„Kłamstwo minionego lata” Jest to delikatny dreszczowiec, który ze spokojem można dać młodemu czytelnikowi jeśli zainteresowany takim gatunkiem. Nie doświadczymy tutaj nic strasznego, przemocy czy chociażby krwi, ponieważ tematem przewodnim opowieści jest ból , którego doświadczamy, po stracie nam bliskiej osoby. Tak właśnie się dzieje w przypadku Syke której siostra umarła w tragicznym wypadku ponad rok temu w wakacje. Dziewczyna od tamtej pory nie potrafi sobie dać rady z tym faktem i zamyka w sobie, izolując się w ten sposób od osób które chcą jej pomóc. W następne wakacje rodzice wysyłają dziewczynę na obóz gdzie znajdują się ludzie z podobnymi problemami, niektórzy radzą sobie z tym lepiej, niektórzy nie. Mając swoje wybuchy emocjonalne, starają się podczas pobytu w obozie przełamać różne swoje lęki by stać silniejszą osobą i wrócić lepszymi do dawnego świata by żyć zwyczajnie, bez bólu jaki w sobie mieli. Jednak gdy wszystko już idzie w dobrym kierunku, nieoczekiwanie Syke dostaje listy od swojej zmarłej siostry...

„Kłamstwo minionego lata” Jest to delikatny dreszczowiec, który ze spokojem można dać młodemu czytelnikowi jeśli zainteresowany takim gatunkiem. Nie doświadczymy tutaj nic strasznego, przemocy czy chociażby krwi, ponieważ tematem przewodnim opowieści jest ból , którego doświadczamy, po stracie nam bliskiej osoby. Tak właśnie się dzieje w przypadku Syke której siostra umarła...