rozwińzwiń

Nierozłączki. Lilka i Pestka biją rekord świata

Okładka książki Nierozłączki. Lilka i Pestka biją rekord świata Annie Barrows
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Nierozłączki. Lilka i Pestka biją rekord świata
Annie Barrows Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Nierozłączki (tom 3) literatura dziecięca
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Nierozłączki (tom 3)
Tytuł oryginału:
Ivy and Bean Break the Fossil Record
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2019-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-25
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328140653
Tłumacz:
Emilia Kiereś
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nierozłączki. Lilka i Pestka wydają gazetę Annie Barrows, Sophie Blackall
Ocena 8,6
Nierozłączki. ... Annie Barrows, Soph...
Okładka książki Nierozłączki. Lilka i Pestka ratują świat Annie Barrows, Sophie Blackall
Ocena 8,3
Nierozłączki. ... Annie Barrows, Soph...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
762
736

Na półkach: , , ,

Prześliczna seria , szczególnie dla dziewczynek 6-8 lat.
Rozmiar standardowy. Okładka miękka. Duża czcionka. Prześliczne czarno-białe ilustracje Sophie Blackall.

Książeczkę czytałam wszystkim moim dzieciakom i młodszym i starszym. Każde słuchało z wypiekami i uśmiechem na twarzy, nawet te rodzaju męskiego.

Trzecia część opowiada o zaprzyjaźnionych już dziewczynkach Lilce i Pestce i ich nowych przygodach w szkole już w drugiej klasie.
Dzieci na lekcjach wychowawczyni pani Wesołej rozpracowują księgę rekordów Guinnesa.
Nauczycielka proponuje dzieciom klasową księgę rekordów. Uczniowie chcą prześcignąć jeden drugiego. Biją się z pomysłami. Chcą dokonać czynów niemożliwych, na jakich nikt do tej pory się nie odważył.
Zuza chce zrobić gwiazdę 111 razy z rzędu, Eryk w minutę zje 500 M&Msów ,Emilka przyczepi sobie 16 łyżeczek do twarzy.
Lilka i Pestka wczuwają się natychmiast w rolę. Takie trywialne rekordy to nie dla nich. One muszą zrobić coś wyjątkowego.
A gdyby tak wziąć się za badania paleontologiczne, pomyślały dziewczynki.
Zaraz poszła w ruch ziemia, skamieliny, taśma klejąca. Lilka i Pestka są zdeterminowane jak nigdy dotąd.

Czy uda im się naprawdę znaleźć szkielet dinozaura?

Przeczytajcie tę część również ,a wszystkiego się dowiecie. Będzie olbrzymia dawka śmiechu.

Przesłanie: Wytrwałość i dążenie do jasnego celu nagradza wszystko. Nie poddawać się nigdy przeciwnościom.

Polecam! Książka pełna humoru , fantazji, przyjaźni i wspaniałych relacji rodzinnych.
Spodoba się każdej czytającej mamie swoim dzieciakom, a im w szczególności.

Prześliczna seria , szczególnie dla dziewczynek 6-8 lat.
Rozmiar standardowy. Okładka miękka. Duża czcionka. Prześliczne czarno-białe ilustracje Sophie Blackall.

Książeczkę czytałam wszystkim moim dzieciakom i młodszym i starszym. Każde słuchało z wypiekami i uśmiechem na twarzy, nawet te rodzaju męskiego.

Trzecia część opowiada o zaprzyjaźnionych już dziewczynkach Lilce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
118

Na półkach:

To opowieść związana z chęcią zrobienia czegoś WOW. Klasa, do której chodzą Lilka i Pestka zapoznaje się z księgą bicia rekordów, a uczniowie od razu prześcigają się w tym, kto ustanowi jeden z nich, albo wymyśli własny.

Również Lilka i Pestka mają pewien pomysł i wytrwale go realizują. Zapraszają też wszystkich do ogródka jednej z nich na to wielkie wydarzenie. Czy się uda? A może przy okazji padnie jakiś inny rekord?

Książka przeznaczona dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym i szkolnym. Myślę, że może przypaść do gustu bardziej dziewczynkom, niż chłopcom, choć niby reguły nie ma. W środku trochę czarno-białych ilustracji i odrobina humoru, a tekst napisany lekko.

To opowieść związana z chęcią zrobienia czegoś WOW. Klasa, do której chodzą Lilka i Pestka zapoznaje się z księgą bicia rekordów, a uczniowie od razu prześcigają się w tym, kto ustanowi jeden z nich, albo wymyśli własny.

