Zgubione, znalezione
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Lost and Found / The Red Tree. The Lost Thing. The Rabbits
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2014-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-06-01
- Data 1. wydania:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360915974
- Tłumacz:
- Jacek Drewnowski
- Tagi:
- Jacek Drewnowski literatura australijska
„Zgubione, znalezione” to trzy niezwykłe książki słynnego Shauna Tana – „Czerwone drzewo”, „Zguba” i „Króliki” – ukryte w jednej okładce.
Pierwsza z nich opowiada o dziewczynce, która odnajdzie iskierkę nadziei w ponurym świecie. Bohaterem drugiej jest chłopiec, który przyprowadzi do domu tajemniczą zgubę. W trzeciej opowieści pokojowo nastawione do świata istoty stawią czoła niespodziewanej inwazji.
Wszystkie trzy opowieści to popis zachwycającej wyobraźni i niesamowitego talentu Shauna Tana, autora głośnych „Opowieści z najdalszych przemieść” oraz „Przybysza”, laureata prestiżowej nagrody im. Astrid Lindgren za twórczość dla dzieci i młodzieży. Na podstawie znajdującej się w tym zbiorze „Zguby” Tan zrealizował nagrodzony Oscarem film animowany.
„Zgubione, znalezione” zostało wydane przy wsparciu rządu Australii za pośrednictwem Australia Council for the Arts oraz Australian Trade Commission – Austrade.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dzisiaj to jutro obiecane ci wczoraj
Shaun Tan jest kapłanem wyobcowania. To znaczy, nie mogę powiedzieć, że zguba pasowała do miejsca, w którym ją zostawiłem. Właściwie żadne z tych stworzeń nie pasowało do tego miejsca. Ale wszystkie wydawały się w miarę zadowolone, więc pewnie nie ma to znaczenia. Nie wiem… - wyzna bohater drugiego opowiadania. Te słowa można odnieść do postaci ze wszystkich trzech historii zamieszczonych w tomie, ale również i do samych książek Tana. Nie są one bowiem ani tradycyjnymi komiksami, gdzie narrację prowadzą kolejne ramki i dialogi w dymkach, ani ilustrowanymi książkami, ponieważ tekst jest jedynie dopełnieniem rysunków. Jego styl określiłbym jako zapis odczuć i stanów emocjonalnych ujętych w metafory za pomocą ołówka, z przypisami w postaci podoczepianych zdań.
Podobnie jak w przypadku „Opowieści z najdalszych przedmieść” (poprzedniej książki Tana wydanej przez Kulturę Gniewu), tak i tutaj wnętrza okładek wypełniają szkice postaci, stworków, przedmiotów, kształtów, liter, cyfr, które dopiero czekają na swój udział w nadchodzących historiach. Wymieszane, rozrzucone bezładnie po stronach jak zabawki w dziecięcym pokoju, nie są przypisane do żadnej z opowieści: siedzący na taborecie człowiek z kartonem w miejscu głowy gra koncert na trąbce leżącym dookoła puszkom, otwarta kłódka przelatuje nad wygłodniałą owcą, zguba zaraz zniknie za krawędzią, a dziewczynka w hełmie nurka rozmawia z królikiem. Już za chwilę autor delikatnym ruchem zgarnie pomysły i ułoży je według swojej wizji, ale teraz jeszcze nic nie zostało napisane. Wszystko jest możliwe. Kiedy oglądamy okładki, znajdujemy się w preludium do snu. I chociaż w tym zbiorowisku nie da się wyczuć wrogości, to każda postać, każdy przedmiot wydaje się nie przystawać do reszty.
Tan bardzo lubi kolekcjonować niepasujące rzeczy (jak choćby kapsle w „Zgubie”); stają się one przepustką do świata wywróconego na lewą stronę. Świata nadziei i ciekawości ukrytego po drugiej stronie naszej rzeczywistości. W pierwszej historii, opisującej dzień osoby w depresji, takim kluczem będzie czerwony liść, w drugiej rozmieszczone po całym mieście sekretne znaki wskazujące miejsce, gdzie mieszkają zguby, a w trzeciej dziura pełna gwiazd. Niestety, jego bohaterowie ich nie widzą lub o nich zapominają, próbując odnaleźć się w otoczeniu, które ich nie rozumie; w przypadku ostatniej historii (jako jedyna nie jest ona autorstwa Tana, który wykonał do niej tylko ilustracje) mamy też do czynienia z konfliktem społecznym i kulturowym. Każda strona, nawet najbardziej przygnębiająca, zapchana jest fantastyczną ilością szczegółów – są tam matematyczne wzory, rysunki techniczne, fragmenty artykułów (niektóre przetłumaczone, inne nie), jest kolekcja kapsli oraz kilka ulotek reklamowych.
Zacznijmy więc śnić. Dziewczynka w hełmie nurka siedzi zamknięta w butelce na kamienistej plaży, króliki zajęte są kolonizacją, rury i betonowe budynki przekształciły się w straszące obojętnością miasto. Dzisiaj to jutro obiecane ci wczoraj. Z recenzji w Internecie wynika, że wiele osób ocenia twórczość Shauna Tana jako zbyt przygnębiającą. Co ciekawe, przeciwne opinie pochodzą głównie od młodszych czytelników – potwierdza to autor: Większość bezwzględnie pozytywnych komentarzy pochodziła od dzieci, które często pierwsze dostrzegają szczegóły takie jak czerwony listek, który jest zawsze obecny, nawet gdy pozostaje niezauważony. Kryje się w tym spostrzeżenie, że ważne rzeczy w życiu nie zawsze widać od razu i nie zawsze można je nazwać czy nawet w pełni zrozumieć. Inne są całkowicie zmyślone – jak czerwone drzewo, wyrastające nagle w pokoju – przez co jednak wcale nie są mniej prawdziwe.
Rafał Łukasik
Oceny
Książka na półkach
- 124
- 107
- 19
- 12
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
Opinia
Trzymam w rękach i powoli przewracam strony. Jest piękna. Hipnotyzuje. Wciąga i uwodzi. Zniewala. Raz prostotą obrazów, pustymi prawie stronami, które zalewają nas falą emocji, przydymionymi kolorami. To znów natłokiem elementów, nawarstwieniem rysunków i znaczeń, niezwykłą mnogością szczegółów.
Więcej tutaj:
http://www.cudowneipozyteczne.pl/2015/07/zgubione-znalezione.html
Trzymam w rękach i powoli przewracam strony. Jest piękna. Hipnotyzuje. Wciąga i uwodzi. Zniewala. Raz prostotą obrazów, pustymi prawie stronami, które zalewają nas falą emocji, przydymionymi kolorami. To znów natłokiem elementów, nawarstwieniem rysunków i znaczeń, niezwykłą mnogością szczegółów.
więcej Pokaż mimo toWięcej tutaj:
http://www.cudowneipozyteczne.pl/2015/07/zgubione-znalezione.html