Nazywam się Czogori
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2022-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-23
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367157438
- Tagi:
- Himalaje góry wspinaczka himalaiści wyprawa Czogori K2 Karakorum alpinizm himalaizm Pakistan literatura polska literatura górska
Powieść o tym, o czym milczą książki himalaistów.
Drugi najwyższy szczyt świata w lokalnym języku określany jest jako Czogori – Duża Góra, a nie K2, jak nazwali go Anglicy. Miejscowe wierzenia i tradycje, ekonomiczne i społeczne problemy są jednak pomijane w relacjach. Podobnie jak ekologiczna katastrofa, której przyczyną jest zarówno położona tuż obok linia frontu, jak i śmieci pozostawiane przez wspinaczy – nie tylko plastik, lecz także trupy.
Z wyprawą polskich wspinaczy wyrusza w 1995 roku młody fotograf Olo, którego ojciec zginął tam dziesięć lat wcześniej. Podróż zmusza młodzieńca do stawienia czoła własnym słabościom oraz mistycznej i społecznej rzeczywistości północnego Pakistanu. Mieszają się tam elementy islamu i buddyzmu oraz starożytnych wierzeń, po których przewodnikiem duchowym jest szejk Iskander oraz jego syn Karim i inni, niewidzialni dla himalaistów, miejscowi tragarze. Ola wciąga spór między miejscowymi a przybyszami z Europy oraz tajemnice Czogori, których korzenie tkwią w czasach ekspansji Aleksandra Macedońskiego.
Powieść w fantastycznej formie ujawnia niewygodne zaplecze himalaizmu, pokazuje historię podboju gór wysokich oczami ich mieszkańców oraz natury: ekologia, duchy i przemiany w Polsce lat 90. widziane w lustrze wspinaczki wysokogórskiej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Nazywam się Czogori
W swoim życiu w górach byłam tylko raz. Wtedy też dowiedziałam się, że mam chorobę wysokościową i nie mogę tam jeździć. To był dość traumatyczny wyjazd, zakończony pobytem w szpitalu, do którego jechałam na sygnale, dusząc się, ale i tak uważam, że góry są piękne. I mordercze jednocześnie. Nie można podchodzić do nich bez odpowiedniego przygotowania, bo to może zakończyć się tragicznie. A i doświadczeni ludzie czasem zostają w nich na zawsze. To jedna z tych książek, które mogą mocno podzielić czytelników. Jest pisana na granicy jawy i legendy. Po raz pierwszy też przeczytałam powieść, w której przemawia sama góra. To było ciekawe przeżycie, nigdy nie patrzyłam na góry z takiej perspektywy. To jest powieść szkatułkowa. Jedno wydarzenie otwiera opowieść innego bohatera. To może niektórych czytelników nieco wytrącać z rytmu czytania. Poza tym sposób prowadzenia historii też jest specyficzny. Mnie akurat elementy nie z tego świata nie przeszkadzały. Trochę mi nawet mroziły krew w żyłach. Jednak jeśli ktoś liczył na wartką akcję, to nie, tu wszystko dzieje się bardzo powoli. Czasem chciałam, żeby autor podkręcił tempo, ale wiem, że to nie wyszłoby książce na dobre. Musicie zatem nastawić się na niespieszną lekturę. Mocno czasem filozoficzną, ocierającą się o fantazję, zmuszającą do przemyśleń. Ta książka pokazała mi wyprawy górskie z innej strony. Takiej, o której nie mówią przewodniki, bo wtedy nikt by w dłuższą wyprawę się nie wybrał, słysząc na przykład o strajkach, które mogą mocno pokrzyżować plany. Przyznam, że było mi trochę wstyd, gdy widziałam zachodnią wyższość niektórych bohaterów. Zapadłabym się pod ziemię, gdybym z kimś takim wyruszyła w grupie. Plus należy się autorowi za wplecenie w książkę elementów z historii polskiego himalaizmu, to były ciekawe smaczki. Dzięki temu też opowieść była osadzona w znanej mi rzeczywistości i łatwiej było mi się w niej odnaleźć. To nie była pozycja, którą czytałam z zapartym tchem i od której nie mogłam się oderwać. Przeczytanie jej zajęło mi kilka dni, ale nie dlatego, że się nudziłam. Po prostu potrzebowałam czasu, żeby przetrawić to, co autor mi powiedział. Musiałam się z tym oswoić i nie byłam w stanie przeczytać więcej niż rozdział dziennie. Myślę, że takie dawkowanie podczas lektury było w tym przypadku strzałem w dziesiątkę, bo czytając ciągiem, pewne kwestie mogłam ominąć i nie miałabym czasu na przemyślenia.
