Zacząłem od filmu nie wiedząc że jest książka i może lepiej gdyż nie zawiodłem się ani na filmie ani na książce.
Dla mnie to książka leka łatwa i przyjemna a główny bohater trafia w mój gust.

Zacząłem od filmu nie wiedząc że jest książka i może lepiej gdyż nie zawiodłem się ani na filmie ani na książce.
Dla mnie to książka leka łatwa i przyjemna a główny bohater trafia w mój gust.

Po latach wróciłam do serii, którą uwielbiałam jako nastolatka i troszkę żałuję ;) wyraźnie dostrzegam teraz mielizny tej historii, mimo że jest całkiem sprawnie napisana, a główny bohater da się lubić. Pomysł ogólnie całkiem niezły, ale totalnie brakuje tu głębii.

Po latach wróciłam do serii, którą uwielbiałam jako nastolatka i troszkę żałuję ;) wyraźnie dostrzegam teraz mielizny tej historii, mimo że jest całkiem sprawnie napisana, a główny bohater da się lubić. Pomysł ogólnie całkiem niezły, ale totalnie brakuje tu głębii.

Niezbyt często zdarza mi się czytać książkę z pierwszoosobowym narratorem, w przypadku tej pozycji wyszło bardzo dobrze. Nie tyle akcja była dla mnie jej najmocniejszą stroną, co te spokojniejsze, pełne opisów momenty, bo właśnie z tym Koontz poradził sobie najlepiej. Sceny akcji też były bardzo w porządku, miały dynamikę i naprawdę trzymały w napięciu, ale najprzyjemniejsze okazały się dla mnie komentarze głównego bohatera i jego przemyślenia. Z jego osobowością miałem już trochę problemu, może być to związane z różnicami charakteru mojego i Odda (powiem tyle, że w pewnych momentach był dla mnie aż nieprawdopodobnie idealistyczny i zdarzało mu się mnie lekko zirytować). Zakończenie jest jednym z najlepszych jakie miałem okazję przeczytać. Na pewno wrócę do twórczości Koontza, bo to po prostu świetny pisarz i ta książka jest idealnym świadectwem jego talentu.

Niezbyt często zdarza mi się czytać książkę z pierwszoosobowym narratorem, w przypadku tej pozycji wyszło bardzo dobrze. Nie tyle akcja była dla mnie jej najmocniejszą stroną, co te spokojniejsze, pełne opisów momenty, bo właśnie z tym Koontz poradził sobie najlepiej. Sceny akcji też były bardzo w porządku, miały dynamikę i naprawdę trzymały w napięciu, ale...

Najlepszy Koontz, który wyszedł na rynek wydawniczy w XXI wieku. Kocham!

Najlepszy Koontz, który wyszedł na rynek wydawniczy w XXI wieku. Kocham!

Nie jest to na pewno horror po którym będziemy mieli koszmary, jest to fajnie napisana historia o młodym chłopaku który widzi zmarłych. Momentami jest dość obrzydliwie ale zaliczył bym to na plus, jest parę zwrotów akcji i świetne zakończenie, dość mocno zaskakujące. Parę wątków jest niestety nie wyjaśnionych a szkoda i ogólnie książka jest dosyć specyficzna żeby nie powiedzieć dziwna. Podsumowując ogólnie dobrze i szybko się ją czyta.

Nie jest to na pewno horror po którym będziemy mieli koszmary, jest to fajnie napisana historia o młodym chłopaku który widzi zmarłych. Momentami jest dość obrzydliwie ale zaliczył bym to na plus, jest parę zwrotów akcji i świetne zakończenie, dość mocno zaskakujące. Parę wątków jest niestety nie wyjaśnionych a szkoda i ogólnie książka jest dosyć specyficzna żeby nie...

lekka łatwa i przyjemna

lekka łatwa i przyjemna

Dwudziestoletni Odd Thomas posiada niezwykły dar - "szósty zmysł" umożliwiający mu kontakty z duchami. Pomaga miejscowej policji w chwytaniu niebezpiecznych morderców. W pewnym momencie jest świadkiem inwazji tajemniczych cieni, które przechodzą do świata ludzi przez portal w zaniedbanym domu na przedmieściach. W domu tym mieszka przyciągający zło Bob Robertson. W gabinecie przechowuje dane o najgorszych mordercach i psychopatach. W prywatnej kartotece ma też własną teczkę, w której znajduje się tylko jedna kartka, wyrwana z kalendarza...
Trochę za dużo opisów a za mało dialogów. Ale wkręciłam się w końcu i koniecznie musiałam doczytać, jak zakończy się ta historia. Chętnie przeczytam kolejną część.

Dwudziestoletni Odd Thomas posiada niezwykły dar - "szósty zmysł" umożliwiający mu kontakty z duchami. Pomaga miejscowej policji w chwytaniu niebezpiecznych morderców. W pewnym momencie jest świadkiem inwazji tajemniczych cieni, które przechodzą do świata ludzi przez portal w zaniedbanym domu na przedmieściach. W domu tym mieszka przyciągający zło Bob Robertson. W gabinecie...

Pierwsze podejście to tej książki zakończyło się odłożeniem jej na półkę w mniej więcej 1/3 zawartości. Całe szczęście, po kilku latach wróciłam do niej. Narrator, mówiący w pierwszej osobie w pewnym momencie wciąga w swoją historię, a sama jej końcówka - rewelacyjna. Na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Pierwsze podejście to tej książki zakończyło się odłożeniem jej na półkę w mniej więcej 1/3 zawartości. Całe szczęście, po kilku latach wróciłam do niej. Narrator, mówiący w pierwszej osobie w pewnym momencie wciąga w swoją historię, a sama jej końcówka - rewelacyjna. Na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Nie lubię złych zakończeń a laska mu zginęła ale kaszka super

Nie lubię złych zakończeń a laska mu zginęła ale kaszka super

Pierwszy raz czytałeam ją mając 16 lat, ale od tego czasu moja opinia o niej nie uległa zmianie: wciąż ją uwielbiam, wciąż śledzę przygody Odda, wciąż zastanawiam się, jak to jest mieszkać z Elvisem.

Pierwszy raz czytałeam ją mając 16 lat, ale od tego czasu moja opinia o niej nie uległa zmianie: wciąż ją uwielbiam, wciąż śledzę przygody Odda, wciąż zastanawiam się, jak to jest mieszkać z Elvisem.