rozwińzwiń

My, trans

Okładka książki My, trans Piotr Jacoń
Okładka książki My, trans
Piotr Jacoń Wydawnictwo: Wydawnictwo RM reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo RM
Data wydania:
2021-11-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-10
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381515627
Tagi:
transpłciowość LGBTQ+ LGBTQ wywiady
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
565 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1457
1431

Na półkach:

10 gwiazdek ze względu na ważny temat. Książka literacko nie jest najlepsza, ale to w końcu wywiady z osobami trans, z ich rodzicami, z osobami pracującymi/zajmującymi się tematem. Nie wszyscy są wykształceni i wypowiadają się pięknie, ale nie o to w tym wydawnictwie chodzi. Jestem osobą waleczną, taki ze mnie rebel, głęboko wierzę w słowa taty, które powiedział, kiedy byłam dzieckiem - jednostki silne są odpowiedzialne za jednostki słabsze. I ja, jako taka jednostka silna, wspieram te słabsze. Mniejszości muszą mieć pomoc większości, bo niczego same nie osiągną. Nie miałam jakiejś wielkiej wiedzy o osobach transpłciowych, dziękuję za tę książkę, bo dzięki niej, już mam. Będę uważniejsza, delikatniejsza, poszukam, jak mogę pomóc. Ne mam żadnych wątpliwości, że pomóc trzeba, nie można zostawić osób trans na pastwę losu w tym kraju.

Kolejna książka uświadamiająca, że im bardziej katolicko, tym mniej miłości i zrozumienia dla człowieka. Gdzie kościół, tam pogarda zawsze się znajdzie. Od tęczowej zarazy się to nie zaczęło, to tylko wypłynęło na światło dzienne, ta "miłość" kapłanów do wiernych. Płakać mi się chciało, kiedy czytałam, że 70% osób transpłciowych w jakiś sposób myśli o samobójstwie, to takie niesprawiedliwe!

Bardzo ważna książka, początkowo myślałam, że można ją odpuścić, tak też powiedziałam znajomym, ale po skończeniu zmieniam zdanie. Warto przeczytać, żeby sobie coś uświadomić. Trzeba wiedzieć, że wchodzimy do krainy cierpienia, ale to właśnie od nas zależy, czy tej akceptacji dla osób trans będzie więcej. Wszystko na świecie zmienia się od woli jednej osoby, bądźmy tą osobą już dziś. Brzmię patetycznie i do kitu, ale nie mogę, tak mnie emocjonalnie potargała ta książka. Ciężko się czyta, to tak jakby czytać, że ludzie kogoś nienawidzą, bo ma niebieskie oczy, a nie zielone. Bez sensu, bez sensu, bez sensu!

Wyzwanie czytelnicze LC kwiecień 2024: Przeczytam książkę, która przeniesie mnie w inne miejsce (2)

10 gwiazdek ze względu na ważny temat. Książka literacko nie jest najlepsza, ale to w końcu wywiady z osobami trans, z ich rodzicami, z osobami pracującymi/zajmującymi się tematem. Nie wszyscy są wykształceni i wypowiadają się pięknie, ale nie o to w tym wydawnictwie chodzi. Jestem osobą waleczną, taki ze mnie rebel, głęboko wierzę w słowa taty, które powiedział, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
381

