, doskonalonego latami (a nawet dekadami) mistrzostwa i produkcji w zgodzie z naturą. Pisze o ludzkich potrzebach i wolniejszym, umyślnym życiu. Kontrastem dla tych wartości jest znana nam codzienność z gatunku 'byle jak, byle szybciej, byle zarobić'. Podpiera się przy tym przykładami z niemal każdej branży - które warto wyszukać samodzielnie - nie zamieniając przy tym książki w wyliczankę, o jakiej wspomniałem wyżej.

I chociaż bardzo wartościuje tu jakość, to nie jakość za wszelką cenę, stanowczo sprzeciwiając się niszczeniu natury, cierpieniu zwierząt i ludzi.

Najcenniejszym przesłaniem jest chyba jednak to, że gonienie za doskonałością (a tym bardziej luksusem) w każdej dziedzinie życia jest w zasadzie bezsensowne i dostępne tylko dla najbogatszych. Warto jednak skupić się na jakości w dziedzinach, na których nam zależy.

Dlatego też sam bez mrugnięcia okiem kupuję fantastykę anglojęzyczną w oryginale - często płacąc za sprowadzenie egzemplarza w twardej oprawie wielokrotność ceny polskiego wydania w Empiku. Dla niektórych to snobizm, dla mnie - skupienie na doświadczeniu, którego nie chcę rujnować koślawym tłumaczeniem nazw własnych wymyślonych przez autora.

Może to lekka przesada, ale bardzo potrzebowałem takiej książki - bo lektura była nie tylko przyjemna, ale pozwoliła mi też na uporządkowanie wielu przemyśleń, które sam miałem na temat otaczającej nas ze wszystkich stron bylejakości.

Wciąż jednak nie jestem w stanie zrozumieć wydawania szalonych pieniędzy (powyżej pewnego progu) na sprzęt audiofilski.

I w zasadzie jest to dobry przykład tego, czego moim zdaniem w książce zabrakło - wspomnienia o wyższej, ale nie najwyższej półce. O zasadzie 80%/20% i prawie malejącego zwrotu. O rzeczach, które jednocześnie wybijają się daleko ponad przeciętność, ale dostępne są dla zwykłych śmiertelników, zapewniając podobne doznania za ułamek ceny doskonałości.

Może "Ponadprzeciętność" do dobry pomysł na kontynuację?

Wygląda na to, że przypadło mi napisanie pierwszej recenzji "High-End" na LC. No to lecimy.

Bartosz Pacuła postanowił zmierzyć się z tematem szeroko pojętego high-endu - przedmiotów, usług i doświadczeń wykraczających daleko poza znaną większości z nas rzeczywistość. Stawia przy tym bardzo wyraźną granicę pomiędzy high-endem a luksusem - bo wysoka cena i znane logo nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    92
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    5
  • 2023
    2
  • Reportaż
    2
  • Kupić
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • Nauka
    1
  • Kupione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości


Podobne książki

Przeczytaj także