rozwiń zwiń

Kaktus w sercu

Okładka książki Kaktus w sercu
Barbara Jasnyk Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7414-537-4
Tagi:
uczucia emocje literatura piękna

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,8 / 10
911 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
277
52

Na półkach:

Jeszcze za czasów, kiedy zdarzało mi się oglądać niedzielne powtórki „Teraz albo nigdy”, byłam pewna, że powieść pióra Basi Jasnyk będzie świetna. Umieściłam ją na końcu swojej listy ‘książek do przeczytania’ i specjalnie nie wyczekiwałam jej premiery. Ale ostatnio będąc w bibliotece zerknęłam na najbliższą półkę, i, dojrzawszy taki polski hit, z miejsca ją wypożyczyłam. Oczywiście wiedziałam, że będzie to dość lekka lekturka, ale nie spodziewałam się takiej masakry.
„Kaktus w sercu”, napisany przez autora ukrywającego się pod nazwiskiem bohaterki serialu, niewątpliwie brzmi lekko. Wystrzępione frazesy i zwroty, notorycznie używane, sprawiały, że czułam się, jakbym czytała własne wytwory wieku dziecięcego. Sama fabuła też pozostawia wiele do życzenia: książka właściwie nie przedstawia żadnego konkretnego tematu, takie lanie wody. Ania, jej chłopak Wiktor i praca w brukowcu „Podgląd” – to szkielet powieści, a tajemniczy autor sztywno się jej trzyma. Ania jest poniżana przez szefa, jej chłopak spędza noce w parku (?) z szefową, ale w rzeczywistości, chociaż książka powinna opierać się na jej cechach i jej historii, w sumie Ani tam jest najmniej. Autor rozprawia głównie o polityku, panie Klekocie, który niewiele wnosi do całej historii, ale przynajmniej zajmuje trochę miejsca.
Użyty w „Kaktusie…” język jest prosty, zdania wyglądają na ułożone prze ucznia podstawówki bądź rozchichotaną nastolatkę, która jest pewna swojego talentu. Jego większą część stanowią dialogi, dialogi i jeszcze raz dialogi. Jeśli natknęłam się na jakiś opis, czytając tą książkę, był tak krótki, że ledwo go dostrzegałam. Jednak najśmieszniejsze były spotkania Ani z jej przyjaciółką; ‘jednocześnie wybuchnęła śmiechem’, ‘faceci są źli’ i ten ambitny humor wpleciony między ich rozmowy, na przykład rozprawianie o cechach manekinów. Myślę, że jeśli do wydrukowanie tej powieści użyto by mniejszej czcionki (takiej, jakiej używa się w normalnych powieściach), z „Kaktusa w sercu” zrobiłoby się opowiadanko. Maleńkie.
Uważam, że niepotrzebnie stworzono szum wokół tej książki. Jej największym atutem jest chyba to, że nie mamy kogo oczerniać, bo nie znamy autora (teraz już wiem, dlaczego nie zgodził się na opublikowanie jego prawdziwego nazwiska). Gdyby wydanie „Kaktusa…” przeszło bez echa, pewnie moje rozczarowanie nie byłoby takich rozmiarów. Niestety, kolejny przykład polskiego czytadełka dla masowego odbiorcy, bez głębszego sensu i w żadnym wypadku wyraźnej pointy.

Jeszcze za czasów, kiedy zdarzało mi się oglądać niedzielne powtórki „Teraz albo nigdy”, byłam pewna, że powieść pióra Basi Jasnyk będzie świetna. Umieściłam ją na końcu swojej listy ‘książek do przeczytania’ i specjalnie nie wyczekiwałam jej premiery. Ale ostatnio będąc w bibliotece zerknęłam na najbliższą półkę, i, dojrzawszy taki polski hit, z miejsca ją wypożyczyłam....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 284
  • Posiadam
    387
  • Chcę przeczytać
    152
  • 2012
    7
  • Literatura polska
    7
  • 2010
    7
  • Z biblioteki
    6
  • 2011
    6
  • Ulubione
    5
  • Pożyczone
    5

Cytaty

Więcej
Barbara Jasnyk Kaktus w sercu Zobacz więcej
Barbara Jasnyk Kaktus w sercu Zobacz więcej
Barbara Jasnyk Kaktus w sercu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także