Muminki zebrane. Tom II
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Muminki (tom 6-9)
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2021-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-10
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310136527
- Tłumacz:
- Teresa Chłapowska
- Tagi:
- Muminki Włóczykij Ryjek mała Mi
Życie Muminków i ich przyjaciół z Doliny skupia się wokół domu Mamy i Tatusia Muminka, gdzie każdy może liczyć na pomoc i przyjaźń. Panna Migotka, Paszczak, mała Mi, Włóczykij, Ryjek czy straszna Buka tworzą galerię postaci, które na zawsze pozostaną w pamięci czytelników.
Z okazji stulecia Wydawnictwa „Nasza Księgarnia” zebraliśmy wszystkie dziewięć książek z niezapomnianego cyklu autorstwa Tove Jansson w dwóch eleganckich tomach. Tekst, jak zawsze, wzbogacają ilustracje autorki.
Ta wysmakowana edycja może być doskonałym prezentem dla każdego.
Drugi tom zawiera części: „Zima Muminków”, „Opowiadania z Doliny Muminków”, „Tatuś Muminka i morze” i „Dolina Muminków w listopadzie”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bajki dla starszej odmiany dzieci
„Muminki nie były bajką mojego dzieciństwa. - pisała Olga Tokarczuk — Stały się natomiast bajką mojej dorosłości. I jeżeli założyć, że dorosły to tylko późniejsza odmiana dziecka, wszystko jest w porządku — trafiły na tego, na kogo miały trafić”.
Podczas lektury „Muminków” zastanawiałam się wielokrotnie, ilu czytelników sięgnęło po książki Tove Jansson w dzieciństwie, a ilu dopiero w późniejszym wieku. I naprawdę ciekawa jestem, jak postrzegamy historie owych sympatycznych trolli. Czy opowieści o Muminkach są dla nas przypowiastkami dla najmłodszych, czy może dostrzegamy w nich głębsze przesłanie?
Tove Jansson pochodziła z artystycznej rodziny. Jej ojciec był rzeźbiarzem, zaś matka graficzką i ilustratorką. Również dwójka młodszych braci podążyła artystyczną ścieżką. Kiedy przyglądamy się biografii pisarki, łatwo dostrzec, iż jej osobiste doświadczenia znajdują odzwierciedlenie w nastroju, jaki panuje w Dolinie Muminków. Wspomnę jedynie, że w „Dolinie Muminków w listopadzie”, przesiąkniętej aurą tęsknoty, znajduje swoje odbicie poczucie straty po śmierci matki.
Opowiadania, wchodzące w skład drugiego tomu, który otwiera „Zima Muminków”, wydawane były w latach 1957 - 1970. Twórczość mamy Muminków wyraźnie ewoluuje, pojawia się w niej więcej pierwiastków melancholii i zadumy. Coraz bardziej indywidualnych rysów nabierają również bohaterowie. Wspomniana wyżej Olga Tokarczuk stwierdza, że postacie, takie jak Tata Muminka, Buka czy Paszczak to indywidua, zaczerpnięte wprost z naszego świata, w których wyraźnie odbija się złożoność ludzkiej psychiki. Czytając opowieści o małych trollach, dowiadujemy się czegoś więcej o naturze człowieka.
Piękne wznowienie Muminków, które niedawno pojawiło się na naszym rynku, niezwykle przypadło mi do gustu. Co więcej, drugi tom, w skład którego wchodzą m.in. „Pamiętniki Tatusia Muminków”, jeszcze mocniej poruszył moją wyobraźnię. Fantastyczne światy wykreowane przez Tove Jansson naznaczone są bowiem piętnem dziwności. Zdarzenia ulegają zawieszeniu, a ich następstwo przywodzi na myśl luźno powiązane ze sobą sekwencje snu. Oczywiście jest to zabieg subtelny, jednak wprowadzający do percepcji odbiorcy sporo zamieszania.
Lecz czy podkreślanie owej atmosfery osobliwości wydaje mi się uzasadnione? Jeszcze pisząc to, odczuwam lekkie wątpliwości. Pokutuje u mnie bowiem przeświadczenie, że oto mam do czynienia z bajką dla dzieci. Co prawda złowroga, mrożąca świat Buka nawiedza kolejne pokolenia czytelników w ich nocnych koszmarach, jednak jej fikcyjność dla dorosłego czytelnika wydaje się oczywista.
