Między naturalizmem a religią. Rozprawy filozoficzne

Okładka książki Między naturalizmem a religią. Rozprawy filozoficzne Jürgen Habermas
Okładka książki Między naturalizmem a religią. Rozprawy filozoficzne
Jürgen Habermas Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN filozofia, etyka
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Tytuł oryginału:
Zwischen naturalismus und religion. Philosophische aufsatze
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2012-12-12
Data 1. wyd. pol.:
2012-12-12
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788301172756
Tłumacz:
Marcin Pańków
Tagi:
filozofia naturalizm religia
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
176

Na półkach:

Nie będzie to opinia na temat całej pracy (książki),ale dyskretnie odniosę się do treści jednego z rozdziałów, który aż tak bardzo teoretyczno-metafizyczny nie jest, a jego treść porusza wątek obecności religii w sferze publicznej świeckiego państwa. Przypomnę jedynie, że Habermas nie studiował razem z Josephem Ratzingerem, czyli papieżem Benedyktem, bo był... marksistą.

I tak, Habermas pomimo swojego świeckiego korzenia uważa, że religia ma rację bytu sferze publicznej, ale stare dobre czasy minęło, czyli państwo świeckie nie musi szukać uprawomocnienia religijnego dla swoich racji. Niemniej obie strony - świecka i religijna - muszą uwzględniać obecność i racje drugiej strony: „do uczciwych regulacji może dojść tylko wówczas, jeśli zainteresowane strony nauczą się przyjmować perspektywy drugiej”.

Przy tej okazji Habermas definiuje pojęcie solidarności obywatelskiej, czyli:

„obywatele mają darzyć się respektem jako wolni i równi członkowie wspólnoty politycznej”

co można zinterpretować, że muszą darzyć respektem zarówno swojego faworyta reprezentującego stronę świecką, jak i jego adwersarza, czyli reprezentanta strony religijnej. I ta sama zasada obowiązuje drugą stronę dyskursu.

To ciekawy, ale chyba niezbyt odkrywczy pogląd:

„W państwie świeckim, tylko te decyzje mogą uchodzić za prawowite, które można uzasadnić w sposób w równym stopniu trafiający zarówno do strony świeckiej, jak i reprezentujących, czy utożsamiających się z KK.

I tutaj dochodzę do najważniejszej sprawy.
W jakim języku państwo świeckie przedstawia swoje racje? Dokładnie, państwo świeckie i w jego obrębie politycznie aktywne strony.

Oczywiście najbardziej popularny pogląd to taki, że racje świeckie i racje religijne muszą być być przedstawione w języku świeckim. Takie stanowisko prezentuje m. in Rawls.

Ale jest uprawniony również model – Habermas używa w tym momencie pojęcia „tolerancja”- by wypowiedzi w debacie były prezentowane zarówno w języku religijnym, jak i świeckim. Przy czym nie jest to związane z obwarowaniami prawnymi, jest to raczej kwestia dobrego wychowania, czy gestu kulturalnej osoby, albo strony.

I jest jeszcze ( zdaniem wykładającego na UŁ Habermasa) inny model. Tutaj autorstwo przypisuje niejakiemu Wolsterstroffowi, który twierdzi, że:

„Racje religijne nie mogą być poddane żadnym restrykcjom i w sporze politycznym mogą uczestniczyć jako pełnoprawne i przedstawione mogą być w religijnym języku”.

Czyli, problematyka ważna, ale trochę niewdzięczna, bo ani tego w metrze, czy podczas nudnego meczu czytać się nie da, ale jak ktoś wchodzi w tego typu wątki - to jak najbardziej. Książka na pewno godna uwagi, bo Habermas pomimo przynależności do przeciwnego obozu kulturowego widzi w Kościele bardzo ważnego uczestnika publicznego dyskursu i przy okazji opisuje jak jego zdaniem taki dyskurs powinien wyglądać w sensownie funkcjonujących społeczeństwach.

Nie będzie to opinia na temat całej pracy (książki),ale dyskretnie odniosę się do treści jednego z rozdziałów, który aż tak bardzo teoretyczno-metafizyczny nie jest, a jego treść porusza wątek obecności religii w sferze publicznej świeckiego państwa. Przypomnę jedynie, że Habermas nie studiował razem z Josephem Ratzingerem, czyli papieżem Benedyktem, bo był......

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    14
  • Przeczytane
    2
  • Filozofia
    2
  • Filozofia
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Religioznawstwo
    1
  • Rozwój Duchowy/Religie/Filozofia
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Między naturalizmem a religią. Rozprawy filozoficzne


Podobne książki

Przeczytaj także