Zadanie wykonane. Wspomnienia czeskiego asa myśliwskiego z czasów II wojny światowej

Okładka książki Zadanie wykonane. Wspomnienia czeskiego asa myśliwskiego z czasów II wojny światowej Frank Mares
Okładka książki Zadanie wykonane. Wspomnienia czeskiego asa myśliwskiego z czasów II wojny światowej
Frank Mares Wydawnictwo: militaria, wojskowość
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
militaria, wojskowość
Tytuł oryginału:
Mission Accomplished. The Engaging Memoir of a Czech Fighter Pilot Flying For Britain In World War Two
Wydawnictwo:
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376744346
Tłumacz:
Maciej Antosiewicz
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
66
65

Na półkach:

Autobiografia Franka Maresa napisana została u schyłku XX wieku czyli ponad pół wieku po wydarzeniach, które opisuje, co zapewne miało wpływ na jej zawartość. Upływ czasu bowiem wprowadza podwójny filtr składający się z późniejszych doświadczeń Autora oraz zacierania się obrazu osób i zdarzeń. Pisana jest przez człowieka dojrzałego, który zapewne „przetworzył” obraz zdarzeń i młodzieńczych, często naiwnych zrywów na ich współczesną wersję. Nie zmienia to jednakże faktu, że „Zadanie wykonane” jest książką ciekawą, przykuwającą uwagę czytelnika.
Tematem przewodnim książki jest tęsknota Autora za wolnością, wolnością nie tylko osobistą, jaką daje przebywanie w przestworzach za sterami statku powietrznego, ale także za wolnością ojczyzny. Ten czeski patriotyzm jest podszyty respektem do władzy, porządku publicznego i demokracji, umiłowaniem pokoju oraz szacunkiem dla ludzi. Jakże inny obraz od patriotyzmu naszego – buńczucznego, bojowego pełnego patosu i zaciętości. Często powtarzane zdania na temat wartości demokracji i pokoju wręcz wkurzają, pozwalają jednak spojrzeć z innego, jakże ciekawego, sąsiedzkiego punktu widzenia.
W pierwszej części, jak większość tego typu opowieści poznajemy naszego bohatera, jego dzieciństwo i pierwszy, zazwyczaj decydujący o dalszym losie kontakt z lotnictwem. Tu uwagę przykuwa patriotyzm rodziny i duch w jakim wychowano syna oraz jego cierpliwe dążenie do celu – szkolenia lotniczego, poprzez wytrwałą pracę w aeroklubie i naukę w szkole. Rozszerzający się terror hitlerowski składnia młodzieńca do poszukiwania możliwości walki o wolną ojczyznę za granicą. Tu zaczyna się właściwa opowieść o piątce młodych lotników rozpoczynających trudną i niebezpieczną tułaczkę za bronią.. Francja w oczach Autora jawi się jako kraj nadziei, ale również bezsensownego oczekiwania i wszechobecnego bałaganu organizacyjnego. Po niemiłosiernie długim, dla młodych ludzi, oczekiwaniu rusza szkolenie lotnicze, które ponownie przerywa wybuch wojny. Znowu ucieczka, statek, nowa ziemia – Wyspa Ostatniej Nadziei. Co ciekawe w odróżnieniu od Francji obraz porządku, wyśmienitej organizacji i niesamowitej woli walki, wyrażonej ofiarną służbą, pracą lub wytrwałym znoszeniem ciężarów i niebezpieczeństw wojny przez ludność cywilną. Tu po kolejnym szkoleniu zasiada Mares w końcu w kabinie upragnionego Hurricane by walczyć ze znienawidzonym wrogiem. Ta część obfituje w opisy wykonywanych misji, choć niewiele jest opisów typowych walki powietrznych. Co ciekawe, nasz bohater, jako że nie miał wyższego wykształcenia nie mógł zostać oficerem czeskich sił powietrznych, niezależnie od osiągnięć bojowych i okresu służby. Frank przyjmował to i jeszcze kilka innych uwarunkowań jako coś normalnego. W służbie oddany sprawie, dobry lotnik przez większość czasu latał w parach z dowódcami eskadr, dywizjonów, skrzydeł, najpierw w jednostkach brytyjskich, później w czeskich. Nie znajdujemy w książce opisów zwycięstw Autora, nie znajdziemy też ich ostatecznej liczby. Co ważne Mares nigdy nie został zestrzelony. System tur operacyjnych oraz problemy ze wzrokiem sprawiły, że przez pewien czas zajmował się rozprowadzaniem samolotów do i z jednostek bojowych. Opis tego typu misji oraz lotów dyspozycyjnych jest jednym z ciekawszych akcentów lotniczych książki. Do tego dochodzi latanie bojowe: zwalczanie samolotów wroga, patrole morskie, osłona misji ratowniczych i specjalnych, osłona bombowców i w końcu swobodne polowania nad Europą. Koniec wojny zastaje Maresa znów w kokpicie, po z górą pięciu latach już chyba bardziej Brytyjczyka, niż Czecha. Niestety zwycięstwu towarzyszy gorycz. Nie ma niestety tak upragnionego wolnego, miłującego pokój kraju, są za to liczne groby, w tym czwórki współtowarzyszy z którymi rozpoczynał wojenna tułaczkę. Rozgoryczenie jest jednak chyba mniejsze niż u Polaków, gdyż dane mu jest odwiedzić kilkakrotnie rodzinne strony i spotkać się z rodzicami, choć podróże te są niebezpieczne i bolesne. Wielu ludzi, także ojciec „nawrócony” na marksizm, traktuje go prawie jak zdrajcę i uciekiniera. Co ciekawe, Autor w żaden sposób nie odnosi się do powojennej „transformacji systemowej” Czechosłowacji, co trochę osłabia tak często przez niego wspominaną miłość do wolności demokracji.
Lata powojenne to dalsza kariera lotnicza najpierw w szkolnictwie, później w aeroklubach i bardzo lubiane latanie szybowcami.
Niestety Mares przemilcza sprawy osobiste z tego okresu, co zapewne dopełniło by obrazu jego osoby i życia na emigracji.
W książce bardzo mało jest opisów samolotów. Nie wiem czy to brak szczególnego zainteresowania Autora czym się lata czy wspomniana wyżej perspektywa czasowa. Potwierdzeniem tego jest kilka poważnych błędów dotyczących uzbrojenia poszczególnych typów maszyn którymi latał” Stirling (s. 223),Hurricane (s. 228),Defiant (s .284),Spitfire (s. 325).
Książkę czyta się dobrze. Na pewno warto poświęć jej trochę czasu, nie tylko by poznać lepiej ważny okres historii lotnictwa, ale może i inaczej spojrzeć na naszych południowych sąsiadów.
Więcej na: https://lot-nisko.blogspot.com/2018/08/zadanie-wykonane-wspomnienia-pilota.html

Autobiografia Franka Maresa napisana została u schyłku XX wieku czyli ponad pół wieku po wydarzeniach, które opisuje, co zapewne miało wpływ na jej zawartość. Upływ czasu bowiem wprowadza podwójny filtr składający się z późniejszych doświadczeń Autora oraz zacierania się obrazu osób i zdarzeń. Pisana jest przez człowieka dojrzałego, który zapewne „przetworzył” obraz zdarzeń...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1236
1222

Na półkach: , ,

7/10

7/10

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    8
  • Historia
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Dokument, relacje, wspomnienia
    1
  • Literatura powszechna
    1
  • Wspomnienia/biografie...
    1
  • Historyczne
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także