Na półkach: , ,

Bardzo chciałem przeczytać tą książkę, bo dawno nie czytałem książki o takiej tematyce, natomiast po tym co w ostatnim czasie oglądałem, mam wrażenie, że stosunek do LGBT się jednak zmienia, na szczęście na lepsze, na dużo lepsze. Np. filmy mają zupełnie inny wydźwięk, problemy są nadal ale one są inne, wystarczy porównać np. filmy z lat '90 ze współczesnym "Red, White & Royal Blue" albo serialem "Sex Education"... Ciekawy byłem jak to będzie w przypadku książki i moim zdaniem... jest podobnie. Być może kogoś to zdziwi, tak jak mnie dziwiło tak wiele opinii jaka to smutna książka i przygnębiająca... ok - politycznie jest dużo do zrobienia jeszcze w Polsce aaale mając porównanie z "Przekleństwo Androgyne" S. Dulko i K. Imielińskiego albo "Byłam mężczyzną" Ady Strzelec, noo tooo tę różnicę widać. Co jest oczywiście na plus. Jest o wiele lepiej niż lata temu, szczerze mówiąc ja odebrałem treść tej książki jako opis tego jak sytuacja obecnie jest pozytywna. Z resztą dla mnie to jest prosta sprawa: należy ludziom pozwolić być sobą, cokolwiek to bycie sobą znaczy i nawet jeśli my tego nie rozumiemy. No bo chyba nie trzeba długo nad tym myśleć, żeby dojść do wniosku, że to z korzyścią dla nas wszystkich będzie - im ktoś będzie miał mniej problemowe życie, tym będzie lepszym obywatelem, np. będzie mógł łatwiej skupić się na edukacji i zostanie dobrym lekarzem, a to pomoże całemu społeczeństwu (a co to za różnica jakiej płci jest lekarz?). Z resztą co tam tak górnolotnie, że lekarzem, niech będzie dobrym hydraulikiem! To też ważne i się przyda. Spełnione, żyjące szczęśliwie jednostki przyczyniają się do dobrobytu całego społeczeństwa. Takie jest moje zdanie.

Ale wracając już konkretnie do książki - tak ogólnie, to nie do końca mi pasuje forma, takie wywiady, urywki jakieś... tak średnio. Chybabym wolał opisy. Natomiast ogólnie, całościowo książka była ciekawa i szybko, bez znudzenia się czytało. Tym niemniej na max punktów to trochę za mało. Może też dlatego że dla mnie to nie są nowe tematy i nikt mi tutaj "oczu nie otworzył" ;)
Rozdział z księdzem też mam wrażenie, że niewiele wniósł ale i też nie spodziewałem się niczego innego. W ogóle dobrze, że jest dość neutralny, bo prędzej bym się większej niechęci spodziewał :D ale może mu nie wypadało.
No a ostatni rozdział, ten zapis obrad sejmu... ja może nic nie powiem, bo nie chcę nikogo obrażać ;) ale jeśli to zawsze tak wygląda, no to uprawiają tam jakąś sztukę dla sztuki... za pieniądze podatników...

No i jest jeszcze coś, co wyjątkowo zwróciło moją uwagę - wywiad z matką, która prowadzi facebookową grupę wsparcia dla rodziców osób trans... na którą nie mają wstępu same osoby trans. Ok - ona to argumentuje niby sensownie ale mnie to nadal nie przekonuje. Bo jakby to powiedzieć... mogą rozmawiać tam o czymś i znikąd nie mieć weryfikacji. A ja uważam, że to może zmienić stosunek do całej sytuacji. Mogę np. myśleć o czymś że jest to straszne i w ogóle sobie nie wyobrażam, a potem posłuchać osoby, która to przeżywa i jeśli ona mi powie, że to nie takie straszne, to już i ja inaczej spojrzę... albo odwrotnie. A bez weryfikacji... no uważam, że szkoda, naprawdę szkoda... No nie wiem, to jakby mówienie o moim cierpieniu, ze względu na to że ktoś mi bliski cierpi, ale bez dopuszczenia do głosu w ogóle jego cierpienia... i jakkolwiek moje nie byłoby wielkie - czy tak naprawdę powinno być? Zostawiam każdego z tym pytaniem.

(czytana: 27.03-1.04.2024, Legimi)
4/5 [7/10]

Bardzo chciałem przeczytać tą książkę, bo dawno nie czytałem książki o takiej tematyce, natomiast po tym co w ostatnim czasie oglądałem, mam wrażenie, że stosunek do LGBT się jednak zmienia, na szczęście na lepsze, na dużo lepsze. Np. filmy mają zupełnie inny wydźwięk, problemy są nadal ale one są inne, wystarczy porównać np. filmy z lat '90 ze współczesnym "Red, White...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
91

Na półkach:

Bardzo potrzebna książka i bardzo dobrze zrobiona, z uwzględnieniem wszystkich. Empatyczna, ale nie próbująca wzbudzić niepotrzebnych, dodatkowych emocji.

