Książeczka z serii Elfie pogotowie, zawiera krótkie myśli i rady napisane przez panią psycholog Hertman, a opatrzone rysunkami elfów autorstwa Pana Alley. Nadaje się na prezent, żeby komuś złożyć życzenia albo podnieść na duchu, a nie jako pozycja stricte książkowa.

Książeczka z serii Elfie pogotowie, zawiera krótkie myśli i rady napisane przez panią psycholog Hertman, a opatrzone rysunkami elfów autorstwa Pana Alley. Nadaje się na prezent, żeby komuś złożyć życzenia albo podnieść na duchu, a nie jako pozycja stricte książkowa.

Mała książeczka, dobra jako prezent dla nastoletniego dziecka. Wszystko co w niej jest, już gdzieś wcześniej przeczytałam. Ale! To wcale jej nie umniejsza. Daję 1 gwiazdę więcej za fajny pomysł z Elfami. Osobiście je pokolorowałam, więc książkę można też potraktować jako kolorowankę. Polecam.

Mała książeczka, dobra jako prezent dla nastoletniego dziecka. Wszystko co w niej jest, już gdzieś wcześniej przeczytałam. Ale! To wcale jej nie umniejsza. Daję 1 gwiazdę więcej za fajny pomysł z Elfami. Osobiście je pokolorowałam, więc książkę można też potraktować jako kolorowankę. Polecam.

„Czujesz stres – może niepokoisz się na zapas, myśląc o trudnych przyszłych zdarzeniach. Spokojnie, spokojnie… Jest jeszcze dużo czasu, żeby się do nich przygotować. Pozwól swej duszy wrócić do dnia dzisiejszego.”

W przedmowie zostajemy poinformowani, że książka „Bądź dla siebie dobry. Elfie pogotowie” pełni rolę przewodnika po naszych emocjach pomagając nam w autoterapii. Jest również zbiorem porad mających pomóc nam zwalczać złe emocje, ponieważ to właśnie one blokują nam drogę do pełni szczęścia. Autorka zachęca nas by być dla siebie dobrym, ponieważ tylko w taki sposób osiągniemy spokój ducha, zadbamy o rozwój swojej psychiki czy ciała. To połączenie pozwoli nam stać się człowiekiem, który swoją osobą, wiedzą i dobrem może dzielić się z innymi i zarażać ich pozytywną energią.

Historia Elfiego pogotowania sięga aż do 1987 roku, kiedy w Stanach postanowiono wydać piękne ilustracje autorstwa R. W. Alleya wraz z tekstami psycholog Cherry Hartman. W Polsce Wydawnictwo Zysk i S-ka podjęło się wydania pierwszej z Elfiej serii książki w tłumaczeniu wybitnego poety Ernesta Brylla i Marty Bryll.

Każdemu z nas czasem przydałby się mały doradca szepczący do ucha bezcenne porady. Zamieszkujące książkę dobroduszne, urocze i bardzo mądre elfy, zabiorą nas w krótką podróż i pokażą jak osiągnąć pogodę ducha.

Porada numer cztery mówi nam:

„Miej i wyrażaj swoją opinię otwarcie. Czasem dobrze usłyszeć swój głos.”
Kolejna:

„Jeśli czegoś pragniesz, to pragnij. Nie zniechęcaj się. Nawet gdy tego nie uzyskasz, samo pragnienie jest czymś cennym.”
Następna z dobrych porad głosi:

„Kiedy ktoś odmówił ci pomocy, pamiętaj: na ogół jest to spowodowane jego własnymi kłopotami, a nie niechęcią do ciebie. Poproś więc o pomoc kogoś innego.”

Oto jedna z porad, które gryzą się z moim usposobieniem:

„Widzisz smutek na czyjejś twarzy – weź głęboki oddech. Spokojnie. Pamiętaj: uszczęśliwianie innych nie jest twoim obowiązkiem.”

Te wszystkie porady mają jeden niewątpliwie duży plus: kiedy wszystko idzie źle namawiają do zaakceptowania tego, że tak się dzieje, po czym doradzają odpoczynek, ocenę sytuacji, poproszenie o pomoc, zebranie się w sobie i zrobienie tego, co mamy do zrobienia. Każdej poradzie towarzyszą piękne, skrupulatne rysunki pomocnych elfów.

