Pierwszy krok w chmurach. Opowiadania

Okładka książki Pierwszy krok w chmurach. Opowiadania Marek Hłasko
Okładka książki Pierwszy krok w chmurach. Opowiadania
Marek Hłasko Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry literatura piękna
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
2019-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-15
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324410279
Tagi:
literatura polska proza Hłasko literatura powojenna
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1282
1280

Na półkach:

W twórczości Marka Hłaski można doszukać się wartościowych treści. To jest oczywiście niepodważalne. Pisarz w swych utworach rysuje czasy, w których żył i tworzył takimi, jakie były. Bez koloryzowania. Bez kompromisów. Często punktuje rzeczywistość, uwypuklając jej wady, trudności. Dlatego też mogę śmiało przyznać, że teksty Marka Hłaski są wyrazistym, dosadnym obrazem czasów, w których żył. Czasów, którym możemy się przyjrzeć dziś z naszej perspektywy. „Pierwszy krok w chmurach” to zbiór szesnastu opowiadań, które ukazują nam prawdziwy obraz socjalistycznej epoki. Hłasko dobitnie ilustruje tu ludzkie losy, nie pozbawiając przekazu psychologicznymi rysami bohaterów. Bohaterów, którzy swą postawą ukazują buntownicze nastawienie względem ówczesnej rzeczywistości. Bez wątpienia „Pierwszy krok w chmurach” należy do klasyki polskiej literatury, dodając jej ponadwymiarową wartość. Zdecydowanie ta pozycja literacka wnosi wiele nie tylko do samej literatury, lecz również do wrażliwości czytelnika, który sięgając po tę książkę, wzbogaca swoją wiedzę. Zyskuje również coś więcej – prawdziwy obraz rzeczywistości, w której żyli nasi przodkowie. Zdecydowanie pragnę podkreślić, że Marek Hłasko w niezwykły sposób scala nas z historiami swoich bohaterów, z ich bolączkami, buntem, podejściem do życia, miłości. Co ważne „Pierwszy krok w chmurach” to dogłębny psychologiczny, socjologiczny rys dylematów człowieka. Dylematów, które nie tracą na znaczeniu, niezależnie od epoki. Jestem przekonany, że te szesnaście opowiadań, trafią w każdego, kto sięgnie po tę lekturę. Twórczość Marka Hłaski nie potrzebuje specjalnego gloryfikowania. Ona broni się sama. Jej ponadczasowość, szczerość przekazu, sprawiają, że czytelnik otrzymuje prawdziwy obraz historii, niezaznaczony koloryzowaniem pod publiczkę. „Pierwszy krok w chmurach” to ósma książka Marka Hłaski, którą przeczytałem. Dziś mam wyraźny obraz jego twórczości, wrażliwości, niepozbawionej buntu, szczerości. To właśnie czyni utwory pisarza wyjątkowymi. Jestem przekonany, że w przyszłości powrócę to książek Marka Hłaski. Wówczas będę mógł na nowo przyjrzeć się przekazowi autora i sprawdzić jak bardzo zmienił się on z perspektywy moich życiowych doświadczeń. Na koniec pragnę przypomnieć, że rok 2024 ustanowiony został rokiem Marka Hłaski. Zatem z tej przyczyny (i nie tylko) zachęcam Cię drogi czytelniku do sięgnięcia po twórczość pisarza. Pisarza szczerego, prawdziwego, który dla mnie jest również nie tylko autorem, lecz również socjologiem, który dokładnie punktuje rzeczywistość czasów, w których żył i tworzył. Książka „Pierwszy krok w chmurach” ukazała się nakładem Wydawnictwa Iskry

W twórczości Marka Hłaski można doszukać się wartościowych treści. To jest oczywiście niepodważalne. Pisarz w swych utworach rysuje czasy, w których żył i tworzył takimi, jakie były. Bez koloryzowania. Bez kompromisów. Często punktuje rzeczywistość, uwypuklając jej wady, trudności. Dlatego też mogę śmiało przyznać, że teksty Marka Hłaski są wyrazistym, dosadnym obrazem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
937
937

