Adelaida Carmichael wie, że postradała rozum.

Jest ona jak najbardziej świadoma tego, że została wysłana do Instytucji Oakhill, lecz powiedzieli jej oni że będzie tutaj do momentu aż nie poczuje się lepiej. Zostało jej wmówione ze pracownicy tutejszego ośrodka są tutaj po to aby jej pomóc.

I Adelaidy nie zajmuje zbyt dlugło czasu aby odkryć jak bardzo pomyliła się co do Instytutu Oakhill. Pacjenci tam przemierzają swoje sale jak zombie, a prąd elektryczny wibrują przez ściany budynku. Pacjenci są faszerowani środkami uspokajającymi tak jakby serwowano im najzwyczajniej w świecie ziemniaki purée na obiad. Adelaida jest pewna jednej rzeczy że z pewnością chce się stamtąd wydostać.
I zrobi wszystko co będzie tylko konieczne aby stąd uciec.


Pierwsza część zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, a dziewczyna która ją przetłumaczyła wydaje mi się że powinna z nią ruszyć wprost do wydawnictwa. Ta książka jest niesamowita. hym... pod koniec to już sama nie wiem czy ona ma tak bogatą wyobraźnię, czy to jej się wszystko śni? czy faktycznie mamy do czynienia tutaj z duchami?Polecam tą książkę bardzo !!!

Adelaida Carmichael wie, że postradała rozum.

Jest ona jak najbardziej świadoma tego, że została wysłana do Instytucji Oakhill, lecz powiedzieli jej oni że będzie tutaj do momentu aż nie poczuje się lepiej. Zostało jej wmówione ze pracownicy tutejszego ośrodka są tutaj po to aby jej pomóc.

I Adelaidy nie zajmuje zbyt dlugło czasu aby odkryć jak bardzo pomyliła się co...