rozwiń zwiń

Dobre drzewo

Okładka książki Dobre drzewo
Władysław Kluz OCD Wydawnictwo: Wydawnictwo Karmelitów Bosych literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dobre drzewo
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Karmelitów Bosych
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376043913
Tagi:
Teresa od Dzieciątka Jezus
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
233
185

Na półkach:

Autor książki stara się przybliżyć czytelnikowi postacie Zelli Guérin i Ludwika Martin kanonizowanych razem rok przed wydaniem ksiązki. Próbuje pokazać, ale nie wyjaśnić, fenomen rodziny, którą stworzyli i z której córki, jedna za drugą, wstąpiły do zakonu o dość surowej regule. Były to święte córki świętych rodziców, chociaż jak dotąd tylko jedna z nich została kanonizowana.

Zelię poznajemy dzięki listom, które pisała całe swoje życie do swoich krewnych, do kochanego męża, a potem do córek. Autor tej beletryzowanej biografii wybiera z obfitej korespondencji obszerne fragmenty świadczące o pobożności, wrażliwości i pracowitości Zelii. Przytacza jej poglądy na wychowanie córek, domowych obowiązków, pracy zawodowej. Dzięki czemu czytelnik poznaje Zelię jako mądrą kobietę troszczącą się o swoją rodzinę, dającą dobry przykład sąsiadom i rozwijającą swój biznes, jakby dzisiaj można powiedzieć. W przypadku opisów duchowych i fizycznych cierpień, jakich nie zabrakło w życiu Zelii, komentarze odautorskie trochę rażą. Relacja zawarta w listach pisanych z coraz większym wysiłkiem jest wystarczająco poruszająca i smutna, i nie trzeba tu już nic dodawać.

Ludwik Martin w całym swoim dorosłym życiu napisał zaledwie kilkanaście listów, więc poznajemy go głównie z opisów wyjątkowej kobiety, która pojął za żonę oraz listów słanych do niego przez córki, zwłaszcza przez jego Królewnę. Uważam, że w tym przypadku autor lepiej sobie poradził z oddaniem wrażliwości i psychiki Ludwika, i jego radykalnej pobożności – jeśli chodzi o wierność praktykom religijnym oraz wypełnianie na co dzień wskazań Ewangelii. Brzmi to jak slogan dopóki nie zacznie się tego robić. Dopóki nie potraktuje się na poważnie słów zawartych w Piśmie Świętym i nie zacznie odnosić ich do siebie, tak jak Ludwik. Autor ksiązki przytacza kilka konkretnych przykładów pomocy, jakiej Ludwik udzielił ubogim i bezrobotnym, oraz cytuje fragmenty listów panien Martin poruszonych życzliwością, jaką ich ojciec okazywał nawet tym, którzy nie byli mu przychylni.

Lektura „Dobrego drzewa” pozwala również na zaznajomienie się z modelem pobożności obowiązującym, jak można się domyślać, w katolickich rodzinach XIX-wiecznej Francji. Dbano o wierne przestrzeganie praktyk religijnych i pokutnych – np. Zelia zachowuje ścisły post mimo postępującej choroby. Przywiązywano też dużą uwagę do formacji religijnej dzieci; nie tylko uczono ich modlitw, ale też stawiano im wymagania, aby nie dopuścić do rozwoju wad charakteru. W rodzinie Martin dodatkowo zaszczepiano dzieciom pragnienie świętości i umożliwiano udział w rekolekcjach mających na celu pogłębienie wiary przed przyjęciem Pierwszej Komunii Św.

Podsumowując – to dobra lektura, momentami kojąca duszę i pomagająca złapać dystans do codzienności.

Autor książki stara się przybliżyć czytelnikowi postacie Zelli Guérin i Ludwika Martin kanonizowanych razem rok przed wydaniem ksiązki. Próbuje pokazać, ale nie wyjaśnić, fenomen rodziny, którą stworzyli i z której córki, jedna za drugą, wstąpiły do zakonu o dość surowej regule. Były to święte córki świętych rodziców, chociaż jak dotąd tylko jedna z nich została...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    5
  • Chcę przeczytać
    2
  • W domowej biblioteczce
    1
  • Żywoty świętych
    1
  • P1/b1
    1
  • Katolicyzm
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Więcej
Władysław Kluz OCD Dobre drzewo Zobacz więcej
Władysław Kluz OCD Dobre drzewo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także