4 po północy

Okładka książki 4 po północy
Stephen King Wydawnictwo: Albatros horror
784 str. 13 godz. 4 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Four past Midnight
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2013-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-30
Liczba stron:
784
Czas czytania
13 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378857594
Tłumacz:
Paweł Korombel
Tagi:
koszmar samolot ogród pisarz biblioteka pies polaroid
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Rogi Joe Hill
Ocena 6,9
Rogi Joe Hill
Okładka książki Mroczna Wieża: Upadek Gilead Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King
Ocena 7,7
Mroczna Wieża:... Peter David, Robin ...
Okładka książki Czarny Dom Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Czarny Dom Stephen King, Peter...
Okładka książki Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King, Luke Ross
Ocena 7,3
Mroczna Wieża ... Peter David, Robin ...
Okładka książki Pudełko z guzikami Gwendy Richard Chizmar, Stephen King
Ocena 6,7
Pudełko z guzi... Richard Chizmar, St...
Okładka książki Talizman Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Talizman Stephen King, Peter...
Okładka książki Legendy Orson Scott Card, Raymond E. Feist, Terry Goodkind, Robert Jordan, Stephen King, Ursula K. Le Guin, George R.R. Martin, Anne McCaffrey, Terry Pratchett, Robert Silverberg, Tad Williams
Ocena 6,8
Legendy Orson Scott Card, R...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
753 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
622
107

Na półkach: , , ,

Wbrew staremu porzekadłu, istnieją ludzie niezastąpieni. W przypadku świata literatury są to autorzy-legendy, protoplaści swojego gatunku, którzy pomimo licznych prób naśladownictwa, nie mają sobie równych. I tak prekursorami powieści kryminalnej byli Edgar Alan Poe, Arthur Conan Doyle, czy Agata Christie. W fantastyce specjalne podium przynależy do Tolkiena i Sapkowskiego. Nimb sensacyjnego guru dzierży Robert Ludlum, a jeśli chodzi o horrory to nie narodził się pisarz doskonalszy w tej dziedzinie od Stephena Kinga.

Wśród licznych publikacji tego autora, obok pełnowymiarowych powieści, istotne miejsce zajmują krótsze formy. Na rynku dostępna jest ogromna ilość zbiorów opowiadań, które wyszły spod pióra Kinga, a jednym z bardziej udanych jest prawdopodobnie „Czwarta po północy”. Jak [bądź co bądź niezbyt klarownie] sugeruje tytuł, na omawiany zbiór składają się cztery opowieści. Każda z nich rozgrywa się w innej scenerii, opiewa losy odrębnych postaci. Jest jednak coś, co je łączy. Oprócz ciekawego wstępu poprzedzającego każdą z mini-powiastek czynnikiem scalającym jest… tworzywo, z jakiego utkano wszystkie te historie. Jest to materia strachu. Nie mam oczywiście na myśli strachu graniczącego z obrzydzeniem, które towarzyszy człowiekowi oglądającemu tandetną produkcję filmową spod znaku gore, gdzie głównym punktem zaczepienia fabuły są hektolitry przelewanych wnętrzności. Horrory Stephena Kinga charakteryzuje podejście psychologiczne. Autor z nadzwyczajną swadą, wyrażającą się w maksymalnym realizmie opisuje ludzkie emocje i relacje z drugim człowiekiem w sytuacjach, które trudno zaliczyć do zwyczajnych. W ten sposób [jak też dzięki nader plastycznym opisom otaczającej rzeczywistości] buduje specyficzną dla swoich powieści, niekiedy granicząca z transem i zupełnie niepowtarzalną atmosferę, która w – zdawałoby nadprzyrodzony sposób – ciska czytelnika w sam środek wydarzeń i pozwala mu zapomnieć o tym, iż uczestniczy w tym przedsięwzięciu jedynie za pośrednictwem coraz szybciej przewracanych kartek. Nikt tak nie potrafi budować nastroju jak King – nastroju mrożącego krew w żyłach, od którego, jeśli wystarczająco wczujesz się w rolę – ot, choćby pasażera feralnego lotu American Pride nr 29 z „Langolierów” – jeżą się włoski na karku. Bo jak tu inaczej zachować się wobec sytuacji, w której na jeden pewnik przypada sto znaków zapytania, a atmosfera z każdą chwilą staje się gęstsza i bardziej dusząca… szczególnie, gdy okazuje się, iż niebezpieczeństwo czyhające na zewnątrz nie jest jedynym, na jakiego odparcie trzeba się nastawić. Tłumione instynkty i podszepty czegoś bardzo odległego od zdrowego rozsądku – słowem; to, co drzemie w ludzkim wnętrzu wcale nie jest mniej groźne…

W innym opowiadaniu, o sugestywnym tytule „Policjant biblioteczny” King – jak sam przyznaje – odgrzewa nie tak dawno znowu zapomniane lęki i niepokoje, których okres żywotności przypada zazwyczaj na dzieciństwo. Robi to jednak w sposób absolutnie umiejętny, tak, że człowiekowi ani przez myśl nie przyjdzie, by uśmiechnąć się do wspomnień, tyle razy wykpiwanych i szczelnie zamkniętych pomiędzy bajkami w Dorosłym Życiu. O nie, jego historie ani na jotę nie przypominają miłych bajeczek. Wskrzeszają za to niegdysiejsze obawy na tyle skutecznie, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy aby na pewno w ciemności nie czai się żadne monstrum. W trakcie lektury można odnieść wrażenie, jakby w duszy otwierała się jakaś zapadka, umożliwiająca starym niepokojom swobodne rozpostarcie swych podwojów.

Pisząc o twórczości Stephena Kinga nie sposób pominąć kwestię zakończeń. Ostatecznie to właśnie sposób rozwiązania akcji w znacznym stopniu decyduje o wartości książki. Finałom rzeczonych opowieści z pewnością nie brakuje smaczku. Zakończenia są charakterystyczne i nie pozbawione mocniejszego akcentu. Nawet, kiedy wydaje się, że wszystko zostało wyjaśnione [w mniej lub bardziej racjonalny sposób], autorowi wystarczy jedno, choćby rzucone mimochodem zdanie, by zasiać w sercu czytelnika dojmujący niepokój, który naturalnie stoi w sprzeczności z wcześniej określonymi faktami. Wygląda na to, że zakończenia są zdecydowanie domeną autora „Czwartej po północy”.

Cóż więcej mogę dodać? Stephen King jest niekwestionowanym mistrzem swego gatunku – geniuszem grozy. Nie jest to w żadnym wypadku groza bezmyślna, choć niektórzy ludzie zapewne karmią się takimi zarzutami. Na szczęście fakty – podobnie jak dobra literatura – mają to do siebie, że zawsze się obronią. Tak samo jak Król horrorów.

Wbrew staremu porzekadłu, istnieją ludzie niezastąpieni. W przypadku świata literatury są to autorzy-legendy, protoplaści swojego gatunku, którzy pomimo licznych prób naśladownictwa, nie mają sobie równych. I tak prekursorami powieści kryminalnej byli Edgar Alan Poe, Arthur Conan Doyle, czy Agata Christie. W fantastyce specjalne podium przynależy do Tolkiena i Sapkowskiego....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 233
  • Chcę przeczytać
    3 037
  • Posiadam
    1 173
  • Stephen King
    160
  • Teraz czytam
    144
  • Ulubione
    89
  • Horror
    63
  • King
    55
  • Chcę w prezencie
    52
  • Stephen King
    25

Cytaty

Więcej
Stephen King 4 po północy Zobacz więcej
Stephen King 4 po północy Zobacz więcej
Stephen King 4 po północy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także