Książka na półkach
- 102
- 83
- 14
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
# Wyzwanie LC 2023 na październik – przeczytam książkę autora, którego polecili mi inni czytelnicy.
To epicka, bardzo oryginalna powieść o zdobywaniu Czogori w Karakorum, bardziej znanej góry w Europie jako K2.
Piszę, że jest oryginalna, gdyż jej narratorem jest sama GÓRA. To "ona" spoglądając z "dachu świata" na bohaterów powieści opowiada o zmaganiach wspinaczy i tragarzy, problemach tubylców z Pakistanu, prezentuje różnorodne bóstwa i wierzenia ich wyznawców. "Wypomina" ludziom zaśmiecanie gór, pozostawianie różnych odpadów, a wśród nich te najgorsze, czyli ludzkie trupy. To ciekawe podejście do tematu himalaizmu. Autor wprowadza też do fabuły wątki fantastyczne, GHULE polujące na wspinaczy, podgrzewając atmosferę i wywołując jeszcze większą grozę sytuacji. Przyjęta przez pisarza narracja, a w szczególności wypowiadanie imion znanych himalaistów nadaje historii autentyczności.
To ciekawa powieść i bardzo dobrze napisana. Już po kilku stronach wyczuwamy, że mamy do czynienia z dobrze wykształconym pisarzem, który bardzo świadomie używa pióra. Książka nie jest łatwa w odbiorze, wymaga skupienia i koncentracji, ale warta jest tego trudu. Myślę, że będzie jedną z tych NIEZAPOMNIANYCH. POLECAM fanom gatunku!!!
# Wyzwanie LC 2023 na październik – przeczytam książkę autora, którego polecili mi inni czytelnicy.
więcej Pokaż mimo toTo epicka, bardzo oryginalna powieść o zdobywaniu Czogori w Karakorum, bardziej znanej góry w Europie jako K2.
Piszę, że jest oryginalna, gdyż jej narratorem jest sama GÓRA. To "ona" spoglądając z "dachu świata" na bohaterów powieści opowiada o zmaganiach wspinaczy i...
Pomysł na oddanie głosu górze i miejscowym, zróżnicowanie postaci i przybliżanie ich historii w ciekawej formie, fragmenty, które poruszają niezwykle ciekawe kwestie związane z alpinizmem, subiektywnie idealne dla fabuły umiejscowienie w czasie... to wszystko sprawia, że książka jest momentami... no po prostu nieodkładalna!
Ale, żeby być uczciwym to nie każda strona była taka kolorowa i według mnie momentami autora poniosła fantazja. Myślę, że każdy kto czytał wie o czym piszę. Także moim zdaniem książka nierówna.
Pomysł na oddanie głosu górze i miejscowym, zróżnicowanie postaci i przybliżanie ich historii w ciekawej formie, fragmenty, które poruszają niezwykle ciekawe kwestie związane z alpinizmem, subiektywnie idealne dla fabuły umiejscowienie w czasie... to wszystko sprawia, że książka jest momentami... no po prostu nieodkładalna!
więcej Pokaż mimo toAle, żeby być uczciwym to nie każda strona była...
Najsłabsza książka w dorobku autora, którego lubię. Trochę podlatuje grafomanią.
Najsłabsza książka w dorobku autora, którego lubię. Trochę podlatuje grafomanią.