Również Lilka i Pestka mają pewien pomysł i wytrwale go realizują. Zapraszają też wszystkich do ogródka jednej z nich na to wielkie wydarzenie. Czy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
583
314

Na półkach: , , , ,

Jak to trzeba uważać jakie książki podsuwa się dzieciom! Nauczycielka w dobrej wierze dała Pestce do rąk księgę z rekordami świata i zapoczątkowała tym samym lawinę mniej lub bardziej wymyślnych rekordów, z których z pewnością najciekawszym okazał się rekord Lilki i Pestki w duecie, bo przecież mowa o najlepszych przyjaciółkach!

W serii „Nierozłączki” najbardziej podoba mi się właśnie ta przyjaźń pomiędzy odmiennymi od siebie, ale bardzo dobrze uzupełniającymi się drugoklasistkami. Sama od najwcześniejszego dzieciństwa miałam właśnie taką przyjaciółkę i jest ze mną przez całe życie. Cokolwiek się dzieje jest obok, chociaż jesteśmy tak różne jak bohaterki tych sympatycznych książeczek. Mam nadzieję, że moja córka, która zachwyca się lekturą przygód niesfornych dziewczynek będzie umiała w przyszłości nawiązać podobną relację, a na razie, choć jest to lektura przeznaczona dla nieco starszych dzieci, książki towarzyszą nam stale i nawet moja niespełna czteroletnia latorośl jest w stanie wysłuchać ich przygód w skupieniu i z radością.

Jak to trzeba uważać jakie książki podsuwa się dzieciom! Nauczycielka w dobrej wierze dała Pestce do rąk księgę z rekordami świata i zapoczątkowała tym samym lawinę mniej lub bardziej wymyślnych rekordów, z których z pewnością najciekawszym okazał się rekord Lilki i Pestki w duecie, bo przecież mowa o najlepszych przyjaciółkach!

