Dopiero pokazywałam Wam album dla maluszka, który wybrałam dla mojej córeczki. Ale to nie oznacza, że jest to jedyny ciekawy egzemplarz tego typu na rynku. Podczas moich poszukiwań miałam okazję obejrzeć ich kilka i nie ukrywam, że wybór był naprawdę trudny. Tamten zwyciężył, ponieważ w największym stopniu spełnił moje oczekiwania. Jest bardzo kolorowy, ale pozostawia również spore pole dla mojej własnej inwencji. A wczytując się w treść nie znalazłam tam żadnych szczegółów, których nie byłabym w stanie uzupełnić. Poza tym książka ta wpadła w mojej ręce już po porodzie, więc spokojnie mogłam dopasować album do płci mojego dziecka. Przedtem szukałabym z pewnością takiej, która pasowałaby zarówno do dziewczynki jak i chłopca, by potem nie żałować, gdyby lekarz wprowadził mnie w błąd podczas USG.

Dziś jednak chciałabym Wam pokazać jeszcze jeden album, który szalenie mi się spodobał. Ten nie jest typowo różowy jak dla małej panienki. Nie jest także utrzymany w błękitnych barwach jak dla prawdziwego małego dżentelmena. Wręcz przeciwnie. Tutaj znajdziemy cały szereg różnych barw dzięki czemu książka ta spokojnie będzie pasować dla każdego dziecka, bez względu na płeć. A przy tym szata graficzna w tym albumie jest nie tylko baaaardzo kolorowa, ale również wyjątkowo wesoła i zabawna. Aż buzia sama się uśmiecha patrząc na te wszystkie śmieszne ilustracje. Jest to więc świetna propozycja dla rodziców lubiących typowo dziecięce wydania tego typu albumów.

Ale jak wiemy nie tylko wygląd liczy się w takich książkach. Bardzo istotna o ile nie najważniejsza jest przecież treść! To przecież dzięki temu co uda nam się zarejestrować w naszym albumie nasze wspomnienia pozostaną świeże i nic nam nie umknie nawet po wielu latach. Warto więc zadbać o to, by szczegóły zawarte w tym pamiętniku były dobrze dopasowane do naszych oczekiwań i zawierały jak najwięcej takich informacji, które chcielibyśmy zachować w pamięci już na zawsze.

"To ja, Wasz Skarb!" to lektura przygotowana z ogromną dbałością o każdy szczegół. Mam wrażenie, że jej autorka pomyślała o wszystkim! Jest tu bowiem miejsce na rejestrowanie szczegółów dotyczących samego maluszka. Kiedy się urodził i w jakich okolicznościach. Ile ważył mierzył itp. Jakie wydarzenia na świecie towarzyszyły temu wielkiemu dniu, w którym nasze maleństwo pojawiło się na świecie itp. Wiadomości do zarejestrowania w albumie dotyczą oczywiście również rodziny maluszka. Jest tu bowiem wielkie drzewo genealogiczne oraz mnóstwo miejsca na zdjęcia całej rodzinki.

Ale jak wiemy akurat te elementy nie wyróżniają tego albumu spośród tłumu. Sięgnijmy zatem dalej. Znajdziemy tu jeszcze działy, w których możemy zapisać wspomnienia dotyczące chrztu maluszka, tego jak rośnie i ile waży w poszczególnych okresach swojego życia, jakie nabierał umiejętności i kiedy, jakie przebył choroby oraz jakie otrzymał szczepienia. W albumie jest także miejsce na pierwsze wakacje nad morzem, na wsi, w górach i za granicą. Na wspomnienia z pierwszych świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy. Możemy także zapisać wspomnienia z urodzin pierwszych, drugich, trzecich i czwartych itp. A poza tym mamy także możliwość gromadzenia w albumie różnych pamiątek w specjalnie do tego celu przygotowanych kieszonkach!

Ten album jest naprawdę fajny. Wesoły i kolorowy. Taki prawdziwie dziecięcy. No, a do tego pomaga nam zapisać niektóre wydarzenia z życia naszego szkraba nawet do 7 roku życia! Może za wiele na ten temat nie uda nam się napisać, ale to i tak ciekawa odmiana biorąc pod uwagę fakt, że zazwyczaj takie książki dotyczą wyłącznie pierwszego roku życia maluszka.

Tak więc moi drodzy, tę publikacje mogę Wam także polecić z czystym sumieniem. Jestem pewna, że Wam również się spodoba, Polecam!

Dopiero pokazywałam Wam album dla maluszka, który wybrałam dla mojej córeczki. Ale to nie oznacza, że jest to jedyny ciekawy egzemplarz tego typu na rynku. Podczas moich poszukiwań miałam okazję obejrzeć ich kilka i nie ukrywam, że wybór był naprawdę trudny. Tamten zwyciężył, ponieważ w największym stopniu spełnił moje oczekiwania. Jest bardzo kolorowy, ale pozostawia...