Króciutka, ale treściwa historyjka nie tylko dla najmłodszych czytelników.

Spodziewałam się, że będzie to opowieść z morałem, w której tytułowa bohaterka uświadamia sobie swoje gadulstwo, poprawia się i wszyscy żyją dalej długo i szczęśliwie (w błogiej ciszy). Nic bardziej mylnego. Mała Julka rzeczywiście jest gadułą jak się patrzy, ale ta cecha pozwala jej stanąć w obronie znacznie bardziej nieśmiałego kolegi. I pokazać, że każdy - właśnie dlatego, że jest inny - jest wyjątkowy i wartościowy.

Króciutka, ale treściwa historyjka nie tylko dla najmłodszych czytelników.

Spodziewałam się, że będzie to opowieść z morałem, w której tytułowa bohaterka uświadamia sobie swoje gadulstwo, poprawia się i wszyscy żyją dalej długo i szczęśliwie (w błogiej ciszy). Nic bardziej mylnego. Mała Julka rzeczywiście jest gadułą jak się patrzy, ale ta cecha pozwala jej stanąć w...

Bardzo przyjemna pozycja, oddaje bardzo gadulstwo głównej bohaterki przez co relacje małych czytelników były bardzo żywe. Mądrze napisany tekst, bez przesadnego moralizowania pozwala na ciekawą i niewymuszoną rozmowę z odbiorcami. Wszystko dopełniają bardzo ładne ilustracje.

Bardzo przyjemna pozycja, oddaje bardzo gadulstwo głównej bohaterki przez co relacje małych czytelników były bardzo żywe. Mądrze napisany tekst, bez przesadnego moralizowania pozwala na ciekawą i niewymuszoną rozmowę z odbiorcami. Wszystko dopełniają bardzo ładne ilustracje.

malewielkieksiazki.blogspot.com

Dzień z życia przedszkolaka w ujęciu lekko psychologicznym :)
Dobry przykład, bo opowiedziana historia, ma sporo cech realnej sytuacji. Choć może to tytułowe gadulstwo w życiu nie jest aż tak dobrze tolerowane ;) Niemniej staje się czasem bardzo przydatne.
Taka "wygadana" Julka potrafi pomóc nieśmiałemu Karolkowi przebić się i wyróżnić w grupie rozkrzyczanych i dokuczliwych kolegów.
I znów, jak to w życiu bywa, okazuje się, że ktoś, kto milczy i siedzi w cieniu tych "krzyczących", ma wiele ciekawego i mądrego do powiedzenia.
Dzięki Julce reszta grupy dowiaduje się, że Karol jest fajnym kolegą, a już opowieść o jego tacie marynarzu robi prawdziwą furorę. Zapoczątkowuje nawet przedszkolną zabawę, w której każdy odnajduje swoje indywidualne miejsce, zgodne z jego cechami osobowości i zainteresowaniami. Najbardziej krzyczący i wcześniej niemiły dla Karola kolega zostaje...kucharzem, bo potrafi już samodzielnie gotować!
Pierwsza część serii Poczytajki-Pomagajki, na jaką trafiliśmy i myślę, że warto poszukać następnych.

malewielkieksiazki.blogspot.com

Dzień z życia przedszkolaka w ujęciu lekko psychologicznym :)
Dobry przykład, bo opowiedziana historia, ma sporo cech realnej sytuacji. Choć może to tytułowe gadulstwo w życiu nie jest aż tak dobrze tolerowane ;) Niemniej staje się czasem bardzo przydatne.
Taka "wygadana" Julka potrafi pomóc nieśmiałemu Karolkowi przebić się i wyróżnić w...

Z serii Poczytajki/Pomagajki, książeczka o dziewczynce, której buzia się nie zamykała. To historia czasem śmieszna, czasem wzruszająca.

Julka lubi dużo, a nawet bardzo dużo mówić, ma tego świadomość, nie umie nic z tym zrobić, ale chyba nawet to lubi i akceptuje. Ogólnie bohaterka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, świadoma swojego gadulstwa, nie robi sobie z tego powodu "wyrzutów". Poza tym prócz gadulstwa, które może przeszkadzać tak gadule jak i słuchaczom Julka była zbiorem mnóstwa zachowań i cech miłych, min. empatyczności, zainteresowania innymi, niesienia pomocy słabszym, uważności, życzliwości, inteligencji, sporej wiedzy na tematy różne.

Okazało się, że jej mówienie może pomóc osobom, które odrzucane są przez "silnych" w grupie, tylko dlatego, że są nowe, nieśmiałe, itp. Julka potrafi dostrzec trudne zachowania i relacje i swoją wrodzoną umiejętnością rozgadywania spraw rozładować atmosferę. Ratuje to czasami słabszych, może uczy tych silniejszych. Ale co najbardziej istotne integruje grupę do wspólnych i ciekawych działań, znajduje rozwiązanie problemu i rozładowuje niemiłe emocje...

