Rebelianci

Okładka książki Rebelianci Kristen Simmons
Okładka książki Rebelianci
Kristen Simmons Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Paragraf 5 (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Paragraf 5 (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2015-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Data 1. wydania:
2013-02-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327153449
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
101 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
902
360

Na półkach: ,

Początek przynudnawy. Potem się rozkręca, choć wydarzenia mocno się spiętrzają i wszystko jakby nabiera mało realnego kształtu. Ale nie przeszkadza to jakoś bardzo.

Początek przynudnawy. Potem się rozkręca, choć wydarzenia mocno się spiętrzają i wszystko jakby nabiera mało realnego kształtu. Ale nie przeszkadza to jakoś bardzo.

Pokaż mimo to

avatar
332
290

Na półkach:

aktualizacja

Świat rozbłysnął oślepiającą bielą, a następnie zapadła ciemność.



Kristen Simmons nie jest bardzo znaną autorką, ale z całą pewnością jest niedoceniana. Aby stworzyć świat w przyszłości, opracować jego działanie, nowe rządy, opis miejsc i praw, to sztuka, bo nie każdy byłby w stanie napisać o dystopijnym świecie, rządzonym prawami, które nas ograniczają i kontrolują na każdym kroku. Wykreowany przez autorkę świat wydaje się wręcz namacalnie prawdziwy. Życie Ember uległo drastycznej zmianie, odkąd SO zabrało jej matkę, a ją samą odesłano do ośrodka poprawczego, w którym najważniejsze było posłuszeństwo, a jego nieprzestrzeganie groziło surową karą, a nawet śmiercią. Tym razem jednak zdołała zbiec z tego piekła, ale wpakowała się w większe. Po pojawieniu się snajpera została oskarżona o bycie nim i na każdym rogu groziła jej śmierć, nie było litości. Niemniej jednak nie była sama, w jej życiu pojawił się Chase, który był jej wspomnieniem z przeszłości, która miała miejsce przed wojną i z całą pewnością pozwalała jej uciec od teraźniejszości. Liczne retrospekcje pojawiające się w książce nie tylko dodawały jej uroku, ale także przybliżały dawne życie i uczucia Ember do poszczególnych osób.

Uwielbiam książki, które poruszają takie właśnie wątki, dystopia, prawa, które więcej zabraniają niż pozwalają i oczywiście nieśmiertelna miłość, która być może przesłoniona ogromem uczuć i ciężarem teraźniejszości nie dała się stłamsić. Barwne opisy, dobre zwrotu akcji i emocjonalne BUM, to to, co najlepsze w młodzieżówkach, oczywiście lekką domieszką sci-fi nie zaszkodzi. Prawdę mówiąc nie pogardziłabym serialem na podstawie tej serii, ale mam nadzieję, że nie spaprali by roboty, ponieważ szkoda by było pominąć parę ważnych elementów.

Książka skłania przede wszystkim do przemyślenia i docenienia świata, w którym żyjemy, bo zawsze może być gorzej. Ukazuje nam, że w jednej sekundzie wszystko co znamy może runąć, a w zamian pojawi się ogrom ograniczeń i to co kochałeś może zostać zakazane. Nawet miłość jest zakazana, no przynajmniej taka, która nie jest oficjalnie zezwolona w religii, która również jest narzucona. Powieść ukazuje jacy ludzie potrafią być nieczuli na cierpienie innych, uświadamia nam, że wolność to dar, który tak łatwo odebrać, ale trudniej odzyskać. Mogę nawet stwierdzić, że zawiera pewien morał, ale do tego musicie sami dojść czytając obie części. Z mojej strony to tyle i dodam, że warto ją przeczytać, bo jest po prostu świetna!
Pozdrawiam, Sara ❤

aktualizacja

Świat rozbłysnął oślepiającą bielą, a następnie zapadła ciemność.