Na półkach:

Audiobook.
Wyśmienity zbiór opowiadań a najbardziej przypadła mi do gustu finałowa ,,Pętla", w której bardzo mi się podobały przemyślenia Hłaski na temat alkoholu.
Książka jak najbardziej warta przeczytania lub odsłuchu, bo lektor był genialny,. Taką literaturę to ja uwielbiam 👏👏👏

Audiobook.
Wyśmienity zbiór opowiadań a najbardziej przypadła mi do gustu finałowa ,,Pętla", w której bardzo mi się podobały przemyślenia Hłaski na temat alkoholu.
Książka jak najbardziej warta przeczytania lub odsłuchu, bo lektor był genialny,. Taką literaturę to ja uwielbiam 👏👏👏

Pokaż mimo to

avatar
241
219

Na półkach:

Z Markiem Hłaską miałam styczność pierwszy raz jako nastolatka. Pędziłam wtedy często do biblioteki osiedlowej, żeby wyłapywać ciekawe pozycje z rozmaitych dziedzin i oczywiście literaturę piękną. Z radością przynosiłam je potem do domu. Pisząc "nastolatka", mam na myśli tutaj siebie w wieku lat około trzynastu-czternastu. Wydaje mi się, że sięgałam wówczas często po znacznie poważniejsze książki, aniżeli zdarza mi się to dzisiaj... Jedną z tych "poważnych" lektur (o czym przekonałam się dopiero w domu, kiedy zaczęłam wertować kolejne jej strony) okazał się jeden ze zbiorów opowiadań Hłaski. Przyznam, że nie pamiętam, czy był to akurat "Pierwszy krok w chmurach". Nie jest to jednak istotne dla sprawy. Ważniejsze jest to, co wtedy o tej prozie pomyślałam. Stwierdziłam mianowicie, że jest to literatura niezwykle przygnębiająca, działająca na mnie bardzo depresyjnie. Że opisane historie i ludzie są zwyczajnie smutni. Myślałam sobie, że świat nie może tak wyglądać. Że na pewno nie jest tak źle. I książkę odłożyłam.

Przez kolejne lata trafiałam na Hłaskę "przy okazji". Wpadał mi w oczy jakiś cytat widziany na jakiejś stronie lub informacja o pisarzu. Niekiedy sama poszukiwałam jakichś złotych zdań, napisanych przez Hłaskę, co można odebrać chyba jako przewrotność, bo przecież uznałam go wcześniej za pisarza, którego czytywać nie za bardzo chcę. Może podświadomie czułam, że jest to jednak autor nie tyle dobry, co znakomity. A może z biegiem czasu utwierdzałam się, że tak - taki jest świat, jak go niekiedy przedstawiał...

Sięgnęłam niedawno po "Pierwszy krok w chmurach". Okazało się, że teraz tę prozę odczytuję zupełnie inaczej, żeby nie powiedzieć, że czasem skrajnie odmiennie, niż dawniej, bo widzę w niej jednak jakąś nadzieję. Przynajmniej w niektórych utworach. I że bardzo się wzruszam, bo zwyczajnie widzę, że świat przedstawiony w tych opowieściach, jest światem prawdziwym i moim. Że są tam emocje, które znam i przemyślenia, które i mi zaprzątają głowę. I że Hłasko prostym jednak językiem, choć przy tym tak charakterystycznym, opisywał rzeczywistość taką, jaką ona naprawdę jest. Stąd ta brutalność, ale też piękno. Które opowiadanie jest moim ulubionym? Wcale nie najbardziej znane, czyli "Pętla" czy tytułowy "Pierwszy krok w chmurach", ale "Dom mojej matki", "Okno", "Robotnicy", "Pijany o dwunastej w południe", "Dwaj mężczyźni na drodze" czy "List". Ujęła mnie też "Baza Sokołowska", której Hłasko sam się chyba wstydził z uwagi na socrealistyczny charakter, a w której ja dostrzegłam uniwersalną opowieść o wartościach. I nie mówię tutaj, jak chcieliby może marksiści, o wartościach, które wyznawał chory, komunistyczny system.

