Koronki z płatków śniegu

Okładka książki Koronki z płatków śniegu
Gabriela Anna Kańtor Wydawnictwo: Wydawnictwo MG literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2017-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377793824
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
450
346

Na półkach: ,

Podobno nie ma dwóch takich samych płatków śniegu. Ale, jeśli spróbujemy je połączyć, uzyskamy magiczne i fantazyjne kompozycje, choć przyznać trzeba - nietrwałe. Nasze wspomnienia, rodzinne tajemnice, marzenia i ulotne chwile przypominają nieco zimowy taniec płatków śniegu, wirujących wokół nas i otulających swą delikatnością. Chciałoby się je zatrzymać na zawsze, przechować i przekazać kolejnym pokoleniom. Wspomnienia, zapachy, nastroje zebrała w literackim debiucie Gabriela Anna Kańtor, oddając w ręce czytelników sagę rodzinną "Koronki z płatków śniegu".

Powieść, którą można określić jako historię pogranicza, ponieważ jej fabuła została osadzona pomiędzy Polesiem, Śląskiem i współczesną wsią małopolską, jest utworem prowadzonym na kilku poziomach narracji. Przeszłość i teraźniejszość przeplatają się wzajemnie niczym koronkowy ścieg. Trzeba uważać, żeby nie zgubić żadnego oczka, czy nie pomylić splotu. Wątki, postaci, zmienne tło historyczne - mieszają się ze sobą, ale autorka zadbała o nasz czytelniczy komfort. Już na wstępie wita nas Drzewo Koronkowe, czyli rodzinne drzewo genealogiczne. Dobrze, że jest. Do specyficznej narracji trzeba się przyzwyczaić. Rozmowy, wspomnienia, przeskoki czasowe, w tle zaś dygresje tych, których już nie ma. W "Koronkach z płatków śniegu" mówią do nas również zmarli. Komentują rzeczywistość, towarzyszą codziennym zdarzeniom, spoglądają z góry i chronią kolejne pokolenia rodziny Ruczajów.
Historia sięga 1864 roku, upadku powstania styczniowego, carskich represji i konfiskat majątków ziemskich na Polesiu. Poznajemy wtedy protoplastów rodu, czyli hrabiego Wojciecha Ruczajewskiego i jego żonę Różę Gabrielę z d. Zawiejska. Jest jeszcze pies o wdzięcznym imieniu Ugryź. Będzie nam towarzyszył na kartach powieści. Bezustannie przypominał mi psa występującego w kultowym już serialu telewizyjnym "Czterdziestolatek". Z nim również wiązały się zabawne anegdoty. Ale to już zupełnie inna historia.

Humor jest ważnym elementem opowieści, jednak w rodzinnych wspomnieniach dominują poważne kwestie, szczególnie związane z tożsamością, odrębnością, śląskością. Bo w "Koronkach z płatków śniegu" Śląsk jest kluczowym elementem, wokół którego autorka zbudowała fabułę. Sama spędziła większą część życia na śląskiej ziemi. Jej osobiste wspomnienia wpisują się więc w opowieść o rodzinie, która musiała zmagać się z dramatycznymi wydarzeniami, mającymi wpływ na ich egzystencję. Powstania zbrojne, wojny światowe, praca w kopalniach węgla kamiennego, narodziny i śmierć, tułaczka, konflikty - to tylko niektóre ze składników tożsamości ludzi mieszkających na Śląsku. Przez sto pięćdziesiąt lat rodzina Ruczajewskich vel Ruczajów doświadczyła wiele, zmagała się z przeszkodami, definiowała swoje istnienie poprzez ważne wartości, zwyczaje, tradycje i gwarę. Bohaterowie powieści przemawiają do nas w jednym z najstarszych dialektów języka staropolskiego. Całość okraszona została tekstami przyśpiewek, fragmentami wierszy, folklorem budującym nastrój dawnych lat, ukazującym polską i śląską duszę. Pośród tekstu możemy odnaleźć czarno-białe fotografie ukazujące różne pamiątki, pocztówki, landszafty i portrety.

"Koronki płatków śniegu" to pieczołowicie opowiedziana historia o przeszłości, która pięknie łączy się ze współczesnością, podtrzymując pamięć o rodzinnej tradycji równocześnie otwiera się na obecny świat. Współczesne pokolenia układają sobie życie daleko poza rodzimym Śląskiem. Gdzieś za oceanem rodzą się dzieci, w Argentynie odbywają się ważne uroczystości, słychać polską mowę. Tam nikt już nie ma dylematu, czy opowiedzieć się za śląską, polską a może niemiecką opcją pochodzenia. Bo dziś Ślązak to po prostu człowiek. Prawdziwy, szczery, dumny ze swojej historii, i wrażliwy. Pani Gabriela Anna Kańtor obszyła koronką opowieść o kilku pokoleniach szlacheckiej rodziny z Polesia i rdzennych Ślązaków. Ich historia toczy się w latach 1864 - 2015. Książka wzbogaca obraz Śląska i Ślązaków poprzez osobiste wspomnienia pisarki, która dorastała u boku ukochanej babci, słuchała jej bajania, siadywała w kuchni pod romą (to taka kuchenna półka na przyprawy z kołkami do powieszenia kubków), gdzie czuwała nad nią wykrochmalona makatka z prostym, acz poważnym przesłaniem w stylu: “Miłość i zgoda – domu ozdoba”. Jest w tym wszystkim dużo liryzmu, nieco nostalgii, lecz nie brakuje też dramatyzmu i powagi. Jak to w życiu bywa. Najważniejsze, żeby mieć własną, rodzinną przystań. Trzeba o nią dbać. Jak o koronki z ulotnych płatków śniegu.

Podobno nie ma dwóch takich samych płatków śniegu. Ale, jeśli spróbujemy je połączyć, uzyskamy magiczne i fantazyjne kompozycje, choć przyznać trzeba - nietrwałe. Nasze wspomnienia, rodzinne tajemnice, marzenia i ulotne chwile przypominają nieco zimowy taniec płatków śniegu, wirujących wokół nas i otulających swą delikatnością. Chciałoby się je zatrzymać na zawsze,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    101
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    21
  • Poczekalnia
    2
  • 2017
    2
  • 2017
    2
  • 2018
    2
  • E-book
    2
  • 2017
    2
  • Prawdziwe Historie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koronki z płatków śniegu


Podobne książki

Przeczytaj także