Empathy

Okładka książki Empathy Ker Dukey
Okładka książki Empathy
Ker Dukey Wydawnictwo: Cykl: Empathy (tom 1) literatura obyczajowa, romans
203 str. 3 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Empathy (tom 1)
Tytuł oryginału:
Empathy
Wydawnictwo:
Data wydania:
2014-08-27
Data 1. wydania:
2014-08-27
Liczba stron:
203
Czas czytania
3 godz. 23 min.
Język:
angielski
Tagi:
romans kryminał new adult
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Vas Ker Dukey, K. Webster
Ocena 7,0
Vas Ker Dukey, K. Webst...
Okładka książki Ven Ker Dukey, K. Webster
Ocena 7,1
Ven Ker Dukey, K. Webst...
Okładka książki Vlad Ker Dukey, K. Webster
Ocena 6,6
Vlad Ker Dukey, K. Webst...
Okładka książki Zepsute laleczki Ker Dukey, K. Webster
Ocena 7,4
Zepsute laleczki Ker Dukey, K. Webst...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
108 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
76

Na półkach: ,

Książka z gatunku niewymagających. Osobom, które szukają czegoś więcej od książek, ceniących sobie autorstwo K.A.Tucker, Coleen Hoover czy Katji Millay oraz książki, które wzbudzają emocje i potrafią poruszyć nie polecam. To po prostu łatwa, szybka historyjka, która pod koniec tak tandetnie wplątuje wszystkie możliwe schematy że to aż bawi.

Książka z gatunku niewymagających. Osobom, które szukają czegoś więcej od książek, ceniących sobie autorstwo K.A.Tucker, Coleen Hoover czy Katji Millay oraz książki, które wzbudzają emocje i potrafią poruszyć nie polecam. To po prostu łatwa, szybka historyjka, która pod koniec tak tandetnie wplątuje wszystkie możliwe schematy że to aż bawi.

Pokaż mimo to

avatar
1218
923

Na półkach:

Książka jest dość specyficzna i przyznam że końcowy zwrot akcji totalnie mnie zaskoczył. Melody byłą zwykłą studentką która podochodziła z dobrej rodziny. Nie miała przyjaciół jednak jej uwagę zwrócił przystojny lecz cichy i skryty Rayan, z którego się naśmiewano. Zauważa że ma z nim wiele wspólnego wiec się zaprzyjaźniają. Nie spodziewa się że chłopak jest inny, przeszedł wiele w przeszłości i opiekuje się nim jego starszy brat Blake. Przystojny policjant lecz także cichy morderca który nic nie odczuwa. Jego martwe serce zabiło jednak mocniej gdy zobaczył piękną Melody . Niestety zobaczył ją w dniu morderstwa jej rodziców do którego się przysłużył. Jako przyjaciółka jego młodszego brata wiele razy wpadała wprost na Blakea, który nie spodziewał się że ta piękna dziewczyna trafi wprost o jego serca. Niestety Rayanowi nie spodoba się rozwijające się uczucie miedzy Melody a Blakiem i postanowi to zepsuć. Przyznam że książka chwilami byłą interesująca a chwilami mroziła krew w żyłach. Bardzo gorąco polecam

Książka jest dość specyficzna i przyznam że końcowy zwrot akcji totalnie mnie zaskoczył. Melody byłą zwykłą studentką która podochodziła z dobrej rodziny. Nie miała przyjaciół jednak jej uwagę zwrócił przystojny lecz cichy i skryty Rayan, z którego się naśmiewano. Zauważa że ma z nim wiele wspólnego wiec się zaprzyjaźniają. Nie spodziewa się że chłopak jest inny, przeszedł...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
586
262

Na półkach: , , , ,

Empatia z języka greckiego oznacza „cierpienie", współodczuwanie "trudnych" emocji innych ludzi.
Dla mnie życie polega właśnie na czuciu, przeżywaniu emocji. Zarówno Blake jak i Ryan zostani niejako ograbieni z tego daru. Ale czy na pewno? Moim zdaniem niekoniecznie, wg mnie jest tu sporo nieścisłości i za dużo dramatyzmu.
Rada na przyszłość: każdy kiedyś poznał lub pozna świra. Bądzcie czujni i nie dajcie oszukać!

