Z espresso przez Europę

Okładka książki Z espresso przez Europę Jarosław Molenda
Okładka książki Z espresso przez Europę
Jarosław Molenda Wydawnictwo: Bellona literatura podróżnicza
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2019-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-23
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311156784
Tagi:
kawa podróże
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
392
384

Na półkach:

Brakło mi w tek książce...wszystkiego. Mam wrażenie,że to suche fakty i adresy. Ani razu nie poczułam zapachu i nie poczytałam o wrażeniach dłużej niż przez 3 zdania. Szkoda, bo tak kocham kawę..

Brakło mi w tek książce...wszystkiego. Mam wrażenie,że to suche fakty i adresy. Ani razu nie poczułam zapachu i nie poczytałam o wrażeniach dłużej niż przez 3 zdania. Szkoda, bo tak kocham kawę..

Pokaż mimo to

avatar
1579
1104

Na półkach: ,

Bardzo dużo informacji, czasem nawet zbyt dużo tych historycznych, a za mało tych o kawie. To bardziej książka o kawiarniach. Dla mnie dodatkowo anty przewodnik, czyli gdzie nie iść, bo jest drogo, tłoczno i snobistycznie

Bardzo dużo informacji, czasem nawet zbyt dużo tych historycznych, a za mało tych o kawie. To bardziej książka o kawiarniach. Dla mnie dodatkowo anty przewodnik, czyli gdzie nie iść, bo jest drogo, tłoczno i snobistycznie

Pokaż mimo to

avatar
1020
1011

Na półkach: ,

To nie tylko subiektywny przegląd 20 wybranych kawiarni. To także historia spożycia kawy w poszczególnych wybranych krajach. Wiele interesujących ciekawostek, bo wielu interesujących ludzi było bywalcami tej rozkoszy podniebienia. Byli pisarze, muzycy, aktorzy, poeci, politycy i biznesmeni. Idę po następną filiżankę kawy.

To nie tylko subiektywny przegląd 20 wybranych kawiarni. To także historia spożycia kawy w poszczególnych wybranych krajach. Wiele interesujących ciekawostek, bo wielu interesujących ludzi było bywalcami tej rozkoszy podniebienia. Byli pisarze, muzycy, aktorzy, poeci, politycy i biznesmeni. Idę po następną filiżankę kawy.

Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

„Wiedeńska kawiarnia to instytucja, legenda, wyznanie, tradycja, styl życia i filozofia”.
Tę opinię, zaczerpniętą przez autora tej książki z luksusowego wydawnictwa wiedeńskiego poświęconego kulinariom, można śmiało odnieść do wszystkich kawiarń świata, a przynajmniej do tych, które poznałam w tej podróży, podążając za narratorem szlakiem najsłynniejszych, najbardziej obleganych i najstarszych pijalni kawy działających w Europie. Nie byłabym sobą, gdybym przed wyprawą nie zajrzała do spisu treści w poszukiwaniu polskich akcentów. Wśród 20 najbardziej znamienitych, do których warto zajrzeć w trakcie pobytu w europejskich miastach, znalazły się dwie – Jama Michalika w Krakowie i Kawiarnia Czytelnik w Warszawie. Reszty nie zdradzę. Pozostawiam tą wielką niewiadomą, jako zapowiedź przyjemności płynącej z zaskoczenia i samodzielnego odkrywania oraz poznawania. Autor, snując niczym bajarz, opowieść o każdej z nich, budował bardzo indywidualny ich charakter z przynależnymi im wyróżnikami. Niepowtarzalnymi cechami, które przyciągały kawoszy niczym pszczoły do miodu. Jedne słynęły z towarzystwa tworzącego elitę wyczarowującą mikroklimat i modę na styl życia, inne firmowymi słodkościami. Efekt tego można było zobaczyć nie tylko na ścianach usianych zdjęciami osób znanych i poważanych, ale również w postaci obrazów, wierszy, filmów, powieści, a nawet piosenek
upamiętniających miejsca, które były dla lokalnego środowiska artystycznego, naukowego, biznesowego czy politycznego swoistą, ważną agorą wymiany myśli, poglądów, nowinek, idei czy twórczości. Swoją początkową popularność zawdzięczały brakiem alkoholu, a przez to „mogły służyć całym rodzinom jako nieobciążone społecznym stygmatem i stosunkowo niedrogie miejsce odpoczynku”. Autor budował przyciągający nastrój nie tylko opisami sposobu parzenia kawy, obyczajów danego miejsca czy estetyki wystroju wnętrz, ale również ogromną ilością zdjęć na każdej stronie. Przytaczał mnóstwo ciekawostek, gdzie należy koniecznie naśmiecić (sic!) pod stołem, obowiązkowo otrzymać szklankę wody do filiżanki kawy, czy skosztować wybornego, unikalnego specjału objętego znakiem firmowym. Przy okazji dzielił się praktycznymi radami, gdzie warto wypić kawę przy barze, by zapłacić dużo mniej, zamówić na wynos, zorientować się w skomplikowanym systemie oferowanych mieszanek i wiele, wiele innych. I to była ta piękna strona historii pachnącej kawą, słodyczą i przyjemnością oczekiwania na pierwszy łyk.
Nie zawsze tak było!
Autor pokazał również ciemną, dramatyczną stronę upowszechniania się kawiarń i kawy, która przypominała mi żywo trudną historię każdej nowinki i każdego postępu. Nawet kawa, ten tak niewinny napój, miała na początku swoich zaciekłych wrogów, których argumenty wzbudzają dzisiaj niedowierzanie i śmiech. Była na przykład oskarżana o „nader niekorzystny wpływ na rozwój intelektualny i kondycję... moralną. «Kawa, podobnie jak herbata – przekonywał – jest trucizną, która działa wolno, ale na wszystkich i w każdej okoliczności» ”. – niemiecki lekarz Samuel Hahnemann. Winiono ją również za odciąganie studentów od nauki godzinami przesiadujących w kawiarniach, a kawiarnie za wylęgarnię myśli rewolucyjnych. Akurat tutaj przeciwnicy miejsca jej picia mieli rację. Zarzucano jej także nakłanianie do niepatriotycznych zachowań i rugowanie piwiarskiej tradycji w Niemczech, co zakończyło się nawet wydaniem deklaracji przez króla Fryderyka II w 1778 roku, w której można przeczytać – „ «Odrazę budzi wzrost ilości kawy, jaką zużywają moi poddani, oraz ilość pieniędzy, która odpływa z tego powodu poza granice naszego państwa. Każdy pije kawę. Należy temu położyć kres, jeśli to tylko możliwe. Moi poddani muszą pić piwo» ”. Jak historia pokazała, nie było to możliwe. Poddani nie posłuchali się i stali się jednymi z największych kawoszy w Europie. Takich i podobnych przeszkód kawa i kawiarnie napotykały na swojej drodze rozkwitu jeszcze wiele. A ja zaczęłam zastanawiać się razem z autorem, czy wyjdzie zwycięsko z kolejnej, jaką ufundował jej XXI wiek – technologia informacyjna i komunikacyjna? Czy kawiarnie obronią się przed inwazją smartfonów?
Nie wiem.
Czas pokaże. Nie zmienia to faktu, że czytając tę pachnącą kawą książkę, miałam wrażenie historii powoli odchodzącej do lamusa. Może nie samo miejsce, ale na pewno cytowane wcześniej - legenda, mit, styl życia, tradycja i filozofia. Pozostaje lokal, w którym przy filiżance kawy można umówić się na neutralnym gruncie z rozmówcą lub posiedzieć przy laptopie.
Miejsce wyciszenia, a nie ośrodka wydarzeń kulturalno-rozrywkowych.
Na szczęście raczej nie znikną z przestrzeni publicznej za mojego życia, ponieważ uwielbiam kawiarnie i lubię do nich zachodzić. Każda okazja jest dla mnie dobra. Najchętniej do KoffeDesk w Kołobrzegu ze względu na budowanie przez właściciela legendy wokół miejsca lub do każdej należącej do sieci Starbucks z powodu świetnej kawy.
http://naostrzuksiazki.pl/

„Wiedeńska kawiarnia to instytucja, legenda, wyznanie, tradycja, styl życia i filozofia”.
Tę opinię, zaczerpniętą przez autora tej książki z luksusowego wydawnictwa wiedeńskiego poświęconego kulinariom, można śmiało odnieść do wszystkich kawiarń świata, a przynajmniej do tych, które poznałam w tej podróży, podążając za narratorem szlakiem najsłynniejszych, najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    34
  • Przeczytane
    18
  • Posiadam
    4
  • Podróże
    2
  • 2023
    2
  • Polskie
    1
  • 2021
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Wypożyczane z...
    1
  • Podróżnicze
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Z espresso przez Europę


Podobne książki

Przeczytaj także