rozwińzwiń

Moon Knight: W noc

Okładka książki Moon Knight: W noc Cullen Bunn, German Peralta
Okładka książki Moon Knight: W noc
Cullen BunnGerman Peralta Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Moon Knight (Marvel Now!) (tom 3) Seria: Marvel NOW! komiksy
108 str. 1 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Moon Knight (Marvel Now!) (tom 3)
Seria:
Marvel NOW!
Tytuł oryginału:
Moon Knight: In the Night
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2018-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-17
Liczba stron:
108
Czas czytania
1 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328126824
Tłumacz:
Kamil Śmiałkowski
Tagi:
moon knight
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Cyberpunk 2077 Library Edition Volume 1 Cullen Bunn, Jesus Hervas, Roberto Ricci, Bartosz Sztybor, Miguel Valderrama
Ocena 0,0
Cyberpunk 2077... Cullen Bunn, Jesus ...
Okładka książki Conan Wydanie Zbiorcze Tom 8 - Szlak krwi Cullen Bunn, Brian Ching, Fred Van Lente
Ocena 7,3
Conan Wydanie ... Cullen Bunn, Brian ...
Okładka książki Venom. Tom 2 Danilo Beyruth, Cullen Bunn, Donny Cates, Iban Coello
Ocena 6,9
Venom. Tom 2 Danilo Beyruth, Cul...
Okładka książki DARK ARK THE COMPLETE SERIES Cullen Bunn, Juan Doe
Ocena 7,0
DARK ARK THE C... Cullen Bunn, Juan D...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Moon Knight Jeff Lemire, Greg Smallwood
Ocena 7,8
Moon Knight Jeff Lemire, Greg S...
Okładka książki Thor Gromowładny: Boża bomba Jason Aaron, Butch Guice, Esad Ribić
Ocena 7,4
Thor Gromowład... Jason Aaron, Butch ...
Okładka książki Deadpool: Deadpool kontra SHIELD Gerry Duggan, Scott Koblish, Brian Posehn, Declan Shalvey
Ocena 7,1
Deadpool: Dead... Gerry Duggan, Scott...
Okładka książki Rękawica Nieskończoności Ron Lim, George Pérez, Jim Starlin
Ocena 8,0
Rękawica Niesk... Ron Lim, George Pér...
Okładka książki Ms Marvel: Pokolenie Czemu Adrian Alphona, G. Willow Wilson, Jake Wyatt
Ocena 7,2
Ms Marvel: Pok... Adrian Alphona, G. ...
Okładka książki Ms Marvel: Zdruzgotana Elmo Bondoc, Takeshi Miyazawa, Humberto Ramos, Mark Waid, G. Willow Wilson
Ocena 7,1
Ms Marvel: Zdr... Elmo Bondoc, Takesh...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
647
264

Na półkach: , ,

Zakończenie wspaniałej trylogii opowiadającej o ciekawym i niejednoznacznym bohaterze. Rzecz, która obrazuje, jak jest to świetny komiks (i ogółem cała seria),to fakt, że zmiana scenarzysty oraz ilustratora, z części na część, zupełnie nie jest znaczna i dostrzegalna. Co może oznaczać, że pomysł na całą opowieść został prześwietnie rozplanowany, a do czynienia mamy przecież z mocno spójną historią o pewnym, bardzo skomplikowanym bohaterze. Magia.

Co prawda, trzecia część historii o Moon Knightcie, w porównaniu do dwóch poprzednich, traci lekko na historii, która dla mnie jest mniej angażująca (bardziej to zbiór opowiadań z Moon Knightem w roli głównej),niż przedstawiona w częściach poprzednich, jednak nadal jest to wspaniała opowieść z przepiękną kreską, stanowiąca dobrą realizację wspaniałego pomysłu. Komiks porusza wiele dwuznacznych zagadnień i wchodzi w dość skomplikowany umysł Marca Spectora oraz pokazuje motywacje rządzące Konshu. Czegoś mi w nich zabrakło, by bardziej te historie były dla mnie zaskakujące, choć w niektórych aspektach, ta powieść graficzna to istne arcydzieło, jak każda z części tej historii. Pozostaje mi polecić całą serię, dawno nie widziałam tak wspaniałych ilustracji, świetnie ujętych w różne kadry i tekst, który nie wyjaśniając nic mówi wszystko. W trakcie czytania/przeglądania komiksu bawiłam się przednio, a moje wyobrażenie artystyczne w pełni zostało zaspokojone.