Mnie ta bohaterka bardzo przypadła do serca, może kogoś mi przypomina, kogoś bliskiego:)

Z serii Poczytajki/Pomagajki, książeczka o dziewczynce, której buzia się nie zamykała. To historia czasem śmieszna, czasem wzruszająca.

Julka lubi dużo, a nawet bardzo dużo mówić, ma tego świadomość, nie umie nic z tym zrobić, ale chyba nawet to lubi i akceptuje. Ogólnie bohaterka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, świadoma swojego gadulstwa, nie robi sobie z tego powodu...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/01/gadua-barbara-kosmowska.html

Ludzie są bardzo różni - jedni uwielbiają wszystko komentować i dużo mówić (nie zawsze z sensem),inni zbyt często milczą i są zamknięci w sobie, a kolejni rozwiązują język wtedy, kiedy sytuacja tego wymaga, ale na co dzień cechują się zachowawczością. Niełatwo jest żyć zarówno z gadułami, jak i milczkami, ale... najczęściej trzeba po prostu przyzwyczaić się i zaakceptować ich cechy charakteru.

Julka to dziewczynka, której buzia zdaje się w ogóle nie zamykać. Dziewczynka lubi mówić i zadawać mnóstwo pytań, nie zawsze czekając na odpowiedź, ponieważ w jej głowie pojawiają się kolejne wątpliwości, z którymi od razu musi podzielić się z innymi. Główna bohaterka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jest gadatliwa, więc nie przeszkadzają jej żadne uwagi w stylu: "jak będziesz tyle mówić to wyrośnie ci pypeć na języku" czy "twój język lata jak łopata". Jednak w swoim uwielbieniu do rozmów, Julka okazuje się świetną obserwatorką i wrażliwą osóbką, która dzięki swojej odwadze, a może nawet braku pokory, pomaga nieśmiałemu koledze przezwyciężyć lęki w stawieniu czoła nowym przedszkolnym wyzwaniom.

"Gaduła" to przyjemna historia, która inspiruje do rozmowy na temat wzajemnego przezywania i wyśmiewania się, jakie dość często ma miejsce w przedszkolu bądź szkole, a jest niezwykle przykre - łatki przypięte w dzieciństwie potrafią wędrować za człowiekiem nawet w dorosłym życiu. Warto zapoznać dzieci z historią stworzoną przez Barbarę Kosmowską, uświadamiając tym odważnym, aby nie próbowali zdominować rówieśników zamkniętych w sobie, a wręcz przeciwnie - robili wszystko, żeby wyciągnąć z nich to, co najlepsze, ponieważ w nieśmiałkach drzemie ogromna moc.

Nieraz mogliście przekonać się, że po serię Poczytajki Pomagajki sięgam w ciemno, znając wszystkie części. Każda z nich przedstawia inną historię, poruszając różnorodne problemy, jakie mogą dotknąć każde dziecko w wieku przedszkolnym bądź wczesnoszkolnym. Celem tej serii jest uświadomienie dzieciom, że są wspaniałe i wyjątkowe - nieważne skąd pochodzą, jak wyglądają czy jakie cechy charakteru posiadają. Polscy autorzy pokazują maluchom, że wszyscy jesteśmy ważni i zasługujemy na szacunek.

http://nieperfekcyjnie.pl

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/01/gadua-barbara-kosmowska.html

Ludzie są bardzo różni - jedni uwielbiają wszystko komentować i dużo mówić (nie zawsze z sensem),inni zbyt często milczą i są zamknięci w sobie, a kolejni rozwiązują język wtedy, kiedy sytuacja tego wymaga, ale na co dzień cechują się zachowawczością. Niełatwo jest żyć zarówno z gadułami, jak i milczkami,...

Julka to prawdziwa gaduła, która gada i gada i buzia jej się nie zamyka :). Jednak w tej książeczce pokazano, że i gaduła to bardzo potrzebna osoba w grupie przedszkolnej. Bo potrafi rozładować atmosferę, potrafi zmienić w kilka sekund temat i naprowadzić wszystkich na właściwe tory.
W przedszkolu do którego chodzi Julka grupa chłopców zawsze dokucza nowym przedszkolakom tym razem na cel wybrali Karola. Każdy sposób na to by mu dogryźć jest dobry ale tym razem do akcji wkracza Julka. Dzięki niej Karol opowiada o swoim ojcu marynarzu a cała grupa przedszkolaków przeżywa przygodę na morzu i każdy z nich dostaje ważną funkcję na okręcie. A jedną z najważniejszych dostaje nasza gaduła Julka, która dzięki temu może gadać i gadać bez przerwy.

Julka to prawdziwa gaduła, która gada i gada i buzia jej się nie zamyka :). Jednak w tej książeczce pokazano, że i gaduła to bardzo potrzebna osoba w grupie przedszkolnej. Bo potrafi rozładować atmosferę, potrafi zmienić w kilka sekund temat i naprowadzić wszystkich na właściwe tory.
W przedszkolu do którego chodzi Julka grupa chłopców zawsze dokucza nowym przedszkolakom...