W serii „Nierozłączki” najbardziej podoba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Annie Barrows należy do tych pisarzy, których życie od dzieciństwa było związane z książkami. Spędzanie wiele godzin w tygodniu bibliotece dla dzieci, a w gimnazjum praca, jako osoba odpowiadająca za ład na półkach było wynikiem jej wielkiego zamiłowania do literatury i wiedzy, co później przełożyło się na studia. Pisarką stała się w 2008 roku, kiedy razem z ciotką wydała powieść historyczną. Kolejne publikacje pojawiały się jak grzyby po deszczu. Wśród nich jest również seria książek „Evy and Bean” (Bluszcz i Fasolka),którą spolszczono na „Nierozłączki”. Polski tytuł jest trafny, ponieważ bardzo dobrze oddaje relacje miedzy bohaterkami o całkowicie odmiennych charakterach. Ivy - czyli polska Lilka – to spokojna, pozornie nudna bohaterka. Bean (w polskim przekładzie Pesta) to prawdziwy wulkan energii. Dziewczynki mieszkają przy tym samym podmiejskim Naleśnikowym Zaułku (albo raczej okrągłym placu będącym ślepą uliczką w oryginale nazywaną Pancake Court). Jak widzicie nazwy pięknie spolszczono, dzięki czemu opowieści czyta się łatwiej, przyjemniej i lepiej wpisują się w znane dzieciom środowisko. W każdej książce bohaterki przeżywają niezwykłe przygody. Ja miałam to szczęście, że jeszcze w swoich czasach przedblogerskich pisałam o tej serii (wówczas tylko w oryginale) i jej walorach edukacyjnych oraz wychowawczych (czyli takie tam naukowe nudy na temat przekazywania wzorców postaw etycznych),dlatego też z wielką przyjemnością sięgnęłam po polskie tłumaczenie, ponieważ byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób Emilia Kiereś poradziła sobie z szeregiem dziwnych dla młodego polskiego czytelnika nazw. Uważam, że zrobiła kawał dobrej roboty. Wiem, że istnieje u nas trend nadawania dzieciom coraz dziwniejszych imion, ale tu mamy inaczej i pojawiają się takie proste jak Kuba, Ania, Adam, a także nazwiska jak pani Wesoła. Na razie seria w oryginale ma jedenaście tomów (właśnie ukazał się nowy). Na naszym rynku wydawniczym wydaniem tłumaczenia tych interesujących historii zajęło się Wydawnictwo Egmont. Polskie wydanie wygląda tak samo pięknie i subtelnie jak amerykańskie, a wszystko za sprawą ilustratorki Sophie Blackall, która dzięki swoim ilustracjom nadała opowieściom klimat prostoty i minimalizmu, a jednocześnie świetnie urozmaiciła akcję. Jeśli ten przydługi wstęp o twórczyniach Was nie uśpił to teraz w końcu opowiem o akcji w pierwszych dwóch (chociaż pojawiły się już cztery tomy),aby Was nie zanudzić.
Pesta to prawdziwy wulkan energii. Wszędzie jej pełno. Do tego ma wiele zwariowanych pomysłów i ciągle kłóci się z nastoletnią siostrą będącą w trudnym okresie (dojrzewa). Odmienne zainteresowania oraz ciągła rywalizacja, a także potrzeba pouczania młodszej siostry oraz ucierania nosa starszej prowadzi do zatargów. Niewielka różnica wieku wydaje się tu być przepaścią, nad którą od czasu do czasu dziewczyny przerzucają kładkę zgody w postaci podarowania sobie drobiazgów. Takie gesty szczególnie pojawiają się ze strony starszej. One jednak nie są w stanie przełożyć się na przyjaźń między dziewczynami, ponieważ różnią je zainteresowania. Dziecinna Pestka chce się bawić, psocić, a jej siostra Anka chce się stroić. Mama ma idealne rozwiązanie na zajęcie młodszej dziewczynki: powinna pobawić się z sąsiadką w swoim wieku. Ale jak bawić się z kimś bardzo spokojnym i niesamowicie nudnym? Pestka za każdym razem stanowczo odmawia. Jednak nadchodzi taki dzień, kiedy odkrywa, że Lilka wcale nie jest taka jak jej się wydawało, a pozory mogą bardzo zwieść. Chadzająca spokojnie z książką dziewczynka okazuje się czarownicą. No, może nie taką prawdziwą, ale ma szansę nią zostać, ponieważ odziedziczyła po ciotce księgę czarów i mikstur, dzięki czemu w kolejnych tomach będą mogły wyczarować wiele zaskakujących rzeczy.
Ta „magiczna” wiedza oraz bujna wyobraźnia Lilki będzie napędzała akcję tomu drugiego, w którym dziwne zjawiska związane z dziewczęcą toaletą dla młodszych dzieci sprawią, że wśród uczniów zacznie krążyć opowieść o duchu. Tej niezwykłej istoty będzie mogła pozbyć się tylko posiadaczka księgi pełnej mikstur. Co z tego wyniknie musicie przekonać się sami. Mogę Was zapewnić, że Wasze pociechy nie będą nudziły się w czasie lektury. Do tego psoty dzieci pokazano tu przez racjonalizowanie ich, pokazanie dziecięcego punktu widzenia, który czasami nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że pewne zjawiska nie istnieją. Staniemy się świadkami zaskakującej twórczości dziecięcej wyobraźni. Do tego będziemy odkrywać, w jaki sposób czasami działa empatia u dzieci.
W trzecim tomie zatytułowanym „Lilka i Pestka biją rekord świata” staniemy się świadkami poszukiwań życiowej drogi prowadzącej do sławy. A wszystko zacznie się od nudnej (w mniemaniu Pestki) lekcji z książką. Nadaktywnej nudzącej się dziewczynce nauczycielka podsuwa „Niezwykłą księgę rekordów”, dzięki czemu bohaterka nie tylko wczytuje się w nią z uwagą, ale chce też pójść drogą rekordzistów. Lektura wzbudza zainteresowanie całej klasy i każdy próbuje pobić wybrany rekord. Pestka w czasie prób pobicia rekordu odkrywa, że wcale nie jest to takie łatwe, ale od czego ma się najlepszą przyjaciółkę. Dzięki wiedzy i ambicjom Lilki będą miały okazje pobić rekord Mary Anning.
Czwarty tom zabierze nas w wir świetnej zabawy, do której przyczyniła się górka ziemi przed domem Zosi W.. Dzięki niej przypomnimy sobie jak niezwykła bywa dziecięca wyobraźnia. Niestety czasami taką świetną przygodę trzeba przerwać i to w najciekawszym momencie zabawy, którą się wymyśliło. Zawołana do domu Pestka dowiaduje się, że rodzice wychodzą, a jej opiekunką ma być Anka. Jakby tego było mało bohaterka nie może opuszczać domu. Początkowo wieje nudą, ponieważ siostra-niania nie jest zainteresowana zabawianiem Pestki, ale możecie być pewni, że ona i nuda nie idą w parze i na pewno coś wymyśli. Będzie to tak wspaniała przygoda, że Anka nawet z wizją otrzymywania sporej kwoty za opiekę będzie broniła się rękami i nogami przed takim zarobkiem.
Książki Annie Barrows pełne są bohaterów o dziwnych zachowaniach. Każdy jest inny, ale to nie znaczy, że gorszy, ale to, że może wnieść coś ciekawego do zabawy. Mamy tu też obraz dorosłych uczących dzieci samodzielności, zachęcających do podejmowania decyzji oraz ponoszenia ich konsekwencji. Pojawiają się tu też zapracowani rodzice, dorośli nielubiący nikogo, otwarci i sympatyczni sąsiedzi, podejrzliwe woźne i nauczycielki, sympatyczna wychowawczyni, której tłumaczenia nie zawsze odnoszą oczekiwany skutek, a wszystko przez to, że dziecięca wyobraźnia jest jednak nieposkromiona.
Prosty język, ciekawa, trzymająca w napięciu opowieść wzbogacona subtelnymi ilustracjami i cała masa niezwykłych pomysłów na zabawy bez konieczności tkwienia cały dzień przed komputerem. A do tego piękne przesłanie: inne może być inspirujące i ciekawe oraz pouczające.

