Manufaktura codzienności
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Sensus
- Data wydania:
- 2018-01-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-17
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328335974
Zaczęłam się zastanawiać, czy ja jestem „kimś”. Ani artystka, ani rzemieślnik, ani dziennikarz, ani kucharz — mimo że tworzę, urządzam, piszę, gotuję. Zamiast rzeczownikami wolę się określać przymiotnikami (jaka jestem) lub czasownikami (co robię). A jednak jest jeden rzeczownik, którym z przyjemnością się określę. Jestem człowiekiem. I dodam jeszcze ulubiony przymiotnik: szczęśliwym.
Wszystkie słowa, które przeczytacie w książce, to moje myśli, zbierane i zapisywane każdego dnia, słowa składające się na moją codzienność, moje emocje, moja historia. Wszystkie opisane zasady, metody, schematy są moje, dla mnie i o mnie — szyte na miarę, nie muszą pasować na każdego jak sukienka z sieciówki. Nawet nie powinny. Nie odważyłabym się nikomu ich narzucać, nie miałabym śmiałości mówić innym, jak mają żyć. Jedyne, do czego zebrałam w sobie odwagę, to opowiedzieć Wam, jak ja żyję. Opisać zawartość szufladek mojego świata, zdradzić, jakimi ścieżkami dochodziłam do mojego „dziś”.
Jeśli znajdziecie tu myśl dla siebie, jeśli odszukacie drogę, którą ja przeszłam, a którą Wy chcecie poznać — będzie to dla mnie wielki honor i dowód, że jestem człowiekiem jeszcze bardziej. Niech te kartki, które Wam oddaję, będą Waszym notatnikiem, niech będą zapisane Waszymi słowami — dopiszcie je do moich, by ten tekst żył, by uszczęśliwiał następnych, czasem uspokajał, a innym razem wkurzał. Niech te słowa żyją naszymi historiami.
Wasza Joanka
z Manufaktury splotów
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kontemplacja cudu codzienności
Wraz z upływem czasu i liczbą przeczytanych w życiu książek coraz częściej stwierdzam, że to nie czytelnik wybiera książki, tylko one wybierają osobę, która w danym momencie najbardziej potrzebuje takiego, a nie innego zestawu słów, idei, inspiracji. Tak na pewno było z książką „Manufaktura codzienności” Joanny Matusiak, zupełnie bowiem nie pamiętam, co mną kierowało podczas wybierania jej do zestawu kolejnych lektur. Nic nie wiedziałam o autorce, nigdy wcześniej nie natknęłam się na jej notki ani zdjęcia na Instagramie, a książka miała być w zasadzie niespodzianką i miłą odskocznią od poważnych i trudnych lektur spod znaku klasyki literatury powszechnej i publikacji naukowych. I, w rzeczy samej, doskonale spełniła oba zadania, ale stała się też czymś więcej – zachętą do zatrzymania się, refleksji i inspiracją do pewnych zmian.
W tomie odnajdziemy zmienną powtarzalność codziennych poranków, refleksje związane z konkretnymi dniami (święta, rocznice, wydarzenia z życia osobistego i publiczne) i bezterminowe, myśli ważkie i błahe, uwagi osobiste i uniwersalne. Tematy poruszane przez autorkę to rozległe spektrum kwestii życia, śmierci i miłości: związki damsko-męskie, samotność, dom, rodzina, praca, uważność, przyroda, przyjaźń, Bóg, tolerancja, pasje, podróże, motywacja, odpoczynek, czas, książki, rodzicielstwo, koty, rękodzieło, czasopisma, Internet, znane osoby, rozmowy, kawa, kolory i wiele innych. A wszystko to wzbogacone o fotografie ulotnych chwil, wykonane przez autorkę i nie tylko.