Zakończenie wspaniałej trylogii opowiadającej o ciekawym i niejednoznacznym bohaterze. Rzecz, która obrazuje, jak jest to świetny komiks (i ogółem cała seria),to fakt, że zmiana scenarzysty oraz ilustratora, z części na część, zupełnie nie jest znaczna i dostrzegalna. Co może oznaczać, że pomysł na całą opowieść został prześwietnie rozplanowany, a do czynienia mamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
109

Na półkach: ,

„Moon Knight w noc” (Marvel NOW) to kolejny tom (już trzeci),który opowiada nam o losach obrońcy nocnych podróżnych. Omawiany album oceniłem na 7/10 podobnie jak pierwszy tom omawianej serii. Druga odsłona cyklu była zdecydowanie najlepsza ze względu na czarny charakter. W omawianym albumie widzimy kilka historii nie są one ponownie jakieś mega oryginalne, ale ich klimat, jak poprzednio mi bardzo się podobał. Jak ktoś lubi typowe historie z Batmanem – takie mroczne i z nutką grozy – to spokojnie może sięgnąć po Moon Knighta (z serii Marvel NOW).

„Moon Knight w noc” (Marvel NOW) to kolejny tom (już trzeci),który opowiada nam o losach obrońcy nocnych podróżnych. Omawiany album oceniłem na 7/10 podobnie jak pierwszy tom omawianej serii. Druga odsłona cyklu była zdecydowanie najlepsza ze względu na czarny charakter. W omawianym albumie widzimy kilka historii nie są one ponownie jakieś mega oryginalne, ale ich klimat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
49

Na półkach: , ,

"Moon Knight" - czyli jak weszłam do komiksowego światka.

(Opinia o wszystkich trzech częściach)

Na samym początku mamy okazję poznać Marca Spectora - tytułowego Moon Knighta, który przeżywa różnorakie sploty wydarzeń. (Od zamachu terrorystycznego do wejścia w inny wymiar),a wszystko to jest okraszone chorobą psychiczną głównego bohatera. Przez całe 3 tomy (czyli 17 zeszytów) Moon Knight zmienia swoje kostiumy jak rękawiczki. Możemy go poznać pod postacią klasyczną, elegancką (moją ulubioną),oraz przypominającą szamana z jakiegoś dziwacznego rytuału.
Jak to się stało, że Spector został "samozwańczym stróżem prawa"? Otóż "odziedziczył" swoje kostiumy od pewnego egipskiego boga znanego pod imieniem Khonshu ...

Tom 1 był wprowadzeniem do postaci księżycowego rycerza, miał nawet ładną kreskę - 8/10

Tom 2 został moim ulubieńcem. Widowiskowo przedstawiona fabuła oraz świetna kreska - 8,5/10

Trzeci tom okazał się najsłabszym z serii. Trochę brzydkie rysunki oraz przyzwoita historia nie zwaliła mnie z nóg - 7/10

Reasumując, Moon Knight okazał się serią nader ciekawą, w niektórych momentach wręcz abstrakcyjną. Jako marvelowy laik mogę go z czystym sumieniem polecić. Akcja chwilami bardzo brutalna a kreska mimo niektórych zmian rysowników trzyma przyzwoity poziom.

"Moon Knight" - czyli jak weszłam do komiksowego światka.

