Naprawdę dobrze się czyta ten hołd pisarza, składany głównemu bohaterowi 😉. Dużo faktów i konkretów, dużo nieznanych historii. Warto

Naprawdę dobrze się czyta ten hołd pisarza, składany głównemu bohaterowi 😉. Dużo faktów i konkretów, dużo nieznanych historii. Warto

Nie przypadła mi do gustu ta biografia. Za mało jest w niej takich ciekawostek, przeżyć osobistych. W dużej mierze książka skupia się na kolejnych meczach Federera i opisie jak przebiegał mecz - to akurat można sprawdzić w internecie.

Nie przypadła mi do gustu ta biografia. Za mało jest w niej takich ciekawostek, przeżyć osobistych. W dużej mierze książka skupia się na kolejnych meczach Federera i opisie jak przebiegał mecz - to akurat można sprawdzić w internecie.

Rogerowi kibicuję od dawna. Byłam pozytywnie,nastawiona do książki. Niestety zbyt często są powtarzane te same informacje,na kolejnych stronach. Co wygląda jakbyśmy wciąż kręcili się w kółko.

Rogerowi kibicuję od dawna. Byłam pozytywnie,nastawiona do książki. Niestety zbyt często są powtarzane te same informacje,na kolejnych stronach. Co wygląda jakbyśmy wciąż kręcili się w kółko.

Dobrze się czytało. Cała kariera była ciekawa.. nie było zaskakujących zwrotów akcji.

Dobrze się czytało. Cała kariera była ciekawa.. nie było zaskakujących zwrotów akcji.

2 pierwsze rozdziały dają zaciekawić czytelnika, ponieważ 1 odnosi się do historii powrotu Rogera po kontuzji, a 2 odnosi się do jego początków. W szczególności 2 rozdział niesie za sobą kilka ciekawostek i mniej znanych faktów.

Kolejne 2 rozdziały są natomiast dramatyczne i miałem ochotę wymiotować tęczą po nich. Autor usilnie próbuje przedstawić Szwajcara jako osobę skromną, autentyczną...najlepszą na świecie. Robi to w sposób strasznie nieudolny. Przykłady? "Federer żyje jak każdy inny człowiek"-na spotkanie przylatuje helikopterem, aby ominąć korki oraz ma bazę w Dubaju. "Federer jest zawsze otwarty dla innych", tenisistka czekała na niego po meczu, a ten jej odburknął, że w tych czasach nie robi się selfie. Jego żona Mirka wspomina "Najpierw on i tenis, a po tenisie będę ja".

Ogromna ilość hipokryzji i brak bazowania na faktach. Gdybym skorzystał z Wikipedii, tyle samo dowiedziałbym się nowego, co z książki.

2 pierwsze rozdziały dają zaciekawić czytelnika, ponieważ 1 odnosi się do historii powrotu Rogera po kontuzji, a 2 odnosi się do jego początków. W szczególności 2 rozdział niesie za sobą kilka ciekawostek i mniej znanych faktów.

Kolejne 2 rozdziały są natomiast dramatyczne i miałem ochotę wymiotować tęczą po nich. Autor usilnie próbuje przedstawić Szwajcara jako osobę...

Bardzo poprawna biografia Federera, aczkolwiek napisana zupełnie bez polotu. Uporządkowana, podzielona na różne etapy życia szwajcarskiego tenisisty, solidna i pełna statystyk. Czyta się szybko i chyba równie szybko zapomina.

Bardzo poprawna biografia Federera, aczkolwiek napisana zupełnie bez polotu. Uporządkowana, podzielona na różne etapy życia szwajcarskiego tenisisty, solidna i pełna statystyk. Czyta się szybko i chyba równie szybko zapomina.

Co z tego, że w toku lektury wpadnie kilka ciekawych informacji i zdobędzie się nieco wiedzy, skoro trzeba się męczyć z bezwstydną i pozbawioną polotu hagiografią, asystować swoim drogocennym czasem przy budowie spiżowego pomnika człowieka i sportowca idealnego?

Co z tego, że w toku lektury wpadnie kilka ciekawych informacji i zdobędzie się nieco wiedzy, skoro trzeba się męczyć z bezwstydną i pozbawioną polotu hagiografią, asystować swoim drogocennym czasem przy budowie spiżowego pomnika człowieka i sportowca idealnego?

Moim zdaniem ksiazka jest napisana w sposób chaotyczny. Brakuje chronologii i usystematyzowania treści, aby móc płynnie zapoznać się z biografią niesamowitego człowieka, jakim bez wątpienia jest Roger Federer.

Moim zdaniem ksiazka jest napisana w sposób chaotyczny. Brakuje chronologii i usystematyzowania treści, aby móc płynnie zapoznać się z biografią niesamowitego człowieka, jakim bez wątpienia jest Roger Federer.

Biografie czytam dlatego żeby czerpać siłę i motywację od tych Wielkich. Nie żebym chciała osiągnąć sukces w tenisie , w tym przypadku, ale żeby stać się lepszym człowiekiem i zrozumieć świat...
Co do samej książki nie mam większych zastrzeżeń ponieważ jest bardzo merytoryczna.
Wydaniu polskiemu brakuje tłumaczenia z j.angielskiego istotnych, moim zdaniem, zwrotów i zdań.

Biografie czytam dlatego żeby czerpać siłę i motywację od tych Wielkich. Nie żebym chciała osiągnąć sukces w tenisie , w tym przypadku, ale żeby stać się lepszym człowiekiem i zrozumieć świat...
Co do samej książki nie mam większych zastrzeżeń ponieważ jest bardzo merytoryczna.
Wydaniu polskiemu brakuje tłumaczenia z j.angielskiego istotnych, moim zdaniem, zwrotów i zdań.

Ciężko się czyta tą książkę. Wychwalanie Rogera w każdym aspekcie, jakby był dosłownie wszechmogącym bogiem. Przydałoby się trochę więcej obiektywizmu, a nie bardzo silnej subiektywnej narracji.

Ciężko się czyta tą książkę. Wychwalanie Rogera w każdym aspekcie, jakby był dosłownie wszechmogącym bogiem. Przydałoby się trochę więcej obiektywizmu, a nie bardzo silnej subiektywnej narracji.