Od autora:
"Wyspa nazwana w tej książce Wyspą Błękitnych Delfinów, po raz pierwszy zasiedlona przez Indian w roku mniej więcej dwutysięcznym przed naszą erą, została odkryta przez białych dopiero w roku 1602. (...) Robinson Kruzoe w spódnicy, którego losy starałem się tu odtworzyć, rzeczywiście żył samotnie na wyspie od roku 1835 do 1853. Postać ta znana jest w historii jako Zaginiona Kobieta z San Nicolas."
A teraz ode mnie:
"Wyspa Błękitnych Delfinów" pochodzi z 1960 roku i jest najbardziej znanym utworem Scotta O'Della. W roku 1961 zdobyła Newbery Medal (USA),a w roku 1963 Deutscher Jugendliteraturpreis (Niemcy). Bardzo przyjemna lektura, idealna na wakacje. Do dziś jedna z najbardziej poczytnych książek dla młodzieży w USA.

Od autora:
"Wyspa nazwana w tej książce Wyspą Błękitnych Delfinów, po raz pierwszy zasiedlona przez Indian w roku mniej więcej dwutysięcznym przed naszą erą, została odkryta przez białych dopiero w roku 1602. (...) Robinson Kruzoe w spódnicy, którego losy starałem się tu odtworzyć, rzeczywiście żył samotnie na wyspie od roku 1835 do 1853. Postać ta znana jest w historii...

Muszę przyznać, ze jest to moja pierwsza książka, którą przeczytałam kilka razy cala w wieku 8 lat.
Od samego początku mnie zaciekawiła, czytałam z zapartym tchem nie mogąc się oderwać. Opowiada o niesamowitej, młodej dziewczynie, która pozostała na wyspie zdana tylko na siebie. Pomimo swojego młodego wieku radziła sobie doskonale. Nauczyła się polować, oswajać zwierzęta, a co najważniejsze cieszyć się każdym momentem, pomimo trudnych chwil.
Jest to wspaniała książka, wzruszająca od samego początku, którą polecam każdemu niezależnie od wieku.

Muszę przyznać, ze jest to moja pierwsza książka, którą przeczytałam kilka razy cala w wieku 8 lat.
Od samego początku mnie zaciekawiła, czytałam z zapartym tchem nie mogąc się oderwać. Opowiada o niesamowitej, młodej dziewczynie, która pozostała na wyspie zdana tylko na siebie. Pomimo swojego młodego wieku radziła sobie doskonale. Nauczyła się polować, oswajać zwierzęta, a...

Bardzo przyjemna aczkolwiek krótka lektura podróżniczo kulturoznawcza. Szczególnie ciekawym okazał się fakt, że choć przypominała ona przygody Robinsona Crusoe, to nie okazała się sztampą lecz artystycznym odtworzeniem losów prawdziwej, tajemniczej postaci, która faktycznie mierzyła się ongiś czasy z przeciwnościami losu - porzucona samotnie na surowej wyspie i przeżywając (na swój szczególny sposób) problemy, jakich dane jej było doświadczać.

Krótka opinia: fascynacja duchami przeszłości może zostać tym mocniej rozbudzona, iż całkiem niedawno badacze prawdopodobnie odkryli jaskinię, w której mieszkała nasza bohaterka.

Bardzo przyjemna aczkolwiek krótka lektura podróżniczo kulturoznawcza. Szczególnie ciekawym okazał się fakt, że choć przypominała ona przygody Robinsona Crusoe, to nie okazała się sztampą lecz artystycznym odtworzeniem losów prawdziwej, tajemniczej postaci, która faktycznie mierzyła się ongiś czasy z przeciwnościami losu - porzucona samotnie na surowej wyspie i przeżywając...

Przeczytałem kiedyś na wakacjach. Bardzo interesujące opisy działań bohaterki na opuszczonej wyspie. Przyjemna lektura na lato.

Przeczytałem kiedyś na wakacjach. Bardzo interesujące opisy działań bohaterki na opuszczonej wyspie. Przyjemna lektura na lato.