rozwińzwiń

Sekrety terapii kolorami. Jak korzystać z energii barw?

Okładka książki Sekrety terapii kolorami. Jak korzystać z energii barw? Leszek Matela
Okładka książki Sekrety terapii kolorami. Jak korzystać z energii barw?
Leszek Matela Wydawnictwo: Kos poradniki
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Kos
Data wydania:
2021-05-13
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-13
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376492285
Tagi:
terapie terapia barwy kolory sekrety poradniki poradnik energie energia chromoterapia
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
730
300

Na półkach: , , ,

Pozycja bardzo dualna.
Z jednej strony dostajemy szereg podstawowych informacji zgodnych z medycyną i nauką a z drugiej strony mamy dawkę wiadomości, które przekraczają tradycyjny i prawidłowy aspekt psychoterapii bądź fizykoterapii. Czy jakiejkolwiek terapii.
Z książki dowiemy się, co jest zgodne z prawdą, że naświetlanie kolorami i praca z nimi pomaga w wielu aspektach fizycznych i psychicznych. Na całym świecie cały czas używane są niektóre metody naświetlania. Poznajemy drobne ciekawostki historyczne na ten temat oraz wymieniany jest zestaw przykładowych sprzętów stworzonych do chromoterapii.
Niestety (bądź może stety – ku przestrodze) dowiemy się również w jaki sposób energoterapeuci mogą wykorzystać nasze pieniądze – innymi słowy jak można naciągnąć nieświadomego człowieka.
Oczywiście nie podważam siły percepcji i tego jak nasze nastawienie bądź formy medytacji wpływają na zdrowie pojedynczej jednostki. Nie od dziś wiadomo, że terapia polega w głównej mierze właśnie na naszym podejściu do niej i pracy z samym sobą oraz wyciszaniu się, a metody ku temu są przeróżne.
Podważam natomiast źle wyciągane wnioski z niektórych eksperymentów.
Przykładowo jeśli naświetlamy daną osobę światłem o danej częstotliwości fali/kolorze – jest to ok, ma to wpływ mniejszy bądź większy na dany organizm. Tak się robi, szczególnie przy pracy w hospicjum lub zakładach zamkniętych dla osób mentalnie dotkniętych nieuleczalnymi chorobami. Gorzej, jeżeli ktoś próbuje wmówić nam, że naświetlanie NASZEGO ZDJĘCIA również pomaga. Autor, choć szanuje jego dorobek jako radiestety, nagina tutaj logikę lub raczej omija ją w sposób wręcz karygodny. Choć oczywiście może to być zabieg celowy z jego strony.
Możemy uzyskać informacje, że jeśli osoba X usiądzie na chwilę i się odpręży a my w tym czasie naświetlamy jej (x) zdjęcie – będzie czuć się lepiej. To jest ok, ale tylko w zestawieniu kontrolnym opozycji, że bez naświetlania zdjęcia taka osoba (x),która usiądzie na chwilę i się odpręży – nie będzie czuć się lepiej…. Tutaj logika naświetlania na odległość jest słabym zabiegiem marketingowym stworzonym specjalnie dla energoterapeutów. Możemy takie eksperymenty przeprowadzić sami, ale myślę, że podążając za logiką wiadome jest, że odprężenie się powoduje lepszy nastrój i więcej siły bez względu czy ktokolwiek naświetla w tym czasie jakiekolwiek zdjęcie czy nie.
O ile sama praca z kolorami podczas medytacji czy podczas naświetlenia jest dobrą metodą na wspomaganie terapii przy schorzeniach czy to psychicznych czy fizycznych to musimy wydedukować sami czy niektóre aspekty (jak naświetlanie naszych zdjęć, naświetlanie butelek z wodą) to nie jest po prostu zabieg siły percepcji mający nas nauczyć mechanizmów samoleczenia, medytacji, relaksu, zdrowszego trybu życia. Zadać sobie pytanie czy jesteśmy świadomi, że ktoś pomaga nam raczej na poziomie terapeutycznym niż faktycznie fizycznym i pomyśleć chwilę nad tym jaki fundusz przeznaczymy na taki właśnie zabieg.
Świadomość, samoświadomość, uczenie się pewnych mechanizmów i poprawne odczytywanie informacji to również pierwszy krok do samoleczenia, więc nie mogę powiedzieć, że książki całkiem czytać nie warto. Bo warto. Po prostu należy robić to z rozwagą i sceptycyzmem a niektóre informacje sprawdzać zamiast ślepo przyswajać.
Oczywiście jeśli ktoś również był kiedykolwiek wcześniej zainteresowany tematem różnego rodzaju terapii i o chromoterapii już coś wie, nie będzie to książka dla niego.

Bardzo ciekawą, choć mocno opozycyjną częścią książki jest kilka końcowych rozdziałów dotyczących radiestezji i pracy z wahadłami. Niestety opozycyjną ponieważ tutaj w porównaniu do wcześniejszych podstawowych informacji i drobnych ciekawostek - dostajemy raczej specjalistyczną specyfikę pracy radiestezyjnej i osoba nie znająca tematu może tego nie zrozumieć. Myślę, że taki zabieg nie współgra całościowo. Temat powinien być rozgraniczony na dwie pozycje i bardziej rozwinięte (ponieważ cała książka nie jest za specjalnie długa).

Dobrym zabiegiem Mateli jest częste przypominanie, że diagnozy i leczenie za pomocą metod niekonwencjonalnych nie mogą zastąpić w pełni systemu medycznego. I nierozsądnym jest nie branie pod uwagę opinii lekarskiej.

Podsumowując – trochę warto a trochę nie. 5/10



PS. Dla zafascynowanych medytacją św.Graala - polecam sprawdzić sobie Stereogramy, ta zabawa wzrokiem była mocno spopularyzowana w latach 90-00’.

Pozycja bardzo dualna.
Z jednej strony dostajemy szereg podstawowych informacji zgodnych z medycyną i nauką a z drugiej strony mamy dawkę wiadomości, które przekraczają tradycyjny i prawidłowy aspekt psychoterapii bądź fizykoterapii. Czy jakiejkolwiek terapii.
Z książki dowiemy się, co jest zgodne z prawdą, że naświetlanie kolorami i praca z nimi pomaga w wielu aspektach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    6
  • Przeczytane
    2
  • Moja biblioteczka❣️
    1
  • Poradniki, książki kucharskie i inne cuda wianki
    1
  • Nauka, Psychotronika, Parapsychologia, Magia, Ezoteryka i inne takie dziedziny
    1
  • Literatura Polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sekrety terapii kolorami. Jak korzystać z energii barw?


Podobne książki

Przeczytaj także