Czytelnicza podróż do Doliny Muminków i ponowna konfrontacja z przygodami uroczych trolli dała mi sposobność powrotu do krainy dzieciństwa. Jednak kraina owa okazała się miejscem, w którym przebywać powinny także nieco starsze dzieci. Jeśli jesteście fanami Tove Jansson, możecie więc śmiało wracać do opowieści o Muminkach.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 698
- 577
- 337
- 62
- 48
- 23
- 14
- 11
- 8
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Nie wystawię tej książce oceny gwiazdkowej, tak samo jak w przypadku poprzedniego tomu, gdyż mój sentyment do tych małych trolli nadal jest ogromny...ALE. Mam parę uwag i przemyśleń.
Po pierwsze primo - to nie jest książka dla małych dzieci. Tatuś Muminka hoduje w ogródku tytoń, Włóczykij pali fajkę, a inne postacie piją whiskey. Do tego każdy w tym tomie jest niemożebnie smutny, nie czuć tutaj lekkości i radości życia Muminków. Mamy jasno wręcz opisane załamania depresyjne, kryzys wieku średniego, wyobcowanie czy samotność i tęsknotę. Są nawet nawiązania do samobójstwa! Aaa, no i filozoficzne uzewnętrzniania bohaterów, które tylko pogłębiają ogólne poczucie smutku i beznadziei.
Po drugie primo - nie wiem czy to kwestia tłumaczenia czy oryginału samego w sobie, ale...no źle się to czyta. Może tekst się zestarzał, ale mam wrażenie, że naprawdę topornie jest to napisane. Zero lekkości. Do tego dialogi, które kompletnie się nie kleją. A może to kwestia odklejonych od rzeczywistości bohaterów, bo kiedy jedna postać o coś zapyta, to ta zapytana zaczyna mówić o czymś zupełnie innym i jak gdyby nigdy nic rozmowa toczy się dalej. Ponadto mamy tam dużo słów albo dziwnych albo przestarzałych, których nawet ja, osoba dorosła, nie rozumiałam, co się raczej nie powinno wydarzyć w książce skierowanej do młodszych czytelników...a ja też jakaś nieoczytana to raczej nie jestem.
A po trzecie primo - z jednej strony fajnie, że cztery tomy opowiadań udało się zamknąć w jednej księdze, ale z drugiej - bardzo ciężko się to czyta. Strony są ogromne, tekst dość duży i mocno rozstrzelony. Do nauki czytania dla dzieci w porządku, ale dla dorosłego czytelnika udręka.
Na plus zdecydowanie ilustracje - są piękne i tak bardzo znajome, gdyż bardzo podobną kreskę wykorzystano w serialu, który tak dobrze znam,
Podsumowując - jestem naprawdę rozczarowana i swoim dzieciom na pewno bym Muminków nie poleciła, o czytaniu przeze mnie na głos nie wspominając. Wolałabym puścić serial z lat 90., bo tam chociaż była ta lekkość i radość, której w książce próżno szukać.
Nie wystawię tej książce oceny gwiazdkowej, tak samo jak w przypadku poprzedniego tomu, gdyż mój sentyment do tych małych trolli nadal jest ogromny...ALE. Mam parę uwag i przemyśleń.
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze primo - to nie jest książka dla małych dzieci. Tatuś Muminka hoduje w ogródku tytoń, Włóczykij pali fajkę, a inne postacie piją whiskey. Do tego każdy w tym tomie jest niemożebnie...
Przygody Muminków i nie tylko. Ten tom troszeczke mniej mi sie podobał jak pierwszy, może dlatego że mniej sentymentu czuję do tych opowiadań. Warto jednak poznac wszystkie przygody Muminków by zobaczyc jak wygląda ich świat. Taki sentymentalny powrót do przeszłości.
Przygody Muminków i nie tylko. Ten tom troszeczke mniej mi sie podobał jak pierwszy, może dlatego że mniej sentymentu czuję do tych opowiadań. Warto jednak poznac wszystkie przygody Muminków by zobaczyc jak wygląda ich świat. Taki sentymentalny powrót do przeszłości.
