Czytałem gdzieś w komentarzu do innej książki o. Szustaka jak ktoś zachwyca się nad jego znajomością hebrajskiego :) W trakcie "Jestem Nikim" powiedział, że jak ma 6 godzin do przygotowania czegoś, to 5i pół poświęca na siedzenie w internecie i że jest potwornym leniem. Jest, to historia Jozuego, ale również samego ojca Adama. To katecheza mistagogiczna. Pierwsze tak wyraźnie jak sam powiedział "pozbierane do kupy" świadectwo własnego przejścia przez rzekę Jordan i zdobycie Jerycha. Słucham go od jakiegoś roku. Dzięki niemu czytam coraz częściej Biblię i nawet zacząłem czytać Orygenesa, który do tej pory był dla mnie jedynie facetem co sobie odciął siusiaka. Dzięki Szustakowi zrozumiałem właściwie jedno. Bóg mnie kocha zadarmo. Zrozumiałem, to może za wiele powiedziane, ale mam przynajmniej świadość mojej małej poronionej wiary i tego, że Bogu nic nie dam. Wszystko mam od Niego za darmo. Dzięki ojcze Adamie za tą książkę :) To znaczy audiobook :)

Czytałem gdzieś w komentarzu do innej książki o. Szustaka jak ktoś zachwyca się nad jego znajomością hebrajskiego :) W trakcie "Jestem Nikim" powiedział, że jak ma 6 godzin do przygotowania czegoś, to 5i pół poświęca na siedzenie w internecie i że jest potwornym leniem. Jest, to historia Jozuego, ale również samego ojca Adama. To katecheza mistagogiczna. Pierwsze tak...