Jeśli ktoś boi się Hłaski, to powiem: nie bójcie się, czytajcie! Przeżyć można dzięki niemu prawdziwe katharsis.

https://www.instagram.com/justynaczytuje/?hl=pl
https://www.facebook.com/JustynaCzytuje

Z Markiem Hłaską miałam styczność pierwszy raz jako nastolatka. Pędziłam wtedy często do biblioteki osiedlowej, żeby wyłapywać ciekawe pozycje z rozmaitych dziedzin i oczywiście literaturę piękną. Z radością przynosiłam je potem do domu. Pisząc "nastolatka", mam na myśli tutaj siebie w wieku lat około trzynastu-czternastu. Wydaje mi się, że sięgałam wówczas często po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1188
588

Na półkach:

Hłasko się nie obcyndalał! To to go wyróżniało spośród Gombrowiczów, Iwaszkiewiczów, Białoszewskich, Konwickich. Nazywanie rzeczy po imieniu, bez ozdobników. Proza, która nie bierze jeńców. Chwyta za jaja i nie puszcza do samego końca. SZACH-MAT.

Hłasko się nie obcyndalał! To to go wyróżniało spośród Gombrowiczów, Iwaszkiewiczów, Białoszewskich, Konwickich. Nazywanie rzeczy po imieniu, bez ozdobników. Proza, która nie bierze jeńców. Chwyta za jaja i nie puszcza do samego końca. SZACH-MAT.

Pokaż mimo to

avatar
175
20

Na półkach: , ,

Książka ta będąca zbiorem opowiadań stanowi wyjątkową podróż przez ludzką psychikę, ukazując brutalną rzeczywistość życia w powojennej Polsce. Bohaterowie opowiadają o swoich doświadczeniach, marzeniach i zawodach, stając się głosem pokolenia, które było rozbite przez wojnę i polityczne zmiany. Hłasko w mistrzowski sposób przedstawia bohatera, który walczy z własnymi demonami i próbuje odnaleźć swoje miejsce w zniekształconym społeczeństwie.
Autor nie unika trudnych tematów, które są częścią codzienności bohaterów, rzuca wyzwanie społecznym normom i konwencjom, ale również stawia pytania dotyczące moralności i sensu życia. Przez opisy trudnych sytuacji, skłania czytelnika do refleksji nad kondycją człowieka i jego miejsca we współczesnym społeczeństwie, jednocześnie... jego styl pisania jest niezwykle sugestywny i głęboko emocjonalny. Czytelnik niemalże odczuwa ból i cierpienie bohaterów, ich poczucie bezsilności i frustracji. Przez całą lekturę czuje się, że autor pisze z pasją i autentycznym zrozumieniem dla bohaterów, daje czytelnikowi delikatne promyki światła, które pokazują, że nawet w najtrudniejszych okolicznościach istnieje możliwość zmiany i odnalezienia sensu w życiu.

Podsumowując, " Pierwszy krok w chmurach" to wyjątkowa książka...mój pierwszy krok w stronę Hłaski, który porusza najważniejsze tematy związane z naturą ludzką...niepokój, frustracja i rozczarowania, które przenikają przez strony... wciągnęły mnie i z pewnością będę częściej sięgał po tego autora.