Pokaż mimo toJeśli mam wskazać przykładowy utwór dziecięcy, który bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem, to z pewnością będą to Muminki. Uwielbiałam zarówno oglądać animowane przygody, jak i czytać oryginalne opowieści - w dzieciństwie przekopałam się przez wszystkie.
Po latach, jako dorosła, ponownie wróciłam do tego świata i muszę przyznać, że moja miłość pozostała równie silna, a jednocześnie czuję, że wyciągnęłam z tych opowieści więcej, niż kiedyś. Nie można autorce odmówić niesamowitej wyobraźni, niekiedy nieco zakręconej, umiejętności budowania nieco ezoterycznego czy onirycznego klimatu oraz tworzenia fantastycznej baśniowości, która ciepło otula serce.
Muminki i inne stwory z tego świata są napisane rewelacyjnie. Na jaw wychodzą nie tylko zalety, ale i przywary każdego, co buduje znacznie większy autentyzm. Poszczególne rozmowy i przemyślenia są pełne niesamowitej głębi, zakrawają niekiedy o nieco filozoficzne rozważania, które zapadają w pamięci. To zdecydowanie nie jest lektura tylko dla dzieci - ba, mam wrażenie, że nawet dorośli wyciągną z niej tyle samo, jak nie więcej refleksyjnej wartości. Nie ma tu nachalnych moralitetów, a życie codzienne z nutką magii i tworzonej własnoręcznie przygody. ważny przekaz jest sprytnie przemycany, całość obrazowo zapada w pamięci. Ułatwiają to zresztą niesamowite ilustracje autorki :)
Były tu historie, który podobały mi się bardziej i mniej. Zima Muminków i opowiadania z Doliny Muminków czytałam z największą przyjemnością, nieco mniej mi przypadła do gustu historia: Tatuś Muminka i morze;) Nie zmienia to jednak przyjemności z lektury całości.
Gorąco polecam! <3
Jeśli mam wskazać przykładowy utwór dziecięcy, który bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem, to z pewnością będą to Muminki. Uwielbiałam zarówno oglądać animowane przygody, jak i czytać oryginalne opowieści - w dzieciństwie przekopałam się przez wszystkie.
więcej Pokaż mimo toPo latach, jako dorosła, ponownie wróciłam do tego świata i muszę przyznać, że moja miłość pozostała równie silna, a...
Druga część zaczyna się od "Pamiętników Tatusia Muminków" jest ona bardzo melancholiczna i jednocześnie przygodowa. Bawiłem się prawdę mówiąc przy niej średnio, ale miło było poznać rodziców innych postaci.
Z kolei potem jest coś co sprawia, że autorka błyszczy pełnym blaskiem swojego kunsztu. A mianowicie "Opowiadania z Doliny Muminków". Widać, że autorka jest dobra w krótkich formach. Te opowiadania zostają z człowiekiem na dłużej i zachwycają.
Następnie dwa tytuły "Tatuś muminka i morze" i "Dolina Muminków w listopadzie" ociekające melancholią i smutkiem z nutką nawet szaleństwa. Klimatem jak z horroru albo dramatu. Zdziwiłem się bardzo ale bawiłem się super. Tym bardziej polecą tą część starszym jak i młodszym. Szczególnie na późne jesienne wieczory.
Druga część zaczyna się od "Pamiętników Tatusia Muminków" jest ona bardzo melancholiczna i jednocześnie przygodowa. Bawiłem się prawdę mówiąc przy niej średnio, ale miło było poznać rodziców innych postaci.
więcej Pokaż mimo toZ kolei potem jest coś co sprawia, że autorka błyszczy pełnym blaskiem swojego kunsztu. A mianowicie "Opowiadania z Doliny Muminków". Widać, że autorka jest dobra w...
Pięknie wydany zbiór opowiadań. Warto mieć oba tomy. Widać wtedy jak z zarysu powstaje cały świat Muminków.
Pięknie wydany zbiór opowiadań. Warto mieć oba tomy. Widać wtedy jak z zarysu powstaje cały świat Muminków.