Pokaż mimo toTylko "przeciętna" ze względu na zakończenie - no nie takiej książki się spodziewałam po opisie.
Tylko "przeciętna" ze względu na zakończenie - no nie takiej książki się spodziewałam po opisie.
Pokaż mimo toPrzepraszam jeśli kogoś urażę. To jest nieudany eksperyment literacki. Ale trzeba zawsze doceniać odwagę Artystów!
Przepraszam jeśli kogoś urażę. To jest nieudany eksperyment literacki. Ale trzeba zawsze doceniać odwagę Artystów!
Pokaż mimo toTo zadziwiające, jak facet, który napisał tyle książek, tak bardzo nie umie pisać. Język nieudolny, sztuczny, błędy językowe, fabuła pretensjonalna, postacie mało wiarygodne. Lepiej było rozstać przy dziennikarstwie.
To zadziwiające, jak facet, który napisał tyle książek, tak bardzo nie umie pisać. Język nieudolny, sztuczny, błędy językowe, fabuła pretensjonalna, postacie mało wiarygodne. Lepiej było rozstać przy dziennikarstwie.
Pokaż mimo toSzczerze przyznam, że Legimi popsuło mi wrażenia z lektury - ebook zniknął nagle z czytnika i już nie wrócił, a audiobook miał urwane fragmenty. Historia jakoś mnie nie urzekła, ale doceniam pomysł na nietypową narrację i ważna perspektywę na chodzenie w wysokie góry jako coś, co bardziej widać tu jako niszczenie przyrody i zakłócanie jej spokoju oraz wyraz ludzkiego egoizmu, do którego dorabia się ideologię. To ważny głos, gdy nasz świat, łącznie z najwyższymi górami, tonie w śmieciach, a czasu na zmianę już w sumie nie ma.
Szczerze przyznam, że Legimi popsuło mi wrażenia z lektury - ebook zniknął nagle z czytnika i już nie wrócił, a audiobook miał urwane fragmenty. Historia jakoś mnie nie urzekła, ale doceniam pomysł na nietypową narrację i ważna perspektywę na chodzenie w wysokie góry jako coś, co bardziej widać tu jako niszczenie przyrody i zakłócanie jej spokoju oraz wyraz ludzkiego...
więcej Pokaż mimo toNiestety, mnie nie przekonała. Naprawdę, spodziewałam się czegoś nietuzinkowego, w końcu tematyka zapowiadała się ciekawie, a dostałam papkę gatunkową. Sama nie wiem co to jest, ale kompletnie do mnie nie trafiło.
Jedyne co mi się całkiem spodobało to zrobienie z góry bohatera powieści, to był faktycznie intrygujący zabieg, jednak dalsze poprowadzenie tego już mi się nie spodobało.
Do tego dostaniemy tam naprawdę różnorodnych bohaterów, przy okazji można się też czegoś z tej książki dowiedzieć, ale znaczną większość trzeba brać z przymrużeniem oka.
Opowieść o wspinaczce, ale nie takiej zwykłej, góra nie jest litościwa, ofiary to jej specjalność, a zombie to tylko kolejne urozmaicenie... dla mnie zbędne.
To było po prostu dziwne, nie mój typ opowieści, dlatego nie ukrywam, że trochę mnie to wymęczyło i nie mogłam doczekać się końca lektury, kwestia gustu, bo to nie tak, że było źle napisane, pod kątem czysto technicznym, po prostu pomysł na książkę mi się nie spodobał. Jeśli jednak lubicie takie udziwnienia to myślę, że to może być coś dla Was.
Niestety, mnie nie przekonała. Naprawdę, spodziewałam się czegoś nietuzinkowego, w końcu tematyka zapowiadała się ciekawie, a dostałam papkę gatunkową. Sama nie wiem co to jest, ale kompletnie do mnie nie trafiło.
więcej Pokaż mimo toJedyne co mi się całkiem spodobało to zrobienie z góry bohatera powieści, to był faktycznie intrygujący zabieg, jednak dalsze poprowadzenie tego już mi się nie...