Kristen Simmons nie jest bardzo znaną autorką, ale z całą pewnością jest niedoceniana. Aby stworzyć świat w przyszłości, opracować jego działanie, nowe rządy, opis miejsc i praw, to sztuka, bo nie każdy byłby w stanie napisać o dystopijnym świecie, rządzonym prawami, które nas ograniczają i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1997
841

Na półkach:

No słuchajcie nie mogłam jej doczytać jak Zawiślak na stronie 142 tak koniec i postanowiłam ją odłożyć żeby nie męczyć siebie ani jej

No słuchajcie nie mogłam jej doczytać jak Zawiślak na stronie 142 tak koniec i postanowiłam ją odłożyć żeby nie męczyć siebie ani jej

Pokaż mimo to

avatar
54
53

Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszej części chciałam przeczytać drugą. Książka według mnie oryginalna. Przyszłość, która jest jednocześnie straszna i możliwa.
W poprzedniej części nasi bohaterowie, czyli Ember i Chase doszli do budynku ruchu oporu w którym zatrzymali się na pewien czas.
W drugiej części dziewczyna się w jakiś sposób zmienia. Nie jest już tą samą wystraszoną dziewczyną, ale ma w tym cel. Wielu ludzi szuka jej, aby ją zabić. Kto okaże się wrogiem, a kto przyjacielem?
Uwielbiam czytać książki, które mają dobrze opisane tło działań bohaterów. Opisy miejsc i sytuacji były tak dokładne, że nie miałam problemu wyobrazić ich sobie w głowie, a do tego budziło to pewną nastrojowość i emocje, bo przecież te działania na ludziach, które zgotowali inni ludzie są straszne. Nie chciałabym żyć w takim świecie, ale śledzenie historii Ember i jej przyjaciół jest zbyt interesujące, aby opuścić ten świat, który nie jest dobrym miejscem.
Jest wiele niespodzianek, ale niekoniecznie tylko pozytywnych. Po prostu to jedna z tych książek, gdzie sytuacje nie są przekoloryzowane. Nawet z dobrych bohaterów są trupy. Oczywiście to nie cieszy, ale przynajmniej jesteśmy przygotowani, że nie dla wszystkich jest happy end.
Postaci też wiele i kiedy są grupowe dialogi, to może być ciężko przypomnieć sobie o którego bohatera chodzi, ale wierzę, że sobie poradzicie :)
Poza pozytywnymi osobowościami są oczywiście różne zasady, które należy przestrzegać, co pokazuje słabość jednostki albo nawet większej grupy w obliczu utraty życia, kiedy widzimy kilku uzbrojonych ludzi. Tak dobrze zbudowany okropny świat, którym nie rządzą się prawa ludzi dobrze odkrywać.
Niekoniecznie musi to być fikcja. Kto wie jak będzie za te kilkadziesiąt/kilkaset lat? Może będzie bardzo podobnie do tej książki w której człowiek akceptuje nowy porządek dla bezpieczeństwa, a okazuje się to być jego zgubą.
No i wątek miłosny, który hmm.... Relacje dość skomplikowane. To nie jest historia w której został wpleciony wątek problemu życia ludności, a właśnie ten świat w który został wpleciony wątek miłosny. To jest taki dodatek, który gdzieś się tam pojawia, jednak nie jest on priorytetem tej powieści z czego jestem zadowolona, bo może nie jest dobrze nie wiedzieć, ale przewidywalne zakończenie nie jest dobre.
Jest to trylogia, aczkolwiek ostatnia część jeszcze się nie pojawiła w Polsce, bo sprawdzałam, więc pozostaje czekać i mieć nadzieję, że będzie tak dobra, a nawet lepsza niż pozostałe./Fokeuek

http://recenzjenawygodzie.blogspot.com/

Po przeczytaniu pierwszej części chciałam przeczytać drugą. Książka według mnie oryginalna. Przyszłość, która jest jednocześnie straszna i możliwa.
W poprzedniej części nasi bohaterowie, czyli Ember i Chase doszli do budynku ruchu oporu w którym zatrzymali się na pewien czas.
W drugiej części dziewczyna się w jakiś sposób zmienia. Nie jest już tą samą wystraszoną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4391
4206

Na półkach: , , , ,

Druga część "Rebelianci"bardziej ciekawsza jest,dobrze napisana, wciągnęła mnie na całego. Siedemnastoletnia Ember i Chase uciekają z zakładu poprawczego, udaje się im uciec jednak trafiają do środka ruchu oporu. Biorą ją za słynnego snajpera, przy tym zjednuje respekt u jednych, a u innych jednocześnie budzi niechęć.
Świetna fabuła, utrzymuje napięcie przez całą powieść, porywająca i bardzo dobra,zaskakuje..wciąga niesamowicie do czytania.
Doskonała, wspaniała książka z zainteresowaniem ją przeczytałam!!!!