Książka ta będąca zbiorem opowiadań stanowi wyjątkową podróż przez ludzką psychikę, ukazując brutalną rzeczywistość życia w powojennej Polsce. Bohaterowie opowiadają o swoich doświadczeniach, marzeniach i zawodach, stając się głosem pokolenia, które było rozbite przez wojnę i polityczne zmiany. Hłasko w mistrzowski sposób przedstawia bohatera, który walczy z własnymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
250

Na półkach: ,

Chciałabym napisać coś konkretnego, ale wszelka mądrość opuściła moje wnętrze razem ze smarkami (BO WIECIE, naturalistyczne pisanie o naturalistycznej książce). Może jak uda mi się wykurować...
Do ulubieńców trafia rzecz jasna "Pętla"; nie spodziewałam się, by mogłoby być inaczej.

Chciałabym napisać coś konkretnego, ale wszelka mądrość opuściła moje wnętrze razem ze smarkami (BO WIECIE, naturalistyczne pisanie o naturalistycznej książce). Może jak uda mi się wykurować...
Do ulubieńców trafia rzecz jasna "Pętla"; nie spodziewałam się, by mogłoby być inaczej.

Pokaż mimo to

avatar
1453
1453

Na półkach:

Życie, w całej swej złożoności i autor, z całym tym smutkiem i pretensją. Marek Hłasko już tak miał. Niedosłownie, melancholijnie, ale brutalnie i zawsze refleksyjnie. Nawet jeśli tekst jest o prostym robotniku, o budowaniu mostu - ot, takie tam przyziemne rzeczy - nie dajcie się zwieść... tu zawsze jest drugie dno.
Bardzo cenię u tego pisarza wiarę w czytelnika. Hłasko nie daje prostych odpowiedzi... właściwie on nie daje żadnych odpowiedzi. Pozostawia odbiorcy dokończenie jego opowieści, wyczytanie sensu. Bo, choć mamy pewne podpowiedzi, mocne zdania opisujące ponadczasowe prawdy, to i tak zostajemy z interpretacją sami. Dzięki temu te powieści są ponadczasowe i każdy może w nich wyczytać swój własny koniec. Jest w tym coś pięknego, coś nieśmiertelnego, coś naszego.
PIERWSZY KROK W CHMURACH OPOWIADANIA, to zbiór szesnastu historii, które z wyjątkiem opowiadania pt. "Baza Sokołowska, są raczej krótkie, zdecydowanie do połknięcia na raz. Ktoś by mógł powiedzieć, że skoro tekst liczy sobie parę stron, to musi zawierać w sobie dynamikę, szybkość, akcję... ale właśnie to jest przedziwne. Hłasko pisze jakby bez akcji, a raczej akcja, którą znajdujemy w jego opowieściach, jest jakby poboczna, jest dodatkiem. Miałam wrażenie, że czytam raczej jakieś manifesty, filozoficzne rozprawy, które pisarz sprowadził do codzienności i pokazał, w mistrzowski sposób, życie szarego człowieka.
W tym konkretnym zbiorze jest opowiadanie, w którym znajduje się chyba jeden z najbardziej znanych cytatów Marka Hłaski "Bo dziś wiem już, że często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze." Jest to zaledwie jedno zdanie, które stało się podsumowaniem "Robotników" i jest absolutnie wybitne, zwłaszcza w kontekście całej historii, po której zdecydowanie nie spodziewałabym się takiego końca.
Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu Hłaski, jego ostrej myśli, którą choć ubiera w powolny dialog z codziennością - rzuca na kolana człowieka i pokazuje mu, że szarość też ma odcienie. Ta wielość dróg, którą może podążyć czytelnik, ta swoboda, a zarazem kaganiec jaki nakłada nam autor - to wszystko razem działa. Naprawdę działa i dotyka. Jest to dotyk, który sprawia ból, ale jest to znany ból, nasz ból, można rzec patetycznie "ból istnienia".
Marek Hłasko, faktycznie, czasem moralizuje, ale mi jego sposób na "pouczanie" odpowiada. Jest to bowiem moralizatorstwo oparte na fundamencie wypracowanym z jego własnych doświadczeń, z jego buntu, z jego złości, z jego bezsilności i wreszcie z jego przeżywania samotności. To czuć, że autor pisze o czymś, co go uderza, a może nawet niszczy i nie pozwala zwolnić. Ponure teksty, pełne zimnego deszczu - choć na dworze upał - tak.. drżymy i ten dreszcz rozumiemy.
Polecam, bo warto czasem poznać szarość, którą skrywa każdy z nas. Czasem trzeba się z nią po prostu pogodzić. Niby łatwe, ale przecież takie trudne, bo każdy z nas szuka emocji rodem z filmu, uczuć wielkich i czystych... lecz może perły leżą w błocie?