Przyznam, że podczas lektury – nieśpiesznej i z licznymi zamyśleniami – doświadczyłam całej gamy emocji. Po początkowym zaskoczeniu i ciekawości przyszły zaduma, potem znużenie, irytacja (ile razy można oglądać zdjęcia nóg na łóżku, kubka kawy i kota gdzieś w pobliżu?!), wreszcie uspokojenie, kontemplacja i akceptacja oraz zrozumienie. Nie jest bowiem łatwo wyhamować własne rozpędzone do granic możliwości myśli, wyciszyć emocje i oddać się tak medytacyjnej lekturze. Wymaga to ogromnej cierpliwości, wytrwałości oraz chęci, ale nagrodą jest spokój serca, radość i wyostrzenie uważności na małe cuda codziennego życia. Zupełnie jak na tych, tak z pozoru podobnych, fotografiach „porannych nóg” – każdy poranek to powrót do tego samego ciała, które wieczorem nasz mózg na kilka godzin porzuca na rzecz szybowania w przestworzach snów, do tego samego mieszkania (domu), pościeli (śpiwora), mruczącego kota (lub szumiącej w rurach wody) i śpiewu ptaków za oknem (lub szumu samochodów mknących pobliską ulicą). Ważne, mówi między wierszami autorka, by to zauważyć, ucieszyć się z pięknego światła wpadającego przez okno, energii w wypoczętym ciele i możliwości, które otwierają się z początkiem każdego dnia. Z pozoru nic prostszego, ale w rzeczywistości dojście do tego punktu w życiu zajmuje lata, a nawet dekady.
Istotny jest jednak już pierwszy krok – stwierdzenie, że czegoś w życiu brakuje, a innych rzeczy jest za dużo. Stąd już blisko do pragnienia zmiany, przyjrzenia się temu z dystansem, ale uważnie. Zwolnienie tempa życia, porządkowanie jego elementów, wyrzucanie i odświeżanie, przesuwanie i zmiana ról. Ogromną rolę pełni w tym wszystkim uważność i docenianie każdej dobrej chwili dnia, nawet w kryzysowym okresie życia, gdy szuka się właściwego kierunku lub gdy podróż mająca na celu zmianę dopiero się zaczęła. Joanna Matusiak, obok wielu mądrych, dobrych i bardzo przemyślanych słów podsuwa i takie, by pamiętać, że to nie bycie szczęśliwym czyni nas wdzięcznymi, ale bycie wdzięcznym uczy nas szczęścia. Z wdzięcznością zatem kłaniam się autorce i wydawnictwu Helion, dziękując za ten tom słów pełnych sensu. Na pewno zajrzę do niego jeszcze nie raz.
Jowita Marzec
Książka na półkach
- 122
- 61
- 33
- 9
- 7
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
Opinia
Jak żyć? Obecnie powstaje sporo publikacji odpowiadających na to enigmatyczne pytanie. Mniej lub bardziej trafionych. Bazujących na podejściu czysto emocjonalnym, psychologicznym czy naukowym. Każdy chciałby być szczęśliwy, pytanie jedynie jak to zrobić. Ignoranci podśmiechują się z czerpania radości każdego dnia czy doceniania małych rzeczy. Infantylność takich filozofii może być jednak kluczem do bycia szczęśliwym codziennie.
JOANNA MATUSIAK
Joannę znam głównie z jej profilu na Instagramie @manufaktura_splotow, którym szczerze zachwycam się od dawna. Prócz splotów wszelakich Joanna na swoim profilu pokazuje piękne zdjęcia i mądrze pisze. Prosto, normalnie, bez zbędnego patosu. Od dawna jest również moją ogromną inspiracją. Piękny Instagram to jedynie jeden z wielu talentów Joanny. Od wielu lat jest trenerem biznesowym i specjalizuje się w problematyce komunikacji. Kiedyś natomiast zarządzała sprzedażą w branży motoryzacyjnej. Zachęcam do zapoznania się ze świetnym wywiadem Joanny Niedzieli dla magazynu Przestrzeń. Link TUTAJ.
O CZYM JEST MANUFAKTURA CODZIENNOŚCI?