(Opinia o wszystkich trzech częściach)

Na samym początku mamy okazję poznać Marca Spectora - tytułowego Moon Knighta, który przeżywa różnorakie sploty wydarzeń. (Od zamachu terrorystycznego do wejścia w inny wymiar),a wszystko to jest okraszone chorobą psychiczną głównego bohatera. Przez całe 3 tomy (czyli 17...

więcej Pokaż mimo to

avatar
468
246

Na półkach: ,

Cała seria, czyli składające się na nią trzy tomy, trzymają równy, dobry poziom. Drugi tom był jedną ciągłą fabułą, natomiast pierwsza i ostatnia część zbiorami opowiastek Moon Knighta, strażnika nocnych podróżnych w pełnym przygód Nowym Jorku.

Przyznam, że najbardziej trafiła do mnie forma dłuższej fabuły, niż urywanych historii. I tam też, najbliżej udało mi się poznać bohatera. Niemniej jednak, poziom równy, kolory oszczędne, ale świetnie dobrane i konsekwentne. I ta innowacyjność w planowaniu kadrów, pięknie.

Cała seria, czyli składające się na nią trzy tomy, trzymają równy, dobry poziom. Drugi tom był jedną ciągłą fabułą, natomiast pierwsza i ostatnia część zbiorami opowiastek Moon Knighta, strażnika nocnych podróżnych w pełnym przygód Nowym Jorku.

Przyznam, że najbardziej trafiła do mnie forma dłuższej fabuły, niż urywanych historii. I tam też, najbliżej udało mi się poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Brian Wood również szybko przestał być scenarzystą serii „Moon Knight”. Jego miejsce zajął Cullen Bunn znany w Polsce z serii „Hrabstwo Harrow” czy „Szósty rewolwer”. Podobne jak w przypadku pierwszego tomu jest to zbiór jednozeszytowych historii. Co ten autor będzie miał do powiedzenia w przygodach księżycowego rycerza?

W pierwszej opowieści główny bohater musi się zmierzyć z… porywaczami duchów. Pomysł jest bardzo interesujący, ale moim zdaniem niewykorzystany i Moon Knight zbyt szybko radzi sobie z problemem. Podobało mi się jednak nakreślenie jego relacji z duchami, które w jakiś sposób wydają się z nim związane.

W drugiej historii Moon Knight bada sprawę doniesień o licznych atakach psów na ludzi. Ostateczne rozwiązanie jest dosyć proste, ale zawiera pewne przesłanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami. W tej opowieści powraca też bardziej bezwzględny aspekt bohatera, który nie wierzył w drugą szansę dla przestępców.

Następny rozdział to już bardziej typowy horror. Bohater musi stawić czoła… potworowi spod łóżka. Niestety obiecujący pomysł jest moim zdaniem zbyt szybko zamieciony pod dywan. Historię ratuje zakończenie, także sceny z duchami znanymi z poprzednich historii.

Kolejna historia początkowo wygląda na prosty sensacyjniak rodem z historii o Spider-manie czyli bohater kontra grupa przestępców z nowoczesną technologią. Rzeczywiście, jest bardzo dynamicznie i nie ma ani chwili na odpoczynek. Jednakże w końcowej części opowieści bohater odkrywa coś bardzo niepokojącego, co kolejni scenarzyści mogą rozwinąć w innych historiach.

Tom zamyka opowieść, w której Moon Knight musi zinfiltrować kościół wyznawców Khonshu czyli egipskiego boga, w którego on sam wierzy. Tutaj można było naprawdę rozwinąć ten pomysł. Pojawiają się tajemnicze postacie i elementy, które aż proszą się aby umieścić je w szerszym kontekście. Z drugiej strony jednak dzięki temu można zachować pewne wahanie czytelnika co do tego, co tak naprawdę wydarzyło się naprawdę.

Za rysunki w tomie odpowiadają Ron Ackins i German Peralta. Postacie w wykonaniu Rona Ackinsa moim zdaniem są zbyt kanciaste, ale jest za to szczegółowy, a sceny akcji w jego wykonaniu są bardzo dynamiczne. Z kolei German Peralta świetnie rysuje różne fantastyczne motywy, jak chociażby potwór spod łóżka czy niepokojąca wersja Khonshu. Również sceny akcji dobrze mu wychodzą – wystarczy wspomnieć starcie bohatera z latającymi przeciwnikami.

