rozwińzwiń

Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze

Okładka książki Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze Joanna Erbel
Okładka książki Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze
Joanna Erbel Wydawnictwo: Wysoki Zamek Seria: Miasto szczęśliwe filozofia, etyka
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Miasto szczęśliwe
Wydawnictwo:
Wysoki Zamek
Data wydania:
2022-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396339720
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Znak nr 813 (02/2023) Wojciech Bonowicz, Michał Choiński, Anna Cieplak, Diana Dąbrowska, Emilia Dłużewska, Joanna Erbel, Olga Gitkiewicz, Ewa Habrat-Pragłowska, Urszula Kozioł, Dominika Kozłowska, Katarzyna Łoza, Marek Maraszek, Piotr Oczko, Eligiusz Piotrowski, Janusz Poniewierski, Błażej Popławski, Karolina Rychter, Filip Springer, Ewa Woydyłło, Redakcja Miesięcznika ZNAK, Bogdan de Barbaro
Ocena 7,2
Znak nr 813 (0... Wojciech Bonowicz, ...
Okładka książki Regeneracja! Społeczeństwo Piotr Arak, Joanna Erbel, Jerzy Hausner, Grabowska-Lusińska Izabela, Wiktoria Jędroszkowiak, Rafał Krenz, Zofia Łapniewska, Dominika Lasota, Wojciech Łukowski, Stanisław Mocek, Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska, Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, Kacper Parol, Aleksandra Przegalińska, Andrzej Rychard, Bohdan Skrzypczak, Jan Śpiewak, Michał Zabdyr-Jamróz, Andrzej Zybała
Ocena 0,0
Regeneracja! S... Piotr Arak, Joanna ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2341
2325

Na półkach:

Jak zmienić świat na lepszy

Zastanawialiście się kiedyś nad tym jaki macie wpływ na świat? Narzekaliście na to jak jest? Martwiliście się tym, jaka będzie przyszłość? Chcielibyście zmienić świat?

Jeśli tak, przeczytanie tej książki to dobry wybór. Porusza ona właśnie temat przyszłości, który może wydawać się ponury i poważny, ale także ważny dlatego o nim mówimy.

Ale mamy też nadzieję, pokazanie że przyszłość może być lepsza i przykłady jak do tego dążyć. Inspiracją i motywacja, aby się ruszyć i coś zrobić. To bardzo potrzebne.

Autorka wskazuje że świat jest ogromny, ale jeśli każdy z nas znamię się swoją małą przestrzenią wokół siebie wiele się zmieni. A zmiany zaczynają się od nich drobnych rzeczy. I tylko zmieniając to co jest tu i teraz dookoła nas, możemy zmienić przyszłość.

Bardzo wartościowa książka

Jak zmienić świat na lepszy

Zastanawialiście się kiedyś nad tym jaki macie wpływ na świat? Narzekaliście na to jak jest? Martwiliście się tym, jaka będzie przyszłość? Chcielibyście zmienić świat?

Jeśli tak, przeczytanie tej książki to dobry wybór. Porusza ona właśnie temat przyszłości, który może wydawać się ponury i poważny, ale także ważny dlatego o nim mówimy.

Ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
32

Na półkach:

"Pro­to­pia jest od­rzu­ce­niem złych skłon­no­ści, ale także – w swym ukry­tym wy­mia­rze – po­go­dze­niem się z po­raż­ką. Cała nasza fa­sa­do­wa ide­olo­gia kulturalno-​oświatowa na­wo­łu­je do eks­pe­ry­men­tu i in­no­wa­cyj­no­ści, a za­ra­zem w swym or­ga­ni­za­cyj­nym i wy­cho­waw­czym wy­mia­rze pięt­nu­je po­raż­kę, nie­fra­so­bli­wość."

