rozwińzwiń

Dzikie serce

Okładka książki Dzikie serce Jamey Bradbury Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Dzikie serce
Jamey Bradbury Wydawnictwo: Marginesy kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Wild Inside
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2019-07-10
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-10
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366140905
Tłumacz:
Robert Waliś
Tagi:
debiut literacki manipulacja niebezpieczeństwo relacje rodzinne rodzina uczucie zemsta maszer psi zaprzęg wyścigi na Alasce
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Łaknąc krwi



267 0 108

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
170 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
280
61

Na półkach:

Będąc szczerą, spodziewałam się czegoś zupełnie innego po tej książce. Nie znaczy to absolutnie, że jest zła lub słabo napisana, po prostu nie wpasowała się w mój gust.

Muszę oddać autorce, że pisze w bardzo przyjemny sposób, można znaleźć piękne metafory, opisy czy porównania. Oprócz tego zawiera w książce moralne dylematy (które mnie osobiście bardzo odpychały i momentami zniechęcały do dalszego czytania) oraz wątek, nazwijmy go tak, kryminalny.

Niestety Tracy nie przekonała mnie absolutnie do swojej osoby, co jest czymś nad wyraz rzadkim w przypadku głównych bohaterów. Z każdą stroną stawała się coraz gorsza zamiast robić jakiś progres, co było tak irytujące i frustrujące, że czytanie momentami było naprawdę ciężkie.

Będąc szczerą, spodziewałam się czegoś zupełnie innego po tej książce. Nie znaczy to absolutnie, że jest zła lub słabo napisana, po prostu nie wpasowała się w mój gust.

Muszę oddać autorce, że pisze w bardzo przyjemny sposób, można znaleźć piękne metafory, opisy czy porównania. Oprócz tego zawiera w książce moralne dylematy (które mnie osobiście bardzo odpychały i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
93

Na półkach:

"Dzikie serce" Jamey Bradbury.

"Dzikie serce" Jamey Bradbury, to jest debiutancka powieść tej autorki z 2019 roku.
Wg klasyfikacji LC jest to książka z kategorii "kryminał, sensacja, thriller", ale faktycznie wykracza ona poza tę strefę i wprowadza również elementy grozy.
Tracy, to nastolatka, która mieszka ze swoimi rodzicami i młodszym bratem, Scottem, na Alasce. Ich dom leży na odludziu, w lesie, więc Tracy już od dość wczesnego dzieciństwa potrafi samodzielnie poruszać się po lesie, tropić, polować. Nie potrafi natomiast bezproblemowo funkcjonować w szkole, z której w końcu zostaje relegowana.
Tracy, podobnie jak jej rodzice, jest również świetną maszerką, odnoszącą sukcesy w wyścigach psich zaprzęgów na Alasce.
Jednak Tracy posiada jedną nietypową cechę, czy też przyzwyczajenie, które odziedziczyła po swojej mamie, dość wstrząsające i niesmaczne. Czasem wywołuje niechęć, a nawet obrzydzenie.
Trudno mi tę książkę jednoznacznie ocenić, na pewno nie jest łatwa w odbiorze.

"Dzikie serce" Jamey Bradbury.

"Dzikie serce" Jamey Bradbury, to jest debiutancka powieść tej autorki z 2019 roku.
Wg klasyfikacji LC jest to książka z kategorii "kryminał, sensacja, thriller", ale faktycznie wykracza ona poza tę strefę i wprowadza również elementy grozy.
Tracy, to nastolatka, która mieszka ze swoimi rodzicami i młodszym bratem, Scottem, na Alasce. Ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1133
12

Na półkach:

Dużym plusem tej książki jest ładny język, nieprzekombinowany oraz opisy przyrody. I tu kończą się dla mnie zalety tego tytułu. Fabuła mnie nie przekonała, główna bohaterka irytowała, postacie poboczne ledwo zarysowane. Horror to to nie jest, jedynym jego elementem jest żądza krwi Tracy. Historia strasznie się snuła, brakowało jej dynamiki, a może raczej płynności (?)Ta książka mnie zmęczyła...

Dużym plusem tej książki jest ładny język, nieprzekombinowany oraz opisy przyrody. I tu kończą się dla mnie zalety tego tytułu. Fabuła mnie nie przekonała, główna bohaterka irytowała, postacie poboczne ledwo zarysowane. Horror to to nie jest, jedynym jego elementem jest żądza krwi Tracy. Historia strasznie się snuła, brakowało jej dynamiki, a może raczej płynności (?)Ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
854
318

Na półkach: ,

https://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2023/01/128-jamey-bradbury-dzikie-serce.html

Ależ to była niesamowita książką. Wstrząsająca, trochę obrzydliwa, oburzająca, ale też bardzo, bardzo smutna. To nie była lekka i przyjemna lektura na odprężenie po całym dniu. Ona zajmowała moje myśli jeszcze długo po tym, jak wyłączyłam audiobooka. Ciągle zastanawiałam się jak ocenić postępowanie głównej bohaterki: współczuć jej czy ją potępić? I wiecie co? Dalej tego nie rozkminiłam.