Empatia z języka greckiego oznacza „cierpienie", współodczuwanie "trudnych" emocji innych ludzi.
Dla mnie życie polega właśnie na czuciu, przeżywaniu emocji. Zarówno Blake jak i Ryan zostani niejako ograbieni z tego daru. Ale czy na pewno? Moim zdaniem niekoniecznie, wg mnie jest tu sporo nieścisłości i za dużo dramatyzmu.
Rada na przyszłość: każdy kiedyś poznał lub pozna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
412
119

Na półkach:

Uff... przeczytane. Lubię darki, naprawdę, zawsze zastanawiam się czy autor tego,co czytam aby na pewno jest zdrowy na umyśle-wyobraźnia nie zna granic. Potem myślę sobie "heloł,przecież nie może tylu psychopatów chodzić wolno,prawda?"
Co do książki... Nie cierpię narracji na więcej niż 2 płaszczyznach, wałkowania tych samych sytuacji z różnych perspektyw też nie lubię, ale.... Przymykam oko. Bo było to dobre, 100% dark, czyli brudno,szorstko, surowo. Do tego trup sciele się gęsto i tak naprawdę do samego końca nie wiemy, kto jest ok A kto nie do końca. W pewnym momencie przyszło mi do głowy, że Ryan i Blake to ta sama osoba-tak,tak i takie kwiaty miałam okazję przeczytać.
Zakończenie mnie zaskoczyło. Może jak na dark romance trochę przesłodzone ale mi pasowało. Lubię happy end.
Nie będę czytać drugiej części. Kompletnie nie chce się dowiedzieć co się stało/stanie z Ryanem. Ta historia się dla mnie skończyła, żyli długo i szczęśliwie w otoczeniu gromadki dzieci. Amen.
Dalszy los Ryana to może być dla mnie zbyt wiele,tak myślę.. Pokręcony koleś, moje serce może tego nie zdzierżyć, a jak powiadają "Co się zobaczyło, już się nie odzobaczy" 😉 z czytaniem podejrzewam podobnie.
Tę część polecam. Miłej lektury.

Uff... przeczytane. Lubię darki, naprawdę, zawsze zastanawiam się czy autor tego,co czytam aby na pewno jest zdrowy na umyśle-wyobraźnia nie zna granic. Potem myślę sobie "heloł,przecież nie może tylu psychopatów chodzić wolno,prawda?"
Co do książki... Nie cierpię narracji na więcej niż 2 płaszczyznach, wałkowania tych samych sytuacji z różnych perspektyw też nie lubię,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
382

Na półkach:

Książka zdecydowanie przesycona psychologiczno-sadystycznym bełkotem. Pomysł ciekawy, zwroty akcji zaskakujące, bohaterowie tacy sobie. Autorka w moim odczuciu ma kompleks tzw. "złotej cipki". Przeczytać można, ale lektura gwarantuje mieszane odczucia.

Książka zdecydowanie przesycona psychologiczno-sadystycznym bełkotem. Pomysł ciekawy, zwroty akcji zaskakujące, bohaterowie tacy sobie. Autorka w moim odczuciu ma kompleks tzw. "złotej cipki". Przeczytać można, ale lektura gwarantuje mieszane odczucia.

Pokaż mimo to

avatar
374
177

Na półkach: , ,

Istne szaleństwo, ta książka od początku wydawała mi się dość oczywista i przewidywalna...do czasu...Czytając nie wierzyłam jak można być tak pokręconym psycholem, jak można nie odczuwać emocji, współczucia, jak można zaczynać relację i związek, który bazuje na kłamstwie, tak okrutnym kłamstwie... Blake z jednej strony przerażał mnie, jego wyrachowanie, łatwość zabijania, zimno...z drugiej strony coś do niego przyciągało,chyba podświadomie czułam, że nie on jest tym złym...Czytając cały czas myślałam o tym przecież zabiłeś jej rodziców!!! Jak możesz z nią być, być na ich pogrzebie, jak możesz tak dobrze udawać!!! Gotowało się we mnie i już sama nie wiedziałam co myśleć, czekałam tylko na wyjawienie prawdy Melody...ale tego się nie spodziewałam...Ryan okazał się totalnie chorym psychicznie człowiekiem, pokręconym, intrygantem, pająkiem, który zwabił wszystkie ofiary w swą śieć, początkowo odbierałam go jako skrzywdzonego młodego człowieka, poszukującego ludzi, bliskości i relacji z nimi...Nic bardziej mylnego...
Kreacja bohaterów na 5+, wszyscy wyraziście, każdego byłam w stanie sobie wyobrazić i zobrazować, coraz to bardziej i bardziej wciągająca fabuła, zaskoczenie i szok, prawdziwa jazda bez trzymanki!!!
Jedyne co mnie troszkę wkurzyło to zakończenie, troszkę za słodkie, za szybkie wybaczenie, nazbyt łatwe, ale końcóweczka Rayana obiecuje dalszą trzymającą w napięciu kontynuacje!
Książka jak najbardziej na tak, wciągająca, nie daje czasu na nudę.
PS niby Ryan taki zły i pokręcony, a mam nadzieję na jego empatię w przyszłości!!!