szesnaście znakomitych opowiadań
9/10
Wydawnictwo ISKRY

Życie, w całej swej złożoności i autor, z całym tym smutkiem i pretensją. Marek Hłasko już tak miał. Niedosłownie, melancholijnie, ale brutalnie i zawsze refleksyjnie. Nawet jeśli tekst jest o prostym robotniku, o budowaniu mostu - ot, takie tam przyziemne rzeczy - nie dajcie się zwieść... tu zawsze jest drugie dno.
Bardzo cenię u tego pisarza wiarę w czytelnika. Hłasko nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1063
466

Na półkach: , , ,

Z Hłaską mam tak, że jedne opowiadania podobają mi się bardzo, a inne w ogóle. Tytułowe jest z całego tego zbioru chyba najlepsze, za to najtrudniejszą przeprawę miałam z jednym z najdłuższych, z „Bazą Sokołowską”. Reszta taka pośrodku, jedne opowiadania są bardziej dosadne, w innych miałam poczucie, że czegoś brakuje (często tak mam z opowiadaniami, dlatego nie za bardzo je lubię) albo to mi brakuje wiedzy na temat realiów wczesnego PRL-u. Chyba żadne z tych opowiadań nie zostanie ze mną na dłużej, chociaż w momencie czytania było okej, stąd moja jednak pozytywna ocena. Hłasko to jest dla mnie kopalnia cytatów, na stronach z takimi złotymi myślami pojawiają się często zdania z jego opowiadań i dosyć śmieszną sprawą jest, kiedy czyta się to znane zdanie w opowiadaniu i okazuje się, że w tym kontekście ma zupełnie inny wydźwięk. Miałam tutaj tak parę razy. To są jednak opowiadania mocno osadzone w czasach, w których powstawały, jest brudno, jest odpychająco, pozytywnych treści tu brak.

Po więcej moich recenzji zapraszam na Instagram: https://www.instagram.com/niefikcyjna/

Z Hłaską mam tak, że jedne opowiadania podobają mi się bardzo, a inne w ogóle. Tytułowe jest z całego tego zbioru chyba najlepsze, za to najtrudniejszą przeprawę miałam z jednym z najdłuższych, z „Bazą Sokołowską”. Reszta taka pośrodku, jedne opowiadania są bardziej dosadne, w innych miałam poczucie, że czegoś brakuje (często tak mam z opowiadaniami, dlatego nie za bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
75

Na półkach:

Mój pierwszy kontakt z prozą Hłaski uznaję za udany. Jestem zachwycona realizmem jego opowiadań, choć od realizmu staram się w książkach uciekać. W przypadku Hłaski to realizm melancholijny. Po tej lekturze wiem, że życie jest ciężkie, że ludzie okrutni, a świat nie jest miejscem przyjaznym. Ale i tak mistrzostwo posługiwania się słowem jest ponad wszystkim.
"W naszym życiu nie tylko ludzie opuszczają nas i odchodzą. Opuszczają nas także słowa, pojęcia, które z czasem stają się blade i martwe: czas odbiera im siłę i treść. Jeśli po latach napotykamy je, są jak dawno odlane maski i nie możemy w nich poznać niczego, co nas kiedyś wzruszyło lub przyprawiło o gniew. Istnieją słowa-zaklęcia, słowa-pieśni, słowa silne jak nadzieja, lecz istnieją także słowa- wyroki."
Piękne to doświadczenie poznać zupełnie niespodziewanie opowiadania Marka Hłaski...

