Dusia i Psinek-Świnek. Wtorek ze słoniem

O kłamstwie na dwa sposoby... O ile akcja z owsianką była ok, tej z warcabami nie ogarnęłam. Do brygady w czerwonym czajniku dołącza różowy słoń.

O kłamstwie na dwa sposoby... O ile akcja z owsianką była ok, tej z warcabami nie ogarnęłam. Do brygady w czerwonym czajniku dołącza różowy słoń.

Kłamstwo ma... krótki nos! A czasem w ogóle może sprawić, że jedyne co Ci pomoże to skarpetka na odkurzaczu

Nie wiecie o co chodzi? Chodzi o różowego słonia. I dom Pana Pomarańczy. I owsiankę, którą Dusia uwielbia ale tata nie bardzo. Zakręcone? Wiem, jak każda książka o Dusi! Ale obiecuję - wszystko się wyjaśni i będzie happy end!

Życiowe problemy Dusi, jej rodziny i grupy przedszkolnej okraszone niesamowitymi przejściami zabawek (w ich własnym świecie) kolejny raz pozwalają na rozpoczęcie z dzieckiem rozmowy na ważne tematy.
Siódma część to kłamstwo, jego rodzaje i konsekwencje.

Bardzo lubimy Dusię za jej normalność, lekki ton opowiadań i szaloną wyobraźnię autorki.
Polecam!

Kłamstwo ma... krótki nos! A czasem w ogóle może sprawić, że jedyne co Ci pomoże to skarpetka na odkurzaczu

Nie wiecie o co chodzi? Chodzi o różowego słonia. I dom Pana Pomarańczy. I owsiankę, którą Dusia uwielbia ale tata nie bardzo. Zakręcone? Wiem, jak każda książka o Dusi! Ale obiecuję - wszystko się wyjaśni i będzie happy end!

Życiowe problemy Dusi, jej rodziny i...

Kłamstwo ma krótkie nogi, a prawda jest jak oliwa: zawsze wypłynie na wierzch – to tematy przewodnie najnowszego tomu „Dusi i Psinka-Świnka” pt. „Wtorek ze słoniem”. Tym razem bohaterka odkryje, że każdy czasami kłamie. Nie mówienie prawdy jednak miewa swoje konsekwencje i tak jest w przypadku taty bohaterki.
Opowieść zaczyna się od symulowania choroby przez Dusię. Jednak informacja o smacznej owsiance stawia ją na nogi. Przy stole wszyscy domownicy zachwalają dzieło mamy, która od jakiegoś czasu eksperymentuje właśnie z tym typem potraw i stała się mistrzynią. Niestety nie wszyscy je lubią, ale nie chcą zrobić jej przykrości. Dusia może się nią zajadać codziennie, natomiast tata zdecydowanie wolałby inne śniadanie i dlatego chętnie odstąpi córce swoją porcję. Oczywiście żonie nie powie, że wolałby zjeść coś innego, żeby nie było jej smutno. W końcu wstała wcześniej i przygotowała jedzenie dla wszystkich. Dusię zaskakuje jego postawa i nie daje jej spokoju. To sprawia, że wychwytuje więcej kłamstw w otoczeniu i dostrzega, że bycie szczerym pomaga w uniknięciu jedzenia potraw, które nam nie smakują. Odkrywa też, że czasami niesamowite opowieści, które wydają nam się kłamstwem bywają prawdą. Przy okazji dzieci dowiedzą się troszkę o safari.
„Czasami nie mówimy prawdy, bo nie chcemy zrobić komuś przykrości. A czasem opowiadamy jakąś historię i tak mocno sobie coś wyobrazimy, że to już zaczyna być bajka – nie kłamstwo. A bajek wszyscy lubimy słuchać. Prawda?”.
W czasie przedszkolnej drzemki przeżyjemy niezwykłą czajnikową przygodę, w której kłamstwo sprawi, że słoń będzie malał i malał, aż stanie się miniaturowy. Aby odzyskać rozmiary będzie musiał mówić prawdę. Taka troszkę alegoria malejącego zaufania do nas.
W domu na Duśkę i tatę znowu czeka owsianka. A wszystko przez to, że oboje tak bardzo zachwalali potrawę. Co stanie się, kiedy odważy się powiedzieć żonie prawdę, że wolałby zjeść coś innego? Z tego tomu dzieci wyciągną cenną lekcję: warto mówić prawdę. Zwłaszcza jeśli konsekwencje kłamstwa możemy odczuć na własnych kubkach smakowych.
„Dusia i Psinek-Świnek” Justyny Bednarek to interesujące i pouczające książki dla przedszkolaków. Nie ma tu nadmiernego moralizatorstwa tylko pokazanie doświadczeń bohaterki, której nie wszystko się podoba, która czasami coś chce, a później się boi, która ulega złudzeniom, a później odkrywa, że pozory mogą mylić, że mówienie prawdy ratuje przed jedzeniem tego, czego się nie lubi. Przygody małej bohaterki, jej sen, przedszkolne realia bardzo dobrze pomagają wyjaśnić to, co czasami wywołuje sprzeczne emocje prowadzące do buntu naszych pociech.
Książkę wzbogacono prostymi, estetycznymi o pięknych kolorach ilustracjami Marty Kurczewskiej. Prosta kreska, uproszczone sylwetki dzieci stylizowanych na niemowlęta (głowa dużo większa niż normalnie, ciałka okrąglutkie) i zabawne ilustracje dorosłych. Wszystko to ubrane w barwy przyciągające dziecięcy wzrok, dzięki czemu młodzi czytelnicy chętnie sięgają po lekturę. Bardzo dobrze zszyte barwne strony oprawiono w solidną okładkę, dzięki czemu książka jest trwała.
Uważam, że cała seria to świetne lektury terapeutyczne pozwalające dzieciom oswoić się ze światem, poznać inne spojrzenie, rozwinąć umiejętności społeczne oraz budowanie codziennych nawyków. Zdecydowanie polecam.