Istne szaleństwo, ta książka od początku wydawała mi się dość oczywista i przewidywalna...do czasu...Czytając nie wierzyłam jak można być tak pokręconym psycholem, jak można nie odczuwać emocji, współczucia, jak można zaczynać relację i związek, który bazuje na kłamstwie, tak okrutnym kłamstwie... Blake z jednej strony przerażał mnie, jego wyrachowanie, łatwość zabijania,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2060
1371

Na półkach: , ,

O jacie , uff , musze przyznać , że jeszcze nie spotkałam się z tak ciężkim „Darkiem”. Trzy postacie Melody, która jest tutaj aniołem zesłanym przez Boga dla Blake i Ryan diabeł wcielony. Ta książka przeraziła mnie tym, że nawet żyjąc pod jednym dachem z ukochanym bratem, mowa tutaj o Blacku i Ryanie, nie znasz go w ogóle. Nie masz pojęcia ,że od początku byłeś manipulowany i niszczony przez niego, a on tylko się cieszył tym ,że miał nad tym wszystkim władzę i czuł tylko wtedy , gdy widział, jak światło z twojej duszy ulatuje i zamieniasz się w nicość. Kiedy do ich życia wkracza Melody obydwoje wiedzą ,że jest to dziewczyna, która namiesza w ich świecie. Ryan chciał ją zniszczyć, ale nie przewidział jednego ,że MELODY UZDROWI JEGO BRATA ,ŻE GO URATUJE . Już od małego dziecka Ry wiedział ,że jest inny, że czegoś mu w środku brakuje, to on był prawdziwym złem, psychopatą, umiał tak manipulować ludźmi ,że robili to co sobie zaplanował .Niszczył wszystkich dookoła tylko po to by coś poczuć, tę satysfakcję ,że kogoś zniszczył, bo on nic nie czuje, nie kocha, nie ma empatii, nigdy nie był cały od początku. Po tym co zrobił siedzi 18 lat w szpitalu psychiatrycznym, cały ten czas obmyśla, jak się zemści na swoim braciszku i Melody, no i ma cel ich ukochaną córeczkę Cereus. Aż się boje pomyśleć co ten psychopata zaplanował. Bardzo polecam !!!

O jacie , uff , musze przyznać , że jeszcze nie spotkałam się z tak ciężkim „Darkiem”. Trzy postacie Melody, która jest tutaj aniołem zesłanym przez Boga dla Blake i Ryan diabeł wcielony. Ta książka przeraziła mnie tym, że nawet żyjąc pod jednym dachem z ukochanym bratem, mowa tutaj o Blacku i Ryanie, nie znasz go w ogóle. Nie masz pojęcia ,że od początku byłeś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
307
96

Na półkach: ,

A więc tak..... po pierwsze zaintrygował mnie opis. Pomyślałam, że jeszcze czegoś takiego chyba nie czytałam. Nie myliłam, się. Trzy niesamowite postacie Melody Blace i Rayan. Książka po prostu zmiażdżyła mój mózg!!!!!. To co było oczywiste przysłoniło mi cel całej opowieści. Tak skupiona byłam, na związku Melody i Blacek i tym jak to się wszystko skończy, no bo przecież nie możliwy byłby happy and, bo to co zrobił Blace jest po prostu nie do wybaczenia; że nie zwróciłam na poczynania Rayana. Pomyślałam sobie jaki biedny chłopiec tyle wycierpiał przez swojego ojca, od którego został uwolniony dzięki miłości bratu. Co za niedopowiedzenie. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. SZOK!!!!! i jeszcze raz SZOK!!!!!!!Na co ześle nas autor przy następnej części. Z jednej strony nie mogę doczekać się przeczytania, a z drugiej trochę się boję tego co czai się w głowie Rayana. Czy ocaleje, czy zostanie naprawiony i ile osób przy okazji ucierpi na tym?
Dawno oj dawno nie czytałam tak niesamowitej książki
Moje gwiazdki są za:
1. niesamowitych poranionych głównych bohaterów
2. za to że nie dostrzegłam w niej tego co było oczywiste
3. za sposób pisania
4. za to że mimo tego że nie jest długa, wszystko zostało w niej przekazane.

