Skąd się biorą dzieci?

Okładka książki Skąd się biorą dzieci? Marta H. Milewska
Okładka książki Skąd się biorą dzieci?
Marta H. Milewska Wydawnictwo: Tatarak opowieści dla młodszych dzieci
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Wydawnictwo:
Tatarak
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Język:
polski
Tagi:
skąd się biorą dzieci Marta H. Milewska
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gucio, Łobuz i afera z kotami Agata Królak, Marta H. Milewska
Ocena 8,0
Gucio, Łobuz i... Agata Królak, Marta...
Okładka książki Agentka Lola i Tajemnica znikających obrazów Agata Królak, Marta H. Milewska
Ocena 0,0
Agentka Lola i... Agata Królak, Marta...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
193
192

Na półkach:

Wszystko zaczęło się w dniu, kiedy mama z krzykiem zamknęła się w łazience, a następnie zaczęła wołać tatę, że natychmiast musi mu coś pokazać.
Dla Leona był to znak, że zaczyna dziać się coś dziwnego. Czy mama jest chora? A może wyrósł jej pypeć na twarzy? Następnego dnia zaraz po powrocie ze szkoły, chłopiec zostaje wezwany na rozmowę i jego wątpliwości rozwiewają się w mgnieniu oka. Okazuje się, że w domu niedługo pojawi się dzidzia. Ale jak? Skąd? Na to pytanie mama błagalnym wzrokiem spogląda na tatę, a ten przypomina sobie o nagłym meczu w telewizji.

Co odpowiesz, gdy takie pytanie zada Twoje dziecko?

Wróćmy do Leona. Zaintrygowany chłopiec zaczyna szukać odpowiedzi na nurtujące go pytanie. Tak zaczyna się seria rozmów z dorosłymi (i nie tylko),z których nic nie wynika. Dlaczego po zadaniu prostego pytania dorośli zaczynają się tak nienaturalnie zachowywać?

Leon nie odpuszcza, a przedziwne odpowiedzi dorosłych prowadzą go wymyślnych wniosków.

"Skąd się biorą dzieci" z serii "Leon pyta" to fantastycznie i z humorem napisana historia o, jakże często nurtującym, najmłodszych, problemie. To historia o bezradności dorosłych, którzy w obliczu trudnych, dziecięcych pytań, kręcą, plączą się i zwyczajnie kłamią. To historia o tym, że między dziećmi a rodzicami nie powinno być tematów tabu, a rozmowy winny toczyć się na każde tematy, zwłaszcza te frapujące najmłodszych.

To bardzo ważna lektura, która może śmiało konkurować z niejednym podręcznikiem do biologii. Świetnie dementuje mity, które narosły wokół tematu "skąd się biorą dzieci" i jednocześnie pokazuje, że warto z najmłodszymi otwarcie rozmawiać. Gdy Leon odnajduje wreszcie odpowiedź na intrygujące go pytanie, nie doznaje szoku ani zgorszenia, wręcz odwrotnie, taktowane i zrozumiałe wyjaśnienia daje mu pełną satysfakcję.
Przeciwnie, szokiem dla chłopca jest to, dlaczego "dorośli robią z rozmnażania taką aferę ".

Wszystko zaczęło się w dniu, kiedy mama z krzykiem zamknęła się w łazience, a następnie zaczęła wołać tatę, że natychmiast musi mu coś pokazać.
Dla Leona był to znak, że zaczyna dziać się coś dziwnego. Czy mama jest chora? A może wyrósł jej pypeć na twarzy? Następnego dnia zaraz po powrocie ze szkoły, chłopiec zostaje wezwany na rozmowę i jego wątpliwości rozwiewają się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
96
95

Na półkach:

Fajna

Fajna

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
271
271

Na półkach:

Rodzice Leona ostatnio zachowywali się dość dziwnie. Rano zamknęli się w łazience, by to na przemian krzyczeć i szeptać. Potem chodzili zamyśleni. I to tak bardzo, że mama zaczęła przypalać naleśniki! Leon zastanawiał się co jest przyczyną tej niepokojącej zmiany w zachowaniu mamy i taty. Może mama była chora? Albo znalazła w łazience jakiś skarb?! Szybko okazało się jednak, że sprawa była zdecydowanie bardziej skomplikowana!