Druga część "Rebelianci"bardziej ciekawsza jest,dobrze napisana, wciągnęła mnie na całego. Siedemnastoletnia Ember i Chase uciekają z zakładu poprawczego, udaje się im uciec jednak trafiają do środka ruchu oporu. Biorą ją za słynnego snajpera, przy tym zjednuje respekt u jednych, a u innych jednocześnie budzi niechęć.
Świetna fabuła, utrzymuje napięcie przez całą powieść,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
73

Na półkach: ,

Podobnie jak pierwsza część ta również była rewelacyjna. Wogóle Chase jest dla mnie mega, taki dojrzały i tak się troszczy o Ember :) No i Tucker mnie pozytywnie zaskoczył- przynajmniej w tej części. Mam nadzieję, że w następnej części nie pokaże pazurków i się naprawdę okaże, że jest coś wart.:)

Podobnie jak pierwsza część ta również była rewelacyjna. Wogóle Chase jest dla mnie mega, taki dojrzały i tak się troszczy o Ember :) No i Tucker mnie pozytywnie zaskoczył- przynajmniej w tej części. Mam nadzieję, że w następnej części nie pokaże pazurków i się naprawdę okaże, że jest coś wart.:)

Pokaż mimo to

avatar
912
640

Na półkach: , , ,

W Paragrafie 5 Kristen Simmons pokazała nam antyutopijną wizję świata, w którym panuje Prawo Obyczajowe egzekwowane przez bezwzględną władzę. Złamanie którejkolwiek z reguł niesie ze sobą poważne (a także tragiczne) konsekwencje. Matka Ember Miller - głównej bohaterki – złamała paragraf 5, który dotyczy także samej dziewczyny, i w związku z tym musi ponieść karę. Po aresztowaniu matki, dziewczyna trafia do zakładu poprawczego i od tej pory musi radzić sobie sama. Wierzy jednak, że wkrótce spotka się z matką, a Chase – jej bliski przyjaciel z dzieciństwa – w końcu da znak życia. Jedno z jej pragnień się spełnia, lecz jej życie wcale się nie staje łatwiejsze. Komplikuje się jeszcze mocniej. Koniec końców trafia do podziemnego ruchu oporu i od tego momentu rozpoczyna się akcja Rebeliantów, czyli kontynuacja Paragrafu 5.

Ember wraz z Chasem docierają do podziemnego ruchu oporu, który na pewien czas daje im schronienie przed ścigającym ich rządem. Idylla (jeśli można tak nazwać aktualną sytuację dwójki bohaterów) nie trwa długo, zostają zmuszeni uciekać z tymczasowej kryjówki i szukać nowej. Rebelianci to tak naprawdę jedna wielka ucieczka przed bezwzględnością władzy.

Zdecydowanie w kontynuacji więcej się dzieje, autorka nie pozwala czytelnikowi choć na moment oderwać się od zaczętej lektury. Z dużym zaciekawieniem śledziłam dalsze losy Ember i muszę przyznać, że Simmons spełniła moje oczekiwania. Historia nie tylko nabrała tempa, ale także pozwoliła mi się zaskoczyć. Nie myślałam zbytnio o tym co będzie dalej, żyłam tylko tym co dzieje się tu i teraz. Razem z główną bohaterką mocno przeżywałam wzloty i upadki, wszelkie chwile radości i oddechu od otaczającej ją rzeczywistości oraz… gorzkie rozczarowania, których (niestety) nie brakuje w tej części. Autorka rozbudziła moją ciekawość w związku z tym, co będzie dalej. Mam nadzieję, że bohaterom uda się zerwać kajdany strachu i niepewności, które ich zniewalają, i będą mogli poczuć się w końcu wolni. Ale czy im się to uda dowiemy się sięgając po zwieńczenie trylogii, która – mam nadzieję – niebawem się ukarze. Na razie pozostaje mi (nam) czekać i przeżywać to, co do tej pory przydarzyło się Ember.