Polecam z czystym serce, przeczytajcie.

A więc tak..... po pierwsze zaintrygował mnie opis. Pomyślałam, że jeszcze czegoś takiego chyba nie czytałam. Nie myliłam, się. Trzy niesamowite postacie Melody Blace i Rayan. Książka po prostu zmiażdżyła mój mózg!!!!!. To co było oczywiste przysłoniło mi cel całej opowieści. Tak skupiona byłam, na związku Melody i Blacek i tym jak to się wszystko skończy, no bo przecież...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2369
535

Na półkach: , ,

Ta książka jest... Kompletnie chora. Skrajnie popieprzona. Cholernie wciągająca.
Może się niekiedy wydawać, że "Emphaty" jest banalne, ale to nie całkiem prawda. Autorka nie miała zbyt wielu momentów, gdzie bym wzdychała cierpiętniczo i przewracała oczami. Co – uwierzcie mi – naprawdę przemawia na plus. Akcja przeprowadzona jest w odrobinę statyczny sposób, nabiera dynamiki bardziej pod koniec, ale z drugiej strony ta stabilność jest całkowicie zrozumiała. Nie chodzi w „Empathy” o to, by zrobić jakąś rzeź za rzezią, puścić fajerwerki powalające drapacz chmur. Tor książki bardziej kieruje się w studium psychologiczne, ukazujące prawdziwą deprawację umysłu jednego z bohaterów. Książka niestety sama w sobie jest stanowczo za krótka, by odpowiednio pobawić się czytelnikiem i wycisnąć z niego każdy gram uczuć, jakie posiada. Rzutuje to na całokształt, wyzuwając ją z tego, co można by było z lektury wynieść.
Dodatkowo mamy tutaj ten klasyczny przykład „ozdrowienia potwora”, ale jest on przeprowadzony w taki sposób, że wszystko jest właściwe, z sensem i naprawdę trzyma się kupy. Inne potwory, te prawdziwe, aż do końca pozostają głęboko zanurzone w swojej przepastnej ciemności. Daje mi to ogromną nadzieję, na dobrą kontynuację – ale jak to z nimi bywa, nie mam zbyt wielkiej nadziei na to, że autorka podoła z mrokiem i pociągnie go do końca.

Ta książka jest... Kompletnie chora. Skrajnie popieprzona. Cholernie wciągająca.
Może się niekiedy wydawać, że "Emphaty" jest banalne, ale to nie całkiem prawda. Autorka nie miała zbyt wielu momentów, gdzie bym wzdychała cierpiętniczo i przewracała oczami. Co – uwierzcie mi – naprawdę przemawia na plus. Akcja przeprowadzona jest w odrobinę statyczny sposób, nabiera...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
699

Na półkach:

Książka pisana z perspektywy 3 osób (Melody, Blake, Rayan). Przyznam szczerze, że końcówka powaliła mnie na ziemie. Wiedziałam, że z Rayanem jest coś nie tak, ale nie spodziewałam się czegoś takiego. według mnie powinni powinno się go zamknąć na zawsze w szpitalu psychiatrycznym... Blake też nie był aniołkiem, ale kiedy poznał Melody obudziło się w nim sumienie. Z początku nie lubiłam go, jednak z czasem się przekonałam.

Książka pisana z perspektywy 3 osób (Melody, Blake, Rayan). Przyznam szczerze, że końcówka powaliła mnie na ziemie. Wiedziałam, że z Rayanem jest coś nie tak, ale nie spodziewałam się czegoś takiego. według mnie powinni powinno się go zamknąć na zawsze w szpitalu psychiatrycznym... Blake też nie był aniołkiem, ale kiedy poznał Melody obudziło się w nim sumienie. Z początku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    131
  • Chcę przeczytać
    109
  • Ulubione
    8
  • Dark
    4
  • E-book
    3
  • New Adult
    3
  • Romans/Erotyk
    2
  • 2015
    2
  • 2019
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Empathy


Podobne książki

Przeczytaj także