Nie dałam rady dokończyć.

Nie dałam rady dokończyć.

Klasyka powieści dla dziewcząt. Dziewczęta, o których pisze autorka są chwilami lekko uporne, choć nie da się ukryć, że to ineligentne i sympatyczne (zazwyczaj) młode panny. Poszczególne rozdziały i historie mają w sobie staroświecki urok i dość optymistyczne przesłanie. Lektura na poprawę humoru.

Klasyka powieści dla dziewcząt. Dziewczęta, o których pisze autorka są chwilami lekko uporne, choć nie da się ukryć, że to ineligentne i sympatyczne (zazwyczaj) młode panny. Poszczególne rozdziały i historie mają w sobie staroświecki urok i dość optymistyczne przesłanie. Lektura na poprawę humoru.

Przyjemna, przystępna książka młodzieżowa z serii, którą zawsze uwielbiałam. Jeden z klasyków mojego dzieciństwa.

Przyjemna, przystępna książka młodzieżowa z serii, którą zawsze uwielbiałam. Jeden z klasyków mojego dzieciństwa.

Lat temu ...naście zaczytywałam się w książkach sygnowanych wstążką z napisem "Klasyka", a ostatnio coraz częściej chodziła mi po głowie myśl, by do nich wrócić i tak się złożyło, że "Patty" poszła na pierwszy ogień. Kiedyś książki Jean Webster wydawały mi się takie niezwykłe, bo przenosiły mnie do zupełnie nieznanego mi świata konwenansów, w którym moim rówieśniczkom wolno było nieporównanie mniej niż mi, a jednak co i rusz przytrafiały im się fascynujące przygody. Dziś siłą rzeczy książka nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia, niemniej jednak perypetie wychowanek pensji wciąż wydają mi się urocze.

Lat temu ...naście zaczytywałam się w książkach sygnowanych wstążką z napisem "Klasyka", a ostatnio coraz częściej chodziła mi po głowie myśl, by do nich wrócić i tak się złożyło, że "Patty" poszła na pierwszy ogień. Kiedyś książki Jean Webster wydawały mi się takie niezwykłe, bo przenosiły mnie do zupełnie nieznanego mi świata konwenansów, w którym moim rówieśniczkom wolno...

Bardzo przyjemna, sympatyczna książka. Ujął mnie wątek o starym małżeństwie oraz więźniach. Z wieloma poglądami autorki się zgadzam, a o takiej pensji marzę!

Bardzo przyjemna, sympatyczna książka. Ujął mnie wątek o starym małżeństwie oraz więźniach. Z wieloma poglądami autorki się zgadzam, a o takiej pensji marzę!

Bardzo zabawna i sympatyczna, nawet dla nieco "starszych dziewczynek".

Bardzo zabawna i sympatyczna, nawet dla nieco "starszych dziewczynek".

...

...

Jedna z ulubionych lektur moich, jakby to nazwać... lat wczesnopanieńskich. Pamiętam jak wyobrażałam sobie, że jestem jedną z tych dziewczynek z pensji św. Urszuli (w ogóle całe swoje dzieciństwo chciałam być pensjonariuszką, nauka w takich miejscach wydawała się być czymś o wiele bardziej fascynującym, romantycznych i eleganckim niż w zwykłej szkole) i przeżywam te wszystkie małe przygody. Jean Webster jest jedną z moich ulubionych autorek tak zwanych "girlhood books". Polecam każdej kilkunastolatce.

Jedna z ulubionych lektur moich, jakby to nazwać... lat wczesnopanieńskich. Pamiętam jak wyobrażałam sobie, że jestem jedną z tych dziewczynek z pensji św. Urszuli (w ogóle całe swoje dzieciństwo chciałam być pensjonariuszką, nauka w takich miejscach wydawała się być czymś o wiele bardziej fascynującym, romantycznych i eleganckim niż w zwykłej szkole) i przeżywam te...

Przyjemna, zabawna i lekka książka, którą czytałam jako dziewczynka, a gdy do Niej wróciłam okazało się, że nie straciła uroku.

Przyjemna, zabawna i lekka książka, którą czytałam jako dziewczynka, a gdy do Niej wróciłam okazało się, że nie straciła uroku.

I znowu pustka w głowie. Tyle, że przeczytałam i chyba nawet mi się spodobało.

I znowu pustka w głowie. Tyle, że przeczytałam i chyba nawet mi się spodobało.