Paragraf 5 jak i Rebelianci to nie tylko antyutopijna wizja świata, ale także historia młodej dziewczyny, która chce żyć jak zwyczajna nastolatka. To, że przyszło jej egzystować w okropnej rzeczywistości nie oznacza, że marzy tylko o tym by uciec i być wolną. Chciałaby się też ładnie ubrać, dobrze zjeść, zamieszkać z mamą… Chciałaby, lecz musi pogodzić się z aktualną sytuacją. I znaleźć pokłady siły na to, aby złudzenia nie przysłoniły jej widoku na otaczające ją zagrożenie. Autorka, podobnie jak Suzanne Collins w trylogii Igrzysk Śmierci, w subtelny sposób prowadzi w fabule wątek miłosny, który delikatnie osładza całość. Szalenie mi się to podoba i nie mogę się doczekać momentu, kiedy Chase i Ember pokonają swoje demony, które nie pozwalają im być razem. Poza tym Simmons świetnie poradziła sobie z kreacją portretów psychologicznych postaci, co mnie niezwykle ucieszyło.

Ogólnie mówiąc Rebelianci to bardzo udana kontynuacja Paragrafu 5, która wciąga od pierwszej strony, jest przemyślana i nieprzekombinowana. Z niecierpliwością czekam na finał trylogii, i w sumie mogę spać spokojnie, bo nie boję się o to, czy autorka sobie z nią poradzi. Rebeliantami udowodniła mi, że sobie poradzi, ale pozostaje pytanie jak? To się okaże (miejmy nadzieję) wkrótce.

~*~

Coś sobie uświadomiłam: ani razu nie powiedział, że ze mną pójdzie. Pewne rzeczy są tak oczywiste, że nie trzeba wypowiadać ich na głos. [1]

Nadzieja to niebezpieczna rzecz. Zbyt wielka w zbyt krótkim czasie może zniszczyć człowieka. [2]
___
[1] Kristen Simmons, Rebelianci, Poznań 2015, s. 68.
[2] Tamże, s. 173.

[http://dzosefinn.blogspot.com/2016/05/simmons-kristen-rebelianci.html]

W Paragrafie 5 Kristen Simmons pokazała nam antyutopijną wizję świata, w którym panuje Prawo Obyczajowe egzekwowane przez bezwzględną władzę. Złamanie którejkolwiek z reguł niesie ze sobą poważne (a także tragiczne) konsekwencje. Matka Ember Miller - głównej bohaterki – złamała paragraf 5, który dotyczy także samej dziewczyny, i w związku z tym musi ponieść karę. Po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1534
1216

Na półkach: ,

„Rebelianci” to drugi tom cyklu tworzonego przez Kristen Simmons, który przenosi nas do świata, gdzie wszyscy obywatele podlegają surowemu Prawu Obyczajowemu. Ktokolwiek złamie jeden z jego paragrafów, zostanie odnaleziony i ukarany. Władze nie stronią od wyroków, które kończą się śmiercią. Ember Miller i jej matka zostały zabrane przez żołnierzy za złamanie paragrafu 5, który traktuje o tym, że samotna matka wychowująca dziecko nie stanowi rodziny i zgodnie z obowiązującym prawem taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Obie kobiety mają w sobie jednak cechy buntownika, dlatego nie dały się tak łatwo. Niestety, przyniosło to ze sobą okropne skutki.

Ember udało się uciec z zakładu poprawczego i wraz z Chasem zostali przyjęci do ruchu oporu. Jego członkowie mają dość Prawa Obyczajowego i panującego aktualnie stanu rzeczy, ale do walki podchodzą z rozsądkiem i spokojem. Wiedzą, że emocje nie są dobrym doradcą w takich przypadkach. Tymczasem rząd poszukuje tajemniczego snajpera, który raz za razem eliminuje żołnierzy reżimu. Główną podejrzaną jest Ember – wydano już na nią wyrok śmierci. Mimo że dziewczyna zyskała przychylność niektórych członków ruchu oporu, to wciąż się waha – walczyć czy uciec jak najdalej stąd?