Podobnie jak dwaj poprzedni scenarzyście również Cullen Bunn zakończył pracę nad serię „Moon Knight” po jednym zeszycie. Trochę szkoda, bo autor miał wiele świetnych pomysłów, ale zabrakło miejsca aby je w pełni rozwinąć i wydają się pospiesznie zakończone. Jest moim zdaniem trochę słabszy tom niż dwa poprzednie, ale dalej niezły.

Brian Wood również szybko przestał być scenarzystą serii „Moon Knight”. Jego miejsce zajął Cullen Bunn znany w Polsce z serii „Hrabstwo Harrow” czy „Szósty rewolwer”. Podobne jak w przypadku pierwszego tomu jest to zbiór jednozeszytowych historii. Co ten autor będzie miał do powiedzenia w przygodach księżycowego rycerza?

W pierwszej opowieści główny bohater musi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
14

Na półkach: ,


avatar
609
532

Na półkach:

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma

Marc Spector to bohater, którego przygody wyłamują się z utartego, dobrze czytelnikom znanego schematu walki dobra ze złem. Od pierwszego tomu jego przygód bardzo mocno wszedłem w świat mroku, zbrodni i walki o ocalenie nocnych podróżnych bodących pod opieką Moon Knighta. Wreszcie doczekałem się na równie świetny co dwa poprzednie trzeci tom "Moon Knight. W noc".

Tym razem scenarzysta Cullen Bunn zaprezentował nam równie mroczne jak te znane z poprzednich odsłon historie, w których Spector musi stawić czoła dziwnemu stworowi spod łóżka, smakoszowi dziecięcego mięsa, czekającemu na nadejście mroku, by zaraz potem trafić na wyznawców pewnego, bardzo zaskakującego dla samego bohatera, kultu. Zanim jednak to nastąpi musi przeszkodzić pewnym łowcom duchów w kontynuowaniu dość nietypowego procederu zarobkowego. Na domiar złego wydaje się, że Moon Knight stracił wsparcie swojego egipskiego bóstwa - Khonshu, któremu zawdzięcza swoje moce, a przede wszystkim życie. I znowu Spector musi zmierzyć się ze złoczyńcami zniewolonymi przez własne uprzedzenia i manie, przez prześladowców zwykłych ludzi. W komiksie ponownie obecne są nadprzyrodzone moce, duchy i śmierć co buduje typowy dla tej postaci klimat zagrożenia i niepokoju. Opary szaleństwa unoszą się na każdej z kart komiksu.

Ilustratorzy Ron Ackins i Germán Peralta doskonale oddali nastrój przednich zeszytów. Ponownie akcja prowadzona jest w komiksowym kadrze - nie w dymkach i dialogach bohaterów, choć i one nie są bez znaczenia. Za pomocą różnej wielkości ramek zbudowano całą, niezwykłą dynamikę tej opowieści. Komiks jest nieprzegadany, to obraz, kolor i wielkość ramek sprawia, że narracja jest płynna, dynamiczna, chwilami przywodząca na myśl psychodeliczne sny. Paleta kolorystyczna to przeważnie barwy brudne i przygaszone tak dalekie od cukierkowego świata np Ligi Sprawiedliwości. Twórcy doskonale zdają sobie sprawę, że oddanie świata Marca Spectora w takich barwach dodatkowo spotęguje wydarzenia przedstawione w kadrze - wybrzmią one znacznie mocniej. "Moon Knight. W noc. Tom 3" stanowi doskonałą propozycję właśnie dla wielbicieli opowieści z dreszczykiem, wizji podszytych psychodelicznymi snami z odniesieniami do religii i mitologii.

https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2018/11/moon-knight-wnoc-recenzja.html

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma

Marc Spector to bohater, którego przygody wyłamują się z utartego, dobrze czytelnikom znanego schematu walki dobra ze złem. Od pierwszego tomu jego przygód bardzo mocno wszedłem w świat mroku, zbrodni i walki o ocalenie nocnych podróżnych bodących pod opieką Moon Knighta. Wreszcie doczekałem się na równie świetny co dwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach: ,