Tracy mieszka na Alasce z ojcem i bratem. Jej matka, kiedy jeszcze żyła, była niesamowitą kobietą. Skryta i pełna tajemnic, nauczyła córkę jak radzić sobie w lesie: polować, budować schronienie, znajdować pożywienie. Nauczyła ją też zasad - wyjątkowych, bo Tracy nie była zwyczajna. Ona i jej matka były takie same, na wpół dzikuski nie mogące żyć z dala od lasu. I bez krwi.

W książce zwyczajne życie mieszkańców Alaski (które wcale zwyczajne nie jest, biorąc pod uwagę w jak trudnych warunkach przyszło im żyć) przeplata się z opisami dziwnej, dzikiej natury Tracy. Dziewczyna żyje inaczej niż jej rówieśniczki, inaczej niż jej rodzony brat. Fizycznie cierpi, kiedy nie może iść na szlak zapolować i napić się ciepłej krwi. Myślicie, że to fantastyka? Nie. Nie ma innych takich jak Tracy, ona nie jest wampirzycą. Ale Alaska, ze swoimi potężnymi górami, nieprzebytymi lasami i dzikimi rzekami jest tak nieokiełznana, tak inna i tak wyjątkowa, że wyobraźnia podsuwać może obrazy najróżniejszych istot zamieszkujących ją. Być może Tracy jest jedną z nich. Człowiekiem, który tak mocno zrósł się z tamtą ziemią, że część jej dzikiej magii stała się częścią dziewczyny.

Tracy, pijąc krew, poznaje myśli i wspomnienia ofiary. Również ludzi. Dzięki temu ma nad nimi przewagę, ale czasami staje się zbyt pewna siebie i to ją myli, zamiast pomóc zrozumieć. "Dzikie serce" to historia ogromnej pomyłki, kilku oszustw i wielu wypitych łyków krwi, które doprowadziły do smutnego końca. Nie polubiłam Tracy. Była zbyt niepokojąca, zbyt nieludzka, żebym mogła ją zrozumieć. Ale czytając książkę miałam wrażenie, że ona wcale tego nie chce. Nie chce być lubiana, zrozumiana, zaproszona i przygarnięta. Była jak dzikie zwierzę, które się wyrywa i ciągle ogląda w stronę lasu. Aż w końcu dajemy sobie spokój, ze złością otwieramy drzwi i mówimy "no to idź, jeśli myślisz, że tam ci będzie lepiej". I Tracy poszła - swoją ścieżką, robiąc to co sama uznała za słuszne.

W pewnych momentach nachodziła mnie myśl "jaka ta książka jest porąbana". No jest. Bo to nie tylko historia do opowiedzenia, ale przede wszystkim masa uczuć do przekazania. "Dzikie serce" się czyta i czuje, jest jak dotyk zimnych palców na karku - powoduje dreszcze i pragnienie, by już się to skończyło, wyjaśniło. W książce znajdziecie splątaną historię kryminalną, której rozwiązanie jest zaskakujące i dramatyczne. W kulminacyjnym momencie poczułam satysfakcję, że dałam się zaskoczyć i nie odgadłam zakończenia.

Jeśli lubicie książki inne niż klasyczne kryminały czy obyczajówki, coś na pogranicy gatunków, ale też coś nowego i obcego, gorąco polecam "Dzikie serce". A jeśli już czytaliście i książka wam się podobała, to sprawdźcie sobie "Dziecko śniegu" Eovyn Ivey, kolejną magiczną opowieść o Alasce.

https://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2023/01/128-jamey-bradbury-dzikie-serce.html

Ależ to była niesamowita książką. Wstrząsająca, trochę obrzydliwa, oburzająca, ale też bardzo, bardzo smutna. To nie była lekka i przyjemna lektura na odprężenie po całym dniu. Ona zajmowała moje myśli jeszcze długo po tym, jak wyłączyłam audiobooka. Ciągle zastanawiałam się jak ocenić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
56

Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia bo ta książka była hm ....ciekawa. Irytująca, momentami obrzydliwa i nudna. A sposób zapisywania dialogów, który rzecz biorąc nie istnieje bo są to zwykłe zdania nie powinien w ogóle istnieć bo tylko utrudnia czytanie. Zakończenie było dosyć... Dobra chyba nie znajdę na to słów. Całość trudno określić, ale nie powiem, że czasami mnie zaskoczyła stąd taka ocena. Cały czas sie waham, aby dać niżej. Tą książkę trzeba samemu przeczytać bo nie potrafię nawet opisać ją jednym słowem. Jestem po prostu zdezorientowana, ale nie w dobry sposób XD

Mam mieszane uczucia bo ta książka była hm ....ciekawa. Irytująca, momentami obrzydliwa i nudna. A sposób zapisywania dialogów, który rzecz biorąc nie istnieje bo są to zwykłe zdania nie powinien w ogóle istnieć bo tylko utrudnia czytanie. Zakończenie było dosyć... Dobra chyba nie znajdę na to słów. Całość trudno określić, ale nie powiem, że czasami mnie zaskoczyła stąd...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3484
798

Na półkach: ,

Nie jest to horror, ani thriller, obyczajówka też niekoniecznie, dlatego umieszczam książkę Dzikie serce na swojej półce Niewiadomoco. Nie oznacza to jednak, że jest ona zła, po prostu nie wiem jak ją zakwalifikować.

Autorka podejmuje się ważnego zadania, w tle dzikiej przyrody i silnej z nią koegzystencji, ukazuje życie dziewczyny, jej dorastanie, rozterki, nastoletnie dylematy oraz żądze, które nią kierują i nad którymi próbuje zapanować.

Motyw pragnienia krwi i jej zaspokajania troszkę mi tutaj nie współgrał z całością, gdyż liczyłam na jakieś strachy-lachy, a tu niestety ani nie straszno, ani nie mroczno. Nie do końca wiadomo, co autorka chciała tu osiągnąć, dlatego zaniżam swoją ocenę, pomimo, że książka intryguje swoją nietypowością i świeżością.

Na plus trzeba przyznać, że mamy do czynienia ze świetnie zobrazowaną potęgą natury, p. Bradbury udaje się oddać jej dziki, specyficzny klimat. Atmosfera momentami mocno gęstnieje i nawet trzyma w napięciu, choć uważam, że jednak autorka trochę się w tym wszystkim pogubiła i odrobinę przedobrzyła, bo nie dokończyła kilku istotnych wątków, o których albo zapomniała albo je zawieruszyła w ferworze weny twórczej na czym ucierpiała właśnie ta straszność, której ja się jednak nie dopatrzyłam.

Książkę czyta się dobrze, wciąga swoją nietypową fabułą i zwartą akcją, porusza istotne kwestie, ale nie przeraża.

Nie jest to horror, ani thriller, obyczajówka też niekoniecznie, dlatego umieszczam książkę Dzikie serce na swojej półce Niewiadomoco. Nie oznacza to jednak, że jest ona zła, po prostu nie wiem jak ją zakwalifikować.

Autorka podejmuje się ważnego zadania, w tle dzikiej przyrody i silnej z nią koegzystencji, ukazuje życie dziewczyny, jej dorastanie, rozterki, nastoletnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
831
645

Na półkach: ,

John Irving napisał: "To nietypowa opowieść o miłości i niesamowity horror - jak połączenie sióstr Bronte ze Stephenem Kingiem". Patrząc na debiutancką powieść Jamey Bradbury Dzikie serce z jednej strony trudno się z tą opinią nie zgodzić, z innej natomiast mam odmienne wrażenie.



Siedemnastoletnia Tracy wychowała się pośród lasów Alaski. Doskonale je zna, wie jak się w nich schronić, jak polować i jak się w nich poruszać. Od dziecka dorastała pośród dzikich ostępów. Drugą jej miłością są psy i psie zaprzęgi. Nigdy nie zapomina rad, jakie w dzieciństwie wpoiła jej matka. Po pierwsze nigdy nie trać domu z oczu, po drugie nigdy nie wracaj z brudnymi rękoma i trzecia najważniejsza zasada nigdy nie zrań drugiego człowieka do krwi. Szczególnie o tej ostatniej radzie, dziewczynie zdarza się zapomnieć. Tak stało się kiedy została przez kogoś w lesie zaatakowana. Nie pamięta nic z poprzedniego dnia, ale następnego dnia w jej domu pojawia się ranny mężczyzna. Prawdopodobnie ten sam, którego zraniła w lesie. Od tej pory już nigdy o nim nie zapomni.



