Dyskusje o książce Nadepnęłam na węża
Temat dyskusji
Odpowiedzi
Ostatnia akywność
Kobiety: własnym głosem. 8 książek na Dzień Kobiet
Gdyby jacqueline miała na imię ideologia, to bym powiedziała, że ma kolor ładny. Gdyby jednak nie miała tak na imię, to właściwie niczego by to nie zmieniło.
Nie tylko Murakami
Hmm, moim zdaniem absolutnie na tłumaczenie zasługuje Keiichiro Hirano i jego "Pogrzeb" (Soushiki) - 4-tomowa rzecz o Chopinie, George Sand, i innych. Ale bardzo dobrze napisana. Tetralogia Yukio Mishimy, "Płodne morze" (Houjou no umi) też powinna w końcu kiedyś zostać przetłumaczona. No, i czołowe pozycje z literatury klasycznej - "Genji monogatari", "Heike...