Nigdy nie interesowałam się zbytnio Japonią i może właśnie dlatego długo nie mogłam zabrać się za tą książkę. I to był mój błąd.

W życie Chiyo wkraczamy gdy jest ona zwykłą małą dziewczynką, mieszkającą w rybackiej wiosce. Chora matka i zimny jak głaz ojciec sprawiają, że dziewczynka zaczyna marzyć o lepszym życiu dla siebie i swojej starszej siostry. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze pana Tanakanę, który jako pierwszy na świecie zauważa wcześniej "niewidzialne" dziecko. W jej wyobraźni to właśnie ten człowiek adoptuje ją i jej siostrę, a ich życie od tej pory ma być przepełnione szczęściem. Jednak okrutny los chce inaczej...

Dziewięcioletnia Chiyo i starsza Satsu zostają brutalnie wyrwane ze swojego dotychczasowego życia i wywiezione w nieznany, okrutny świat. Rozdzielone dziewczynki szybko przekonują czym jest tęsknota, brak miłości i ciężka praca. Starsza siostra trafia do burdelu, młodsza obdarzona niesamowitą urodą ma zostać gejszą. Jednak okazuje się, że wcale to nie jest takie łatwe...

Główna bohaterka jest postacią fikcyjną, mimo to, wydaje się bardzo realna. Autor wspaniale oddaje przeżycia dziewczyny, która na naszych oczach przechodzi przemianę z niewinnego dziecka w dorosłą, świadomą kobietę. Sauri -tak po zostaniu gejszą nazywa się Chiyo - dowiaduje się co to upokorzenie, ból ale także odkrywa przyjaźń i prawdziwą miłość.

Nasuwa się pytanie, kim właściwie jest gejsza. Dla wielu ludzi jest to zwykła prostytutka. W kulturze Japońskiej gejsza, jest jednak kimś znacznie ważniejszym. Gejsze są symbolem kraju kwitnącej wiśni a także tancerkami i aktorkami umilającymi życie elicie społecznej. Ich życie, wbrew pozorom, nie jest usłane różami. Ciężka praca, mnóstwo nauki, pot i łzy. Nie każda dziewczynka jest w stanie sprostać stawianym oczekiwaniom, a nawet jeżeli jej się to uda, wciąga ją życie pełne kłamstw, gry aktorskiej i kokietowania mężczyzn, którzy nierzadko budzą jedynie odrazę.

"Wyznania gejszy"to książka, która zabiera czytelnika w podróż po świecie o całkowicie innej niż nasza kulturze, po świecie odległym i tajemniczym. Barwnie opisane życie gejszy, głębokie przemyślenia i odrobina magii sprawiają, wyobraźnia czytelnika pracuje na pełnych obrotach a od książki trudno się oderwać choćby na krótką chwilę.

Nigdy nie interesowałam się zbytnio Japonią i może właśnie dlatego długo nie mogłam zabrać się za tą książkę. I to był mój błąd.

W życie Chiyo wkraczamy gdy jest ona zwykłą małą dziewczynką, mieszkającą w rybackiej wiosce. Chora matka i zimny jak głaz ojciec sprawiają, że dziewczynka zaczyna marzyć o lepszym życiu dla siebie i swojej starszej siostry. Pewnego dnia spotyka...