Kłamstwo ma krótkie nogi, a prawda jest jak oliwa: zawsze wypłynie na wierzch – to tematy przewodnie najnowszego tomu „Dusi i Psinka-Świnka” pt. „Wtorek ze słoniem”. Tym razem bohaterka odkryje, że każdy czasami kłamie. Nie mówienie prawdy jednak miewa swoje konsekwencje i tak jest w przypadku taty bohaterki.
Opowieść zaczyna się od symulowania choroby przez Dusię. Jednak...

Ciepłe, zabawne i krótkie opowiadanie o niebezpieczeństwach, jakie czyhają we wtorki, o kłamstwie, wyobraźni, i... owsiance😉
Przecudowne rysunki Marty Kurczewskiej.

Fajna książka dla nieco młodszych odbiorców.

Ciepłe, zabawne i krótkie opowiadanie o niebezpieczeństwach, jakie czyhają we wtorki, o kłamstwie, wyobraźni, i... owsiance😉
Przecudowne rysunki Marty Kurczewskiej.

Fajna książka dla nieco młodszych odbiorców.

Uwielbiam te przekręcone historie. Uwielbiam Dusię. Uwielbiam Psinka-świnka. A miałam pisać o dzieciach... dzieci tez lubię ;-) A tak serio to cała seria jest świetna, a ta część nie odbiega od normy :-)

Uwielbiam te przekręcone historie. Uwielbiam Dusię. Uwielbiam Psinka-świnka. A miałam pisać o dzieciach... dzieci tez lubię ;-) A tak serio to cała seria jest świetna, a ta część nie odbiega od normy :-)

Seria z Dusią i Psinkiem-Świnkiem to książeczki pełne ciepła i niewymuszonego humoru. Czytając je często się uśmiecham, a moja pociecha z przyjemnością śledzi kolejne przygody małej dziewczynki i jej nietypowego pluszaka. Za każdym razem kiedy pojawia się kolejny tom serii obie biegniemy do księgarni i często sama już nie wiem, która z nas bardziej cieszy się potem z nowego nabytku.

Tym razem Justyna Bednarek zajęła się problemem kłamstwa, bo chociaż większość z nas, dorosłych, uczy dzieci, że kłamstwo jest czymś złym, to jednak w życiu codziennym często mijamy się z prawdą nawet tego nie zauważając. Akceptujemy drobne kłamstewka, a czasem nawet ich wymagamy, kiedy prawda jest dla nas niewygodna, trudna do zaakceptowania lub po prostu mogłaby zranić drugą osobę. Myślę, że to ciekawy temat do rozmów z dzieckiem w wieku przedszkolnym, które już wiele rozumie i często jest bezkompromisowe w swoim postepowaniu. Właśnie za to m.in. cenię książki tej autorki, że stają się one punktem wyjścia do dalszej dyskusji. Dzięki temu można się wiele nauczyć i lepiej poznać punkt widzenia swojego dziecka.

Seria z Dusią i Psinkiem-Świnkiem to książeczki pełne ciepła i niewymuszonego humoru. Czytając je często się uśmiecham, a moja pociecha z przyjemnością śledzi kolejne przygody małej dziewczynki i jej nietypowego pluszaka. Za każdym razem kiedy pojawia się kolejny tom serii obie biegniemy do księgarni i często sama już nie wiem, która z nas bardziej cieszy się potem z nowego...