Bardzo wzruszająca, ciepła opowieść. Metaforycznie przedstawiona wyjątkowa rola rodziców w naszym życiu. Subtelne i piękne ilustracje. Warto czytać dzieciom takie lektury, by uczyć je miłości, szacunku i odwagi.

Cieszę się, że takie piękne i wartościowe książki trafiają współcześnie na rynek literatury dziecięcej.


Zapraszamy na szczegółową fotorecenzję tu:
https://www.kreatywnezycie.pl/najlepsze-ksiazki-obrazkowe-dla-dzieci-zestawienie-2/

Bardzo wzruszająca, ciepła opowieść. Metaforycznie przedstawiona wyjątkowa rola rodziców w naszym życiu. Subtelne i piękne ilustracje. Warto czytać dzieciom takie lektury, by uczyć je miłości, szacunku i odwagi.

Cieszę się, że takie piękne i wartościowe książki trafiają współcześnie na rynek literatury dziecięcej.


Zapraszamy na szczegółową fotorecenzję tu:...

„Cień w błękicie” to wzruszająca opowieść o matczynej miłości, dziecięcych lękach i odwadze. To także historia o marzeniach i dorastaniu zamknięta w uroczym picturebook’u. Zajrzyjcie razem z nami do tej wyjątkowej książki.

Małe pisklę po wykluciu mogło schować się w puszyste i ciepłe pióra swojej mamy. Czuło się wtedy bezpiecznie. Brakowało mu bliskości za każdym razem, gdy mama wylatywała z gniazda, by zdobyć pożywienie. Jednak z upływem czasu lęk przed nieznanym stawał się coraz mniejszy, a ciekawość świata coraz większa. Maluch z zachwytem patrzył na szybujące pod niebem ptaki, które przypominały cienie na błękitnym tle. Jego pragnienie, by latać szybko jednak znikło, gdy zobaczył jak pisklak z sąsiedniego gniazda został wypchnięty przez mamę poza granice bezpiecznego domu. Czy pierzasty bohater odważy się jeszcze marzyć o lataniu? Czy znów zapragnie zostać cieniem w błękicie?

Książka Doroty Suwalskiej to wzruszająca opowieść o… dorastaniu! Dzieci, czytając o losach małego pisklaka będą miały okazję zobaczyć, że każdy boi się nowych doświadczeń i zmian. Mali czytelnicy przekonają się również, że warto być ciekawym świata i nie wolno pozwolić, by strach nas ograniczał.

„Cień w błękicie” to przepięknie wydany picturebook. Duży format książki pozwolił na to, by na ilustracjach wiele się działo. Każdą stronę wypełnia śliczny obrazek Anny Simeone. Ilustracje są kolorowe, pełne szczegółów, ale przede wszystkim wspaniale dopełniają one opowieść. Nie brak na nich również emocji, które towarzyszą bohaterom opowiadania na każdym kroku.

Muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się ta książka. „Cień w błękicie” to wzruszająca, ciepła i wartościowa historia. W moim odczuciu pomoże ona dzieciom zmierzyć się z lękiem przed zmianami w ich życiu. Warto sięgnąć po tę lekturę! Jest piękna, cieszy zarówno oko, jak i serce. Uwielbiam takie książki!

Gorąco polecam „Cień w błękicie” czytelnikom od 3. roku życia.
Czytelnicze Podwórko

„Cień w błękicie” to wzruszająca opowieść o matczynej miłości, dziecięcych lękach i odwadze. To także historia o marzeniach i dorastaniu zamknięta w uroczym picturebook’u. Zajrzyjcie razem z nami do tej wyjątkowej książki.

Małe pisklę po wykluciu mogło schować się w puszyste i ciepłe pióra swojej mamy. Czuło się wtedy bezpiecznie. Brakowało mu bliskości za każdym razem,...

„Był sobie ktoś tak mały,
że nawet nie wiedział, kim jest.
Wokół niego panowały
przyjemne ciepło i mrok.
Wiedział, że jest mu dobrze.”
Kiedy przychodzi taki czas, ze mrok i ciepło nie wystarczają, bo robi się troszkę za ciasno, wówczas na świat przychodzi mały ptaszek. Pisklaczek troszkę się boi, ale na szczęście jest obok niego mięciutki i ciepły puszek mamy. :) Każdego dnia ptaszek oswaja oczka ze światłem, obserwuje ciekawe cienie w błękicie, aż pewnego dnia zauważa starszego od siebie kolegę. Nawiązanie bliższej znajomości było trudne, bo dzielił ich „wielki ocean błękitu”. I chociaż nie raz wyobrażał sobie, że zanurza się w tym błękicie, że rozkłada skrzydła, to nie był jeszcze wystarczająco gotowy do lotu. Przestraszył się i zaniechał figli, kiedy podejrzał, jak jego sąsiad uczy się latać. Musiało upłynąć troszkę czasu, by znowu nabrał chęci do eksperymentów. Kiedy mama uznała, że ptaszek jest już gotowy, zaprosił go do zanurzenia się w błękicie. :)

Bardzo poetycka książka o dojrzewaniu, o miłości rodzicielskiej i w ogóle o gotowości do zmian. Czasami myślimy, że jesteśmy już przygotowani, że wszystko już umiemy, że jesteśmy już duzi. I - tak jak ptaszek, który przestraszył się wypchnięcia z gniazda – dopiero szok, spojrzenie na coś „z zewnątrz” sprowadza nas na ziemię. Z chęcią pokazałabym tę książkę Wam, drodzy nastolatkowie. Często w okresie dojrzewania odsuwacie rodziców i nie rozmawiacie z nimi. Ptaszek ufał mamie, ona wiedziała, kiedy będzie gotowy do lotu. Tak, droga młodzieży, rodzice chociaż są „z innej epoki”, to chcą dla Was jak najlepiej i często wiedzą, jak, gdzie, kiedy. <3
Czytajcie i cieszcie oko przecudnymi ilustracjami.

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilość stron:32
Rok wydania: 2020
Format: 30cmx25,7cm
Oprawa: Twarda

„Był sobie ktoś tak mały,
że nawet nie wiedział, kim jest.
Wokół niego panowały
przyjemne ciepło i mrok.
Wiedział, że jest mu dobrze.”
Kiedy przychodzi taki czas, ze mrok i ciepło nie wystarczają, bo robi się troszkę za ciasno, wówczas na świat przychodzi mały ptaszek. Pisklaczek troszkę się boi, ale na szczęście jest obok niego mięciutki i ciepły puszek mamy. :) Każdego...