Powojenna Warszawa. Półświatek ma się świetnie, przygotowując się do kolejnego przekrętu, tym razem z biletami na mecz Polska-Węgry. Tymczasem w mieście pojawia się tajemniczy mściciel ze świecącymi oczami, napadający na bandytów, nazywany Złym. W tych okolicznościach rodzi się romans między doktorem Halskim (słuchałam audiobooka gdzie lektorem jest Marek Kondrat, przez co miałam wrażenie, że powinno być komisarz Halski ;)) i Marty Majewskiej, którzy wplątują się przypadkiem w relacje z przestępcami. Inny bohater, dziennikarz Kuba Wirus, infiltruje środowisko związane ze spółdzielnią "Woreczek", będącą przykrywką dla przestępczej działalności. Galeria ciekawych postaci, o specyficznych interesujących nazwiskach (np. Juliusz Kalodont, Olimpia Szuwar) bądź przezwiskach, przeplatające się różne wątki, oddają klimat peerelowskiej stolicy i tamtej już na szczęście zamierzchłej epoki.
Kryminał trochę z przymrużeniem oka, zabawa konwencją. Wprowadzenie tajemniczego mściciela kojarzy mi się z komiksami, szczególnie przez podkreślanie jego świecących w mroku oczu, trochę z amerykańskimi filmami noir, trochę z opowieściami gangsterskimi.
Bardzo przyjemna, napisana lekko lektura, szczególnie dla tych, którzy poszukują odmiany dla sztampowych produktów wydawniczych.

Powojenna Warszawa. Półświatek ma się świetnie, przygotowując się do kolejnego przekrętu, tym razem z biletami na mecz Polska-Węgry. Tymczasem w mieście pojawia się tajemniczy mściciel ze świecącymi oczami, napadający na bandytów, nazywany Złym. W tych okolicznościach rodzi się romans między doktorem Halskim (słuchałam audiobooka gdzie lektorem jest Marek Kondrat, przez co...