Bardzo potrzebna książka i bardzo dobrze zrobiona, z uwzględnieniem wszystkich. Empatyczna, ale nie próbująca wzbudzić niepotrzebnych, dodatkowych emocji.

Pokaż mimo to

avatar
143
45

Na półkach: , ,

Kawał dobrego reportażu wypełnionego ciekawymi rozmowami z interesującymi rozmówcami. Książka wciągnęła mnie, przeczytałam ją właściwie w kilka godzin. Empatyzowałam z bohaterami reportażu, historie wszystkich chwytają za serce i dobitnie pokazują, jak wiele trzeba jeszcze zrobić w naszym kraju, by osobom transpłciowym żyło się lepiej. Po tej lekturze czuję złość i bezsilność wobec naszego polskiego systemu, szczególnie że właśnie z tej książki po raz pierwszy dowiedziałam się, że dziesięć lat temu możliwość zmiany była niemal na wyciągnięcie ręki. Niestety, nie jest to raczej książka dla osób, które nie są choćby trochę obeznane w środowisku, raczej nie poleciłabym jej do przeczytania komuś, kto dopiero niedawno zainteresował się tematyką transpłciowości (np. rodzicowi transpłciowego dziecka lub osobie, która do tej pory miała neutralne lub negatywne podejście do tematu) - wiele kluczowych pojęć (np. passing) jest rzuconych ot tak, bez żadnego przypisu objaśniającego. Zgadzam się też z tym, że momentami szczególnie rodzice wykazują się hipokryzją. Oczywiście jesteśmy tylko ludźmi, a rodzice osób transpłciowych mają i tak dużo na głowie, i dlatego właśnie tej książce tak bardzo brakuje rozdziałów-przerywników, które nie byłyby "gołymi" wywiadami i przybliżałyby problematykę transpłciowości w uporządkowany i przystępny sposób.

Kawał dobrego reportażu wypełnionego ciekawymi rozmowami z interesującymi rozmówcami. Książka wciągnęła mnie, przeczytałam ją właściwie w kilka godzin. Empatyzowałam z bohaterami reportażu, historie wszystkich chwytają za serce i dobitnie pokazują, jak wiele trzeba jeszcze zrobić w naszym kraju, by osobom transpłciowym żyło się lepiej. Po tej lekturze czuję złość i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
670
294

Na półkach:

Chyba nigdy nie byłam bliższa złamania swojej zasady zostawiania podobnych książek bez oceny - zwykle tego nie robię, ponieważ uważam, że książki zbudowane na przeżyciach prawdziwych ludzi trudno wymiernie ocenić. Tym bardziej można to zastosować wobec cyklu wywiadów zebranych w jedną książkę. I tylko to mnie ostatecznie powstrzymuje od wystawienia najwyższej oceny: bo czułabym, że to jakoś umniejsza wartość tego, co przeczytałam; że rozmienia ją na drobne.

Temat nie jest mi obcy, ba, śmiem twierdzić, że mam z nim trochę dłuższe doświadczenie niż autor. Jakaś połowa moich bliższych znajomych to osoby trans lub niebinarne, sama zresztą też się identyfikuję z tą kategorią. Wiem niestety z opowieści bliskiej mi osoby, jak trudne bywają realia życia osób z tej społeczności, zarówno urzędowo, jak i (a może i zwłaszcza) obyczajowo. Niemniej, byłam ciekawa kąta, jaki obierze Jacoń i przede wszystkim - z kim właściwie rozmawia. A rozmawia z pełnym przekrojem: od osób, które mają czynne wsparcie rodziny (również otwartej na dialog),poprzez tych, którzy mieli mniej szczęścia, rodziców niepewnych, co czeka ich dzieci, księdza, specjalistów od stron "technicznych", aż po dwie najbardziej chyba rozpoznawalne transkobiety w Polsce. I są to wywiady, w których Jacoń pozwala swoim rozmówcom się wypowiadać, samemu zadając przede wszystkim pytania - poza rozmową z księdzem, gdzie pod koniec sam staje się czynnym rozmówcą, ale tu trudno go winić w obliczu wymijających odpowiedzi i prób przeinaczania faktów. Z owych dialogów wylewa się wręcz empatia wobec sytuacji bohaterów reportażu - po równo osób ze społeczności trans, jak i ich rodzin. Jest tu ogólnie bardzo ciekawe spojrzenie, ponieważ rozmówcy nie zostali wybrani "pod tezę"; są ci, których tożsamość zdominowała ich życie, ale są też tacy, których marzeniem jest żyć normalnie i nie musieć określać się zawsze poprzez bycie trans. Również rodzice mówią o tym, jak *oni* przeżywają cały proces tranzycji, ale Jacoń nigdy nie pozwala, by zdominowało to ogólny obraz - jedynie przedstawia czynnik, który istnieje i - jak sam przyznaje w jednym wywiadzie - jest mu bliski.

