rozwiń zwiń

Niechciana

Okładka książki Niechciana
Barbara Kosmowska Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Plus Minus 16 literatura dziecięca
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Plus Minus 16
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2013-04-30
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-30
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376722245
Tagi:
Barbara Kosmowska Niechciana wyd.Literatura Plus Minus 16
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
288 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2314
1185

Na półkach:

Dosyć wcześnie zaczęłam interesować się tematem nastoletniego macierzyństwa i czytać książki na ten temat. Były wśród nich książki lepsze i gorsze, mniej lub bardziej życiowe. ,,Niechcianą” chciałam przeczytać od dawna, ale teraz mogę powiedzieć, że jest to najsłabsza książka o ciąży nastolatki jaką czytałam.

Kaśka była normalną dziewczyną, niespecjalnie popularną, ale też nie odludkiem, dość dobrą uczennicą i utalentowaną tancerką, nie miała najlepszych relacji z rodzicami, ale nauczyła się z nimi nie kłócić. Nigdy nie spodziewała się, że jej uporządkowany świat nagle runie… Podczas wycieczki w góry Kaśka spędza noc z Tomkiem, chłopakiem, który dość się jej podobał. Poznajemy ją, gdy dziewczyna zaczyna podejrzewać, że ów epizod może mieć bardzo poważne konsekwencje…

Pomysł na powieść był ciekawy i przełamujący schemat książek typu ,,Magda.doc”, gdzie główna bohaterka z miejsca zakochuje się w swoim nieplanowanym dziecku i mimo braku pomocy ze strony rodziny oraz ojca dziecka, świetnie odnajduje się w roli matki. Natomiast Barbara Kosmowska stworzyła postać ciężarnej gimnazjalistki, która jest pozbawiona instynktu macierzyńskiego, nie potrafi poczuć żadnej więzi ze swoim dzieckiem, a nawet nazwać się jego matką. Tytuł świetnie oddaje treść – ciąża Kaśki jest ,,niechciana”. Rozdziały opisujące życie dziewczyny i jej bliskich zostały przeplecione z wpisami z bloga dla nastoletnich matek, gdzie roi się od wpisów, w którym szesnastolatki zapewniają, że są przeszczęśliwymi matkami i wszystko dobrze im się ułożyło, a piętnastolatki opisują, jak bardzo cieszą się ze swojej ciąży, chociaż czytelnik zdaje sobie sprawę, że osoby współżyjące z ledwie poznanym mężczyzną, wierzące że od pierwszego razu nie zajdzie się w ciążę czy pozbawione jakichkolwiek środków do życia i wiedzy jak takowe zdobyć nie powinny wychować drugiego człowieka.

Tym, co najbardziej zraziło mnie do książki Kosmowskiej jest, niestety, język. Niby najważniejsza jest fabuła, ale jeśli wszystko opisane jest byle jak, to ciężko docenić powieść. Opisy są pisane w bardzo prosty, wręcz szkolny sposób, co jest problemem wielu polskich młodzieżówek. O ile w ,,dojrzałych” książkach(typu ,,Córeczka” Fabisińskie czy ,,Tajemnica zamku” Mirek) nasi rodzimi autorzy umieją opisywać zdarzenia czy emocje, nie boją się poświęcić więcej miejsca na streszczenie myśli postaci, to w książkach dla młodzieży często pisane jest to w sposób bardzo płytki i powierzchowny. Sposób wypowiadania się bohaterów też jest słaby. Jestem nastolatką, trochę starszą niż bohaterowie tej książki, ale mam też znajomych w gimnazjum i nie znam nikogo, kto wypowiadałby się w ten sposób jak np. Iza czy Paweł. Kosmowska próbowała pisać ,,młodzieżowo”, ale zamiast tego stworzyła slang, który nie istnieje we współczesnych szkołach i bardziej przypomina język wiejskich babci. Natomiast wypowiedzi rodziców czy dziadków bohaterów brzmiały tak, jakby były żywcem wyjęte z powieści typu ,,Nad Niemnem”. Tak jakby autorka nigdy nie rozmawiała z ludźmi i nie wiedziała jak się wypowiadają. O ile część wydarzeń w ,,Niechcianej” można określić jako bardzo życiowe(obgadywanie nastolatek w ciąży, pogoń za pieniędzmi), to język jest niesamowicie sztuczny i to bardzo utrudnia odbiór.

