„ … Szpitale zawsze kojarzyły mi się ze strasznym miejscem, w którym zabiera się ludziom ich ukochanych …”

Bracia Slater skradli nie tylko moje serce, ale i wielu czytelników na całym świecie. Autorka doskonale prowadzi serię i każdy tom, jest dopasowany do przedstawionych okoliczności i akcji.

L. A Casey pochodzi z Irlandii, a mieszka obecnie w Dublinie. Jej życie składa się z dwóch podstawowych elementów. To wychowywanie cudownej córeczki, oraz „czarowanie” kolejnych powieści. Uwielbia rozmawiać ze swoimi fankami na Facebook’u. Zainspirowana literaturą erotyczną, ciężko pracowała nad własną książką i z ogromną determinacją wywalczyła jej wydanie. Tak właśnie powstał „Dominic” z serii Bracia Slater, czyli pierwsza część cyklu. Moim skromnym zdaniem Kane jest trochę mniej pikantny, ale też trzyma w napięciu.

Kane to wyjątkowy mężczyzna. Jest bardzo przystojny i potężny, ledwo mieści się w wąskim łóżku. Momentami jest agresywny i despotyczny. W ciągu ostatniego roku, stracił trochę na wadze i masie mięśniowej. Kobieta jednak zasypia i czuje się wciąż bezpieczna w jego ramionach.

To co zaszło pomiędzy Kanem i Aideen było błędem. Jedna noc może zmienić wszystko. Ale czy była porażką? Aideen Collins zawsze stawia na swoim. Może ważne jest to, że wychowywała się w otoczeniu mężczyzn. Potrafi walczyć o swoje i nie boi się mówić bez owijania w bawełnę. W dzisiejszych dość dziwnych czasach, kobiety uległe są nudne, ale może to recepta na złowienie męża? Nie mnie to oceniać … Ja uległa nie jestem.

Z jednej strony Aideen nie przepada za mężczyzną, ponieważ jej się podoba. To, że nienawidzi się kogoś, z kim czujesz nić porozumienia, jest jednocześnie dodatkową torturą. Działa w tym miejscu teoria sprzeczności. Masz ciastko i chcesz je zjeść. Emocje z psychologicznego punktu widzenia są dość skomplikowane, ponieważ charakter Kane’a jest zbyt władczy. Kobieta, która z nim jest, ma cierpliwość i anielski charakter.

Bycie seksownym wiąże się z zachowaniem, a nie kształtami i pięknem zewnętrznym. To dusza, umysł, ale i zmysły. Porozumienie i szczera rozmowa, są integralną częścią powieści. Kane jest potężny, ale szarpane blizny, które rozchodzą się po jego piersi i ramionach przypominają bolesne wydarzenia. Ciało jest zniszczone, ale dreszcze mogą przebiegać wzdłuż kręgosłupa. Dziewczyna uczy się nie tylko bycia częścią życia Kane’a, ale opieka, którą mu zapewni, przyda się, gdy demony przeszłości wrócą w najmniej odpowiednim momencie.

Ciała czekają na przyjemność, a zmysły się wyostrzają. Kochankowie z każdą kolejną stroną powieści bardzo interesują czytelnika. Klub nocny Darkness jest integralną częścią całości. Natomiast postaci drugoplanowe pomagają poszukać rozwiązania, z którego mogą skorzystać nasi bohaterowie. Bez wątpienia powieść będzie miała swoich zwolenników, ale i przeciwników, ponieważ fabuła w pewnym momencie zejdzie zupełnie na inne tory myślowe.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska.
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa: miękka
Liczba stron: 502
Przełożyła: Sylwia Chojnacka
Opracowanie graficzne okładki: Łukasz Werpachowski
Data wydania: 20.04.2018 r.
(nowość wydawnicza)

„ … Szpitale zawsze kojarzyły mi się ze strasznym miejscem, w którym zabiera się ludziom ich ukochanych …”

Bracia Slater skradli nie tylko moje serce, ale i wielu czytelników na całym świecie. Autorka doskonale prowadzi serię i każdy tom, jest dopasowany do przedstawionych okoliczności i akcji.

L. A Casey pochodzi z Irlandii, a mieszka obecnie w Dublinie. Jej życie...