Choć przed wyjazdem do Turcji nie udało mi się zdobyć książki dziewczyn, to po powrocie stała się dla mnie dopełnieniem, taką przysłowiową wisienką na torcie. Uwielbiam obie dziewczyny, jestem fanką ich blogów i nałogowym podglądaczem wszelakich postów czy zdjęć. Bo to właśnie ich wskazówki okazały się dla mnie niezbędne podczas pierwszej wyprawy do Turcji.

Półprzewodnik dziewczyn jest idealnym poradnikiem dla początkujących podróżników, bowiem można odkryć w nim naprawdę wiele przydatnych informacji, a także dla tych którzy pasjonują się tym pięknym krajem. Jest w nim wszystko, co powinno aby poczuć magię Turcji, jej kolorowe oblicze, poznać historię najważniejszych ośrodków, kulturę, obyczaje, a co najważniejsze - życie codzienne mieszkańców danych rejonów. Obie dziewczyny zabierają nas w różne części kraju, przedstawiając autentyczne fakty spisane z osobistych doświadczeń podczas życia na obczyźnie. Książka jest bardzo ciekawa, napisana bardzo prostym, aczkolwiek interesującym językiem. I choć nie zwiedziłam tyle co autorki, nie miałam okazji dłużej pobyć na obczyźnie i skosztować wszystkich tureckich pyszności to dzięki Agatom mogłam wrócić tam chociaż wspomnieniami.

Dla mnie książka bomba. Numer jeden jeśli chodzi o nietypowy półprzewodnik turecki.

Choć przed wyjazdem do Turcji nie udało mi się zdobyć książki dziewczyn, to po powrocie stała się dla mnie dopełnieniem, taką przysłowiową wisienką na torcie. Uwielbiam obie dziewczyny, jestem fanką ich blogów i nałogowym podglądaczem wszelakich postów czy zdjęć. Bo to właśnie ich wskazówki okazały się dla mnie niezbędne podczas pierwszej wyprawy do Turcji.

Półprzewodnik...