Bardzo specyficzna powieść po której wiele się spodziewałam, ale oczekiwania nie zostały spełnione.
Duchowa droga i domniemana przemiana głównego bohatera ostatecznie okazują się jakimś kuriozum. Podobnie jak próby zmierzenia się z szeroko pojętą sferą mistyczną. Może mieć to związek z formą utworu, która ucieka ramom gatunkowym. Niestety jednoczesne korzystanie z rozwiązań przynależnych powieści społeczno-obyczajowej, psychologicznej, przygodowej aż po fantastyczną oraz nagromadzenie "przestrzelonych" koncepcji, nie wyszło fabule na dobre. A szkoda, bo część pomysłów mogłaby się doskonale odnaleźć w formule "mniej znaczy więcej".
Na plus kilka rozważań z pogranicza socjologii, kultury i ekologii. W przypadku powieści konwencjonalnej mogłyby wybrzmieć zdecydowanie bardziej; stać się swoistym punktem odniesienia. Niestety w zaproponowanej formie stają się jedynie elementem wtórnym, który nie radzi sobie z udźwignięciem tematu, a co za tym idzie, przeniesieniem czytelnika na wyższy poziom refleksji.
Bardzo specyficzna powieść po której wiele się spodziewałam, ale oczekiwania nie zostały spełnione.
więcej Pokaż mimo toDuchowa droga i domniemana przemiana głównego bohatera ostatecznie okazują się jakimś kuriozum. Podobnie jak próby zmierzenia się z szeroko pojętą sferą mistyczną. Może mieć to związek z formą utworu, która ucieka ramom gatunkowym. Niestety jednoczesne korzystanie z...
Max Cegielski „Nazywam się Czogori” 🏔️
Młody fotograf Olo wyrusza na wyprawę w góry, by pokonać swoje słabości. Jakiś czas temu zginął tam jego ojciec, co jest głównym powodem tej wycieczki. Podróżując spotka duchowego przewodnika Iskandera i innych towarzyszy. Jak żyje się wśród szczytów górskich?
„Jesteś w pierwszej fazie hipotermii, znam to określenie, niejeden z was mruczał je pod zamarzniętym nosem na moich zboczach. Pogrążasz się w nicości ścinającej krew w żyłach. Siła życia, którą masz w sobie, szuka potrzebnej energii, stara się zrekompensować straty ciepła, znaleźć w głębi ostatnie ukryte zasoby witalne. Twoje organy jeszcze walczą, a umysł sądzi, że podchodzą do ciebie rogate bestie. Chcesz je odgonić, ale nie możesz ruszyć ręką. Straciłeś nad sobą kontrolę, władzę nad tobą przejęły demony.”
Autor obnaża prawdziwe życie himalaistów, ból, sławę i zmagania. Książka podobała mi się do połowy, gdyż nie mogłam połapać się w dialogach wspinaczy. Czy naprawdę tak rozmawiają? Tego nie potrafię stwierdzić, ale ich żargon wydawał mi się nierealny, nieco przesadzony. Ale może faktycznie tak jest. Interesujące były myśli samej góry i jej relacji z człowiekiem. To powieść o legendzie i postaciach mitycznych, która zmusza do fantazyjnych przemyśleń. Specyficzna lektura, prosty styl bez kombinacji. Spodziewam się, że nie każdego może urzec, ale warto poznać ten klimat.
Max Cegielski „Nazywam się Czogori” 🏔️
więcej Pokaż mimo toMłody fotograf Olo wyrusza na wyprawę w góry, by pokonać swoje słabości. Jakiś czas temu zginął tam jego ojciec, co jest głównym powodem tej wycieczki. Podróżując spotka duchowego przewodnika Iskandera i innych towarzyszy. Jak żyje się wśród szczytów górskich?
„Jesteś w pierwszej fazie hipotermii, znam to określenie, niejeden z was...