Annie Barrows należy do tych pisarzy, których życie od dzieciństwa było związane z książkami. Spędzanie wiele godzin w tygodniu bibliotece dla dzieci, a w gimnazjum praca, jako osoba odpowiadająca za ład na półkach było wynikiem jej wielkiego zamiłowania do literatury i wiedzy, co później przełożyło się na studia. Pisarką stała się w 2008 roku, kiedy razem z ciotką wydała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Czas na rekordy!

Jeszcze jedna odsłona serii „Nierozłączki”, a więc przygód dwóch przesympatycznych dziewczynek o imionach Lilka i Pestka :) Tym razem główne bohaterki czeka przygoda z książką, która przeistoczy się w coś iście… rekordowego :)

Lila i Pestka to przyjaciółki jak się patrzy. Z początku nie za bardzo za sobą przepadały, jednakże przez splot okoliczności przekonały się zarówno do siebie, jak i do tego, że jedna dla drugiej (nie tylko jako towarzystwo) wcale nie jest taka zła. Obie dziewczynki mają po 7 lat – wiek idealny na nawiązanie pierwszych przyjaźni ;) Tylko co wyniknie z połączenia temperamentów dwóch psotnic?

Szkolne lekcje bywają nudne. Wie to każde dziecko, Pestka i Lilka przekonują się o tym jednak boleśnie w chwili, gdy nauczycielka organizuje dzieciakom lekcję z książkami. Oraz z ich czytaniem… Pestka jest potwornie znudzona takim obrotem spraw… Nauczycielka znajdzie jednak na to sposób, a to za sprawą książki o biciu rekordów :) Kilka stron i całą klasę ogarnia istne szaleństwo – każdy chce pobić jakiś rekord! Lilka i Pestka zamierzają być jednak wyjątkowe, a zatem „bylejakość” ich nie interesuje, chcą przygotować coś specjalnego. Plan dziewczynek jest prosty – wystarczy na dobry początek użyć ziemi, skamielin i taśmy klejącej… Co z tego wszystkiego wyniknie?

Książka jest naprawdę sympatyczną dawką dobrego humoru i świetnej zabawy. Przygody dziewczynek są momentami naprawdę śmieszne :) Autorki książki bardzo fajnie zachowały przy tym szkolny klimat właściwy rzeczywistości siedmiolatków (książka i cała seria dedykowane są dzieciom w wieku 7-13 lat),przez co lektura budzi autentyczne zainteresowanie małych czytelników. Co więcej zaś, druk jest bardzo duży, nie ma go wiele na kolejnych stronach oraz wzbogacono go do tego fajnymi ilustracjami, co razem sprawia, że mały czytelnik z powodzeniem może zabrać się za samodzielne przeczytanie książki :)

Polecam :)

Przy okazji premiery książki Wydawnictwo Egmont Polska oraz blog Coś Na Półce zapraszają na akcję rabatową! :) Mamy dla Was kod rabatowy pozwalający kupić Wam w sklepie wydawnictwa książki z tej serii taniej o 40%, wystarczy zajrzeć na bloga:

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/09/nierozaczki-lilka-i-pestka-bija-rekord.html

Więcej o książce:
https://egmont.pl/Nierozlaczki.-Lilka-i-Pestka-bija-rekord-swiata,19224591,p.html

Czas na rekordy!