Dobrze pamiętam, że pierwszą część tego cyklu, czyli „Paragraf 5”, czytało mi się lekko i przyjemnie. Była to opowieść pełna akcji i dynamiki, skupiająca się na tematyce, za którą przepadam. Z tego powodu chętnie sięgnęłam po „Rebeliantów”, tym bardziej, że zapowiadało się na to, że ten tom będzie jeszcze bardziej porywający! W końcu wojna wisi w powietrzu, Ember nie ma już nic do stracenia, a ruch oporu to ogromne wsparcie. Niestety, muszę ze smutkiem przyznać, że pierwsza część podobała mi się dużo bardziej. Nie jest to słynne fatum drugiej części, ale czegoś mi tutaj zdecydowanie zabrakło.

Przede wszystkim brakuje tutaj konkretów. Owszem, jest ruch oporu, toczą oni swoją walkę, pojawia się postać tajemniczego snajpera… ale to wszystko prowadzi do nikąd. Bohaterowie snują się z kąta w kąt, niby planują i działają, ale wciąż jakby stoją w miejscu. Ember nieco straciła w moich oczach, bo stała się tylko jedną z wielu bohaterek tej części, a moim zdaniem powinna wychodzić na prowadzenie i zdecydowanie się wyróżniać. Nie mówię, że byłam jej fanką od początku, ale jej postać prezentowała się o wiele ciekawiej w pierwszej części, gdzie było widać targające nią emocje i wewnętrzne rozdarcie. Tutaj stała się nieco płytka. Pozostali bohaterowie również nie wyróżniają się niczym szczególnym.

Mimo że akcja nadal posiada odpowiednie tempo i dynamikę, tak w połączeniu z mało porywającą fabułą nie tworzy zgranej całości. Może przydałoby się tutaj więcej scen pełnych napięcia i zaskakujących zwrotów akcji? Czasami czytelnikowi nie wystarcza fakt, że coś się dzieje. Musi się dziać coś mocnego, coś poruszającego, co będzie w stanie nas oszołomić – zwłaszcza w przypadku powieści, gdzie mamy do czynienia z reżimem i oporem, walką i śmiercią, chęcią przetrwania i brakiem nadziei na lepsze jutro. Jednak dobrą rzeczą jest to, że autorka potrafiła utrzymać klimat swojej historii. Ten zdecydowanie mi się podoba i ratuje powieść na tyle, że przeczytałam ją do końca i trzymałam się nadziei, że będzie lepiej.

„Rebelianci” to książka, która wypada nieco gorzej od pierwszej części. Kristen Simmons miała przed sobą ogromne pole do popisu, ale nie wykorzystała go w całości. Mimo że atmosfera powieści jest odpowiednio dopasowana do jej tematyki, tak czuję spory niedosyt jeżeli chodzi o rozwój fabuły i kierunek, w którym to wszystko zaczęło zmierzać. Pozostaje mieć jednak nadzieję, że Simmons zreflektuje się nieco w kolejnym tomie serii i w całości wykorzysta potencjał drzemiący w historii Ember.

www.bookeaterreality.blogspot.com

„Rebelianci” to drugi tom cyklu tworzonego przez Kristen Simmons, który przenosi nas do świata, gdzie wszyscy obywatele podlegają surowemu Prawu Obyczajowemu. Ktokolwiek złamie jeden z jego paragrafów, zostanie odnaleziony i ukarany. Władze nie stronią od wyroków, które kończą się śmiercią. Ember Miller i jej matka zostały zabrane przez żołnierzy za złamanie paragrafu 5,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
502
473

Na półkach: , , ,

ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com

Niedaleka przyszłość. W USA nadal panuje despotyczne prawo, nad którego egzekwowaniem czuwa Federalne Biuro Naprawcze.