Ostatnia, 37. porada jest najważniejsza:

„Jeśli któraś z tych porad nie jest zgodna z tym, co czujesz w głębi serca, porozmawiaj o tym z kimś i może napisz inaczej, właśnie tak, jak czujesz.”

Największa zaleta i radość? Możecie chwycić za kredki i pokolorować te wszystkie rozbrykane elfy! Ze względu na format i objętość z łatwością zmieści się w małej torebce lub dużej kieszeni. Polecam fanom poradników życiowych.

„Czujesz stres – może niepokoisz się na zapas, myśląc o trudnych przyszłych zdarzeniach. Spokojnie, spokojnie… Jest jeszcze dużo czasu, żeby się do nich przygotować. Pozwól swej duszy wrócić do dnia dzisiejszego.”

W przedmowie zostajemy poinformowani, że książka „Bądź dla siebie dobry. Elfie pogotowie” pełni rolę przewodnika po naszych emocjach pomagając nam w autoterapii....

Bądź dla siebie dobry to podróż w stronę spełnienia, spokoju i cudu życia. Zamieszkujące książkę dobroduszne, wrażliwe i bardzo mądre elfy pokażą ci, jak osiągnąć pogodę ducha. Zwięzłe teksty psycholog Cherry Hartman, wspaniale zilustrowane przez R.W. Alleya, tworzą całość pełną humoru, wdzięku, ciepła, ale przede wszystkim porad, jak wieść spokojne i harmonijne życie [materiały wydawnicze].

Książeczka, którą dziś Wam przedstawiam, to zbiór porad, mających na celu pomóc zwalczyć złe emocje. To swego rodzaju prywatna autoterapia, jaką każdy z nas może sobie zafundować we własnym zaciszu. Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami? Jak zaakceptować samego siebie? Jak być lepszym człowiekiem? To jedne z pytań, na które znajdziemy tu odpowiedzi. Elfie pogotowie po raz pierwszy pojawiło się w 1987 roku w książeczce Bądź dla siebie dobry, która ukazała się nakładem wydawnictwa Abbey Press.

Pierwsza z myśli, jaką poznajemy w tej publikacji, jest zarazem pierwszą, która trafia bezpośrednio do mnie.

Zaufaj sobie. W głębi duszy dobrze wiesz, czego naprawdę potrzebujesz i czego pragniesz.

Kto z Was nie stoi czasem na rozstaju dróg, zastanawiając się, co wybrać? Jaki kierunek będzie dla nas najlepszy? Czego oczekuję od siebie i od życia? Z całą pewnością mając takie słowa przed oczami, będzie nam łatwiej. Przecież wystarczy zaufać sobie!

Bardzo spodobała mi się porada numer 4.

Miej i wyrażaj swoją opinię otwarcie. Czasem dobrze jest usłyszeć swój głos.

Znam wielu wspaniałych ludzi, którzy mają problem z wyrażaniem własnego zdania. Otworzeniem się przed innymi. W wielu przypadkach, ludzie ci są strasznie samotni, mimo, iż wokół nich może być setka ludzi. Wyrażanie własnej opinii jest niezmiernie ważne i pomaga kształtować naszą osobowość. Uwierzcie w siebie, postarajcie się usłyszeć swój głos.

Myśl numer 32 jest bardzo ważna. Dla mnie również. Szkoda, że przez długi czas nie potrafiłam wcielić jej w życie. Jednak lepiej późno, niż wcale!

Jeśli ktoś cię źle traktuje, nie bój się ostro zareagować.

Te słowa w pierwszej kolejności chciałabym skierować do osób, które w życiu doświadczyły wiele złego. Do kobiet, które nie potrafią sprzeciwić się mężczyźnie tyranowi. Do dzieci doświadczających przemocy w rodzinie. Do wszystkich tych, którzy w swoim życiu spotkali się z przemocą zarówno fizyczną, jak i psychiczną, która często okazuje się być bardziej bolesna.

Bardzo ciekawa jest porada, kryjąca się pod numerem 37.

Jeśli któraś z tych porad nie jest zgodna z tym co czujesz w głębi serca, porozmawiaj o tym z kimś i może napisz inaczej, właśnie tak, jak czujesz.