A o smakowaniu życia. O tym jak można napawać się tym co nas otacza. Zapachy, smaki, widoki, codzienne rytuały tworzą nierozerwalną całość. I trzeba zadbać o dostrzeganie tych szczegółów. Odpowiednio docenić i być za nie wdzięcznym w każdej chwili i codziennie. Wielu powie, że to infantylne głupotki. Może i tak, ja jednak ogromnie je sobie cenię i powiedziałabym, że jestem wyznawczynią.
JAK MĄDRZE
Po przeczytaniu kilku stron jedynie to słowo mi się nasunęło. Z każdej notatki bije ogromna życiowa mądrość i doświadczenie. W swoich tekstach Joanna przemyca ogrom zgromadzonej przez lata wiedzy. Tłumaczy życie na „nasze” w lekki i bardzo zdystansowany sposób. Używa wielu metafor dla zobrazowania, a nie nadania „większego” sensu swoim treściom.
Nie potrafię zdecydować , które z króciutkich tekstów są moim ulubionymi. Każde z nich cenię na swój sposób. I te o kawie oraz zwyczajnej codzienności i te, które uczą i te z morałem. Joanna często przytacza zasłyszane gdzieś rozmowy , dając nam do zrozumienia co o tym myśli. Szczerze opowiada o strachu, empatii, stresie czy zmianach w życiu z ogromną serdecznością i spokojem. Z czułością mówi o zwykłych rzeczach, domowych i nie wyjściowych. I to się czyta przewybornie. Słowo!
PRZESTRZEŃ
To jak Joanna pisze, snuje opowieści, wtrąca dygresje bardzo do mnie przemawia. Jest naturalnie i normalnie. Nie ma silenia się na jakieś górnolotne spostrzeżenia i wybujałe teorie. Bardzo odważnie opowiada o sobie i swoich przemyśleniach jednocześnie nie narzucając swojego zdania. Autorka sama to podkreśla na wstępie. I ta przestrzeń dla czytelnika jest dobrze wyczuwalna podczas lektury.
PODSUMOWANIE
Lektura „Manufaktury codzienności” mnie uspokajała. Przyznam, że dawkowałam ją sobie bardzo rozsądnie. Codzienne zapiski autorki czytałam bardzo wyrywkowo i za każdym razem wpasowały się do danej chwili, dane sytuacji. Joanna Matusiak cudownie i niezwykle prosto pisze o życiu i jego smakowaniu, zwyczajnych sprawach i trudnych kwestiach.
„Manufaktura codzienności” jest pięknie wydana i dopracowana w każdym szczególe. Okładka, wklejka, zakładka w formie żółtej wstążki czy piękne zdjęcia, to tylko niektóre z wysublimowanych detali. Co do fotografii ogromnie cieszy to, że są dopasowane do treści na stronie obok. W niektórych przypadkach ściśle się z nią łącząc.
To jest jedna z tych książek, które warto jest mieć gdzieś na wierzchu i co jakiś czas zerkać i przeczytać kilka stron. Poprawa samopoczucia gwarantowana. Serdecznie polecam i książkę Joanny Matusiak i jej profil na Instagramie.
Uwielbiam cytat z początku książki autorstwa polskiego filozofa – Tadeusza Kotarbińskiego.
„Filozofia przystosowana do chwili staje się chwilozofią”
„Manufaktura codzienności” w trzech słowach: spokojna, prawdziwa, normalna.
Jak żyć? Obecnie powstaje sporo publikacji odpowiadających na to enigmatyczne pytanie. Mniej lub bardziej trafionych. Bazujących na podejściu czysto emocjonalnym, psychologicznym czy naukowym. Każdy chciałby być szczęśliwy, pytanie jedynie jak to zrobić. Ignoranci podśmiechują się z czerpania radości każdego dnia czy doceniania małych rzeczy. Infantylność takich filozofii...
więcej Pokaż mimo to