Trener rozwoju osobistego i mówca motywacyjny, którego książki o zmianie sposobu myślenia i racjonalnym gospodarowaniu zasobami zrobiły furorę. Teraz bierze się za wychowywanie dzieci, dając przejrzyste wskazówki i sprowadzając do podstaw trudne obowiązki rodzicielskie. Wydaje się że prostota tej metody gwarantuje jej skuteczność. Autor skupia się na 5 zasadach: komunikacja zaangażowanie, edukacja, dyscyplina i karanie.
Druga część skupia się na dziedzinach życia i ważnych lekcjach, które powinny wszystkie dzieci przyswoić. Na przykład omawia związki, przyjaźnie, pieniądze, pracę, zdrowie, wygląd, szkołe , technologię, religię i inne. Moim skromnym zdaniem w jego podejściu widać sporo zdrowego rozsądku i prawdy. Gdy czytałam tę książkę, dostrzegłam wiele niewygodnych prawd, że jeśłi czegoś nie zaszczepili w nas nasi rodzice, to i my powielamy ich błędy. Jak nie pracujemy nad sobą, prowadzimy niezdrowy tryb życia, jesteśmy wewnętrznie niespójni, kłamiemy i oszukujemy, to jak możemy wymagać dobrego zachowania od innych, a w szczególności dzieci? Jeśli nie umiemy zatroszczyć się o swój sukces materialny, jak mamy wpoić pragnienie sukcesu dzieciom.
Dobrze, że autor rozprawia się z amerykańskim sposobem myślenia, w którym dziecko chwali się bezkrytycznie, podnosząc mu samoocenę bez pokrycia, głupio mu wmawiając, że może być kimkolwiek zechce nie zważając na wrodzone predyspozycje. Owszem, ludzie mogą zostać kimkolwiek zechcą, jeśli włożą w to odpowiednio dużo wysiłku, pracy i będą mieli rozeznanie w czym są dobrzy.
Na pewno książka powinna zasilić półki wszystkich rodziców, i często być konfrontowana z rzeczywistością

Trener rozwoju osobistego i mówca motywacyjny, którego książki o zmianie sposobu myślenia i racjonalnym gospodarowaniu zasobami zrobiły furorę. Teraz bierze się za wychowywanie dzieci, dając przejrzyste wskazówki i sprowadzając do podstaw trudne obowiązki rodzicielskie. Wydaje się że prostota tej metody gwarantuje jej skuteczność. Autor skupia się na 5 zasadach:...