Rosół z kury domowej

Okładka książki Rosół z kury domowej
Natasza Socha Wydawnictwo: Pascal literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2015-07-29
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-29
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376425580
Tagi:
Natasza Socha kobieta życie radość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
607 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1140
950

Na półkach:

Nataszy Sochy przeczytałam wszystkie 3 książki - ,,Macochę", ,,Maminsynka", a niedawno i ,,Rosół z kury domowej".



Nie zostanę kurą domową. Bo wiecie, ze mną jest ten problem, że jestem strasznym leniem. Serio. Martyna sprząta, Martyna przygotowuje śniadania, Martyna skacze koło mnie. Nie przymierzając jak Wiktoria, Lea, Mara i Judith koło swoich mężów. Niestety, nie dla mnie taka posada. A kobiety były pełnoetatowymi sprzątaczkami, praczkami, kucharkami, niektóre opiekunkami dzieci, kochankami, służącymi prawie że. Panowie natomiast wychodzili z założenia, że oni przecież pracują. To oni zarabiają pieniądze. To oni są napracowani. Paniom nie pozostało więc nic innego jak zabiegać o wszystko, a ich wiedzy pozazdrościłaby niejedna z nas.

Jednak jak to w życiu bywa, wszystko co dobre kiedyś się kończy. Najpierw skończyło się u Wiktorii, której mąż Tymon po kilkunastu latach małżeństwa oświadczył, że poznał inną. Odchodzi. Jej może oddać co najwyżej 20% wartości domu. Przecież to z jego pieniędzy został wybudowany. Łaskawca. Kobieta przed 40-stką długo się nie namyślając postanawia wyprowadzić się na niemiecką wieś, gdzie poznaje trzy tak samo jak ona do niedawna, ,,zakochane" w domu kobiety. Ich mężowie w ogóle nie zwracają uwagi na ich potrzeby, traktują jak przedmioty, aż... Wiktoria wpada na chytry plan! Rosół z kury odegra w tym znaczącą rolę.

W ,,Macosze" się zakochałam, po ,,Maminsynku" zwątpiłam, a w ,,Rosole z kury domowej" znów odkryłam dobrze znaną ze stylu Nataszę Sochę. Zabawną, intrygującą, ale i potrafiącą zripostować. Obejrzyjcie się wokół, ile wśród Was ,,kur domowych". Nie, nie ma w tym nic złego, jeżeli lubicie to robić. Chociaż, dziewczyny z książki też rzekomo lubiły. Ja bym się zastanowiła, czy stanie przy garach i dogadzanie mężowi i dzieciom to na pewno szczyt moich marzeń. Pomijając fakt, że nie wyobrażam sobie tego, żeby partner wydzielał mi drobne i jeszcze mnie z nich rozliczał. Za rozrzutna na to jestem.

Natasza Socha pokazuje, może czasami w nieco przejaskrawiony sposób, jak wygląda dzisiejsze rzeczywistość. Kobieta zamknięta w domu, z dziećmi, której jedynym hobby jest wymyślenie co nowego ugotować na obiad. A tymczasem okazuje się, że stateczne kobiety potrzebują od życia czegoś więcej. No nic. Więcej nie zdradzę. Będzie w każdym razie pikantnie, zmysłowo i... kulinarnie. W końcu rosół sam się nie ugotuje.

Nataszy Sochy przeczytałam wszystkie 3 książki - ,,Macochę", ,,Maminsynka", a niedawno i ,,Rosół z kury domowej".



Nie zostanę kurą domową. Bo wiecie, ze mną jest ten problem, że jestem strasznym leniem. Serio. Martyna sprząta, Martyna przygotowuje śniadania, Martyna skacze koło mnie. Nie przymierzając jak Wiktoria, Lea, Mara i Judith koło swoich mężów. Niestety, nie dla...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    889
  • Chcę przeczytać
    503
  • Posiadam
    145
  • Ulubione
    24
  • Teraz czytam
    19
  • 2018
    18
  • 2019
    13
  • 2017
    11
  • E-book
    10
  • 2015
    9

Cytaty

Więcej
Natasza Socha Rosół z kury domowej Zobacz więcej
Natasza Socha Rosół z kury domowej Zobacz więcej
Natasza Socha Rosół z kury domowej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także