Ogólnie bardzo mnie ta książka poruszyła; przez większość czasu chciało mi się płakać z frustracji, ale dopiero pod koniec, na zapisie głosowania w rządzie, musiałam kilka razy na moment odwrócić wzrok od ekranu i ochłonąć.

Nie sądzę, by komuś takiemu jak ja reportaż Jaconia powiedział coś nowego; myślę jednak, że wciąż warto go przeczytać. Albo podsunąć ludziom, którzy właściwie niewiele o całym zagadnieniu wiedzą. Choćby po to, by pamiętać, że są w tym kraju również ludzie, którzy stoją po stronie grupy, którą rząd chce wykończyć.

Chyba nigdy nie byłam bliższa złamania swojej zasady zostawiania podobnych książek bez oceny - zwykle tego nie robię, ponieważ uważam, że książki zbudowane na przeżyciach prawdziwych ludzi trudno wymiernie ocenić. Tym bardziej można to zastosować wobec cyklu wywiadów zebranych w jedną książkę. I tylko to mnie ostatecznie powstrzymuje od wystawienia najwyższej oceny: bo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
280
271

Na półkach:

Bardzo ważna pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy, a w szczególności wszyscy ci, którzy nie grzeszą tolerancją. To historie osób, które nie tylko borykają się z "uwięzieniem" w niewłaściwym ciele, ale również z brakiem akceptacji społeczeństwa. Smutne i do refleksji.

Bardzo ważna pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy, a w szczególności wszyscy ci, którzy nie grzeszą tolerancją. To historie osób, które nie tylko borykają się z "uwięzieniem" w niewłaściwym ciele, ale również z brakiem akceptacji społeczeństwa. Smutne i do refleksji.

Pokaż mimo to

avatar
7
3

Na półkach:

Potrzebna książka ale nie lekka

Potrzebna książka ale nie lekka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Kilka cytatów:
Ze spisu treści: Aldona - str. 16, Emilia - str. 24
"Syn nigdy nie był szczęśliwy. Absolutnie żadnych przyjaciół. [...] W naszym mieszkaniu nigdy przez 19 lat nie było żadnego kolegi." - str. 16
"Przez całą podstawówkę i gimnazjum mieszkałam u babci. Mama dużo pracowała - widywałam się z nią tylko w weekendy." - str. 28

"I lekarz wyciąga rękę do mojego syna i mówi: >> Witam panią.<<[...] Pomyślałam [...] że ja już jej nie kupię konika pony. [...] Więc tego dnia pojechałam do sklepu i kupiłam jej [...] różowe skarpetki." - str. 17-18
"Moja najlepsza przyjaciółka [...] zapytała: >> Czy ty [...] nie jesteś trans?<< [...] Nagle wszystko mi się poukładało [...]." - str. 26

"Wsiadła i zaczęła wyć. [...] I >> Zabij mnie...<< Gdybym miała broń - ja jestem emocjonalnym człowiekiem - to zabiłabym ją i siebie." - str. 20
"[...] Nie wiedziałam, że chciała wtedy sięgnąć po broń." - str. 27

"Ciąża była okropna, ponieważ nikt o niej nie wiedział. [...] I o porodzie nikt w pracy nie wiedział. [...] Dopiero po dwóch latach [...] się wygadałam w pracy, że mam syna." - str. 21
"Byłam dzieckiem zdrady, więc ojciec był zawsze gdzieś dalej. [...] I zawsze trzeba było prosić o spotkanie." - str. 28