Jeszcze jedna odsłona serii „Nierozłączki”, a więc przygód dwóch przesympatycznych dziewczynek o imionach Lilka i Pestka :) Tym razem główne bohaterki czeka przygoda z książką, która przeistoczy się w coś iście… rekordowego :)

Lila i Pestka to przyjaciółki jak się patrzy. Z początku nie za bardzo za sobą przepadały, jednakże przez splot okoliczności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
52

Na półkach: ,

Książka bardzo mi się podobała i uważam, że spodoba się wielu dziewczynkom w wieku od 7-8 lat do 12 lat a nawet więcej.
Akcja dzieje się szybko, przygody są ciekawe i pełne humoru.

Więcej o przygodach Lilki i Pestki przeczytacie na mojej stronie:
www.domowyklimacik.pl

Książka bardzo mi się podobała i uważam, że spodoba się wielu dziewczynkom w wieku od 7-8 lat do 12 lat a nawet więcej.
Akcja dzieje się szybko, przygody są ciekawe i pełne humoru.

Więcej o przygodach Lilki i Pestki przeczytacie na mojej stronie:
www.domowyklimacik.pl

Pokaż mimo to

avatar
7937
6791

Na półkach: ,

PRZYJACIÓŁKI NA ZAWSZE

Jak literatura młodzieżowa, to musi traktować o przyjaźni. Nie ma innej opcji. Niezależnie jaki gatunek dzieł skierowanych do tej grupy wiekowej weźmiecie, czy to będzie fantastyka, czy przygodowa historia wakacyjna, czy szkolne dzieje, czy wreszcie romans, zawsze przyjaźń gra tu jeśli nie pierwsze, to na pewno bardzo wyraźnie słyszalne skrzypce. W przypadku serii „Nierozłączki” mamy do czynienia z opowieścią stricte o przyjaźni. Bardzo przy tym sympatyczną, pouczającą i wartą polecenia młodym czytelnikom.

Jeśli nie czytaliście dwóch poprzednich tomów, w skrócie rzecz traktuje o Lilce i Pestce, dwóch dziewczynkach, które wcale nie chciały się polubić. Jak to jednak w życiu bywa, los miał wobec nich swoje plany. Zaprzyjaźniły się i teraz śmiało można nazwać je nierozłącznymi.
W tym tomie natomiast czeka na nie prawdziwie szalone wyzwanie. A wszystko zaczyna się niepozornie, bo od koszmarnie nudnej lekcji „Rzuć wszystko i czytaj”. Inne dzieci bawią się nieźle, ale nie Pestka. Dla niej książka o kotach, choć lubi te zwierzęta, to mały koszmarek. Jak więc ma przetrwać najbliższą godzinę? I tu z pomocą przychodzi jej wychowawczyni, która wręcza jej lekturę o rekordach. Książka okazuje się tak interesująca, że wzbudza fascynację w całej klasie, a stąd już blisko do działania. Każdy chce pokazać, że w czymś jest najlepszy i będzie w stanie pobić własny rekord. Ale gdy wszyscy próbują typowych wyzwań, Pestka i Lilka decydują się na rzecz bardziej niezwykłą i szaloną. Co z tego wszystkiego wyniknie?

Po całość recenzji oraz 40% rabat na zakupienie książek z tej serii zapraszam na mojego bloga: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/09/nierozaczki-3-lilka-i-pestka-bija.html

PRZYJACIÓŁKI NA ZAWSZE

Jak literatura młodzieżowa, to musi traktować o przyjaźni. Nie ma innej opcji. Niezależnie jaki gatunek dzieł skierowanych do tej grupy wiekowej weźmiecie, czy to będzie fantastyka, czy przygodowa historia wakacyjna, czy szkolne dzieje, czy wreszcie romans, zawsze przyjaźń gra tu jeśli nie pierwsze, to na pewno bardzo wyraźnie słyszalne skrzypce. W...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27
  • Chcę przeczytać
    11
  • Posiadam
    6
  • 2021
    2
  • Dziecięce
    2
  • Czytana dziecku
    1
  • Adusia
    1
  • Przedszkole
    1
  • Natasha
    1
  • Hania czyta
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nierozłączki. Lilka i Pestka biją rekord świata


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,7
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także