"Pro­to­pia jest od­rzu­ce­niem złych skłon­no­ści, ale także – w swym ukry­tym wy­mia­rze – po­go­dze­niem się z po­raż­ką. Cała nasza fa­sa­do­wa ide­olo­gia kulturalno-​oświatowa na­wo­łu­je do eks­pe­ry­men­tu i in­no­wa­cyj­no­ści, a za­ra­zem w swym or­ga­ni­za­cyj­nym i wy­cho­waw­czym wy­mia­rze pięt­nu­je po­raż­kę, nie­fra­so­bli­wość."

Pokaż mimo to

avatar
52
30

Na półkach:

To bardzo optymistyczna książka. Wydaje mi się, że miejscami aż zanadto. I przy całym sceptycyzmie, którego nauczyły mnie między innymi lata społecznego zaangażowania, jestem za ten pozytywny obraz wdzięczny autorce "Wychylonych w przyszłość".

Joanna Erbel to aktywistka, feministka, polityczka - zaangażowana od lat i na wielu frontach. Z sercem po lewej stronie. Można powiedzieć, że jeżeli docierały do nas wieści z jakiejś społeczno-miejskiej barykady, najpewniej znajdowała się na niej autorka omawianej książki. To zaangażowanie trwa już wiele lat, energia zdaje się nie gasnąć i szczerze podziwiam Joannę Erbel za jej odwagę oraz za to, jak dużo wysiłku wkłada w śledzenie rozmaitych wątków współczesnej nauki. Splecione z jej doświadczeniami w jeden wzór składają się one m.in. na "Wychylone w przyszłość".

Autorka stawia tezę, że naprawa naszego świata, trapionego nierównościami ekonomicznymi, nadciągającymi kryzysami energetycznymi i ekologicznymi jest realna i że mamy w rękach oraz głowach wiedzę, w jaki sposób pracować na rzecz obecnego i przyszłych pokoleń. Jej propozycja brzmi: aby to się udało, należy stworzyć narracje - pozytywne opowieści o zmianach, które pociągną ludzi, pozwolą zyskać ich aprobatę i zaangażowanie w procesy. Po drugie, niewielkie lokalne działania mają moc transformującą i mogą zostać przeskalowane z mikro do makro. Czyli niewielki projekt zrealizowany z sukcesem na Bałutach może zostać zaadaptowany w skali Łodzi a następnie kraju.
I wreszcie, rozwój świata ma charakter cykliczny a nie linearny, co zdaje się wynikać z naiwnie uproszczonej narracji historycznej ze szkolnych podręczników. Idee powracają - nawet, jeżeli wcześniej nie udało się ich wcielić w życie z pozytywnym skutkiem. Przykładem może tu być spółdzielczość, czy szerzej ekonomia społeczna. Skompromitowane w systemie komunistycznym powracają dziś w formie oddolnych inicjatyw, jak np. kooperatywy.

Książa przynosi wiele przykładów ilustrujących prezentowane tezy. Według Joanny Erbel doświadczenie globalnej pandemii ma wielką siłę transformującą. Zadufana i nadmiernie pewna siebie ludzkość zobaczyła własną kruchość. Zagrożenie, które mogłoby straszyć nas na niby z ekranów kin stanęło w 2020 r. całkiem realnie u naszych drzwi. Wyzwoliły się wtedy odruchy wielkiej solidarności i towarzyszyła im głęboka refleksja, która przygotowuje grunt pod zmianę polityczną i społeczną w skali globu.

Tu pojawia się pierwszy z moich problemów, gdy idzie o "Wychylone w przyszłość". Nie znam żadnych badań na ten temat, ale postawiłbym sporo pieniędzy na to, że doświadczenie pandemiczne zostało przez nas raczej światowo wyparte a nie przepracowane. Krótko mówiąc naszym celem był powrót do życia as usual, czyli chcemy dalej ekonomii wiecznego wzrostu, konsumpcji i wybieramy dobrowolną ślepotę na wyzwania znacznie trudniejsze do opanowani, niż koronawirus.
Może to jednak kwestia nadmiernych oczekiwań. Ostatecznie mówimy o zmianie, a raczej ZMIANIE, która obejmuje niebotyczną liczbę różnych wątków, aktorów, interesariuszy - od działania instytucji, po sposób poruszania się po mieście. Od szczegółu do globalnego ogółu. Wiadomo, że takie coś nie dzieje się z dnia na dzień. Pytanie jednak brzmi: jak wiele czasu nam zostało?

