Hm... rodzice kupili tę książkę, bym ją znalazł przeglądając rodzinną bibliotekę. Czytałem ją w latach osiemdziesiątych. Dziś po latach włosy mi się jeżyły i wiele rzeczy uznaję za szkodliwe i na pewno nie chciałbym mieć na sumieniu żadnego dzieciaka, który obok prawdziwych danych dotyczących budowy i biologii, znajdzie także dużo tez obalonych przez naukę. Niektóre porady psychologiczne są na poziomie pseudo mówców motywacyjnych - "weź zimny prysznic"? Pozwala mi to zrozumieć, czemu młodzi ludzie przyznając się do depresji spotykają się z januszową radą idź pobiegać. Na szczęście są już bardzie aktualne książki i źródła w Internecie.

Hm... rodzice kupili tę książkę, bym ją znalazł przeglądając rodzinną bibliotekę. Czytałem ją w latach osiemdziesiątych. Dziś po latach włosy mi się jeżyły i wiele rzeczy uznaję za szkodliwe i na pewno nie chciałbym mieć na sumieniu żadnego dzieciaka, który obok prawdziwych danych dotyczących budowy i biologii, znajdzie także dużo tez obalonych przez naukę. Niektóre porady...

Bardzo dobra książka, dzisiaj kiedy słyszę, że w PRL nie było edukacji seksualnej zawsze się zastanawiam, dlaczego nikt nie pamięta o tej książce. Dla mnie znacznie ciekawsza niż np sexed.pl.
Książka była pisana oczywiście z punktu widzenia miłości "heteronormatywnej" i pamiętam, że sporo tam było wskazówek, co robić, aby partnerka była usatysfakcjonowana, gdybym gdzieś znalazł to kupiłbym ją synowi.

Bardzo dobra książka, dzisiaj kiedy słyszę, że w PRL nie było edukacji seksualnej zawsze się zastanawiam, dlaczego nikt nie pamięta o tej książce. Dla mnie znacznie ciekawsza niż np sexed.pl.
Książka była pisana oczywiście z punktu widzenia miłości "heteronormatywnej" i pamiętam, że sporo tam było wskazówek, co robić, aby partnerka była usatysfakcjonowana, gdybym gdzieś...