Pokaż mimo toJako dziecko przymierzałem się kilku krotnie do Muminków ale nie dałem rady. Teraz przeczytane 10 latce do poduszki. Coś dla młodych i mnóstwo dla starszych. Są emocje, marzenia, lęki, skręty i proza życia. Małe trole z dużymi nosami to tylko przykrywką dla opowieści.
Jako dziecko przymierzałem się kilku krotnie do Muminków ale nie dałem rady. Teraz przeczytane 10 latce do poduszki. Coś dla młodych i mnóstwo dla starszych. Są emocje, marzenia, lęki, skręty i proza życia. Małe trole z dużymi nosami to tylko przykrywką dla opowieści.
Pokaż mimo toBlog o książkach | BookaLove
Gdy byłam dzieckiem moją ulubioną wieczorynką były Muminki. Uwielbiałam tę bajkę, a Buka nie była mi straszna.
Lata dziecięcej beztroski już niestety dawno za mną, ale miłość i sentyment do uroczych troli pozostał😊
Dlatego w mojej biblioteczce nie mogło zabraknąć zbiorowego wydania wszystkich historii o Muminkach i nie pozostało nic jak przeczytanie ich jednym tchem 🙂
Na liście "to do" do odhaczenia zostaje mi już tylko wycieczka do Finlandii i zobaczenie Doliny Muminków na żywo 🤍
Blog o książkach | BookaLove
więcej Pokaż mimo toGdy byłam dzieckiem moją ulubioną wieczorynką były Muminki. Uwielbiałam tę bajkę, a Buka nie była mi straszna.
Lata dziecięcej beztroski już niestety dawno za mną, ale miłość i sentyment do uroczych troli pozostał😊
Dlatego w mojej biblioteczce nie mogło zabraknąć zbiorowego wydania wszystkich historii o Muminkach i nie pozostało nic jak...
Straszny był ten tom.... Mój 8-latek nie rozumiał praktycznie wogóle dialogów, opisów akcji... Pierwszy, różowy tom był jeszcze ok, była tam jakaś akcja. Ale ten niebieski to pomyłka, postacie snują się, smęcą a akcja cały czas się ślimaczy. Do tego ten cały klimat, zero radości z życia, jakieś narzekactwo, klimat jak z XIX wiecznego szpitala psychiatrycznego, jakieś aluzje do samobójstwa w części dziającej się na wyspie z latarnią... Po przeczytaniu całości nie jestem w stanie wymienić żadnej z przygód opisanych w tym tomie, bo i zresztą niczego takiego tam nie było. Nawet dla dorosłego była to męczarnia i straszliwa nuda.
Straszny był ten tom.... Mój 8-latek nie rozumiał praktycznie wogóle dialogów, opisów akcji... Pierwszy, różowy tom był jeszcze ok, była tam jakaś akcja. Ale ten niebieski to pomyłka, postacie snują się, smęcą a akcja cały czas się ślimaczy. Do tego ten cały klimat, zero radości z życia, jakieś narzekactwo, klimat jak z XIX wiecznego szpitala psychiatrycznego, jakieś aluzje...
więcej Pokaż mimo toMuminki zawsze będą mieć miejsce w moim sercu.
Kojarzą mi się z beztroskim dzieciństwem. Chciałabym się przenieść kiedyś do Świata Muminków i poznać całą rodzinkę oraz ich przyjaciół.
Muminki zawsze będą mieć miejsce w moim sercu.
Pokaż mimo toKojarzą mi się z beztroskim dzieciństwem. Chciałabym się przenieść kiedyś do Świata Muminków i poznać całą rodzinkę oraz ich przyjaciół.
Muminki pokochałam już jako osoba dorosła i mój zachwyt nimi nie mija.
Opowieści o Muminkach polecam z całego serca! Znajdziecie w nich cały kalejdoskop uczuć i emocji, a także wiele ważnych mądrości dotyczących życia każdego z nas.
Muminki pokochałam już jako osoba dorosła i mój zachwyt nimi nie mija.
Pokaż mimo toOpowieści o Muminkach polecam z całego serca! Znajdziecie w nich cały kalejdoskop uczuć i emocji, a także wiele ważnych mądrości dotyczących życia każdego z nas.