Mimo wszystko książka Joanny Erbel to pozytywna odpowiedź, postawiona w kontrze do pesymizmu i postawy "jest już za późno". Bardzo podoba mi się pojęcie PROTOPII, czyli inicjatywy ulokowanej między utopią a dystopią. Protopia to, a jakże, prototyp rozwiązania, które można przeskalować i zaadaptować dla powszechnej korzyści. Tutaj autorka czerpie z metodyk zwinnych z parasola Agile. W tym obecnym od mniej więcej 2000 roku podejściu do prowadzenia projektów pracujemy w niewielkich zespołach, w krótkich interwałach o nazwie sprinty. Każdorazowo zakończony sprint musi dostarczyć wartość (value),czyli wynikiem pracy zespołu zawsze jest coś, co można oddać w ręce odbiorczyń i odbiorców. Założeniem jest oczywiście klientocentryczność, projektowanie human centered, w którym najważniejszym interesariuszem jest końcowy użytkownik produktu, usługi czy rozwiązania. Dodajmy, że zespoły agilowe pracują w oparciu o uzgodnione wartości, mają standaryzowany język, definicję tego, co ma być zrobione (definition of done). Bodaj najbardziej znanym frameworkiem z tej stajni jest SCRUM, stworzony przez duet Sutherland i Schwaber.

Niestety, o ile co do ogólnej idei Joanna Erbel opisuje Agile w sposób akceptowalny, merytorycznie popełnia całą masę łatwych do uniknięcia błędów. Nie jest na przykład prawdą, że w każdym zespole Agile pracuje Scrum Master. Nie zawsze trzeba określać role w zespole tak ściśle, jak trzymając się podręcznika dostępnego na scrum.org. Krótko mówiąc autorce cały Agile zawęził się do jednego frameworku. Nie jest to oczywiście rzecz, która przekreśla tezy i zalety "Wychylonych w przyszłość" i zapewne przeszkadza mi to głównie dlatego, że mam dwie agilowe certyfikacje. Ech, ta małostkowość...

Jest jednak poważniejsza sprawa i ona również wiąże się z Agile. Przy całej swojej złudnej prostocie i atrakcyjności, jest to sposób pracy wymagający dużej dojrzałości i ogromnych miękkich kompetencji. Oparty o empatię i kulturę współpracy łatwo przybiera karykaturalne formy. Wystarczy prześledzić liczne nieudane doświadczenia wdrożenia SCRUMA w organizacjach. Sam byłem świadkiem takiej katastrofy o kuriozalnych skutkach i skali. Efektem są rozczarowanie i rezygnacja. Roztrwonienie kapitału zaufania równa się niemożności namówienia ludzi do kooperacji i otwarcia na nowe inicjatywy i zmianę. To naprawdę nie jest kwestia "wystarczy tylko chcieć".

Osobno należy podkreślić miejskocentryczność tej książki. Dla Joanny Erbel miasto, a właściwie metropolia, to swego rodzaju inkubator innowacji. Biorą się one z przypadkowych spotkań, rozmów i inspiracji - serendipity - o które łatwiej w dużej zbiorowości i przestrzeni, która sprzyja interakcjom społecznym. Kawiarniane życie może zatem prowadzić do nowych rozwiązań i koncepcji, które potem zamieniają się w lokalne inicjatywy, zostają podchwycone i rozwinięte lub zaadaptowane dalej i w większej skali. Autorka omawia też kwestię własności idei. Namawia do dzielenia się nimi i traktowania jako wspólnego zasobu. To ładna i szlachetna myśl.