Drodzy blogerzy, te słowa pragnę skierować właśnie do Was. Czy nie spotkaliście się już z opiniami, że inni wystawiają pozytywne oceny książkom, które w rzeczywistości nie za bardzo im się podobały? Czy część z Was o tym nie pisała? Takie słowa powinny znaleźć się na pierwszej i ostatniej stronie każdej publikacji, przekazywanej do recenzji. Nie bójmy się wyrażać szczerej, płynącej prosto z serca opinii. Konstruktywna krytyka jest zdecydowanie lepsza, niż przekoloryzowana "dobra" ocena.
Stosując się do powyższego, pragnę napisać, że nie ze wszystkimi poradami się utożsamiam. Pechowa trzynastka, czyli porada, z którą nie zgadza się moje sumienie.

Widzisz smutek na czyjejś twarzy - weź głęboki oddech. Spokojnie. Pamiętaj: uszczęśliwianie innych nie jest twoim obowiązkiem.

O ile uszczęśliwianie innych do moich obowiązków nie należy (choć lubię to robić!),to koło czyjegoś smutku i cierpienia po prostu nie potrafię przejść obojętnie.

Podsumowując, Bądź dla siebie dobry to niezmiernie ciekawa, pełna życiowych porad książeczka, która z przyjemnością zadomowi się w niejednej prywatnej biblioteczce. Jest to świetny pomysł na prezent dla najbliższych. Warto dołączyć do niej kolorowe kredki, gdyż obrazki aż się proszą o nadanie im ciekawych barw! Ta książeczka, jest świetnym mini poradnikiem, który udzieli nam odpowiedzi na pytania jak być lepszym człowiekiem, jak żyć w zgodzie z samym sobą i jak zaakceptować nasze małe, własne ja.

http://krainaksiazkazwana.blogspot.com

Bądź dla siebie dobry to podróż w stronę spełnienia, spokoju i cudu życia. Zamieszkujące książkę dobroduszne, wrażliwe i bardzo mądre elfy pokażą ci, jak osiągnąć pogodę ducha. Zwięzłe teksty psycholog Cherry Hartman, wspaniale zilustrowane przez R.W. Alleya, tworzą całość pełną humoru, wdzięku, ciepła, ale przede wszystkim porad, jak wieść spokojne i harmonijne życie...

Nasza codzienność to często pęd, stawianie sobie zbyt wielkich wyzwań, porównywanie siebie z innymi, pozwalanie na obrażenia nas i ciągła negatywna samokrytyka oraz szukanie wad u innych. Wszystko przez to, że zostaliśmy wychowani w świecie negatywnych wzorców, narzucania nam i innym czasami niepotrzebnych zasad i doktryn. Jako dorośli możemy nauczyć się dobroci i miłości dla siebie. Życie zgodne z własnymi predyspozycjami sprawi, że będziemy szczęśliwsi, spokojniejsi i lepsi dla siebie oraz otoczenia.
„Bądź dobry dla siebie. Elfie pogotowie” to niewielkich rozmiarów książeczka z radami, które można nosić w torebce lub plecaku, które można czytać samodzielnie, z kimś bliskim, a nawet z dzieckiem. Proste myśli będą doskonałym pretekstem do autorefleksji lub rozmów. Rady są bardzo ogólne. Autor nie daje nam gotowych przepisów na nasze życie tylko subtelne wskazówki: „Nie bądź zbyt surowy dla siebie. Pomyśl, czego pragniesz, i postaraj się o to”. Cherry Hartman tłumaczy nam, że mamy prawo do błędów, przepracowania, proszenia o pomoc, odmawiania.
Książkę wzbogacono subtelnymi ilustracjami. Szkice można wykorzystać jako bardzo osobistą kolorowankę. Zabawne i doskonale współgrające z tekstem obrazki R.W. Alley’a sprawiają, że ten nietypowy poradnik nabiera baśniowego wymiaru.
„Bądź dobry dla siebie” to interesująca propozycja do autoterapii. Przekonamy się, że uwolnienie się od złych emocji sprawia, że możemy żyć szczęśliwie, pełniej i być bardziej pewnym siebie, a do tego lepiej pracować, spełniać swoje marzenia, rozwijać się. Autor przekonuje nas, że akceptacja i miłość do siebie pozwolą nam kochać innych, nasze szczęście sprawi, że będziemy mogli obdarować sobą innych.
Książkę polecam każdemu, kto czuje, że jego życie może być lepsze i chce tego.