Ember Miller jest nieślubnym dzieckiem. Na tej podstawie została odebrana matce i umieszczona w zakładzie poprawczym. Panujące tam warunki, terror i przemoc na zawsze pozostawiły ślad w psychice nastolatki. Na szczęście razem z przyjacielem udało jej się zbiec z tego okrutnego miejsca. Oboje zostali przyjęci w szeregi podziemnego ruchu oporu. Chcą walczyć o sprawiedliwość, doprowadzić do upadku niesprawiedliwych rządów opartych głównie na przemocy zarówno psychicznej i fizycznej wobec obywateli.
Coraz większa liczba ludzi ma dość reżimu i okrucieństwa. Powstają ruchy oporu, a rząd ściga tajemniczego snajpera, który kolejno eliminuje żołnierzy. Główną podejrzaną jest nie kto inny jak...Ember. Czy dziewczyna zrezygnuje? A może stanie do walki? Aby się tego dowiedzieć musicie sięgnąć po książkę.

"Paragraf 5" to książka, którą wręcz pokochałam. A jak było z jej kontynuacją, "Rebeliantami" ? Myślę, że to nie była lepsza kontynuacja, może dlatego, że była inna. Opisane są wszystkie przygotowania, działania mające na celu zniszczysz panujący reżim. Ta część jest zdecydowanie bardziej dorosła. Bohaterowie muszą zdecydować się, czy stanąć do walki. Teraz albo nigdy. Kiedyś musi nadejść koniec, by rozpoczęło się coś nowego. Tak jak i w części pierwszej, tak i w drugiej tempo akcji jest dość szybkie. My, czytelnicy, zostajemy wciągnięci w wir nowych wydarzeń, poznajemy nowe fakty i towarzyszymy bohaterom w pokonywaniu ich słabości. Przyznam jednak, że ta część trochę bardziej mnie znudziła. W "Paragrafie 5" treść książki dosłownie się pożerało, ta już tak mnie nie wciągnęła. Może moje oczekiwania względem kontynuacji były zbyt wygórowane? Tak, przyznaję się, że oczekiwałam wybuchów, burzliwego romansu i samych niesamowitości, przyznaję się! :)

Motywem przewodnim "Rebeliantów" jest walka. Walka o szczęście i dobro ludzi, ale także o normalną władzę. Ale jest to również książka, która pokazuje jak ważna jest rola rodziny, miłości i przyjaźni. Człowiek nawet w tak trudnych czasach nie powinien o tym zapominać. W najtrudniejszych sytuacjach nie wolno zapomnieć o człowieczeństwie...

Paragraf 5 i Rebelianci to książki, które warto przeczytać ( a szczególnie Paragraf 5 :) ). Oryginalna fabuła, tempo akcji, bohaterowie, którzy są inni niż wszyscy spotykani w młodzieżówkach - ale to i tak nie wszystko, co czyni tę serię wyjątkową. Po te książki sięgnijcie koniecznie, polecam!

Izabela Nestioruk

ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com

Niedaleka przyszłość. W USA nadal panuje despotyczne prawo, nad którego egzekwowaniem czuwa Federalne Biuro Naprawcze.


Ember Miller jest nieślubnym dzieckiem. Na tej podstawie została odebrana matce i umieszczona w zakładzie poprawczym. Panujące tam warunki, terror i przemoc na zawsze pozostawiły ślad w psychice nastolatki. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
322

Na półkach:

moją opinię znajdziecie tutaj: http://okiemmk.com/rebelianci-czyli-kontynuacja-ultrakonserwatywnego-swiata-z-paragrafu-5-autorstwa-kristen-simmons-recenzja/

moją opinię znajdziecie tutaj: http://okiemmk.com/rebelianci-czyli-kontynuacja-ultrakonserwatywnego-swiata-z-paragrafu-5-autorstwa-kristen-simmons-recenzja/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    177
  • Przeczytane
    133
  • Posiadam
    51
  • Ulubione
    11
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2016
    2
  • 2015
    2
  • Fantastyka
    2
  • Fantasy
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rebelianci


Podobne książki

Przeczytaj także