Małe miasta dostają swój rozdzialik na samym końcu książki. Wieś praktycznie na kartach "Wychylonych..." nie występuje. Czy tam nie ma miejsca na zmiany, które mogą okazać się ważniejsze niż to, co widzimy z okien naszych kamienic czy biurowców? Nie wydaje mi się. Moim zdaniem Joanna Erbel działa głównie w przestrzeni miasta i z tejże opowiada nam o swoich przemyśleniach. Mówiąc metaforycznie: gęsta zabudowa stolicy przysłania jej to, co rozciąga się poza jej granicami. I nie ma w tym niczego dziwnego.

Mam szczerą nadzieję, że opisywany przez Joannę Erbel kierunek naszego myślenia i działania w świecie uda się przeszczepić także na nasz grunt. Koncentracja, szacunek, otwartość, odwaga i poświęcenie się zadaniu - to wartości z podręcznika SCRUM, którymi zawsze zaczynam cykl zajęć ze studentkami i studentami. Marzę, żeby na ostatnich ćwiczeniach powiedzieć: udało nam się przejść przez cały semestr w ich duchu. Dotąd nie miałem takiej okazji, ale nie tracę nadziei. A dzięki "Wychylonym w przyszłość" zyskałem jej nieco więcej, za co pozostaję autorce wdzięczny.

To bardzo optymistyczna książka. Wydaje mi się, że miejscami aż zanadto. I przy całym sceptycyzmie, którego nauczyły mnie między innymi lata społecznego zaangażowania, jestem za ten pozytywny obraz wdzięczny autorce "Wychylonych w przyszłość".

Joanna Erbel to aktywistka, feministka, polityczka - zaangażowana od lat i na wielu frontach. Z sercem po lewej stronie. Można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
21

Na półkach: , , ,

Konserwatyzm to z łaciny "convservare", czyli zachowywać. A co jest ważniejsze od tego, aby zachować naszą wspólną Ziemię i społeczeństwo, w którym funkcjonujemy?

Pomiędzy wierszami książki krąży teza, że dla zmiany świata na lepsze potrzebny jest zewnętrzny wstrząs, który daje sposobność na uwolnienie impulsu do poprawy. Ten moment dla zmian jest teraz, gdy świat wychodzi z pandemii, a Polska otrząsa się ze zgubnej polityki symboli i niby-konserwatyzmu, prowadzonej od 2010 r. (przeciwstawianej polityce realnych potrzeb i działań) dzięki pokazaniu prawdziwej twarzy przez putinowską Rosję.

Warto tę książkę przeczytać jak najszybciej i zastanowić się jaką rolę chcemy przyjąć w zmieniającym się świecie. Czy sami chcemy być innowatorami? Czy chcemy być bardziej wyczuleni na rodzące się innowacje wychodzące od innych? Albo przynajmniej czy nie powinniśmy przestać tych innowacji hamować?

Ta książka to kawał dobrej roboty socjologicznej i filozoficznej, podanej w dobrze "czytający się" sposób. Dostajemy książkę popularnonaukową w stylu "amerykańskim", lecz skrojoną do europejskiego i polskiego podwórka, która jednocześnie nie traktuje czytelnika jak przygłupa. Skłania do autorefleksji, podsuwając także wiele fascynujących koncepcji (tu moje podziękowania dla Autorki za pokazanie SolarPunka).

Bardzo warto tę książkę przeczytać.

Konserwatyzm to z łaciny "convservare", czyli zachowywać. A co jest ważniejsze od tego, aby zachować naszą wspólną Ziemię i społeczeństwo, w którym funkcjonujemy?

Pomiędzy wierszami książki krąży teza, że dla zmiany świata na lepsze potrzebny jest zewnętrzny wstrząs, który daje sposobność na uwolnienie impulsu do poprawy. Ten moment dla zmian jest teraz, gdy świat wychodzi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    103
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    9
  • 2022
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    2
  • Lewackie ksiużki
    1
  • Arch i urb
    1
  • Filozofia, etyka
    1
  • Architektura
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze


Podobne książki

Przeczytaj także