"Sama wiele dobrego zrobiłam dla kościoła. [...] Pomagałam [...] zakonnicom. [...] Bunt nastał we mnie tak wielki [...] przypieczętowałam to aktem apostazji. [s.20] [...] Niczego nie rozumiałam. Zaakceptowałam. Nie miałam żadnego buntu.. [...] Ale wiem, że być sobą to jest najważniejsze. [...] I żeby była zdrowa." - str. 22-23
"[Autor:] Co przed tobą? >> Mam nadzieję, że operacja dołu. [...] Bardzo chcę. <<" - str. 35

Kilka cytatów:
Ze spisu treści: Aldona - str. 16, Emilia - str. 24
"Syn nigdy nie był szczęśliwy. Absolutnie żadnych przyjaciół. [...] W naszym mieszkaniu nigdy przez 19 lat nie było żadnego kolegi." - str. 16
"Przez całą podstawówkę i gimnazjum mieszkałam u babci. Mama dużo pracowała - widywałam się z nią tylko w weekendy." - str. 28

"I lekarz wyciąga rękę do mojego syna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
267
78

Na półkach:

Niedziela wieczur, książka przeczytana, a humorek popsuty

Niedziela wieczur, książka przeczytana, a humorek popsuty

Pokaż mimo to

avatar
422
33

Na półkach:

"My, trans" to zbiór rozmów z osobami transpłciowymi, jednak jego bohaterami są również rodzice, lekarka, prawniczka, ksiądz, psycholożka, aktywistka.
Piotr Jacoń pokazując perspektywę więcej niż jednej strony pozwala nam zobaczyć z jakimi trudnościami muszą mierzyć się w Polsce osoby bliżej lub dalej związane z tym tematem.
Autor przybliża doświadczenia osób, które zostały wyrzucone na margines społeczeństwa, które żyją wśród mentalności opartej w dużej mierze na uprzedzeniach i stereotypach, a które marzą o tym "żeby móc być różnym, ale ciągle równym."

Pokazuje jaką moc ma wsparcie i akceptacjam. Jak ich brak przytłacza i sprawia, że żyją w samotności, poczuciu zagubienia, depresji.
Książka jest też wartościowym źródłem określeń, jakimi należy posługiwać się, mówiąc o transpłciowości. Bohaterki i bohaterowie opowiadają jak wyglądało u nich szukanie własnej tożsamości, czym jest i jak przebiega tranzycja.


To emocjonalna, zmuszająca do empatii książka, którą warto poznać bez względu na nasze doświadczenia w temacie transpłciowości.
Jedna z bohaterek, Aldona, ma w szafie tęczową flagę z napisem: "Jesteś moim dzieckiem, nie ideologią. Mama" - i takiego podejścia do osób transpłciowych im życzę.

I jeszcze cytat, pod którego podsumowaniem również się podpisuję:
"O własnej niezgodności płciowej mówi rodzinie niespełna 60% osób transpłciowych w Polsce.
Transpłciowość swoich dzieci akceptuje niewiele ponad 25% matek i 15% ojców.
Osoby transpłciowe są grupą najbardziej narażoną na samobójstwa. W Polsce dotyczy to prawie 70% z nich.
Takie dane kilka lat temu podała Fundacja Trans-Fuzja. Mam nadzieję, że ta książka zmieni te statystyki."

Reportaż został nagrodzony dziennikarską nagrodą Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego.

"My, trans" to zbiór rozmów z osobami transpłciowymi, jednak jego bohaterami są również rodzice, lekarka, prawniczka, ksiądz, psycholożka, aktywistka.
Piotr Jacoń pokazując perspektywę więcej niż jednej strony pozwala nam zobaczyć z jakimi trudnościami muszą mierzyć się w Polsce osoby bliżej lub dalej związane z tym tematem.
Autor przybliża doświadczenia osób, które...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    676
  • Chcę przeczytać
    356
  • Posiadam
    66
  • 2022
    53
  • 2023
    47
  • 2021
    24
  • Teraz czytam
    20
  • LGBT+
    11
  • Audiobook
    10
  • Ulubione
    10

Cytaty

Więcej
Piotr Jacoń My, trans Zobacz więcej
Piotr Jacoń My, trans Zobacz więcej
Piotr Jacoń My, trans Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także