Uwielbiam duet Shin Soukoku! <3 Okazuje się, że nic tak nie jednoczy (przynajmniej na chwilę),jak wspólny wróg.

Uwielbiam duet Shin Soukoku! <3 Okazuje się, że nic tak nie jednoczy (przynajmniej na chwilę),jak wspólny wróg.

Cała recenzja tutaj: https://recenzjemystic.blogspot.com/2020/08/kafka-asagiri-sango-harukawa-bungou.html

Mam znów dylemat, jak ocenić ten tomik, bo z jednej strony był ciekawy – w końcu, przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcie tego starcia, ale też wszelkie kłótnie, były niezwykle irytujące. Także motyw połączenia sił, jest już nam znany! Czy to jest powtórka z rozrywki?
Ta manga ma ogromny potencjał – mimo swoich wzlotów i upadków, można z niej sporo wyciągnąć. Tylko trzeba w umiejętny sposób to poprowadzić. Na ten moment nie mam pojęcia, czego mogę się spodziewać, po kolejnych częściach tego tytułu, ale zapewne będę go uważnie śledzić. Mam nadzieję, że niebawem dotrzemy do takiego momentu, że będę się nim tylko zachwycać!

Cała recenzja tutaj: https://recenzjemystic.blogspot.com/2020/08/kafka-asagiri-sango-harukawa-bungou.html

Mam znów dylemat, jak ocenić ten tomik, bo z jednej strony był ciekawy – w końcu, przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcie tego starcia, ale też wszelkie kłótnie, były niezwykle irytujące. Także motyw połączenia sił, jest już nam znany! Czy to jest powtórka z...

Atsushi i Akutogawa razem? Czasem i takie cuda się zdarzają, bo wspólnego wroga najlepiej pokonać łącząc siły. Tym razem wrogiem będą Gonczarow i Puszkin. Od ich akcji zależeć będzie życie obydwu dyrektorów. W tym celu zostają zwabieni do starej kopalni – idealnego miejsca na pułapkę. A w tym czasie Dostojewski pije herbatkę i gra muzyka. Jednak czy to nie marsz pogrzebowy?

Tymczasem Ranpo i Poe razem starają się rozwikłać problem. Także ten tandem jest dość nietypowy, ale cel nad wyraz szlachetny: poznać prawdę kto zabił dziecko podczas akcji. O sytuację oskarżony jest i oskarża też siebie Kunikida. Szansę na oczyszczenie z zarzutów w sumie mają jedynie genialni uzdolnieni. Czy jednak ktoś nie podsuwa im fałszywych śladów i nie posuwa się za daleko? Bo pojawiają się nowe trupy.

Więcej na https://www.monime.pl/bungou-stray-dogs-tom-13/

Atsushi i Akutogawa razem? Czasem i takie cuda się zdarzają, bo wspólnego wroga najlepiej pokonać łącząc siły. Tym razem wrogiem będą Gonczarow i Puszkin. Od ich akcji zależeć będzie życie obydwu dyrektorów. W tym celu zostają zwabieni do starej kopalni – idealnego miejsca na pułapkę. A w tym czasie Dostojewski pije herbatkę i gra muzyka. Jednak czy to nie marsz...

Bungou Stray Dogs jak prawie każda seria ma swoje wzloty i upadki. Kafka Asagiri raz oddaje w ręce czytelnika świetne historie jak te w tomach #05-09, gdzie Zbrojna Agencja Detektywistyczna walczyła z Gildią, a innym razem znacząco słabsze. I niestety w przypadku tomu #13 możemy mówić o tendencji spadkowej.

Kto na bieżąco śledzi przygody Atsushiego, zapewne wie, na jakim etapie znajduje się konflikt z “Dostojewskim”. Mowa o rozpoczętym w części #11 wątku złoczyńcy, który zdążył napsuć krwi przyjaciołom Atsushiego oraz Mafii Portowej. W dodatku najcięższe dopiero przed bohaterami.

Gwoli ścisłości, chociaż wydarzenia zbliżają się do punktu kulminacyjnego, to nie odczuwa się, aby obecne tempo konfliktu było zadowalające. Atsushi po raz kolejny współpracuje z Akutagawą i znów obaj wykazują się niebywałą pomysłowością oraz harmonią swoich talentów. Trudno zapomnieć walkę z Fitzgeraldem z tomu #10 i to co wydarzyło się na Moby Dicku. Tak więc nikogo nie zdziwi, że kiedy tych dwóch połączy siły, to czeka nas dość widowiskowa walka. Ale czy to nie powtórka z rozrywki? Mam nadzieję, że Kafka Asagiri nie będzie każdego konfliktu rozwiązywał przy pomocy wspomnianego duetu. Bungou Stray Dogs ma tylu oryginalnych bohaterów, że spokojnie moglibyśmy nacieszyć się innymi personami.

Zapraszam na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-bungou-stray-dogs-bezpanscy-literaci-13/

Bungou Stray Dogs jak prawie każda seria ma swoje wzloty i upadki. Kafka Asagiri raz oddaje w ręce czytelnika świetne historie jak te w tomach #05-09, gdzie Zbrojna Agencja Detektywistyczna walczyła z Gildią, a innym razem znacząco słabsze. I niestety w przypadku tomu #13 możemy mówić o tendencji spadkowej.

Kto na bieżąco śledzi przygody Atsushiego, zapewne wie, na jakim...

Ciekawy tom i w końcu rozwiązanie sprawy "Kanibalizmu".
Do tego Atsushi i Akutagawa znowu łączą siły przeciwko wrogowi, a Dazaiowi udaje się zaskoczyć Dostojewskiego (tylko czy napewno).
Do tego pojawia się nowy podwładny Dostojewskiego i jak w każdym tomie dużo zwrotów akcji oraz walk.

Ciekawy tom i w końcu rozwiązanie sprawy "Kanibalizmu".
Do tego Atsushi i Akutagawa znowu łączą siły przeciwko wrogowi, a Dazaiowi udaje się zaskoczyć Dostojewskiego (tylko czy napewno).
Do tego pojawia się nowy podwładny Dostojewskiego i jak w każdym tomie dużo zwrotów akcji oraz walk.

Najlepszy tom jak do tej pory <3

Najlepszy tom jak do tej pory <3

super :)

super :)

Uwielbiam, kiedy Atsushi i Akutagawa są zmuszani do współpracy, bo zawsze wychodzą z tego świetne pod względem graficznym sceny akcji. Do tego ich dynamika jest interesująca a ich zachowanie względem siebie mnie nieźle bawi.

Uwielbiam, kiedy Atsushi i Akutagawa są zmuszani do współpracy, bo zawsze wychodzą z tego świetne pod względem graficznym sceny akcji. Do tego ich dynamika jest interesująca a ich zachowanie względem siebie mnie nieźle bawi.