Polskie morderczynie
Czternaście kobiet. Łączy je jedno - zbrodnia.
Ich procesy relacjonowały wszystkie media w Polsce. wykreowały wizerunek złych, zdegenerowanych, pozbawionych ludzkich uczuć, bezlitosnych bestii często w pięknej skórze.Jak to możliwe, że te kobiety wzięły udział w tak brutalnych zbrodniach, same zabiły albo wszystko ze szczegółami zaplanowały, a do wykonania morderstwa posłużyły się rękami mężczyzn? Jakie są? Skąd wzięła się ich agresja? Zbrodnia podzieliła ich życie na pół. I tak też Katarzyna Bonda starała się je pokazać. Nie usprawiedliwia ich. Nie udowadnia, że nie ma w nich zła. Wiele z tych kobiet po raz pierwszy udzieliło wywiadu, którego odmawiały dziennikarzom latami. Mówią o różnych aspektach życia: o miłości, macierzyństwie, pieniądzach, marzeniach, śmierci... Ich zbrodnie zaś poznajemy z rozdziałów, które powstały na podstawie akt sądowych. Morderczynie zgodziły się ujawnić swoje twarze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 290
- 3 025
- 1 075
- 137
- 94
- 75
- 58
- 57
- 44
- 39
Opinia
Trudno jest pisać recenzję odnośnie książki, która została napisana w ten sposób.
Każdy rozdział poświęcony innej bohaterce to jakby inny rodzaj narracji. Autorka jedne, ale... No właśnie - ale.
Pisanie to pikuś w porównaniu z tym, co zrobiła autorka książki, a mianowicie:
- dostanie się do zakładu karnego dla kobiet oraz uzyskanie zgody do przeprowadzenia wywiadu
- uzyskanie zgody osadzonej do przeprowadzenia wywiadu, oraz ewentualnie zrobienia zdjęcia
- kolejne wizyty w ZK w ramach ewentualnego uzupełnienia wypowiedzi
- dostanie się (uzyskanie pozwolenia!) do przejrzenia akt sprawy każdej z 14 (!) osadzonych
- podjęcie się bardzo trudnego tematu jakim jest polskie więziennictwo kobiet
- sposób ułożenia pytań do osadzonych, by w miarę spójnie odpowiadały na pytania, a później zredagowanie tego w jeden ciągły tekst
- i wiele innych trudnych zadań, przed którymi stanęła Autorka
Nie przeczę, zrobienie czegoś takiego na pewno było czasochłonne (strasznie czasochłonne!), wiem o czym mówię. Uzyskanie takich zgód - bezcenne. Rodzaj pracy (naukowej!) - skarbnica wiedzy.
Temat kobiet-morderczyń pokazuje, że każda z nas mogłaby zabić. Czasami nie potrzeba wiele - zwykły impuls, większe emocje.
Pokazuje też, że mimo wszystko jesteśmy zdane na kobiecą solidarność - bo faceci jednak nie chcą mieć do czynienia.
Autorka mówi, że "każdy kij ma dwa końce", czasami przypadek sprawia że znajdujemy się po niewłaściwej stronie krat.
O tak, skarbnica wiedzy - na pewno. Jest co czytać, ale szkoda że takie krótkie. Szkoda że jedyne, szkoda że niepowtarzalne. Istny rodzynek w zalewie tych pomyj, które śmią zwać się literaturą faktu/reportażem...
Szczerze polecam, nic nie brakuje (mogłaby być dużo grubsza). Dzieło na miarę nagrody (ale nie wiem jakiej, bo się nie znam).
Polecam... każdemu. Jako przestrogę i naukę. Nie jako czytadło do poduchy, tylko życiową prozę.
Każdej z nas mogło/może się wydarzyć coś takiego - nigdy nie wiadomo.
Strzeżmy się... Samych siebie!
Trudno jest pisać recenzję odnośnie książki, która została napisana w ten sposób.
więcej Pokaż mimo toKażdy rozdział poświęcony innej bohaterce to jakby inny rodzaj narracji. Autorka jedne, ale... No właśnie - ale.
Pisanie to pikuś w porównaniu z tym, co zrobiła autorka książki, a mianowicie:
- dostanie się do zakładu karnego dla kobiet oraz uzyskanie zgody do przeprowadzenia wywiadu
-...