JACK LONDON (1876-1916)- to amerykański pisarz, który urodził się i zmarł w stanie Kalifornia. Oprócz pisania imał się najprzeróżniejszych zajęć. Był m.in. gazeciarzem, żeglarzem, trampem i reporterem. Zmarł przedwcześnie w wieku zaledwie czterdziestu lat. Niektórzy sądzą, że jego śmierć była samobójstwem na skutek przedawkowania morfiny. Ci, którzy tak uważają upatrują w jego śmierci analogię do samobójstwa bohatera jednego z utworów Londona. Inna hipoteza mówi, że zmarł na skutek ostrej niewydolności nerek. Jak było naprawdę- nie wiadomo.
Książka Londona, jaką wypożyczyłem z biblioteki to jego dzieła wybrane zawierające kilka opowiadań plus nowelę Zew Krwi, która spośród tych dzieł jest najdłuższa bo około stu stronicowa. Tymczasem każde opowiadanie zostało napisane na około 20-30 stron i spośród nich w pamięci najbardziej utkwiły mi trzy:
1.”Dobrodziejstwo wątpliwości”- opowiadanie mówiące o tym, że w razie wątpliwości o winie oskarżonego wyrok orzeka się na jego korzyść. Bohater tego utworu pada ofiarą sądu (czy też raczej sędziego), aby następnie sprytnie się na nim zemścić. Jak? Niech to pozostanie tajemnicą żeby nie zdradzać zbyt wiele.
2. „Zabić człowieka”- opowiadanie o nieco humorystycznym zabarwieniu. Złodziej włamuje się do obcego domu i nieoczekiwanie zastaje w nim gospodynie, która zafascynowana jego fachem wciąga go w długą dyskusję.
3. „Meksyksanin”- opowiadanie osadzone w realiach rewolucji w Meksyku i szykowania się Junty do przejęcia władzy. Pewien młody Meksykanin pomagający rewolucjonistom staje do walki bokserskiej z uznaną gwiazdą tego sportu. Kto tu kogo nie docenia i jak skończy się ta walka?
Nowela „Zew Krwi” podobała mi się w równym stopniu co opowiadania. Mówi o przygodach psa imieniem Buck i pozwala spojrzeć na świat jego oczyma. Pewnego razu Buck zostaje porwany z domu pewnego sędziego, gdzie wiedzie beztroski żywot zwykłego psa domowego. Zostaje wywieziony na Alaskę. Tam dołącza do zaprzęgu psów Husky aby pracować we wszechobecnym mrozie, w głodzie i ogólnym wyczerpaniu. Jak podziała na niego ta przygoda i jak się zakończy?
„Zew Krwi” to przepiękna opowieść o sile jednostki, o jej heroizmie, poświęceniu i miłości. Można ją także odnieść do innych zwierzą bądź do ludzi, ogólnie jednostek, których twarde życie na zesłaniu nie załamało a wręcz przeciwnie- uczyniło ich silniejszymi. W życiu czasem trzeba przejść przez trudne momenty, aby docenić to co się ma a choćby było tego niewiele, jest twoje i nikt ci tego nie zabierze. Wzruszyłem się czytając tak mądry i dojrzały utwór. Z pewnością mogę go polecić jako obowiązkową lekturę każdego miłośnika klasyki w literaturze. Ocena rewelacyjna.

JACK LONDON (1876-1916)- to amerykański pisarz, który urodził się i zmarł w stanie Kalifornia. Oprócz pisania imał się najprzeróżniejszych zajęć. Był m.in. gazeciarzem, żeglarzem, trampem i reporterem. Zmarł przedwcześnie w wieku zaledwie czterdziestu lat. Niektórzy sądzą, że jego śmierć była samobójstwem na skutek przedawkowania morfiny. Ci, którzy tak uważają upatrują w...