Rozwiązania fabularne też nie są do końca udane. Książka ma niecałe dwieście stron i początkowo mnie to ucieszyło – liczyłam na konkrety i dopracowaną akcję, bez przypadkowych scen. Jednak podział wydarzeń nie udał się autorce. Tytuł, okładka i opis od początku zwiastują, że Kaśka jest w ciąży, jednak bohaterka upewnia się o tym dopiero w połowie książki i wtedy dopiero mamy opisanej reakcje otoczenia i dylematy, co zrobić. Pierwsza połowa to głównie opisy stresu dziewczyny, która przez jakieś kilka tygodni zastanawia się, czy nie jest w ciąży, ale testu nie zrobi, jej relacji rodzinnych i oczekiwania na okres. Zdecydowanie Kosmowska poświęciła temu za dużo miejsca. Drugi problem to wielowątkowość. Lubię książki, gdzie mamy wielu bohaterów, ale muszą być one napisane w taki sposób, aby dało się dobrze poznać każdy wątek i postać. Kosmowskiej się to nie udało. Wprowadza do powieści kilka dodatkowych postaci, każdą z jakimś problemem, ale opisuje ich ogólnikowo i powierzchownie, lecz na tyle często, by tracił na tym główny wątek. Wrócę na chwilę do języka – inna powieść o tym temacie, ,,Bez odwrotu” Jany Frey również była napisana w prosty sposób, tak jakby autorka opowiadała nam historię Lili. Jednak tam rekompensowały to silne emocje podczas czytania i autentyczność. Natomiast w ,,Niechcianej” emocji brak. Z bohaterów polubiłam jedynie Piotra, a co do pozostałych… W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że tak naprawdę nie obchodzi mnie, co się z nimi stanie. Bardzo słabo został opisany wątek relacji Izy i Kasi – niby były przyjaciółkami, ale wcale się tego nie czuje. No i zakończenie… Nie przeczę, że jest życiowe i uzmysławia nam, jak trudno jest nosić dziecko, gdy samemu nie jest się dorosłym, ale było za szybkie, nie wyjaśniło wszystkiego i mimo że decyzja Kaśki była życiowa i z pewnością bliska wielu dziewczynom w podobnej sytuacji, to z jednej strony było to tchórzostwo i poległo na tym przesłanie książki… Niby Kaśka nie jest zadowolona ze swojego życia, ale okazuje się, że ostatecznie nie zrobi nic, by je zmienić.

Dziwny był też wątek sporu Piotra z ojcem. Tata chłopaka jest myśliwym i to według autorki dostateczny dowód, że jest niewrażliwym, niedbającym o rodzinę mężczyzną. Abstrahuję od tego, czy należy polować, bo każdy ma prawo do własnych poglądów, ale sposób pisania o tym przez autorkę zahacza o hipokryzję. Piotr był świadkiem polowania, więc już nie tknie dziczyzny, ale mięso ze sklepu już tak, chociaż(owszem!) ono też zostało zrobione z uśmierconego zwierzęcia. Może przesadzam, ale podeszłam do tego dość emocjonalnie, bo mój tata też jest myśliwym, więc chcąc nie chcąc trochę się w tym orientuję i takie przedstawienie tego tematu trochę mnie boli. Ale odchodząc od polowań i wracając do Piotrka i jego ojca – polubiłam Piotra, ale za jego wierne uczucie do Kaśki. Natomiast jego stosunek do ojca był dziwny. Tata chłopaka to typowy dojrzały mężczyzna, który nie zawsze może mieć czas dla rodziny, ale wciąż kocha żonę i syna. Mimo to syn traktuje go jak zło wcielone i ciągle ma pretensje, że ten zaniedbuje i oszukuje jego matkę, co kompletnie nie wynika z treści powieści. Nawet przez chwilę zastanawiałam się, czy Piotrek nie ma po prostu urojeń i czy autorka nie postanowiła wprowadzić jakiegoś nietypowego wątku kazirodczego.

,,Niechcianą” można przeczytać, jeśli w pobliżu nie ma ciekawszych lektur. Jednak jeśli ktoś chce przeczytać naprawdę dobrą książkę o tym, że nastoletnie macierzyństwo nie jest czymś z czym można sobie łatwo poradzić, to raczej polecam wspomniane już ,,Bez odwrotu” czy ,,Małe kochanie, wielka miłość” Ewy Nowackiej.

,, Do najmniejszego, najzimniejszego i najbardziej biednego miejsca na świecie. Byle z nią.”

Dosyć wcześnie zaczęłam interesować się tematem nastoletniego macierzyństwa i czytać książki na ten temat. Były wśród nich książki lepsze i gorsze, mniej lub bardziej życiowe. ,,Niechcianą” chciałam przeczytać od dawna, ale teraz mogę powiedzieć, że jest to najsłabsza książka o ciąży nastolatki jaką czytałam.

Kaśka była normalną dziewczyną, niespecjalnie popularną, ale też...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    399
  • Chcę przeczytać
    124
  • Posiadam
    34
  • 2014
    9
  • Z biblioteki
    8
  • Ulubione
    5
  • 2013
    5
  • Literatura polska
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Barbara Kosmowska Niechciana Zobacz więcej
Barbara Kosmowska Niechciana Zobacz więcej
Barbara Kosmowska Niechciana Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także