Książeczka pięknie ilustruje życie w Polsce Piastów. Pierwsza stolica, gród, życie prostych ludzi, praca na polu, podkuwanie koni, mama gotująca strawę - zupę i podpłomyki. Widzimy, jak wygląda dawny dom z jedną izbą - za podłogę służy udeptana glina, a chłopiec, który tu mieszka, ma legowisko na ławie. Pewnego ranka wstaje, je śniadanie , zakłada amulet, składa pokłon bogom i wybiega do bram osady: jakiś hałas, tętent kopyt, to wojowie powracają z władcą na czele. A za nim dostojna Dobrawa.

Przepiękne obrazki zrobiły tu robotę, można sobie wyobrazić życie w dawnej Polsce, ponad tysiąc lat temu. Jednak niektóre słowa mogą być trudne i niezrozumiałe dla siedmiolatka. Mimo to polecam!

Książeczka pięknie ilustruje życie w Polsce Piastów. Pierwsza stolica, gród, życie prostych ludzi, praca na polu, podkuwanie koni, mama gotująca strawę - zupę i podpłomyki. Widzimy, jak wygląda dawny dom z jedną izbą - za podłogę służy udeptana glina, a chłopiec, który tu mieszka, ma legowisko na ławie. Pewnego ranka wstaje, je śniadanie , zakłada amulet, składa pokłon...

bardzo ładne ilustracje i wstęp dla malucha do historii Polski.
DObra pozycja chociaż imię Zbylut może być trudne do wymówienia.

bardzo ładne ilustracje i wstęp dla malucha do historii Polski.
DObra pozycja chociaż imię Zbylut może być trudne do wymówienia.

Generalnie uwielbiamy serię Czytam sobie, jednak uważam, że w tej książeczce było za dużo trudnych i nieznanych słów jak dla dziecka (w tym dopiero uczącego się czytać, bo to w końcu poziom 1). Historia ciekawa, pokazująca jak wyglądało życie w dawnej Polsce, jednak poziom języka niedostosowany do wieku dziecka.

Generalnie uwielbiamy serię Czytam sobie, jednak uważam, że w tej książeczce było za dużo trudnych i nieznanych słów jak dla dziecka (w tym dopiero uczącego się czytać, bo to w końcu poziom 1). Historia ciekawa, pokazująca jak wyglądało życie w dawnej Polsce, jednak poziom języka niedostosowany do wieku dziecka.

Była pewna wioska, był Zbylud jest synem kowala.

Była pewna wioska, był Zbylud jest synem kowala.

Zbylut jest synem kowala. Mieszka w osadzie ponad polami, dookoła której rozciągają się przepiękne i gęste lasy. Jest szczęśliwym dzieckiem, uwielbiającym pomagać mamie, jeść przygotowane przez nią podpłomyki i bawić się ze zwierzętami. Pewnego dnia wraz z zaprzyjaźnionym chłopcem oczekuje w bramie osady na powrót Króla. Jest zachwycony pięknem zwierząt jakie podróżują wraz z władcą. Ten dzień, to dla Zbyluta i wszystkich sąsiadów, wielkie wydarzenie!

Książeczka o której troszkę Wam opowiedziałam, to historia Polski w pięknym, kolorowym, przystępnym dla małych dzieci wydaniu. Cudowne ilustracje, wygodna do czytania czcionka, zachęcają dziecko do poznania historii naszego kraju.

Zdjęcia i dokładniejszy opis książeczki, możecie zobaczyć na moim kanale YT - zapraszam.
www.zaczytanaemigrantka.eu

Zbylut jest synem kowala. Mieszka w osadzie ponad polami, dookoła której rozciągają się przepiękne i gęste lasy. Jest szczęśliwym dzieckiem, uwielbiającym pomagać mamie, jeść przygotowane przez nią podpłomyki i bawić się ze zwierzętami. Pewnego dnia wraz z zaprzyjaźnionym chłopcem oczekuje w bramie osady na powrót Króla. Jest zachwycony pięknem zwierząt jakie podróżują wraz...

ta książka była fajna

ta książka była fajna

Przepiękne ilustracje. Bardzo prosty tekst, ale jaki przekaz... fju fju
Istna esencja... a jakie słownictwo....
966 rok, osady - czyli grody, palisady, fosy... garnek polewki - zupy, podpłomyki - placki, klepisko, jednoizbowy dom, legowisko, wojowie, białogłowa...
Ukazano imiona np. Zbylut, Dobrawa
Czym ludzie w tamtych czasach się trudnili... pielenie zagonów, wykuwanie podków od rana do zmroku
Przedstawiono co ludzie jedli, jak mieszkali, jak spali, jak spędzali czas, w co wierzyli, wygląd wojów...
Książka dla mnie mega ciekawa, a dla dzieci po prostu WOW!!!

Przepiękne ilustracje. Bardzo prosty tekst, ale jaki przekaz... fju fju
Istna esencja... a jakie słownictwo....
966 rok, osady - czyli grody, palisady, fosy... garnek polewki - zupy, podpłomyki - placki, klepisko, jednoizbowy dom, legowisko, wojowie, białogłowa...
Ukazano imiona np. Zbylut, Dobrawa
Czym ludzie w tamtych czasach się trudnili... pielenie zagonów, wykuwanie...

