Przyrządzanie piwa i cała technologia związana z tym procesem to wbrew pozorom bardzo ciekawa i niezwykle interesująca przygoda, zwłaszcza, że dopiero naoczne przyjrzenie się wszystkim etapom pozwala zrozumieć, jak skomplikowana i długa jest droga do końcowego efektu jakim jest siedzenie w bamboszach w fotelu i delektowanie się złotym płynem trzymając w ręku jakąś fascynującą lekturę na przykład o tym jak produkuje się piwo.Historia, która opowiada o początkać browarnictwa i wogóle o początkach przemysłu piwnego okazuje sią być jedną z najstarszych historii związanych z przypadkowymi ludzkimi odkryciami. Piwo powstało przez przypadek, oto pozostawione kłosy zboża leżąc obok drożdży do wypiekania chleba i szyszek chmielu zalane zostały wodą deszczowa i kiedy tak stały przez dzień cały okazało się, że weszły w proces fermentacji, którego owocem stał się napój, którego smakiem możemy się i my cieszyć dzisiaj. Dalsze działania miały już tylko na celu rozwinąć to, co zapoczątkował przypadek. Piwo przez całe wieki produkowane było w klasztorach i na potrzeby samych mnichów, zanim stało się także towarem handlowym a tajniki receptur jego przygotowania okazały się najpilniej strzeżonymi tajemnicami. Dziś wykorzystując nowoczesne technologie proces przygotowania piwa jest rozbudowany i ubogacony, mamy piwo w różnych barwach, smakach i rodzajach pastryzacji. Piwo przeszło też wiele faz od niealkoholowego czy lekko alkoholowego do bardzo mocnego, dla wielu narodów stało się dobrem ekspertowym i barwną tradycją związaną z corocznymi imprezami. Niniejszy raport jest przystępnie podaną i ciekawą informacją o roli piwa we współczesnym świecie z uwzględnieniem sytuacji w Polsce i ze skupieniem uwagi na browarach tyskich,które stały się niekwestionowanym potentatem piwnym o wszechstronnym oddziaływaniu. Dużo ciekawostek i nieznanych faktów oraz świetne ilustracje są atutem tej publikacji.

Przyrządzanie piwa i cała technologia związana z tym procesem to wbrew pozorom bardzo ciekawa i niezwykle interesująca przygoda, zwłaszcza, że dopiero naoczne przyjrzenie się wszystkim etapom pozwala zrozumieć, jak skomplikowana i długa jest droga do końcowego efektu jakim jest siedzenie w bamboszach w fotelu i delektowanie się złotym płynem trzymając w ręku jakąś...