Gdy po powrocie ze szkoły Leona w drzwiach przywitał elegancko ubrany tata, chłopiec wiedział od razu, że coś się święci. Nie spodziewał się jednak, że chodzi o… dzidzię. Rodzice oznajmili Leonowi, że za kilka miesięcy w ich domu pojawi się dziecko. Ale skąd się ono wzięło? Tu zaczęły się prawdziwe schody. Mama nie powiedziała nic, tata przypomniał sobie, że w telewizji leci ważny mecz i na tym rozmowa się skończyła. Leon postanowił, że nie zostawi tego pytania bez odpowiedzi. Ktoś przecież musi wiedzieć skąd się biorą dzieci! Jesteście ciekawi, czego dowiedział się nasz dociekliwy bohater?

„Skąd się biorą dzieci?” to szalenie zabawna opowieść o tym, jak skomplikowani bywają dorośli. Bo jak to jest, że tak dużo wiedzą, a po zadaniu dość prostego pytania zaczynają zachowywać się dziwacznie? I zamiast odpowiedzieć wprost, plączą się lub opowiadają głupoty! Bo przecież każde dziecko w podstawówce wie, że dzieci nie biorą się z kapusty. A nawet gdy dorośli zaczynają już cokolwiek tłumaczyć, to mówią o pączkowaniu lub innej fragmentacji…

Dociekania Leona doprowadzą czytelników do dwóch wniosków. Przede wszystkim z dziećmi naprawdę warto otwarcie rozmawiać. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której nasze zachowanie wzbudzi w nich niepokój. Po drugie – maluchy są naprawdę bystrzejsze niż nam się wydaje i z łatwością wyczują w naszych wypowiedziach fałsz czy półprawdę. Czasem proste odpowiedzi wyjaśnią dużo więcej niż zawiłe wywody. Najlepszym przykładem jest tu wykład nauczyciela biologii, który opowiadając o pączkowaniu niemalże przekonał Leona, że dzieci biorą się z… pypcia, który rośnie na ciele i za kilka miesięcy odpadnie, po czym zacznie krzyczeć. Ot jak to dorośli potrafią skomplikować proste sprawy!

„Skąd się biorą dzieci?” to naprawdę ciekawa opowieść, która w zabawny sposób zdementuje mity, które narosły wokół pojawiania się dzidziusiów. A co najważniejsze, Leon dociera w końcu do prawdziwej odpowiedzi na nurtujące go pytanie! Zdradzę jedynie, że będzie ona udzielona w taktowny i zrozumiały dla dzieci sposób.

Gorąco polecam książkę „Skąd się biorą dzieci?” czytelnikom od 6. roku życia. Uważam, że warto by tę książkę przeczytali wszyscy rodzice. Będzie to naprawdę cenna i bardzo zabawna lekcja dla każdego dorosłego!
Czytelnicze Podwórko

Rodzice Leona ostatnio zachowywali się dość dziwnie. Rano zamknęli się w łazience, by to na przemian krzyczeć i szeptać. Potem chodzili zamyśleni. I to tak bardzo, że mama zaczęła przypalać naleśniki! Leon zastanawiał się co jest przyczyną tej niepokojącej zmiany w zachowaniu mamy i taty. Może mama była chora? Albo znalazła w łazience jakiś skarb?! Szybko okazało się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
13
10

Na półkach:

W zabawny sposób o tym, skąd się biorą dzieci.

W zabawny sposób o tym, skąd się biorą dzieci.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Chcę przeczytać
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Skąd się biorą dzieci?


Podobne książki

Przeczytaj także