Nasza codzienność to często pęd, stawianie sobie zbyt wielkich wyzwań, porównywanie siebie z innymi, pozwalanie na obrażenia nas i ciągła negatywna samokrytyka oraz szukanie wad u innych. Wszystko przez to, że zostaliśmy wychowani w świecie negatywnych wzorców, narzucania nam i innym czasami niepotrzebnych zasad i doktryn. Jako dorośli możemy nauczyć się dobroci i miłości...

Zwątpienie, smutek, złość, czy niepokój są także częścią naszego życia. Nie każdy umie sobie z nimi poradzić. Czasem ilość negatywnych uczuć potrafi przytłoczyć i odebrać resztki radości. Nie ma złotego środka na poprawę nastroju, przywrócenie nadziei i szczęścia, ale pomocne może okazać się „Elfie pogotowie”.

Ta niewielkich rozmiarów książeczka zawiera trzydzieści siedem porad, jak pokonać negatywne emocje, które nie pozwalają cieszyć się życiem. Wskazówki te zostały opracowane przez Cherry Hartman, która jest psychologiem klinicznym i pracownikiem socjalnym oraz prowadzi terapie. Obok każdej z porad umieszczony jest rysunek czarno biały, będący swoistym uzupełnieniem treści. Rysunki opracował pisarz i ilustrator publikacji dla najmłodszych – R.W. Alley. Z początku zdziwiłam się, że ilustracje nie są kolorowe do momentu, gdy chwyciłam za kredki. Kolorowanie tych oryginalnych rysunków wycisza i dostarcza radości.

Porady zawarte w publikacji nie są odkrywcze, ani nie wnoszą niczego nowego. Mogą skłonić do zastanowienia się nad własnymi reakcjami i sposobami wyrażania emocji. Niestety poznanie porad nie zajmuje dużo czasu, chociaż to taka książka, do której zawsze można wracać, nosząc ją przy sobie. Czy lektura ta może odmienić życie? Nie sądzę. Dostarcza jednak pewnych, często w zabawny sposób przedstawionych wskazówek jak sprawić, by stało się lepsze. Niektóre z nich mogą wzbudzić różne reakcje.

„Bądź dla siebie dobry” to niewielkich rozmiarów książka, która nie każdemu przypadnie do gustu. Na uwagę zasługują ciekawe, oryginalne ilustracje, które można pokolorować. Porady w mniejszym stopniu do mnie trafiły. Z częścią się zgadzam, ale nie z wszystkimi. Każdy pewnie na nie spojrzy przez pryzmat własnych doświadczeń. Publikacja może stanowić podręczny poprawiacz nastroju lub ładnie wydany prezent.

http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2016/05/05/badz-dla-siebie-dobry-cherry-hartman/

Zwątpienie, smutek, złość, czy niepokój są także częścią naszego życia. Nie każdy umie sobie z nimi poradzić. Czasem ilość negatywnych uczuć potrafi przytłoczyć i odebrać resztki radości. Nie ma złotego środka na poprawę nastroju, przywrócenie nadziei i szczęścia, ale pomocne może okazać się „Elfie pogotowie”.

Ta niewielkich rozmiarów książeczka zawiera trzydzieści siedem...

Książka przeczytana w księgarni w zaledwie kilka minut. Jeśli nie ma się na co wydać pieniędzy, to można kupić. Dla przykladu autor radzi, że w razie napadu smutku można się wypłakać, ale najlepiej w samotności, dla odmiany w przypadku nagłego zdenerwowania można nakrzyczeć na osobę, która wyprowadziła nas z równowagi. W książce znajdziemy jeszcze 35 podobnych rad.

Najbardziej dziwi mnie dopisek z tyłu okładki "Światowy bestseller"...

Odradzam zaglądania do tzw. Elfiego Pogotowia

Książka przeczytana w księgarni w zaledwie kilka minut. Jeśli nie ma się na co wydać pieniędzy, to można kupić. Dla przykladu autor radzi, że w razie napadu smutku można się wypłakać, ale najlepiej w samotności, dla odmiany w przypadku nagłego zdenerwowania można nakrzyczeć na osobę, która wyprowadziła nas z równowagi. W książce znajdziemy jeszcze 35 podobnych...