Na początku powiedzmy sobie szczerze, że z Dzikim sercem mamy niezły orzech do zgryzienia. Czy to rzeczywiście jest horror? A może bardziej literatura young adult? Przede wszystkim jest to opowieść o miłości do przyrody, do zwierząt. Wraz z Tracy opiekujemy się psami i je poznajemy, przemierzamy dzikie tereny, budujemy szałasy i zastawiamy pułapki. To wszystko stanowi poniekąd jej tożsamość. Daleko jej do grzecznej panienki. Ona ma swoje zdanie, jest dzika niczym lasy Alaski, potrafi się bronić i przede wszystkim o siebie zadbać. Żyje samotnie niczym odrzutek, bez obecności w jej życiu rówieśników. Jedynymi jej towarzyszami są psy i młodszy brat, Scott. Równocześnie stajemy się świadkami jej dojrzewania bez matki, która pomogłaby jej zrozumieć zachodzące w niej zmiany z nastolatki w kobietę. To wszystko starczyłoby na dobrą powieść young adult, tu też trudno nie zgodzić się z Johnem Irvingiem. Dla mnie osobiście, Tracy najbardziej przypomina Kathy z Wichrowych wzgórz. Tak jak ona jest wolna, niczym wiatr i chodzi własnymi drogami.



Kiedy pojawia się motyw wampiryczny może on zmylić nieco czytelnika. Czytając o piciu krwi upolowanych zwierząt i zranionych przez bohaterkę ludzi, o tym że wraz z ich krwią wypija ich cząstkę życia, trudno nie doszukiwać się grozy. Tyle tylko, że to nie straszy. Ba wręcz wpisuje się w jej dzikość. Bradbury balansuje nieustannie na granicy snu i jawy. Pojawiają się przed oczami Tracy różni ludzie i nigdy nie mamy pewności czy są oni realni, wspomnieniem czy wytworem jej wyobraźni. Biorąc pod uwagę samą jej osobowość, towarzyszące jej emocje i tęsknoty, warunki w jakich dorastała, też i ten element nie robi specjalnego wrażenia.



Orzech zatem rozgryziony. Dzikie serce to nie horror, stąd też częściowo nie zgadzam się z Johnem Irvingiem dopatrującym się tego gatunku w powieści. To przepiękna opowieść młodzieżowa o dorastaniu, szukania własnej drogi życia, rodzinnych więzach i konsekwencji, gdy zostaną zachwiane. Pełna malowniczych pejzaży. Intryguje, zachwyca ale nie straszy.

John Irving napisał: "To nietypowa opowieść o miłości i niesamowity horror - jak połączenie sióstr Bronte ze Stephenem Kingiem". Patrząc na debiutancką powieść Jamey Bradbury Dzikie serce z jednej strony trudno się z tą opinią nie zgodzić, z innej natomiast mam odmienne wrażenie.



Siedemnastoletnia Tracy wychowała się pośród lasów Alaski. Doskonale je zna, wie jak się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
124
11

Na półkach:

Dzikie serce to adykwatny tytuł do treści książki. Bohaterka jest pełna pierwotnych instynktów, gdzie nie zawsze sprawia wrażenie do końca poczytalnej. Jednak klimat książki potrafi przenieś do dzikiej krainy Alaski gdzie zawsze czai się niebezpieczeństwo...

Dzikie serce to adykwatny tytuł do treści książki. Bohaterka jest pełna pierwotnych instynktów, gdzie nie zawsze sprawia wrażenie do końca poczytalnej. Jednak klimat książki potrafi przenieś do dzikiej krainy Alaski gdzie zawsze czai się niebezpieczeństwo...

Pokaż mimo to

avatar
463
453

Na półkach:

Po prostu, woow!
Niesamowita historia...
Dzika Alaska...dzika natura...i jedna rodzina - niby zwyczajna, a jednak...
Spotkamy się tu z cierpieniem, samotnością, odmiennością, strachem...ale i miłością...
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem.

Po prostu, woow!
Niesamowita historia...
Dzika Alaska...dzika natura...i jedna rodzina - niby zwyczajna, a jednak...
Spotkamy się tu z cierpieniem, samotnością, odmiennością, strachem...ale i miłością...
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem.

Pokaż mimo to

avatar
2260
561

Na półkach: ,

Jestem zachwycona surową brutalnością i odwagą tej książki. Dawno nie czytałam nic o tak niesłychanie słodko-gorzkim i porywającym zakończeniu.

Jestem zachwycona surową brutalnością i odwagą tej książki. Dawno nie czytałam nic o tak niesłychanie słodko-gorzkim i porywającym zakończeniu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    347
  • Przeczytane
    188
  • Posiadam
    29
  • 2019
    11
  • Teraz czytam
    7
  • Legimi
    6
  • 2021
    6
  • 2019
    5
  • 2020
    4
  • 2022
    4

Cytaty

Więcej
Jamey Bradbury Dzikie serce Zobacz więcej
Jamey Bradbury Dzikie serce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także