Arsen
512 str.
8 godz. 32 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Arsen. A broken love story
- Wydawnictwo:
- Szósty Zmysł
- Data wydania:
- 2017-11-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-15
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365830395
- Tłumacz:
- Iga Wiśniewska
Wystarczyło jedno spojrzenie…
Jestem oszustką.
Jestem kłamczuchą.
Moje życie to jeden wielki bałagan.
Kocham mężczyznę.
Nie, kocham dwóch mężczyzn…
Tak sądzę.
Jeden z nich odwzajemnia to uczucie. Drugi sprawia, że płonę.
Jeden jest moją opoką. Drugi – kryptonitem.
Jestem załamana, zagubiona i zniesmaczona samą sobą.
Ale nie potrafię się powstrzymać. Oto moja historia.
Opowieść o mojej nieszczęśliwej miłości.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 958
- 738
- 145
- 81
- 33
- 24
- 16
- 14
- 9
- 8
Opinia
Jeżeli myślicie, że ta recenzja będzie przepełniona zachwytem i uwielbieniem, to jesteście w błędzie. Przykro mi to mówić, a właściwie pisać, ale czytaniem „Arsen” było dla mnie jedną wielką pomyłką.
Ale zacznijmy od początku.
„Arsen” jest moją pierwszą stycznością z twórczością Mii Asher. Po wielu pozytywnych ocenach i recenzjach, wiedziałam, że jest to książka, którą MUSZĘ przeczytać. Tak też będąc na Targach Książki w Krakowie nie omieszkałam zaopatrzyć się w jeden egzemplarz. Sądząc po tylu zachwalających opiniach naprawdę spodziewałam się książki wysokich lotów. Niestety było wręcz przeciwnie. „Arsen” było zdecydowanie jednym z najbardziej nieprzyjemnych czytelniczych doświadczeń jakie kiedykolwiek przeżyłam.
W tej historii mamy do czynienia z trójkątem miłosnym między Cathy, Benem i tytułowym Arsenem.
O bohaterce można by powiedzieć wiele, niekoniecznie dobrego. Jest to osoba, która – trzeba przyznać – przeszła w życiu wiele. Z kochającym mężem Benem od wielu lat starali się bezowocnie o dziecko, niestety każda kolejna kończyła się tym samym, poronieniem. I poniekąd ją rozumiem, ale obarczenie Bena odpowiedzialnością za to, że małżeństwo się rozpadło, było po prostu złe. Zrobił to, co zrobiłby każdy mąż w tej sytuacji, pozostał silny pomimo własnego bólu, starał się pozostać pozytywnym i starał się przekonać Cathy, aby zrobiła to samo.
Pewnej nocy, rzeczy się zmieniają. Spotyka kogoś, kto ją zmienia. Nazywa się Arsen. Arsen jest na spotkaniu biznesowym z Cathy i od razu przyciąga jej uwagę. Prawdę mówiąc, nie byłam zbyt przychylna tej postaci, ponieważ fascynacja Arsenem przesłoniła jej smutek. W niecałe 24 godziny przemieniła się z odmawiającej jedzenia, mówienia, opuszczania pokoju, w kobietę pragnącą spotykać się z Arsenem w barze, ubierającą obcasy, czerwoną szminkę i seksowną czarną sukienkę. Moim głównym problemem z Cathy jest fakt, że wiedziała, że jej działania były haniebne, bolesne, ale i tak nie zdawała się mieć z tym najmniejszego problemu. Cathy oszukiwała i zupełnie zapomniała o swoim idealnym mężu i o wszystkim, co dotyczyło ich małżeństwa, tylko po to, by być z Arsenem, który dawał jej całą przyjemność, jaką mógł zaoferować mężczyzna. Chciałam nią potrząsnąć by w końcu odzyskała zmysły, ponieważ była tak niewdzięczną, bardzo samolubną kobietą. Im więcej czasu spędzała z Arsenem, tym bardziej odsuwała się od Bena, idealnego mężczyzny, który niewątpliwie ją kochał od dnia, w którym się spotkali.
Ben jest najlepszym typem człowieka. Jest zabawny, czarujący, przystojny, seksowny i naprawdę jedynym obiektem jego westchnień jest jego żona - Cathy. Nie da się nie kochać Bena. Robi wszystko, aby pomóc Cathy, zrozumieć ją. Ben był jedynym promieniem światła w całym tym mrocznym bałaganie.
Arsen będąc młodym, bogatym, wyniszczająco seksownym playboyem jest przyzwyczajony do tego, że dostaje to czego chce. I on pragnie jej. Nie czułam żadnego związku między nim a Cathy ... nawet przyjaźni. Według mnie, on nie wniósł niczego pozytywnego do jej życia.
Byłem szczęśliwy z zakończeniem. Ale potem pojawił się epilog i zrujnował to zakończenie. Byłam wkurzona tym, że Arsen jest swego rodzaju bohaterem, nagle stawiając szczęście innych ponad swoim. Wiem, jak powinnam się się czuć, gdy czytam Arsena ... Powinnam czuć emocjonalne rozdarcie. Miałam poczuć, jak trudna jest dla niej decyzja zmieniająca życie, jak trudno jest wybrać jedną miłość lub drugą. Ale nie to odczułam. Zamiast tego czułam wobec niej złość, że jest tak samolubna i myślę, że to oczywiście wpłynęło na to, jak przeczytałam całą historię.
Co do stylu pisania autorki. Miałam wrażenie, że czytam książkę, która na siłę chce być erotykiem. Dość ostentacyjne sceny, zamiast mnie przyciągać - odpychały. Myślę, że ta książka byłaby dobra, gdyby zmieniono kilka kwestii, np. postawę głównej bohaterki. Niestety tak się nie stało i dlatego książka dostaje ode mnie taką a nie inną ocenę.
Po więcej recenzji, zapraszam na mojego bloga :)
https://samosiaczyta.blogspot.com
Jeżeli myślicie, że ta recenzja będzie przepełniona zachwytem i uwielbieniem, to jesteście w błędzie. Przykro mi to mówić, a właściwie pisać, ale czytaniem „Arsen” było dla mnie jedną wielką pomyłką.
więcej Pokaż mimo toAle zacznijmy od początku.
„Arsen” jest moją pierwszą stycznością z twórczością Mii Asher. Po wielu pozytywnych ocenach i recenzjach, wiedziałam, że jest to książka, którą...