Trzeci Moon Knight, podobnie jak tom drugi, jest świetnym komiksem… Przy absolutnym braku zrozumienia pierwszej części Ellisa i Shalveya.
Opowieść powraca do formatu krótkich historii z pierwszej części. Tym razem towarzyszy im jednak temat przewodni - dwulicowa natura Khonsu oraz szaleństwo Marca Spectora. Opowieść rzuca cień na zdrowie psychiczne bohatera. Tylko on widzi egipskich bogów, tylko on zna Khonsu. On - i jego wrogowie, których zabija niedługo później. Wątek ten został podjęty jeszcze nie opublikowanym w Polsce Moon Knightem Jeffa Lemire z 2016.
Konflikt opiera się na Spectorze, czytelnicy mają kwestionować jego zdrowie psychiczne. Wszystko to byłoby świetne - gdyby nie to, że “W noc” pozostaje w zdecydowanej niespójności z poprzednimi dwiema częściami. W poprzedniej co najmniej trzy osoby są świadome istnienia Khonsu, rozmawiają z nim. Tutaj wszystkie historie sugerują, że Spector jest po prostu szaleńcem.
Każdy ‘odcinek”, również artystycznie, o czym napiszę zaraz, pozostają w dużej niespójności z poprzednimi tomami.
Dostajemy pięć historii, jedną słabą, dwie przeciętne, ale zadowalające, jedną dobrą, i jedną genialną (potwór spod łóżka). Trzecia historia najbardziej przypomina styl Ellisa, jest zdecydowanie najbardziej konsekwentna, spójna.
Na szczęście “W Noc” stanowi olbrzymi skok jakości w porównaniu do “Z martwych powstaną” rysunki są lepsze, sceny akcji są bardziej płynne, ciche i zrozumiałe. W całości poprzedni tom, pomimo wspaniałej fabuły, jest rysowniczą i edytorską okropnością. “W Noc” stanowi olbrzymi skok jakości pod względem rysunku.
Zarówno “Z martwych powstaną” (2) i “W Noc” wykazują się niezrozumieniem pierwszej części. Widać to już od pierwszych stron każdej historii, gdzie w pierwszej części tytuł znajdował się na kadrze i zapowiadał jakiś ważny element historii. W “Z Martwych” każda z pierwszych sześciu historii ucina się niespodziewanie, przerywając typowe zakończenie trzeciego aktu. “W Noc”, niestety, zupełnie odchodzi od wszystkich wyborów stylistycznych z pierwszej części. W sumie dobrze jest to zrobione tylko w trzeciej, najlepszej historii.
Tutaj wiąże się prawdziwy problem: czytając “W Noc” bawiłem się przednio… ale mam wrażenie że autorzy obejrzeli krótką prezentację o poprzednich tomach, a nie naprawdę je przeczytali.
Polecam “W Noc” wszystkim fanom komiksu. Pomimo swoich wad jest to jedna z najlepszych i najnowszych pozycji Marvel Now! w Polsce, ale niestety dlatego że większość tomów o Avengers, X-men i Deadpoolu są beznadziejne. Konkurencyjne pozostają jedynie “Thor Gromowładny” i nowy “Ant Man. Druga Szansa”
Ocena: 7,5/10

Trzeci Moon Knight, podobnie jak tom drugi, jest świetnym komiksem… Przy absolutnym braku zrozumienia pierwszej części Ellisa i Shalveya.
Opowieść powraca do formatu krótkich historii z pierwszej części. Tym razem towarzyszy im jednak temat przewodni - dwulicowa natura Khonsu oraz szaleństwo Marca Spectora. Opowieść rzuca cień na zdrowie psychiczne bohatera. Tylko on...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    143
  • Posiadam
    52
  • Komiksy
    33
  • Chcę przeczytać
    31
  • Marvel
    9
  • 2021
    6
  • Komiks
    5
  • Komiks
    4
  • Komiksy
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moon Knight: W noc


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także