Mój pierwszy kontakt z prozą Hłaski uznaję za udany. Jestem zachwycona realizmem jego opowiadań, choć od realizmu staram się w książkach uciekać. W przypadku Hłaski to realizm melancholijny. Po tej lekturze wiem, że życie jest ciężkie, że ludzie okrutni, a świat nie jest miejscem przyjaznym. Ale i tak mistrzostwo posługiwania się słowem jest ponad wszystkim.
"W naszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
404

Na półkach: ,

Marek Hłasko, moja literacka miłość. Uwielbiam za styl i język. Podziwiam, za beletrystyczny „brud” i polską mentalność. Fascynuje mnie Jego inny świat. Świat ciemny, ponury, plugawy, wulgarny. Świat pijaństwa, biedy, kurtyzan i „kultury”. Miał 35 lat, nasz polski James Dean. To on pokazał mi jak wygląda piekło, jak wyglada walka o egzystencję, jak wygląda bezradność wobec życia, kiedy niczego nie masz.
.
Agnieszka Osiecka tak o nim mawiała „niekiedy wilkiem się nazywał, lecz wilkiem nie był, raczej chciał być, gdy cały naród raźnie śpiewał – wolał zawyć…”. Zawsze do niego wracam. Daje mi wolność umysłu, spokój i psychiczną równowagę. Jego słowa bolą, męczą umysł, szarpią już zadane rany, zostawiają ślad, którego nie można usunąć. Hłasko, trzeba rozumieć, trzeba zaakceptować Jego styl i sposób bycia.
.
„Życie, które mi dano, jest tylko opowieścią; ale jak ja ją opowiem, to już moja sprawa”. Wydane w 1956 opowiadania z tomu „Pierwszy krok w chmurach” oraz z 1963 roku, to zbór 16 i 10 historii. Opowieści z moralnym przesłaniem, ze słowem na przyszłość i takim, które daje etyczny zastrzyk „dziwnej” moralności. Bohaterowie walczą o swoją indywidualność, o swoje miejsce na tej dziwnej i zmęczonej ziemi, gdzie zmuszeni są przeżywać swoje emocje, dramaty i niewygodne wybory. Brak nadziei, perspektywy, brudne i biedne środowisko, to obraz Polski po wojnie. To gorycz, czarna melancholia, tutaj nigdy nie świeci słońce. Tutaj zawsze pada deszcz i łzy. „Czy pani wie, co to jest nie przynieść człowiekowi nadziei? To gorzej niż go oślepić i zabić”. Opowiadania zostały wyróżnione nagrodą Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Polecam nie tylko Pierwszy krok w chmurach” czy „Bazę Sokołowska” ale mistrzowskie jest „Finis perfectus”, „Lombard złudzeń” czy „Miesiąc Matki Boskiej”.

Marek Hłasko, moja literacka miłość. Uwielbiam za styl i język. Podziwiam, za beletrystyczny „brud” i polską mentalność. Fascynuje mnie Jego inny świat. Świat ciemny, ponury, plugawy, wulgarny. Świat pijaństwa, biedy, kurtyzan i „kultury”. Miał 35 lat, nasz polski James Dean. To on pokazał mi jak wygląda piekło, jak wyglada walka o egzystencję, jak wygląda bezradność wobec...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    179
  • Chcę przeczytać
    92
  • Posiadam
    24
  • 2020
    4
  • Teraz czytam
    3
  • E-book
    2
  • 2024
    2
  • 2021
    2
  • Polskie
    2
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Więcej
Marek Hłasko Pierwszy krok w chmurach. Opowiadania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także