Zdobywanie wiedzy nie musi być nudne. Czytam sobie to trzypoziomowy program wspierania nauki czytania dla dzieci w wieku 5-7 lat. Edukacyjna jest w nich zarówno forma (krótkie zdania, liczne ćwiczenia zgłoskowe),jak również treść (opowiadania o kluczowych dla ludzkości odkryciach i osobach).

W kraju Polan i Planety pana Mikołaja to króciutkie, pięknie ilustrowane bajki o wygodnej dla małego czytelnika czcionce (duże litery umieszczone zostały na dole strony by można je było śledzić palcem) oraz niespodziance, która czeka go na końcu książki - mowa tu o karcie z naklejkami do wykorzystania, która stanowi swoistą nagrodę za dobrze wykonaną pracę.

Myślę, że taka forma nauki stanie się dla dziecka zabawą, a rodzicom ułatwi wspólną naukę. Seria Czytam sobie pomaga rozwijać wyobraźnię i najzwyczajniej w świecie, cieszy oczy. Zachęcam by poznać ją bliżej.

Zdobywanie wiedzy nie musi być nudne. Czytam sobie to trzypoziomowy program wspierania nauki czytania dla dzieci w wieku 5-7 lat. Edukacyjna jest w nich zarówno forma (krótkie zdania, liczne ćwiczenia zgłoskowe),jak również treść (opowiadania o kluczowych dla ludzkości odkryciach i osobach).

W kraju Polan i Planety pana Mikołaja to króciutkie, pięknie ilustrowane bajki o...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/11/w-kraju-polan-zofia-stanecka-o-smoku.html

"W kraju Polan. O dawnej Polsce" to książka przedstawiająca czasy średniowieczne, kiedy w naszym kraju panował książę Mieszko. Mali czytelnicy mają okazję przenieść się do 966 roku, gdy teren obecnej Polski był pozarastany drzewami, a ludzie przeznaczali każdą wolną chwilę na budowanie osad. Głównym bohaterem jest Zbylut, syn kowala, który pomaga rodzicom w domowych pracach, a pewnego dnia widzi, jak jego osadę przemierza władca Polan wraz ze swoją żoną Dobrawą.

Sama opowieść jest inspirująca i godna poznania, wszak dzieci powinny znać historię własnego kraju. Jedyną kwestią, jaka nie do końca mnie przekonuje, jest dobór odpowiednich słów do wieku odbiorców tej książki, a także brak wytłumaczenia trudnych wyrazów, jak nasyp, palisady, bale, legowisko, amulet, piwowar czy kubrak. Skoro lektura przeznaczona jest do nauki samodzielnego czytania, to moim zdaniem słownictwo powinno być zdecydowanie łatwiejsze i lepiej dostosowane do czytelników. W tym przypadku dzieci z pewnością będą potrzebowały pomocy dorosłych, aby dokładnie zrozumieć przekaz.

'Czytam sobie' to trzypoziomowy program wspierania nauki czytania dla dzieci w wieku 5-7 lat. "W kraju Polan" to książka należąca do poziomu pierwszego "Składam słowa". Historie tworzone na tym poziomie zawierają krótkie zdania oraz możliwość ćwiczenia głoskowania, a tekst składa się ze 150-200 wyrazów i 23 podstawowych głosek. Przedstawiana opowieść zawsze znajduje się na dole strony, dzięki czemu dziecko, dopiero ćwiczące umiejętność samodzielnego czytania, może łatwo pomagać sobie palcem w składaniu konkretnych słów. Dodatkowym ułatwieniem jest bardzo wyraźna czcionka, jak również dobrze widoczna numeracja stron pozwalająca śledzić postępy w czytaniu, jednocześnie umożliwiająca utrwalenie liczenia. Idealnym uzupełnieniem czytanego tekstu są kolorowe i proste ilustracje oraz naklejki, dyplom dla młodego czytelnika (znajdujący się na skrzydełku książeczki) wraz z trzema pytaniami dotyczącymi poznanej historii.

Najnowsza opowieść z serii 'Czytam sobie' to lektura godna poznania. Do tego wręcz wskazane jest zapamiętanie tej historii, ponieważ jej znajomość będzie niejednokrotnie wymagana na wielu etapach szkolnej nauki. Jestem przekonana, że ta książka spodoba się nie tylko dzieciom, ale także ich opiekunom.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/11/w-kraju-polan-zofia-stanecka-o-smoku.html

"W kraju Polan. O dawnej Polsce" to książka przedstawiająca czasy średniowieczne, kiedy w naszym kraju panował książę Mieszko. Mali czytelnicy mają okazję przenieść się do 966 roku, gdy teren obecnej Polski był pozarastany drzewami, a ludzie przeznaczali każdą wolną chwilę na budowanie osad....

W kraju Polan to wspaniała książeczka należąca do serii Czytam sobie, skierowana do najmłodszych czytelników. Uczy podstawowych pojęć, a dzięki kolorowym ilustracjom, przenosi młodego czytelnika do świata księżniczek i rycerzy. Polecam!

Więcej na: http://krainaksiazkazwana.blogspot.ie/2016/10/w-kraju-polan-zofia-stanecka-recenzja.html

W kraju Polan to wspaniała książeczka należąca do serii Czytam sobie, skierowana do najmłodszych czytelników. Uczy podstawowych pojęć, a dzięki kolorowym ilustracjom, przenosi młodego czytelnika do świata księżniczek i rycerzy. Polecam!

Więcej na: http://krainaksiazkazwana.blogspot.ie/2016/10/w-kraju-polan-zofia-stanecka-recenzja.html